Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Wto 05 Lip, 2022 Poszukiwania pierwszej lustrzanki
Cześć wszystkim,
Chciałbym zakupić pierwszą swoją lustrzankę, jestem początkującym w temacie fotografii, zwykle fotografowałem telefonem lub lustrzanką kogoś z rodziny. W ostatnim czasie po narodzinach dziecka naszła potrzeba wykonywania zdjęć lepszej jakości do przyszłych albumów.
Obecnie trenuję na pożyczonym Canonie 550d z obiektywem Sigma 17-50mm 1:2.8 ale chciałbym zakupić coś swojego aby robić coraz lepsze zdjęcia.
Kilka osób w rodzinie posiada aparaty Canona dlatego poszukiwałem tej firmy aparatu ze względu na to że jestem już mniej więcej obeznany z ustawieniami i aby ew. pożyczyć obiektyw do testów.
Fotografuję głównie córkę ale chciałbym wykorzystać aparat również podczas podróży do fotografowania krajobrazów itp.
Prośba o podpowiedź czy lepiej kupić na początek coś używanego w mniejszym budżecie czy szukać nowego aparatu? Jak z wykonaniem nowych względem aparatów kilkuletnich?
Kilka osób w rodzinie posiada aparaty Canona dlatego poszukiwałem tej firmy aparatu ze względu na to że jestem już mniej więcej obeznany z ustawieniami i aby ew. pożyczyć obiektyw do testów.
Czyli co do marki sprzętu to jesteś już zdecydowany? Bo jak chodzi o lustrzankę, to raczej jednak przemyśl to, bo mimo wszystko chyba jest to sprzęt schyłkowy i będzie zastępowany bezlusterkowcami. Taka w każdym razie jest strategia niemal wszystkich producentów, w tym Canona.
W sumie przemyśl, czy argumenty, które Cię akurat ku tej marce skłoniły, są absolutnie niepodważalne, czy nie lepiej jednak nie czuć się związany, zwłaszcza na tym etapie zabawy w fotografię, i na spokojnie zapoznać się z szeroką ofertą rynkową? Tym bardziej, że jak wynika z Twojego postu, pracujesz na pożyczonym czyli wiele kasy jeszcze nie "utopiłeś" w sprzęt, więc może warto zdecydować się na budowę swojego systemu bez żadnych zobowiązań i kompromisów?
Jako były użytkownik systemów Minolta (kliszowej i cyfrowej)/Sony (APS-C), Fuji (kompakt X-S1) a obecnie zadowolony posiadacz mikro cztery trzecie (m43, Panasonic Lumix G90) radziłbym na spokojnie rozważyć wybór systemu. Idealnie by było, gdybyś mógł się w tym celu wybrać na Zlot Czytelników Portalu Optyczne.pl - tam mógłbyś spokojnie pomacać dowolny sprzęt, porozmawiać z użytkownikami i fachowcami i zdecydować się na to, co Ci najlepiej będzie "leżało w dłoni".
Biorąc pod uwagę że, jak piszesz:
cojest21 napisał/a:
Fotografuję głównie córkę ale chciałbym wykorzystać aparat również podczas podróży do fotografowania krajobrazów itp.
to ja np. brałbym w pierwszym rzędzie pod uwagę systemy Fuji lub - co chyba Cię nie dziwi? - mój obecny m43: Panasonic lub Olympus (czy teraz OM-System). W ogóle na podstawie swojego doświadczenia dochodzę do wniosku, że właśnie system m43 został niemal stworzony głównie z myślą o takich zastosowaniach, o jakich Ty piszesz. Ja zresztą też w 90-ciu procentach w takim właśnie zakresie go używam, a wszelkie teorie "o wyższości systemów FF/APS-C nad m43" dawno przestały mnie kręcić.
Również to, że
cojest21 napisał/a:
Kilka osób w rodzinie posiada aparaty Canona
niech Cię nie kręci: jak opanujesz rzemiosło na swoim sprzęcie, to zaczną Ci po cichu zazdrościć i może nawet przekonają się do zmiany systemu (choć nie, żebym do tego namawiał ). A z całą pewnością prędzej-czy-później też zrozumieją, że warto zamienić swoje lustrzanki na bezlusterkowce.
