Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
No cóż - opinia jak opinia - widać faktycznie klientka się zawiodła. Nas to może śmieszyć, tumanić, przestraszać, ale jest to efekt "parcia na lustro" osób, którym w zupełności powinien wystarczyć aparat w komórce. Nie ma irytującego wizjera, jest radio FM i mp3, do tego można zadzwonić do psiapsiółki.
Baku, a ja jestem przekonany, ze to nie jest zadna klientka, ktora sie zawiodla na tym C tylko jakis gowniarz, ktory chce zablysnac wsrod kolegow w gimnazjum albo podstawowce
Możliwe, że masz rację. Taka to już uroda internetu, że ciężko odsiać ziarno od plew.
Ale nie zapominaj, że nie wszyscy ludzie, którzy posiadają na tyle dużo IQ by uruchomić komputer i "wejść w internet" nie mają na tyle dużo IQ by pisać z sensem. Jest też grupa osób, które - eufemistycznie rzecz ujmując - "nie siedzą w temacie" jednak z rozkoszą wypowiadają się na temat różnych spraw, przedmiotów i ludzi dzieląc się swoimi wynurzeniami w przeświadczeniu, że czynią światu dobrze.
A internet sam ich do tego zachęca.
Ostatnio zmieniony przez Baku Pon 23 Lut, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Obawiam się, że życie nie jest aż tak piękne Monastor.
Spotkanie takiej persony w internecie jest mało traumatyczne; można się pośmiać, próbować coś naprostować, zbesztać, lub najzwyczajniej wyłączyć przeglądarkę. Co innego w rzeczywistości. Nigdy nie spotkaliście żadnego tępaka? Einstein powiedział "Kosmos i głupota ludzka są nieskończone". Miło mi się zgodzić z Albertem, choć w żaden sposób nie zmienia to faktu, że rozmowa "oczy w oczy" z prawdziwym głąbem jest - przynajmniej dla mnie - wyzwaniem (także intelektualnym).
Miło mi się zgodzić z Albertem, choć w żaden sposób nie zmienia to faktu, że rozmowa "oczy w oczy" z prawdziwym głąbem jest - przynajmniej dla mnie - wyzwaniem (także intelektualnym).
Tak, do dzisiaj pamietam rozmowe z pania lekarz nauk medycznych !!! Ktora to pani za nic nie chciala zrozumiec, ze nie moze swoim kompaktem z fleszem zrobic takich samych, jakosciowo zdjec obrazow olejnych jakie sa w albumach o malarstwie zrobionych przez profi z calym zapleczem sprzetowym. Po 30 min. poddalem sie.
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Pon 23 Lut, 2009
Monastor napisał/a:
Baku, wolę wierzyc, że tacy ludzie nie istnieją poza wyobraźnią gimnazjalistów
I że niby opinie do 1200L są zabawne, a ta w ogóle nie śmieszna?
Możliwości są dwie
- albo ktoś chciał sobie zażartować i być anoimowo słynnym na wszystkich portalach foto.
Albo ktoś był idiotą i napisał tą ocenę zgodnie z swoim sumieniem i z przeświadczeniem o dobroci, jaką wyrządza swoim kolegom pstrykaczom
mavierk, topienie lustrzanek było śmieszne 13 lipca 2007 http://www.ceneo.pl/;0153...productOpinions
Opinia użytkownika Alex... swoją drogą aż się wtedy nasz MM zbulwersował
Mnie pierwszy ,,njus'' też nie dziwi, po tym jak prosząc ludzi żeby zrobili mi i dziewczynie fotkę ani razu się nie zdarzyło żebym nie musiał tłumaczyć, że trzeba patrzeć w wizjer a nie w wyświetlacz.
Swoją droga jak byłem w styczniu na nartach to powiedzmy 75% ludzi, których widziałem z lustrzankami robili zdjęcia używając LiveView i patrząc w wyświetlacz. Ciekawe kiedy najprostrze lustrzanki wykastrują z wizjera.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11