Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wips ten bynajmniej nie jest na temat nowego udoskonalenia w aparacie bezlusterkowym FUJIFILM X-E3, dotyczy usterki wyświetlacza LCD w moim egzempalrzu, który kupiłem w czerwcu 2019 r.
Kieruję go do wszystkich, a szczególnie do tych, którzy mają swój sprzęt jeszcze na gwarancji. Potraktujcie to jak OSTRZEŻENIE lub temat do przemyślenia przed wysyłką czegokolwiek do serwisu producenta w celu dokonania np. diagnostyki lub sprawdzenia czy dany sprzęt funkcjonuje prawidłowo.
Jaka to usterka? Białe wycieki światła, które uwidaczniają się w charakterystyczny sposób w miejscu gdzie lekko naciśnie się ekran palcem. Dodam, iż jest to wyświetlacz dotykowy a tego typu defekt nie występował zanim aparat trafił do serwisu. Jednym słowem - zaraz po zakupie był całkowicie sprawny!!
Kupiłem go w czerwcu ubiegłego roku a ostatnia wizyta w serwisie zakończyła się w tym roku w połowie stycznia. Generalnie sprzęt był tam 3 X a cały okres naprawczy wynosił około 4,5 mies.
Pierwsza wysyłka do producenta nie miała nic wspólnego z w/w wyświetlaczem, miała tylko za zadanie zdiagnozować czy urządzenie pracuje należycie pod kątem szybkości rozładowywania zasilacza ( moim zdaniem aparat wykonywał zbyt mało zdjęć na jednym ładowaniu ). Byłem prawie pewnien, że dostanę odpowiedź, iż sprzęt działa prawidłowo. Jakież było moje zdumienie kiedy dowiedziałem się, że została wymieniona aż płyta główna. Zaraz po uruchomieniu dostrzegłem, że coś jest nie tak z ekranem LCD i to bez jakiegokolwiek dotykania panelu. Białe plamy światła były dobrze widoczne w górnych rogach ekranu. Spektakl świetlny rozpoczynał się zaś pod wpływem lekkiego nacisku. Tam gdzie był palec - tam było światło.
Oczywiście odesłałem aparat z powrotem do serwisu reklamując usługę, ze wskazaniem na to, co dzieje się z wyświetlaczem. Nie bedę pisał ile czekałem, ale gdy dotarł do mnie ponownie, w informacji naprawy widniało tylko - poprawienie złącza LCD. Sytuacja poprawiła się - ale tylko wtedy, gdy nie dotykało się panelu. Podczs normalnej pracy pod wpływem lekkiego nacisku właściwie nic się nie zmieniło. Nasilenie i stopień białych plam w ogóle nie uległ zmianie!
Co było dalej? Posłałem go trzeci raz i jak myślicie jaką otrzymałem odpowiedź? No właśnie....." Reklamowanej usterki nie potwierdzono w serwisie, sprzęt zgodny ze spec. producenta, porównywany z innymi aparatami tego samego modelu........." etc, etc. Nie omieszkano mi też przypomnieć, że jeżeli ponownie bedę reklamował sprzęt na tą samą usterkę to mogę zostać obciążany kosztami ekspertyzy tech. i transportu.
Podsumowując. Jest mi bardzo przykro, że tak duża firma wydająca tyle pieniędzy na promocję i reklamy oraz robiąca sprzęt uchodzący za jeden z najlepszych potraktowała mnie jak zwykłego głupola. Sytuacja jest o tyle dla mnie tragikomiczna, że to nie ja dokonałem tego uszkodzenia tylko serwis, który wpiera mi teraz, że wszystko jest ok. Sprzęt pracuje prawidłowo, więc właściwie CO SIĘ STAŁO?
Oświećcie mnie proszę, bo może faktycznie tak ma być a może to jakieś nowe usprawnienie?
Jestem ciekaw Waszej opini, szczególnie posiadaczy tego modelu.
Link do filmu obrazującego problem.
Dzięki za podpowiedź, ale to nic nie da bo Fujifilm stoi na stanowisku że aparat jest sprawny a to po prostu jego cecha charakterystyczna. Rozmawiałem w tej sprawie już z rzecznikiem praw konsumenta i poradził mi wykonanie ekspertyzy tech. przez rzeczoznawcę. Ceny zaczynają się od 1000 zł, więc chyba nie muszę mówić że mi się to zwyczajnie nie opłaca. Da się żyć z tą wadą więc szkoda mi czasu na takie przepychanki. Wolę zająć się robieniem zdjęć. Umieściłem jednak materiał w sieci żeby Wszyscy zobaczyli jak działa nasza, tzn. konsumencka, rzeczywistość i żeby ostrzec przed pochopną wysyłką swoich rzeczy do serwisu. Ciekawostką jest też to że w informacjach naprawy nie było żadnego podpisu tylko adres firmy.To daje do myślenia. Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14