Kończę tradycyjnym: to jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam!
To jak: przemyślisz sprawę?
Ps: Tu masz przykłady aparatów m43 w zasadzie mieszczących się w Twoim budżecie, a tu przykład Fuji.
No to dobrej decyzji życzę. I nie pozwól, żeby decyzję za Ciebie podjęły Twoje emocje
Zdecydowanie nowy, nawet z niższej półki, niż starszy używany z półeczki "wyższej". Dlatego, że ostatnimi laty nie ma dużego postępu w sprzęcie, natomiast szybko dopracowuje się to co wiąże się z algorytmami: HDRy coraz bardziej naturalnie wyglądające, panorama coraz lepsza na ruchomych obiektach, wieloklatkowe odszumianie w nocy, niezawodna automatyka ekspozycji w dowolnych warunkach (nie pamiętam kiedy ostatnio używałem innego pomiaru światła niż matrycowy plus drobna korekta), coraz ciekawsze filtry artystyczne (będziesz siedział godzinami, żeby ręcznie stworzyć taki olympusowy filtr bleach bypass...)
Jako ciekawostkę powiem, że kilka lat temu robiłem na zakończenie żłobka pamiątkowy obraz dla nauczycielek ze zdjęć nadesłanych przez rodziców. W większości były to zdjęcia z różnych telefonów i jakością bardzo odstawały od zdjęć moich czy kilkorga innych rodziców robiących zdjęcia porządniejszym sprzętem. Wrzuciłem to wszystko na obraz na płótnie, co wyrównało jakość. W tym roku robiłem analogiczny prezent na zakończenie przedszkola. Nadal zdjęcia z telefonów gorsze niż z 7-letniego bezlustra m4/3, ale już na tyle dobre, że nawet na dobrym wydruku atramentowym czy fotochemicznym (zamówiłem oba dla porównania) brak widocznych różnic, no chyba że ktoś totalnie schrzanił zdjęcia, ale to można dowolnym sprzętem (choć telefonem trudniej)
Też jestem za bezlustrem, lustrzanki są passe. Czasem wyciągam sobie analogowego Olka OM-1, ale nie po to żeby robić zdjęcia dzieciom czy brać to na wyjazd, tylko dla zabawy przypomnieć sobie jak to trudno było naświetlić slajd albo popatrzeć przez wielki wizjer Chyba że jakaś mała lustrzanka, może Canon 250D? Musi być taki, żeby dało się używać jedną ręką, bo jak córka zacznie biegać po placu zabaw, to jedna ręka przyda się do robienia zdjęć, a druga wolna do asekuracji dziecka. Uniwersalny jasny zoom typu tej Sigmy 17-50/2.8 znajdzie się w każdym systemie, przyda się też 1-2 lekkie stałki na ten plac zabaw
Pomógł: 45 razy Posty: 2487 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sro 06 Lip, 2022
Negatyw, Sigma 17-50 kosztuje około 1600 zł i świetnie współpracuje z Canonem 200 lub 250 D, obrazek jest ładniejszy niż z Tamrona 17-50 (ostrość i kolory). Mam taki zestaw i uważam, że do amatorskiego użytku, zupełnie wystarcza.
cojest21, kup sobie używkę Canona 200 D, są w dobrych cenach, a do tego nową Sigmę 17-50 i będziesz zadowolony .
Takie jest moje zdanie i nie musicie się z nim zgodzić
Jan55, gdzie ten link do Sigmy 17-50 f/2,8 za 1600 zł? Zarówno Sigma 17-50 jak i Tamron 17-50 nie są już produkowane. To co można kupić to są zapasy magazynowe. Ale z tego co widzę Sigmy się już nie kupi, a na pewno nie za 1600 zł. Pozostają jeszcze obiektywy używane.
Pomógł: 45 razy Posty: 2487 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Czw 07 Lip, 2022
Negatyw, masz rację, nowych do Canona nie ma, niedokładnie popatrzyłem. Mój błąd . Ale są chyba używki, więc może cojest21, poszukać, jak będzie oczywiście chciał.
