forum.optyczne.pl

[walterwhite]

Witam, chcę kupić facetowi lornetkę, uwielbia oglądać ptaki ale jeszcze nie ma swojej własnej. Lubi podróżować i biwakować, dlatego myślę że coś kompaktowego to dobry pomysł.

Staram się doedukować od paru dni i na razie najbardziej przekonuje mnie Nikon Aculon A30 8x25, którą mam dostępną od ręki. Czy to dobry i sprawdzony wybór?

Czy istnieją tańsze alternatywy o podobnej jakości? Wciąż studiuję, więc mój budżet nie powala. Rzuciła mi się w oczy jeszcze CELESTRON UpClose G2 7x35.

Pozdrawiam, będę wdzięczna za pomoc.

[Abs]

Trudna sprawa. Wskazana lornetka dotyka minimum przyzwoitości optycznej. Taniej - lornetka używana. Jest niby DO Voyager 10x25 za ok. 100zł ale czy to dobre jest? Gdybym miał tylko stówę to bym zaryzykował. Trochę większa - DO Discovery 8x40 (dostateczna na początek). Cała ta seria Up Close - nie widziałem nic godnego uwagi. Odradzam plastikowe, bazarkowe, zazwyczaj czarne wyroby lornetkopodobne poniżej 100zł. W Decathlonie jest też jakaś mała, bardzo przeciętna...

Takie dobre, budżetowe maluchy to: Olympus 8x25 WP, Nikon Sportstar 8x25, Kowa SV 8x25. Dzis ich cena oscyluje wokół 400zł.

[Jan55]

walterwhite, albo małe nic albo klocek . Obie lornetki są słabe optycznie i mechanicznie. 8x25 to nie jest lornetka do oglądania ptaków. Minimum to 8x32-42 ale do nich trzeba dołożyć więcej pieniędzy. Wymienione przez Ciebie lornetki to plastiki fantastiki z przmatami ze szkła BaK7 i marnymi powłokami a o Aculonie A30 nawet nie piszą jakie ma szkła. Do tego Aculon ma małe pole widzenia 6*, więc podglądanie przez nią, to jak patrzenie przez dziurkę od klucza.
Do niezłej lornetki, na ptaki, trzeba dołożyć min około 100-130 zł czyli Nikon Aculon 7x35, można trafić za 320 zł lub Aculon 8x42 420 zł. Są duże i ciężkie bo to porro, ale zdecydowanie lepsze od tych wymienionych przez Ciebie. To samo dotyczy lornetek kompaktowych 8x32. Trzeba zwiększyć budżet , ale jeżeli kochasz tego faceta, to może warto, a jeżeli nie, to kup cokolwiek taniego .

[Binokularnik]

[Jan55]

Co może mieć w sobie lornetka za 2oo czy 250 zł. Marną optykę, że o mechanice nie wspomnę.Obie lornetki (Aculon I Celestron) to lornetki z najniższej półki więc i z najsłabszych komponentów. Generalnie są to odpowiednie lornetki dla starszych dziec,i do zabawy. Dla osoby nie obeznanej w świecie lornetek, ale chcącej zobaczyć przez lornetkę w miarę dobry obraz, najbardziej przyzwoitymi lornetkami, są lornetki w cenach zaczynających się od 400 zł w górę, tak porro jak i dachówki. Ale to jest moje zdanie i wielu osobom nie musi się ono podobać .

[walterwhite]

Zdaję sobie sprawę że droższe są lepsze, ale nie mogę sobie na nie pozwolić. Pytam o możliwie najlepszą "marną" lornetkę, żeby mógł od czegoś zacząć.

[Jan55]

walterwhite, dołóż do tego Aculona A30 8x25 te 50 zł i kup Aculona 7x35 za 329 zł w sklepie Fotopoker.pl. A jeżeli Ci nie zależy na jakości, to kup którąkolwiek z tych wymienionych przez Ciebie. Tylko później nie pisz, że Cię facet rzucił, bo dałaś mu jakiś chłam lornetkowy , przez który mało co widać.
Na OLX jest oferta nowego Aculona 7x35 za 270 zł.

[Soniak10]

[Abs]

Z 8x25 nie jest tak źle jak można by przypuszczać po ww. opiniach. Obecnie mam 10x25 z wyższej półki (Leica) i jest świetna. Problem to Twój budżet początkowy ale rozumiem... Wydaje się, że z Twój Nikon Aculon to najlepsza propozycja z budżecie. O UpClosach zapomnij, mam przeczucie (niestety tylko przeczucie), że Delta Optical Voyager 10x25 będzie znacznie lepsza. Patrzyłem przez Voyagera 12x50 i miał ładny obraz. Wiem że to nie to samo ale jest jakiś trop... Cena ok. 119 zł ale jest ryzyko że szału nie będzie. Może mnie tutaj zwodzi moja piękna Leica o tych samych parametrach...
Nikon Aculon 7x35 to dobra propozycja w tym temacie. Lornetka nie jest tak duża jak na porro (warto o niej poczytać). Jeśli da się wyhaczyć za 270 zł to może warto?

