Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Steiner Nighthunter 8x56 - pierwsze wrażenia.
Autor Wiadomość
gruber 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Posty: 135
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2022   Steiner Nighthunter 8x56 - pierwsze wrażenia.

Od kilku miesięcy chodził za mną pomysł aby kupić sobie nocną lornetkę. Na mojej niedługiej liście potencjalnych kandydatów zmieścił się tylko Steiner Nighthunter 8x56 :grin: . Nie oglądałem do tej pory gwiazd i nie specjalnie się tym interesuję. Jednak napaliłem się na tytułową lornetkę jak szczerbaty na suchary więc szukałem gdzie by ją można wykorzystać :grin: . Kilka osób mocno ją chwali od dawna a test Arka potwierdza, że musi to być świetna lornetka. Tak więc po kilku miesiącach przekonywania samego siebie, "że te pieniądze się im należały"... wróć! Że ta lornetka jest mi potrzebna w końcu się zdecydowałem. Byłem bardzo ciekawy co to w rzeczywistości za sprzęt, że u niektórych wywołuje efekt wow. Postanowiłem, że przekonam się sam a w razie czego ją zwrócę.
Ta lornetka kusiła mnie również ponieważ była pod wieloma względami inna od moich pozostałych - porro, IF, obiektywy 56mm.
No i przed wczoraj do mnie dotarła. Na start test parapetowy bo pada...
Pole pozorne takie sobie, szału nie ma. Wiedziałem, że ma ostrzyć od 20 metrów choć widziałem kilka wpisów, że w realu od 30...Kilkanaście minut ustawiania i nie ma opcji aby wyostrzyć poniżej 30-35 metrów zachowując ostrość do nieskończoności. Mieszkam w bloku i niestety nie daje ona możliwości popatrzenia na pobliskie drzewa czy trawnik gdzie pojawiają się jakieś ptaszory. Drugi problemem natarczywa aberracja widoczna praktycznie w centrum! Co jest przecież lornetka pod tym względem miała być dobra? Pierwsze rozczarowanie i wątpliwości. Plus zmęczenie wzroku ponieważ lornetka wymaga fokusowania układem oczy-mózgownica :grin: a nie palcem i pokrętłem.
Wczoraj ok.14-tej test w parku. Nastawiłem się od razu, że nie pooglądam obiektów poniżej 30 metrów. Wśród drzew w końcu Steiner pokazał pazur! To dokładnie odwrotność mojej nowej 12-ki w której trzeba się mocno nakręcić pokrętłem ostrości. Spoglądając w las wszystkie drzewa ostre. Śledząc lecące szybko kaczki bez względu na kierunek cały czas widok ostry. Ta głębia ostrości robi robotę! Daje to dużą łatwość i radość z obserwacji.
Lornetka daje obraz krystaliczne czysty, kontrastowy po prostu chce się przez nią patrzyć.

17.00-19.00 test w lesie. W lesie podczas spaceru lornetka potwierdza swoje walory. Szukanie dziupli w drzewach jest dużo łatwiejsze niż w mojej podstawowej 12-ce. Jednak jeśli chodzi o ostrość to tutaj moja 12-ka jest nieco lepsza. Być może to kwestia przyzwyczajenia do IF lub mój wzrok już nie taki ale jeśli skupiam się na poszczególnym elemencie i jego szczegółach to coś minimalnie tej ostrości brakuje. Chociaż jest moim zdaniem zauważalnie lepiej niż w M7 8x30. W tym momencie byłem na 80% zdecydowany ją zostawić. Co z aberracją, która była tak uciążliwa? Teraz jej nie widziałem prawie w ogóle, czyżby inne warunki świetlne? A może oczy potrzebowały czasu aby przyzwyczaić się do dużych obiektywów? Nie wiem...