Autor wspominał, że ten budżet 3000 zł miał być na początek... Poza aparatem i jasnym zoomem do tych widoczków bardzo przyda się filtr polaryzacyjny, a do zdjęć dziecka - 1 czy 2 jasne stałki i lampa błyskowa z ruchomą głowicą. Ja w każdym razie bardzo często tego w tych zastosowaniach używam.
Bo jeśli budżet ma być 3000 zł na sztywno to w ogóle nie ma co wchodzić w sprzęt systemowy, bo nie starczy nawet na tego 250D z jasnym zoomem, a to chyba najtańsza opcja jeśli chodzi o nowy sprzęt. Lepiej kupić wtedy współczesnego flagowego smartfona, w którym kilka wbudowanych aparatów obskoczy większy zakres kadrów przy podobnej jakości jak aparat systemowy z ciemnym zoomem. Jakości zupełnie ok do albumu (o ile nie kadrujemy mocno).
Warto też zerknąć na wbudowane filtry artystyczne, dla mnie o wiele ładniejsze są te, które daje Fuji (nr 1) czy Olek niż Canon, ale to rzecz gustu.
Autor wspominał, że ten budżet 3000 zł miał być na początek...
No właśnie, a początkiem nie może być sam obiektyw lub sam korpus bo się tym nie da robić zdjęć. Wybór nie będzie duży. Taki zestaw mieści się w budżecie: Pentax K-70 + 50mm f/1.8 https://www.oleole.pl/lus...b6-c02db6dc9a26
Na początek zawsze to coś i sporo fajnych zdjęć dziecku tym zrobi, mając świetną kontrolę głębi ostrości. Przyda się jednak w miarę jasna stałka ok. 35 mm (ekw. FF) do szerszych ujęć we wnętrzu i na placu czy sali zabaw, Negatyw, może coś zaproponowałbyś skoro znasz system? Oraz ten uniwersalny jasny zoom na wyjazdy i do krajobrazów.
Co nie zmienia mojego zdania, że w omawianych zastosowaniach łatwiej, szybciej i z większym odsetkiem udanych zdjęć fotografuje się bezlusterkowcem, ponieważ wizjer optyczny lub kulawy podgląd na żywo w lustrzankach to utrudniają
@Negatyw i _Tomek_: mogę się zgodzić ze wszystkim, co napisaliście, z wyjątkiem jednego: kompletnie nie rozumiem tego uwielbienia dla stałek, zwłaszcza w tych zastosowaniach, o których pisze cojest21. MZ stałki to w dzisiejszych czasach produkt bardzo niszowy i do specjalnych zastosowań, takich mianowicie, gdzie w zasadzie wszystkie warunki wykonania zdjęcia da się z góry przewidzieć a najlepiej wręcz zaaranżować. Takie sytuacje to generalnie fotografia w studio - portretowa, produktowa itp - lub np astrofotografia, w której po prostu celujesz w określony obszar nieba lub obiekt, czekasz i pstrykasz.
Natomiast wszędzie tam, gdzie sytuacja jest dynamiczna i wymaga ciągłego kadrowania, obiekt się porusza, a nie daj Panie Boże jeszcze zmienia się otoczenie (poruszający się ludzie/kibice na koncertach czy imprezach sportowych...), to każdy zoom jest bezkonkurencyjny w stosunku do stałki! (pomijając, oczywiście, skrajności). Zwłaszcza na potrzeby rodzinno-pamiątkowe zupełnie przeciętny zoom całkowicie wystarczy i lepiej się sprawdzi, niż najlepsza stałka!
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam!
Pomógł: 45 razy Posty: 2487 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Czw 07 Lip, 2022
Soniak10, ja się też z Twoim zdaniem zgadzam, zwłaszcza, że kol.cojest21, dopiero zaczyna fotografować i się uczy. Dlatego dla niego i jego preferencji pasuje aparat z obiektywem o jakim piszesz, czyli może to być Sigma o której pisałem powyżej, lub coś w stylu 18-135. Obiektyw 18x135, to idealny spacer zoom, natomiast Sigma idealna do pomieszczczeń z racji stałej przysłony 2,8, ale i na spacery też się nadaje.
Czemu stałki? Miałem na myśli to fotografowanie córki, o czym pisze cojest21 (zgadzam się, że na wycieczki czy do krajobrazów lepszy jest uniwersalny zoom lub nawet szeroki zoom).
