Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Zdjęcia przez lornetkę
Autor Wiadomość
binocullection 
Rozmowny
per bino ad astra



Posty: 314
Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Pon 15 Kwi, 2024   

adaher napisał/a:
Są plusy i minusy dużych powiększeń (ja najczęściej dostrzegam te pierwsze). W tej scenie im większe, tym lepsze. Tak mi się wydaje.

Chyba już o tym nawet rozmawialiśmy - funcjonowanie w lornetką turystyczną z powiększeniem >10x w warunkach innych niż górskie może wydawać się bezsensowne. Dziesiątka zasadniczo wystarcza do wszystkiego, dwunastka dodaje śladowy detal. Warunki gry zmieniają dwucyfrowe odległości, gdzie te wydawałoby się symboliczne 20% powiększenia decyduje, czy na przeciwległym stoku obserwujesz poruszające się punkty, czy rozróżniasz płeć pasących się rogaczy. Detekcja szczegółów zmienia się wykładniczo wraz z odległością. W dalekich obserwacjach na dystansach 150 km w górę zauważyłem, że ten efekt amplifikacji szczegółu występuje dopiero przy powiększeniach 20x (np. dostrzeganie zabudowań na szczytach górskich).
Jaskrawa staje się także różnica pomiędzy obserwacją jednym i obojgiem oczu, zauważyłęm że w obserwacjach niuansów (jak w przypadku DS na niebie) drugie oko uruchamia coś w mózgu, co "dopowiada" detale.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 955
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 15 Kwi, 2024   

binocullection napisał/a:

Na koniec dnia Wojtek złożył propozycję nie do odrzucenia, aby wybrać się do Łazienek na puszczyka i kometę. Z dwojga udało się tylko jedno, drugie pochłonęła zorza wieczorna. Na prośbę kolegi o przyniesienie 8x42 celem porównania z 8x30, jak zwykle na przekór przyjechałem z Nikonem 10x70, tym samym pokazując, jaki sprzęt jest adekwatny na warunki zmierzchowe. Swoją drogą - porro z 7 mm źrenicą i dobrym kontrastem naprawdę czyni w nocy cuda zarówno na niebie, jak i w terenie.


Godzinę po zachodzie Słońca siedzieliśmy na ławce w jednym z ciemniejszych miejsc parku.
Patrzyliśmy z dwudziestu metrów na samca mandarynki, który siedział na wystającej z wody gałęzi w bardzo zacienionej części stawu. Oto jak prezentował się kaczorek:
- Nikon EII 8x30: widać ptaka w formie plamy o trudnym do zdefiniowania kształcie, ale brąz upierzenia docierał do naszych mózgów, tj. widać było, że to brąz.
- Docter Nobilem 10x50B (lornetka o wybitnej transmisji): wyraźnie zarysował się kontur ptaka, a więc jego kształt, pojawiło się też sporo detalu upierzenia, więcej kolorów oraz wyraźna stała się biała plama na piersi.
- Nikon 10x70 SP (również lornetka o wybitnej transmisji): Jak wyżej, tyle że wszystko wyraźnie jaśniejsze, a biała plama na piersi kaczorka zaczęła wręcz świecić.
 
 
_Tomek_ 
Maniak


Pomógł: 14 razy
Posty: 762
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 15 Kwi, 2024   

Tego można się było spodziewać, ale ciekawe jak w tych warunkach NL 12x42 w porównaniu z Docterem 10x50. W tym wypadku nie wiem, ale jeśli musiałbym coś obstawić, to jednak Doctera...
 
 
Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 955
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 15 Kwi, 2024   

_Tomek_ napisał/a:
Tego można się było spodziewać, ale ciekawe jak w tych warunkach NL 12x42 w porównaniu z Docterem 10x50. W tym wypadku nie wiem, ale jeśli musiałbym coś obstawić, to jednak Doctera...


Wczoraj nie wyjąłem NL 12x42 w opisywanej sytuacji, ale takie porównanie z Docterem 10x50 robiłem nie tak dawno na tej samej ławce o podobnej porze, może nawet na tych samych kaczuszkach. No i... uwaga, NL pokazywała właściwie wszystko lub prawie wszystko to, co pokazywał Docter, z tą różnicą, że w Docterze wszystko było ogólnie jaśniejsze. A dlaczego? Ano za sprawą większego powiększenia. Poza tym NL ma mocny kontrast, który pomaga wydobywać z głębokiej czerni obiekty, które są mniej czarne.
 
 
binocullection 
Rozmowny
per bino ad astra



Posty: 314
Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

Tak jak już pisaliśmy, z naszych obserwacji większa źrenica (przy sprawności optycznej mniej więcej ceteris paribus) nie wpływa na dostrzegalność w warunkach zmierzchowych tak bardzo, jak kontrast lornetki i (prawdopodobnie) przepuszczalność w paśmie niebieskim.

Gdyby we wspomnianym porównaniu brała udział słaba 10x70, nie sądzę, aby rezultat obserwacyjny był taki sam. Nikony 10x70, jak i 18x70, mają wysoki kontrast i wysoką przepuszczalność w niebieskim (co prawdopodobnie skutkuje dominantą tego koloru w dziennym AC). Zresztą obie lornetki były pozycjonowane przez Nikona jako stricte astronomiczne, ze szczególnym nacikiem na rozróżnianie niuansów w barwach gwiazd i odcinanie słabych DSów.
 