20.00-22.30 test na wale Wisły moja stała miejscówka na ptaszory i zwierzynę. Księżyc w pełni ale za chmurami więc raczej mało światła. Zaraz na początku w krzakach usłyszałem i wypatrzyłem koziołka sarny. Jest nieźle...Później słyszałem wiele zwierząt ale nie umiałem ich odnaleźć wzrokiem. Spodziewałem się, że lornetka pokaże trochę więcej. Po ok godzinie zauważyłem 200-300 metrów przed sobą kilka czarnych obiektów. Założyłem, że to dziki i zacząłem je namierzać. Szedłem koroną wału po szutrze więc wolno aby ich nie spłoszyć. Po 10 minutach udało mi się podejść na ok.30-40 metrów. Dziki były 4 i nie zdawały sobie sprawy z mojej obecności. Obserwowałem je kilkanaście minut idąc za nimi powoli. W międzyczasie wyszedł księżyc i już wiedziałem, że Nocny Łowca dołącza do mojego stadka :mrgreen:
Później trafiłem jeszcze kilka saren i płynącego bobra lub wydrę?

Lornetka zostaje ze mną. Jest zupełnie inna od reszty i to mi się w niej podoba. Nocne podchody fajna sprawa. Jeszcze test na ciemnym niebie może gwiazdy też mnie wciągną. 12-ka ma mocną konkurencję na spacery w lesie.
Dzielę się swoimi spostrzeżeniami na gorąco bo za kilka dni kiedy lepiej poznam Steinera nic już nie będę pamiętał :wink:
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






moody_b 
Nowy


Posty: 7
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2022   

Cieszę się że zakup okazał się udany. Rok temu nabyłem swojego Steinera - w ciemno. Na początku dużo czytania, także o innych lornetkach, świetne wyniki testu na Optycznych i sugestii (kolega Abs - dziękuję) przekonały mnie, choć przyznam że był moment gdzie już nie wiedziałem co wybrać.
Pierwsze wrażenia - podobnie. Pochmurny dzień na blokowisku, ale obraz ostry, odbiór kolorów-bez żadnej wartości dodanej (subiektywne, wiadomo). Świetnie! Ale chwilę później pierwszy zgrzyt, czyli mocny strzał aberracji, trochę jak w gwiezdnych wojnach, mocno zaznaczona na krawędziach budynków. U mnie niezauważalna w centrum pola.
Dalej na szczęście było już tylko lepiej. Testy morskie i porównanie z typowymi 7x50. Pole wydaje się odrobine mniejsze, choć nie wiem jak to wygląda w specyfikacji. Różnica z punktu widzenia użytkowego pomijalna. Reszta to już totalna deklasacja dostępnych mi morskich klasyków. Powiększenie, mimo że niewielkie na papierze daje zauważalną różnicę w obserwacji małych obiektów, bojek itp. i na tyle nieduże że nie stanowi problemu na morzu, z ręki. No i jakość obrazu.
Mam szczęście pracować również ze stabilizowanym Canonem IS WP 10x42, i szczerze, częściej używam Steinera, właśnie dlatego że nie trzeba bawić się ostrzeniem (set & forget) i ustawianiem brzydko mówiąc 'po kimś'. Nie ujmuję przy tym innych zalet, jeśli wybrałbym się na ptaki to na pewno wziąłbym Canona (i Steinera :wink: ) Widok południowego nieba - rewelacja, dzięki szerszemu polu łatwiejsze wyszukiwanie obiektów. Przy obserwacji gwiazd lekko zaznaczona koma na krawędzi pola, wszystko pod kontrolą. Canon zdecydowanie ciemniejszy, ma też większą dystorsję, choć powiększenie i stabilizacja naprawdę robi robotę.
No i fantastyczna ergonomia, którą czuć od razu po wyciągnięciu z pudła. To nie jest lornetka z którą trzeba się specjalnie cackać. Metalowa puszka Canona IS WP 10x42 sprawia wrażenie zwartej i solidnej, ale wadą jest delikatny system wysuwania muszli ocznych. Plastikowe prowadnice poddały się po kilku upadkach, bo lornetka swoje waży. Na szczęście super glue załatwił problem.
Cena Steinera - no cóż to nie są tanie rzeczy, ale wydaje się że warto odłożyć i cieszyć się z zakupu na lata. Łyżka dziegciu to aberracja i choć ja już ją zaakceptowałem, to pewnie dla niektórych wrażliwszych optycznie obserwatorów może być problemem. Czy kupiłbym ponownie - na pewno :grin: Pozdrawiam!
 