Jak dziecko jest w ruchu, to i tak trzeba się samemu nabiegać i nie ma czasu na zabawę ze zmianą ogniskowej. Stałka jest też mniejsza, więc łatwiej manewrować aparatem i obsługiwać jedną ręką. Tak naprawdę to duża przewaga aparatu nad telefonem, który jest poręczny, ale już jedną ręką ciężko robić zdjęcia. Dodatkowo często ustawiam ręcznie ostrość na zadaną odległość (ręczne ostrzenie z czysto mechanicznym przełożeniem, w zoomach tego nie mam, choć są takie) i nie używam autofokusa. W takim szybkim reportażu to wygodne. No i jeszcze szeroka jasna stałka pozwoli we wnętrzach zejść z ISO bez konieczności błyskania (głębia ostrości i tak jest spora, to nie FF), a portretowa stałka z kolei właśnie pozwoli niedużym kosztem mieć płytką głębię ostrości.
Soniak10, ja akurat do produktów wolę zooma Bo zamiast przesuwać stół czy statyw mogę sobie wygodnie i dokładnie wykadrować, a większe gabaryty są bez znaczenia.
Temat lekko "przechodzony" ale dopiero teraz wpadł mi w oczy. Może jeszcze nie jest za późno na wzięcie pod uwagę mojej opinii. Do nauki jazdy samochodem, robienia zdjęć i wielu jeszcze innych czynności, najlepiej jest IMHO kupić sprzęt używany. Dlaczego? Bo po pierwsze taniej i w przypadku utraty zainteresowania można go sprzedać z niewielką stratą. Po drugie - początkowy brak umiejętności obsługi i użytkowania może prowadzić do uszkodzenia sprzętu a przy używkach to mniejsza strata. Po trzecie - wbrew pozorom i reklamom sprzęt sprzed wielu lat (np. Canon 10D) też potrafi jeszcze robić świetne zdjęcia i dla amatora, na oko, nie jet możliwe rozpoznanie czy dane zdjęcia robione są starszym czy nowym modelem aparatu? Ja bym radził kupić aparat do 1 kzł z obiektywem "kitowym" w celu opanowania techniki i obsługi. Ewentualnie można pożyczyć jakiś obiektyw od rodziny czy znajomych i stwierdzenie czy aby na pewno potrzebny nam jest taki lub podobny? Jeśli stwierdzimy po paru miesiącach, że ten sprzęt nas zbyt ogranicza to można go "opchnąć" i kupić nowy bez tych ew. ograniczeń. Oczywiście jeśli ktoś chce robić zdjęcia artystyczne, astro, nocne, makro czy jeszcze jakieś inne to nowy sprzęt jak najbardziej może mu się przydać. Chociaż i bez niego można takie zdjęcia zrobić.
Ja wybrał bym canona 50D z niewielkim przebiegiem (np. do 50 tys. zdjęć).
Tu można coś poszukać:
https://allegro.pl/kategoria/aparaty-cyfrowe-lustrzanki-257933?marka=Canon&string=%2250D%22&offerTypeBuyNow=1&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_rtvagd&ev_adgr=Fotografia%20-%20Aparaty%20Cyfrowe%20-%20Lustrzanki%20-%20Canon%20EOS%2050D&ev_campaign_id=16183397977&gclid=Cj0KCQjwlemWBhDUARIsAFp1rLWgXYmZAVqm-NbEiYfkSJLrSATIe80BVlLmPIlbumZJaKK6rRZGOoYaApa2EALw_wcB&order=qd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15
). A z całą pewnością prędzej-czy-później też zrozumieją, że warto zamienić swoje lustrzanki na bezlusterkowce.
Chyba że jakaś mała lustrzanka, może Canon 250D? Musi być taki, żeby dało się używać jedną ręką, bo jak córka zacznie biegać po placu zabaw, to jedna ręka przyda się do robienia zdjęć, a druga wolna do asekuracji dziecka. Uniwersalny jasny zoom typu tej Sigmy 17-50/2.8 znajdzie się w każdym systemie, przyda się też 1-2 lekkie stałki na ten plac zabaw 
. Ale są chyba używki, więc może 
