forum.optyczne.pl

[ElGregorio]

Cześć,

posiadam 2 lornetki, uznanego i szanowanego Nikona Actiona EX CF 12x50 i traktowane na forach z przymrużeniem oka stare niemal 40-to letnie radzieckie BPC5 10x50 (to rzadziej występujące na rynku Tento z większym odstępem źrenicy bo coś koło 16/17 mm). Generalnie z Nikona byłem super zadowolony, tak bardzo, że bojąc się jego zniszczenia/uszkodzenia postanowiłem swojego czasu kupić do "ciurania" w lesie coś taniego, trafiło się to BPC5 na jednym z portali za grosze (szukałem właśnie tej wersji BPC bo nosze okulary i używanie zwykłego Tento 10x50 u mnie odpada) i zastanawia mnie różnica w głębi ostrości obu tych lornetek.

Nie wiem czy to kwestia mojej wady wzroku czy okularów ale Nikon przy nieco lepszej optyce i minimalnie większym powiększeniu jest dla mnie obecnie praktycznie nie do użytku z uwagi nieustanny festiwal "focusowania". Obserwacja czegokolwiek w ruchu jest dosyć problematyczna. BPC zachowuje rewelacyjnie ostry obraz w niesamowicie szerokim zasięgu odległości, pomijając pewne typowe wady tej starej ruskiej lornetki (głównie to zażółcenie i ewidentnie słabsza sprawność optyczną), patrząc przez nią mam wrażenie jakbym nie patrzył przez dodatkowe szkło. Obserwując coś 200 cz 500 metrów ode mnie nie kręcę pokrętłem ostrości, oczy same robią robotę (oczywiście obserwując coś 20 metrów i 500 metrów dalej już trzeba wyostrzyć, ale też szybko i intuicyjnie).

Dodatkowo Nikon, mam wrażenie, słabiej ostrzy w kiepskim świetle gdzie nagminnie przejeżdżam właściwy "punkt" i muszę się wracać, czasami celując tam i nazad kilkukrotnie, a w BPC jest niemal zawsze idealnie w punkt od strzała, bez poprawek.

Tutaj rodzi się moje pytanie, bo BPC mi odpowiada ale brakuje mi w nim jeszcze ze 2/3 mm odstępu źrenicy do pełnego komfortu.
Czy sa w rozsądnych pieniądzach powiedzmy do 1 ty. złotych lornetki o podobnych parametrach czyli 10/12x50 ale z odstępem źrenicy rzędu 18-20 mm i przede wszystkim jak największą głębia widzenia/ostrości (z centralnym ogniskowaniem)? Ten parametr chyba jako niezbyt mierzalny jest całkowicie pomijany w specyfikacjach a i często w recenzjach, a dla mnie porównując Nikona za 900 zł i stare radzieckie padło za 200 to deal breaker, i Nikon poszedł na handel. Komfort użytkowania lornetki z dużą głębią ostrości przy obserwacji przyrody jest nie do przecenienia.

Pozdrawiam, i żeby nie było Nikon jest ogólnie lepszy optycznie, lepiej wykonany, tylko płytki jak kałuża...To tak jak używać dobrego tele i jakiegoś taniego obiektywu lustrzanego, przepaść.

[Jan55]

ElGregorio, logiczne jest, że 12x50 ma płytszą głębię ostrości od 10x50, do tego dochodzą drgania rąk i stąd wrażenie ciągłej nieostrości. 12x50 to lornetka raczej na statyw a nie z ręki.

[Jan55]

ElGregorio, MZ, jak chcesz mieć dużą głębię ostrości to tylko lornetka porro typu 6,5-8x32-50, bo żadna lornetka 10-12x nie da dużej głębi. Czym większe powiększenie tym większe spłaszczenie perspektywy.
Co do dużego odstępu źrenicy od 18mm wzwyż, to sa :
1.Opticron Adventurer T WP 10x50 18mm
2.Ecotone WP 10x50 18mm
3.Levenhuk Sherman Pro 10x50 i 12x50 21mm
Czy mają faktycznie tyle, jak podają producenci, to musisz sam sprawdzić, papier wszystko przyjmie a rzeczywistość bywa różna .