Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Przede wszystkim to kto używa lornetek na co dzień?
Towner bardzo mi przykro ale mnie się to zdarza zwłaszcza gdy pracuję na drugą zmianę. Wtedy, często po wstaniu zwłaszcza gdy słoneczko świeci pierwszą rzeczą którą robię, to chwytam za którąś z nich i wychodzę na balkon aby po raz kolejny podziwiać dobrze znany widok.
Pomógł: 45 razy Posty: 2509 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sob 05 Cze, 2021
Ja też używam codziennie lornertki, a nawet kilka razy dziennie, rano jak wstanę i w ciągu dnia jak tylko nie mam co robić. Widoki z okna i z balkonu mam fajne /lasy,samoloty,ptaki/ więc jest na co popatrzeć.
Nic dziwnego w moim założeniu nie ma, jesteś jednym z wyjątków
Jasne, jak ktoś ma już lornetkę znajdzie pretekst żeby jej użyć,
ale już trudniej o pretekst do kupna, w końcu to conajmniej kilkaset złotych.
Był taki czas kiedy na rynkach i giełdach siedzieli pewni jegomoście
z tymi przykładami instrumentów optycznych rozłożonymi na kocykach,
często produkcji USSR. Doskonały prezent na urodziny dla ojca / brata / dziadka,
na komunię, 18-te urodziny itd.
To stare czasy a i sprzęt był co nieco lepszy i przynajmniej oryginalnej prod. ZSRR.
Ale on ustawił rynek na lata. Gdy zaczynaliśmy nasze testy lornetek, wszyscy byli przyzwyczajeni do tego, że lornetkę kupuję się za 100-300 zł na bazarze. Wydawanie 500-1000 zł było absurdem, a dokładnie tyle kosztowały wtedy solidne średniaki w postaci Minolty Activa WPFP i Nikona Action EX.
Również taka była kiedyś moja świadomość. Miałem od dzieciaka w domu PZO 7x45, potem kupiłem na bazarze za jakieś grosze TENTO 20x60. Dla mnie były to po prostu normalne lornetki, bo horyzont mój w temacie był wąski. W pewnym momencie, z racji zainteresowania ptakami i astronomią, zacząłęm interesować się lornetkami na poważnie. Poszedłem na targi myśliwskie, gdzie były stoiska z trzema wiadomo którymi markami, bo bardzo chciałem się przekonać, co to są lornetki klasy alfa, o których czytałem w sieci. I wtedy przeżyłem absolutny wstrząs, gdy popatrzyłem przez Zeissa FL 8x65 i kilka Swarovskich. W kilka minut zdałem sobie sprawę, że lornetka oprócz bycia praktycznym przyrządem do ustalania, co to czy kto to się czai na horyzoncie, może być źródłem przyjemności wynikającej z samego przez nią patrzenia, że radość obcowania z najlepszą optyką może być celem samym w sobie. I nie chodzi tu o żaden snobizm, ślepą wiarę w sens posiadania czegoś drogiego z najwyższej półki, ale o przyjemność realną.
Ostatnio zmieniony przez Wojtas_B Nie 06 Cze, 2021, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 48 razy Posty: 910 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Nie 06 Cze, 2021
Tak sobie uczestniczę tym forum od jego początku i właśnie doszedłem do wniosku, że chyba jestem jedynym, który przez lornetkę ogląda przedstawicielki płci przeciwnej
Trafiali na to forum ludzie z najrozmaitszymi potrzebami. Był nawet funkcjonariusz Inspekcji Transportu Drogowego, który pytał przez jaką lornetkę wypatrzy przeładowanego TIR-a na autostradzie. Jako potrzeby wskazywano oglądanie ptaków, samolotów, gwiazd i dzikich świń - nikt jednak do tej pory nie wspomniał o potrzebie posiadania lornetki do oglądania ładnych dziewczyn
Więc zachęcam wszystkich do tego aby chociaż spróbować pooglądać sobie co nieco, zwłaszcza, że temperatury uszczupliły tekstylne dodatki. Niebo będzie zawsze, ptaki i dzikie świnie też - więc bodaj na chwilę oddajcie się kontemplacji kobiecego piękna
Tak sobie uczestniczę tym forum od jego początku i właśnie doszedłem do wniosku, że chyba jestem jedynym, który przez lornetkę ogląda przedstawicielki płci przeciwnej
Niebo będzie zawsze, ptaki i dzikie świnie też - więc bodaj na chwilę oddajcie się kontemplacji kobiecego piękna
Chyba i niech tak zostanie albowiem nie na pewno. Wprawdzie kobiety nie są celem moich obserwacji ale w życiu bywają okazje. Tego lata będzie ze dwa lata jak stałem z moją 8x56 na balkonie patrząc na gwiazdki. Było po północy, letnia sobotnia noc. Światła w większości mieszkań wygaszone. Stałem więc na ciemnym balkonie nie będąc zbyt widocznym. Gdy w pewnym momencie odłożyłem lornetkę od oczu rozglądając się po osiedlu w sąsiednim bloku na dziesiątym piętrze wyszła na balkon kobieta (blondynka rozpuszczone włosy) wiek około 35. Od razu zauważyłem jej wyraźnie jaśniejszą postać więc natychmiast przyłożyłem z powrotem lornetkę do oczu korygując ostrość. Patrzyłem z dołu do góry, bo ja na siódmym ona na dziesiątym więc widziałem tylko toples. Trwało to mniej niż minutę ponieważ ona coś tam tylko poprawiała (może wiszące pranie) ale wystarczyło aby się dość dokładnie przyjrzeć. Potem oczywiście zastanowienie czy gdyby było odwrotnie ja na dziesiątym a ona na siódmym czy zobaczyłbym coś więcej???
Maciek ja już miałem chwilę kontemplacji kobiecego piękna, teraz kolej na Ciebie. Gwiazdy na niebie to świetny pretekst, życzę powodzenia.
Ps. Panowie nawet nie piszcie bo adresu i tak Wam nie podam.
Tak sobie uczestniczę tym forum od jego początku i właśnie doszedłem do wniosku, że chyba jestem jedynym, który przez lornetkę ogląda przedstawicielki płci przeciwnej
Hej. Mialem bardzo podobne przezycia jak mlokos( z 15 lat mialem). Ja bedacy na 9 pietrze na balkonie a obok na dachu wiezowca dwie gole mlode opalajace sie dziewczyny. Specjalnie mi machaly i mialy jeszcze z tego frajde(czy tam beke z mlodzika😀). Wtedy moja jedyna ruska lornetka byla darem niebios. Dodam,że dziewczyny te byly zupełnie gołe. To były czasy
Pomógł: 48 razy Posty: 910 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Wto 08 Cze, 2021
mzksiak napisał/a:
Hej. Mialem bardzo podobne przezycia jak mlokos (...) Dodam,że dziewczyny te byly zupełnie gołe. To były czasy
Teraz w necie gołe dziewczyny można zobaczyć w każdej chwili, z każdej strony i z bliska. Może to jest poszukiwanym przez nas powodem spadku zainteresowania lornetkami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14