 
_Tomek_ 
Maniak


Pomógł: 14 razy
Posty: 757
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2022   Re: Steiner Nighthunter 8x56 - pierwsze wrażenia.

gruber napisał/a:
Założyłem, że to dziki i zacząłem je namierzać. Szedłem koroną wału po szutrze więc wolno aby ich nie spłoszyć. Po 10 minutach udało mi się podejść na ok.30-40 metrów. Dziki były 4 i nie zdawały sobie sprawy z mojej obecności.

Gratuluję stalowych nerwów. Czy nosisz coś ze sobą na dziki na wypadek ich agresji? Jakiś mocny gaz pieprzowy czy pistolet hukowy? Czy to zły pomysł, bo tylko bardziej je rozzłości? Tak pytam, bo ostatnio natknąłem się na lochę z młodymi i to wcale nie w chaszczach nad Wisłą, gdzie w sumie tylko ptaki widać, ale na jednej z działek leśnych w Józefowie, na granicy z Warszawą (teren zabudowany). Syn był ze mną na rowerku i zadowolony zawołał, że to nosorożec, a jak ja do niego podbiegłem to locha zwiała z prosiakami, było góra 10 metrów... W głowie miałem plan wskoczyć z nim na zaparkowany samochód, ale obyło się :???:

Co do AC to trochę nie dziwię się, to w sumie lornetka na noc, kiedy ta wada mało przeszkadza.

Brak ustawiania ostrości jest faktycznie fajny. Tak mam w Orionie 4x21 (to oczywiście wiele klas niżej), bez żadnego mechanizmu ostrzenia. Ostre jest to na co patrzymy, zupełnie jak gołym okiem, z tą różnicą, że ostrzenia przebiega troszkę wolniej, tak jak po kilku głębszych :)
 
 
moody_b 
Nowy


Posty: 7
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2022   

Cytat:
Wiedziałem, że ma ostrzyć od 20 metrów choć widziałem kilka wpisów, że w realu od 30...

Również wydaje mi się, że bliżej tu do 30m
 
 
gruber 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Posty: 135
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2022   

U mnie ostrzenie to będzie wyraźnie ponad 30 metrów. Oczywiście w moim przypadku jest to spora wada. Ale akceptuję to bo mam inne lornetki a Steiner nie musi być wszechstronny. Do szybkiego, ogólnego przeglądu przyrody jest super. W lesie ogarnia się wszystko dużo szybciej i przyjemniej.
Choć rano przed zaplanowanym spacerem rodzinnym poszedłem dla odświeżenia punktu odniesienia z 12-ką i jej moc i możliwość dostrzegania szczegółów znów zrobiła na mnie wrażenie. No ale to jest właśnie moja podstawowa lornetka na ptaki i widoki. Ale ile się trzeba nakręcić to szkoda gadać :mrgreen: . A i śledzenie szybko latających ptaków nie jest takie komfortowe.

Co do "broni na dziki" :grin: to nic nie miałem bo taka przygoda trafiła mi się pierwszy raz. Bez nocnej lornetki nigdy bym ich nie namierzył. Często chodzę po ciemku po lasach, górach ale zawsze mam mocne latarki więc zwierzyna ucieka zawczasu. Ale gdybym zauważył młode to wiem, że w takim przypadku nie należy szukać kontaktu. Twoje obawy kolego _Tomek_ były zrozumiałe. Będąc z dziećmi zawsze jestem bardziej asekuracyjny. Za to sam nie boję się specjalnie niczego :wink: . Bo nie ma wilków czy niedźwiedzi.

I jeszcze po dzisiejszym spacerze ok. 2h pierwszy raz z paskiem i lornetką na szyi. Jest ciężka i powoduje dyskomfort karku. Do tej pory podczas spacerów trzymałem ją w ręce i to jest opcja dla mnie lepsza. Na następny spacer znów pójdę bez paska na szyję. No ale to będzie nieprędko bo najwcześniej o o. 20.00 :grin:
 
 
moody_b 
Nowy


Posty: 7
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2022   

Prawda. Dodatkowo Steiner ma, a przynajmniej moja sztuka, wyjątkowo oporne pokrętła, co może być też zaletą, bo trudno o przypadkową zmianę pozycji. Do tego korekcja osłonek, żeby było jak należy.. powodzenia :lol: Ale jeśli miałbym często zmieniać ustawienia tak jak właśnie przy ptakach, to poszedłbym w inną lornetkę.
Co do dzików to w północnej Gdyni do obserwacji nie potrzebujesz żadnej lornetki. Zdarzało się zawrócić ze śmieciami :lol: , przy okazji uświadamiając sobie do jakich rozmiarów może to urosnąć :shock: Do tego bezmyślność ludzi którzy dokarmiają je z balkonów, jak to się mówi, wszystko do czasu..
 
