Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Czw 12 Lis, 2020 Jak nosicie swoje lornetki?
Po zakupie pierwszej porządnej lornetki dochodzę do wniosku, że najlepiej na spacerze mieć ją zawsze pod ręką. Sięgam, przykładam do oczu i znajduję coś ciekawego. Zacząłem to praktykować nawet na spacerze po mieście, może nie na ulicy i po bułki do sklepu, ale na spacerze rekreacyjnym już tak. Gdybym miał lornetkę w futerale czy plecaku nie chciałoby mi się po nią sięgać - wyjąłbym dopiero, gdybym wypatrzył coś naprawdę ciekawego. I tu pojawia się pytanie, jak nosicie swoje lornetki?
Ja często potrzebuje mieć wolne ręce, a na szyi nie lubię jak mi coś dynda i ciąży na dłuższą metę. Powoduje to także, że musze uważać gdy się nachylam czy kucam.
Do aparatu używam Peak Design Capture V3 - taki zatrzask mocowany do szelki plecaka albo paska u spodni. Z jednej strony jest bezpieczny bo z blokadą, z drugiej na biodrze czy ramieniu jest zawsze pod ręką, ale się nie majta nawet podczas chodzenia po górach.
Widzę, że Peak Design ma także w swojej ofercie wersję BINO do lornetek, choć już na wyczerpaniu i chyba nie planują nowej produkcji. Dodatkowym bonusem jest fakt, że ten uchwyt pasuje jednocześnie do statywu i do uchwytu. Jednocześnie niepokoje się, czy każda lornetka jest przystosowana do przenoszenia dużych przeciążeń w punkcie mocowania statywowego? Co innego umieścić ją w ten sposób na stabilnym statywie, a co innego nosić w ten sposób przez cały dzień, skacząc po kamieniach.
A może są jeszcze inne patenty, które macie na wygodne noszenie lornetki, tak aby była pod ręką? Plecaki, torby na ramię, innego rodzaju uchwyty?
Witaj . Ja problem komfortowego noszenia lornetki rozwiązałem kupując Zeissa 8x25 Victory . Jest na tyle lekka i kompaktowa że mogę ją nosić nawet kilka godzin zawieszoną na szyi ( ma wygodny pasek ) . Żeby się nie majtała chowam ją pod bluzą lub kurtką i zupełnie o niej zapominam . Do czasu aż zobaczę coś ciekawego , wtedy rozpinam suwak i w 3 sekundy mam ją przy oczach . Przy większych i cięższych lornetkach ratuje mnie mały plecak na jedno ramię . Oprócz lornetki musi się jeszcze zmieścić butelka wody 0,5 L i mała apteczka .
Ten uchwyt do lornetek jest bardzo interesujący , ale nie ryzykowałbym noszenia lornetki w gęstym lesie . Krzaki i gałęzie już nie raz poczułem je na swojej twarzy , szkoda lornetki . Ale na otwartych przestrzeniach , albo w górach może się sprawdzić . Natomiast takie kolumbryny jak Swarovski 8x56 SLC trzeba nosić niestety w plecakach .
Na razie czekam na uznanie reklamacji. Jeśli chodzi o wykonanie i akcesoria to na pewno za drożej da się lepiej, jednak z jakości obrazu byłem naprawdę bardzo zadowolony. A powiększenie x12 wydaje się dla mnie optymalne.
Do każdej lornetki mam torbę typu foto, jakieś Lowepro, czy podobne. Niewielkie to w sumie, w niej ściereczki i szczelny worek strunowy na wypadek ulewy. Mieści się mały tablet 7 cali z mapami turystycznymi. Tak to leży w domu, czy samochodzie. Na miejscu wędrówki, noszę najczęściej na szyi. Meostara po trzech godzinach pakuję z powrotem do torby i przez ramię małpę, bo waży swoje ta Meopta jedna. 900 gramów. Pomyśleć, że w młodości dźwigałem 15 tanich win na pole namiotowe przez 15 kilometrów.
Pozdr. Ch.
Kupiłbym natychmiast, ale jestem strasznie wielki i nic na mnie nigdy nie pasuje. Nie mogę odkryć numeracji.
Pozdr. Ch.
Żeby nie okazało się że jest jak w wojsku: jeden rozmiar dla wszystkich czyli nie pasuje na nikogo. Na poważnie to polecam skontaktować się z Deltą najlepiej telefonicznie, wcześniej oczywiście dokonać autopomiarów klatki (nie schodowej) aby zapytać o konkrety.
Kontakt telefoniczny z Deltą jest dobry albo i bardzo dobry.
Nawiasem mówiąc to nikt nigdzie rozmiarów nie podaje, kilka przykładów:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11
. Jest na tyle lekka i kompaktowa że mogę ją nosić nawet kilka godzin zawieszoną na szyi ( ma wygodny pasek ) . Żeby się nie majtała chowam ją pod bluzą lub kurtką i zupełnie o niej zapominam . Do czasu aż zobaczę coś ciekawego 
już nie raz poczułem je na swojej twarzy , szkoda lornetki . Ale na otwartych przestrzeniach , albo w górach może się sprawdzić . Natomiast takie kolumbryny jak Swarovski 8x56 SLC trzeba nosić niestety w plecakach .