[Jan55]

Soniak10, w BeaFoto nie mają lornetek w takich cenach, o jakich myśli koleżanka, więc szkoda zachodu. Porównując tego Celestrona z Aculonem 7x35 to tak jakby porównać auto Syrena z Polonezem. Kiedyś się tym jeździło i było dobrze, ale w dzisiejszych czasach to już nie to, chyba że jako zabytki. Celestron to taki plastik fantastik w stosunku do Akulona, tak optycznie jak i mechanicznie. Jego cena świadczy o jakości. Natomiast lornetek 8-10x25, zwłaszcza tanich, nie polecam, nigdy, zwłaszcza do obserwacji ptaków, bo to zakrawa na masochizm optyczny . W cenie do 400 zł, a zwłaszcza za 329 zł, nie ma lepszej lornetki od Akulona 7x35, mogą być tylko gorsze. Tym Aculonem z OLX powinna się koleżanka zainteresować, przede wszystkim, bo cena jest bdb.

[Jan55]

walterwhite, jest jeszcze lornetka Delta Entry 8x40 z szkłami BaK-4 za 288 zł w sklepie internetowym Światoptyki. Możesz się zainteresować tą lornetką, bo w tej cenie jest w miarę dobra. Ma duże pole i nie jest ciężka jak na lornetkę porro, a jest zdecydowanie lepsza od tego Celestrona.

[Abs]

Dla początkującego obserwatora powiększenie 7x może być rozczarowujące ("może" nie musi). To dla mnie jedyny ewentualny mankament 7x35. Z wiekiem i doświadczeniem zaczynamy doceniać duże pola i komfort obserwacji. Z kolei 10x to powiększenie duże, zmniejszające pole i wymaga pewniejszego chwytu. Bardzo trudno o coś dobrego i bardzo taniego więc Aculon 7x35 to rozsądny wybór choć tego Nikoa A30 bym nie skreślał.

[Jan55]

Abs, przecież to lornetka 8x25 z polem 6* (45* tang),jeżeli faktycznie tyle ma. Jak można przez coś takiego prowadzić obserwacje ptaków, np w lesie. To jest masochizm dla oczu. Dodatkowo jest to lornetka , o której nic nie wiadomo pod względem optycznym, bo w opisach Nikona, poza bełkotem marketingowym nic nie ma. W/g mnie, to lornetka, optycznie taka sama, jak te za 50-100 zł tylko z napisem Nikon i dlatego kosztuje 270 zł. Każda szanująca się firma pisze w specyfikacji, w miarę dokładnie, jakie szkła i powłoki zastosowała w swojej lornetce i nie musi to być lornetka za tysiące vide Bushnell z lornetkami za podobne pieniądze. Takie lornetki jak Aculon A30 i podobne innych firm, to, MZ, lornetki dla kompletnych laików lornetkowych, są produkowane w jednej fabryce i brendowane pod zamówienie danej firmy, o czym wszyscy zorientowani wiedzą. Miałem kilka takich w rękach i jest to po prostu szajs. Za w miarę przydatną optycznie lornetkę 8x25 trzeba dać od 400 zł w górę, a i to nie gwarantuje jej jakości, o czym wiele postów na forum zostało napisanych.
W Twoim poście, to co piszesz, jest ok, ale Aculona A30 należy zdecydowanie skreślić, bo Aculon 7x35 czy nawet DO Entry 8x40, miażdżą go w każdej kwestii, poza wagą i wielkością. Ale coś za coś, albo komfort obserwacji albo obłęd w oczach .
Takie jest moje zdanie, a Ty i inni użytkownicy, możecie mieć odmienne.

[Wojtas_B]

Abs, Czy patrzyłeś przez te Aculony?

[Abs]

Osobiście jestem fanem małych lornetek. Przez dłuższy czs używałem Nikona Sportstara 8x25 i zawsze chwaliłem (mimo krytyki) jako dobrą lornetkę budżetową. Zresztą godne uwagi, tańsze maluchy wymieniłem w temacie (Olympus, Kowa...). Aculona 7x35 oraz wersję Ex znam doskonale. Mógłbym przedstawić szczegółowy, własny test. O Nikonie A30 wiem mniej - brałem go kiedyś pod uwagę ale skreśliłem z powodu tego pola a jego miejsce zastąpił Sportstar. Te lornetki były dostępne do oglądu w sklepach fotograficznych. Wierzę firmie Nikon na tyle, że nie sądzę aby "brendując" produkt wystawili na rynek bubla typu lornetkopodobnego. Sporo Nikonów przeszło przez moje ręce i ich jakość była zawsze adekwatna do ceny. Te tanie były słabsze optycznie i mniej trwałe ale akceptowalne. Tańsze Celestrony zawiodły mnie nie raz (na szczęście na poziomie testu sklepowego).

Janek lornetka 8x25 ma inne zastosowanie niż pełnowymiarowa. To turystyczny, kieszonkowy typ do zerkania. Co z tego że mam wypasioną 10x42 gdy "grzeje" szafę. W trasę zabieram prawie zawsze Leice 10x25 a czasem Opticrona 8x32 (380 g). Ludzie mają różne podejście...Moim jest wygoda. Rzadko obserwuję a często zerkam.

Problemem koleżanki jest sytuacja - chce zrobić fajny prezent. Normalnie kupimy facetowi koniaka za 60 zł i będzie to zacne a z lornetką jest kłopot bo trzeba się znać i sporo wydać. Trzymam kciuki bo decyzja nie leży po naszej stronie. My podrzucamy pomysły, dyskutujemy dzieląc się własnym doświadczeniem. Oby wyszło z tego coś dobrego...