 
Maciek 
Maniak


Pomógł: 48 razy
Posty: 910
Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2022   Re: Steiner Nighthunter 8x56 - pierwsze wrażenia.

_Tomek_ napisał/a:
[...Czy nosisz coś ze sobą na dziki na wypadek ich agresji? Jakiś mocny gaz pieprzowy czy pistolet hukowy? Czy to zły pomysł, bo tylko bardziej je rozzłości?

Gaz pieprzowy na dzika .... :mrgreen: Pistoletu hukowego nie próbowałem ale moim zdaniem najlepsza jest mocna latarka. Dziki chyba kojarzą ją ze światłami samochodu i spokojnie odchodzą. Ogólnie wystarczy nie panikować i nie wykonywać gwałtownych ruchów, naprawdę niebezpieczne są tylko lochy z warchlakami.
Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale do Krainy Wygasłych Wulkanów gdzie mieszkam zawitały wilki - i to jest poważny problem. Obawiam się, że latarka może nie wystarczyć :cry:
 
 
Mechooptyk 
Rozmowny


Pomógł: 1 raz
Posty: 203
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Panowie, dzików i wilków naprawdę nie trzeba się bać! Ja wciąż spotykam te pierwsze i nieraz jestem kilka metrów od nich. Kiedy tylko mnie wyczują/usłyszą/zobaczą, to zaraz uciekają. No może parę razy locha z warchlakami na mnie trochę pofukała, ale też obeszło się bez wdrapywania się w trybie ekspresowym na najbliższe drzewo. ;-) Wilki to zagrożenie, ale nie dla ludzi, lecz dla jeleni, saren czy psów, które najzwyczajniej w świecie likwidują na swoim terenie, czasem także zjadają. Poniżej udokumentowane przeze mnie bliskie spotkania z tymi zwierzętami, których zapewne nie byłoby tutaj, gdyby skończyły się dla mnie tragicznie. ;-)

20210829-IMGP6966 by Mark S, on Flickr
IMGP7442-1570-3 by Mark S, on Flickr
 
 
Binokularnik 
Entuzjasta
Binokularnik


Pomógł: 3 razy
Posty: 536
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Mechooptyk napisał/a:
Wilki to zagrożenie, ale nie dla ludzi


Do momentu kiedy mają co jeść i zdesperowane głodem pierwszy raz nie zapolują na człowieka.
 
 
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 19 razy
Posty: 1078
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Cytat:
Do momentu kiedy mają co jeść i zdesperowane głodem pierwszy raz nie zapolują na człowieka.

Dokładnie! Zdumiewa mnie głupota/nieodpowiedzialność* (*-niewłaściwe skreślić) tzw. "miłośników przyrody" i samozwańczych "ekologów", którzy lansują tezę, którą potem inni w dobrej wierze powielają, jak to zrobił Mechoptyk.
O ile co do dzika mogę się zgodzić że zagrożenie jest względnie niewielkie, jeżeli nie zaskoczymy lochy z młodymi i gdy mają szansę ucieczki, to z wilkiem sprawa jest zupełnie inna. Jestem przekonany, że to tylko kwestia czasu gdy usłyszymy o przypadkach ataku na samotnych grzybiarzy, zwłaszcza dzieci. Już się domyślam że ci miłośnicy wilka odwrócą kota ogonem i będą zmyślać, że to nie wilki tylko mieszańce wilka z psem, albo że to wina człowieka, bo "znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie". To ich ulubiona płyta.
A co do dzików, to przynajmniej 3 razy zdarzyło mi się natknąć na lochy z młodymi - raz z takimi kilkudniowymi, leżącymi jeszcze w kupce siana przy polnej drodze i 2 razy z kilkumiesięcznymi - i tylko w tym pierwszym przypadku młoda locha biegała ok. 10 metrów ode mnie fukając i próbując mnie odstraszyć. W 2 pozostałych przypadkach wszystkie w popłochu uciekały. Oczywiście w mieście, gdzie są przyzwyczajone do ludzi i się nie boją, mogą podchodzić bliżej ale raczej nie z chęci ataku, tylko spodziewając się jakieś karmy.
 