 
_Tomek_ 
Maniak


Pomógł: 14 razy
Posty: 762
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

Ważna jest też kolejność obserwacji. Taka jak napisał Wojtek jest ok, bo zaczynamy od lornetki, co do której spodziewamy się wypadnie najgorzej i patrzymy czy kolejne pokazują coś więcej. W drugą stronę głowa dopowie sobie część detali, które widzieliśmy wcześniej.
 
 
Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 955
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

_Tomek_ napisał/a:
W drugą stronę głowa dopowie sobie część detali, które widzieliśmy wcześniej.


Nic z tych rzeczy.
Znaczy Twoja teoria jest ciekawa, ale błędna. Na pewno nie zapamiętuję, co widzę w krzakach, żeby potem mieć na ten temat halucynacje.
 
 
_Tomek_ 
Maniak


Pomógł: 14 razy
Posty: 762
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

Działa to tak jak piszę. Jeśli przez 8x42 widzę np. sęk na desce (mówię o nocnych obserwacjach), a potem przez 8x32 patrzę na tą samą deskę, to również może wydawać mi się, że widzę sęk, ale patrząc tylko przez 8x32 nigdy bym tego nie stwierdził, bo widać tylko ciemniejsza plamę.

Przy tym samym powiększeniu rozmiar obiektywów jest kluczowy dla dostrzegalności szczegółów po ciemku, kontrast i transmisja - drugorzędne.
 
 
Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 955
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

_Tomek_, Ale my teraz nie piszemy o tym samym powiększeniu, tylko o tym, że co jest na granicy dostrzegalności w 10x, będzie bliżej nas w 12x, a więc jest szansa, że to zobaczymy.
 
 
Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 955
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

W astro jest podobne zjawisko: lornetka z mniejszą źrenicą, ale z większym powiększeniem potrafi pokazać przewagę w zasięgu.
 
 
Binokularnik 
Entuzjasta
Binokularnik


Pomógł: 3 razy
Posty: 544
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

Wojtas_B napisał/a:
Ale my teraz nie piszemy o tym samym powiększeniu, tylko o tym, że co jest na granicy dostrzegalności w 10x, będzie bliżej nas w 12x, a więc jest szansa, że to zobaczymy.

czyli jednak 12x lepiej "ściąga" niż 10x.... :wink:
 
 
Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 955
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

Binokularnik napisał/a:
Wojtas_B napisał/a:
Ale my teraz nie piszemy o tym samym powiększeniu, tylko o tym, że co jest na granicy dostrzegalności w 10x, będzie bliżej nas w 12x, a więc jest szansa, że to zobaczymy.

czyli jednak 12x lepiej "ściąga" niż 10x.... :wink:


Nie dałem już cudzysłowu, a "ściąga" to ładne słowo, używane wyłącznie przez tych o najmniejszym pojęciu o optyce. :mrgreen:

P.S.
Zaczynam się zastanawiać, czy nie przeprosić się z tym niefachowym terminem "zbliżać" w odniesieniu do NL 12x. Ona naprawdę to robi...
 
 
binocullection 
Rozmowny
per bino ad astra



Posty: 314
Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

_Tomek_ napisał/a:
Ważna jest też kolejność obserwacji. Taka jak napisał Wojtek jest ok, bo zaczynamy od lornetki, co do której spodziewamy się wypadnie najgorzej i patrzymy czy kolejne pokazują coś więcej. W drugą stronę głowa dopowie sobie część detali, które widzieliśmy wcześniej.

W tym, co pisze Tomek, na pewno coś jest. Tak uważam, bo dostrzegam adaptację mózgu do lornetki, którą często używam. Co wydaje się oczywiste biorąc pod uwagę relacje ludzi z wadami wzroku, którzy po założeniu okularów mówią, że widzą teraz lepiej, ale wcześniej też dobrze widzieli...

Adaptacja odbywa się na wielu polach, od percepcji satysfakcji z pola widzenia, przez dystorsje i balans bieli, a na mechanice skończywszy. Takie lornetkowe głodówki niosą masę ciekawych spostrzeżeń, niedostarzegalnych przy ciągłym i równoległym korzystaniu z kilku lornetek na raz.

A odnośnie dopowiadania detali polecam świetny wywiad nt placebo i nocebo:
https://radionaukowe.pl/podcast/placebo-nocebo-bol-jak-umysl-potrafi-oszukac-cialo-i-mozg-e138/
To co piszesz Tomek jest niczym innym jak właśnie tym.
Przytoczony przykład z trepanacją czaszki w przypadku Parkinsona jest wręcz metafizycznie inspirujący.
 
 
Binokularnik 
Entuzjasta
Binokularnik


Pomógł: 3 razy
Posty: 544
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

binocullection napisał/a:
W tym, co pisze Tomek, na pewno coś jest. Tak uważam, bo dostrzegam adaptację mózgu do lornetki, którą często używam. Co wydaje się oczywiste biorąc pod uwagę relacje ludzi z wadami wzroku, którzy po założeniu okularów mówią, że widzą teraz lepiej, ale wcześniej też dobrze widzieli...

Potwierdzam, pierwsze okulary zacząłem nosić w wieku 12 lat od wady -2,25. Nikt nie wiedział – rodzice, okulista w szkole, ja sam, że jestem ślepy. Radziłem sobie w przedszkolu, szkole, na podwórku, w kinie itd. Kilka tygodni noszenia okularów wystarczyło, żeby stały się niezbędne.
 
 
Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 955
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2024   

Czytałem kiedyś o eksperymencie, w którym kazali pacjentowi nosić okulary odwracające obraz.
Gdy na drugi dzień wstał z wyra, widział wszystko do góry nogami. Wajcha w mózgu mu się przełączyła.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15