 
gruber 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Posty: 135
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Byłem dzisiaj na spacerze z żoną. Próbuję ją zarazić binomanią :grin: . Wczoraj miała Pentaxa Papillo 6,5x21 dziś M7 8x30 i dostrzega wyższość optyczną tej drugiej więc jest dobrze. Co do NH to wciąż jestem pod wrażeniem. Łatwość i szybkość z jaką ogarnia się duże obszary jest super.
Kilka razy mignęła mi po oczach AC ale nie było to nic nachalnego.
Czy ktoś z posiadaczy NH używa szelek? Ze względu na wyjątkowy system mocowania paska muszą być chyba dedykowane do tego modelu?
Za chwilę idę na kolejny spacer i nie mogę się zdecydować, którą lornetkę zabrać NH czy 12-kę, której moc zdecydowanie bardziej mi podchodzi. Może ktoś wymyśli szelki na dwie lornetki...
 
 
anton 
Bywalec
____________________


Pomógł: 1 raz
Posty: 111
Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Binokularnik napisał/a:
Mechooptyk napisał/a:
Wilki to zagrożenie, ale nie dla ludzi


Do momentu kiedy mają co jeść i zdesperowane głodem pierwszy raz nie zapolują na człowieka.


Potrafisz wskazać konkretnie powołując się na źródło ile razy w ciągu ostatnich 50-ciu lat (albo po II WŚ) wilki zaatakowały w Polsce człowieka ? To jest pytanie retoryczne bo wiem że nie potrafisz wskazać takich przykładów bo ich nie ma. Nie powielaj więc głupich stereotypów, bo jest to szkodliwe.
 
 
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 19 razy
Posty: 1078
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Cytat:
Potrafisz wskazać konkretnie powołując się na źródło ile razy w ciągu ostatnich 50-ciu lat (albo po II WŚ) wilki zaatakowały w Polsce człowieka ?

A sprawdzałeś jak kształtowała się liczebność i rozprzestrzenienie geograficzne wilka w Polsce w ciągu tych 50 lat? Poza tym kiedy ja studiowałem leśnictwo (2 połowa lat 80-tych) to w podręczniku do zoologii łowieckiej wilk był opisany jako "szkodnik", którego można było tępić wszelkimi sposobami. Właściwie do końca XX wieku nie zdarzyło mi się spotkać wilka w lasach nizinnych, a trochę jednak po tych lasach się nachodziłem. Może na Mazurach i Suwalszczyźnie sytuacja wyglądałaby trochę inaczej. Natomiast w tej chwili trudno znaleźć w Polsce trochę większy kompleks leśny, w którym nie byłoby wilka.
 
 
ppv 
Rozmowny


Pomógł: 6 razy
Posty: 357
Skąd: pomorskie
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Soniak10 napisał/a:
Poza tym kiedy ja studiowałem leśnictwo (2 połowa lat 80-tych) to w podręczniku do zoologii łowieckiej wilk był opisany jako "szkodnik", którego można było tępić wszelkimi sposobami.

Nie obraź się, ale sam przyznajesz było dawno temu a podręczniki jeszcze starsze. Musisz uwspółcześnić swoją wiedzę, bo próbujesz błysnąć średniowieczną. Rozpowszechniając tego typu nieprawdziwie twierdzenia sam stajesz się szkodnikiem. Mieliśmy tez ministra Szyszko z podobną wiedzą i szkodliwą działalnością.

Soniak10, Binokularnik,
Zapoznajcie się ze współczesną wiedzą w temacie. Np. w bardzo przystępny sposób wyłożone w książce Adama Wajraka, także do posłuchania:
https://www.publio.pl/wil...ak,p149407.html
 
 
TheNewOne 
Rozmowny


Posty: 236
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2022   

Kurcze, a o co chodzi z tym Średniowieczem?
I dlaczego prof. Szyszko jest gorszy od celebryty z wyborczej?

Nie "kumam" :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 16