Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: komor
Pon 31 Sie, 2009
Czym się różni statyw za 80 zł od takiego za 4000 zł?
Autor Wiadomość
Wujek_Pstrykacz 
Moderator
canonik



Pomógł: 73 razy
Posty: 5258
Skąd: Tychy
Wysłany: Sob 29 Sie, 2009   Czym się różni statyw za 80 zł od takiego za 4000 zł?

Wątek wydzielony z tematu
Canon 500D czy 50D? w dziale Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej.


oracle napisał/a:
Ja mam statyw za 80zł, coś jak podróba slika z głowicą kulową. 10 kilo lekko dźwiga i się nie chwieje, swego czasu miałem zapięty do 350D obiektyw canona 400/5.6 (prawdziwa armata) i żadnych problemów nie było, jedynie taki że delikatnie opada po skręceniu i przydałby się wężyk do dłuższych czasów. Prędzej urwe dolne zapięcie od aparatu niż przekrzywie statyw.



No takich bzdur to już dawno nie czytałem, chciałbym widzieć ten super statyw, ludzie kupują Gitzo za 4tysiaki, chyba dla szpanu, mając takie samą stabilizację sprzętu za 80 zł. :zalamany:

Wracając do tematu, EOS 40d jest w tej chwili najlepszą ofertą Canona jeśli chodzi o stosunek jakości-możliwości do ceny, choć było już lepiej. Seria 500d/50d oczywiście jest nowocześniejsza, ale też droga, bardzo droga. Chyba, że trafimy na jakąś promocje :wink:
Ostatnio zmieniony przez komor Nie 30 Sie, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






Tompey 
Nowy


Posty: 20
Wysłany: Sob 29 Sie, 2009   

Wujek_Pstrykacz napisał/a:
No takich bzdur to już dawno nie czytałem, chciałbym widzieć ten super statyw, ludzie kupują Gitzo za 4tysiaki, chyba dla szpanu, mając takie samą stabilizację sprzętu za 80 zł. :zalamany:


Statyw za 4 tyś? ja myślałem, że obiektyw to największy wydatek jaki mnie czeka... a tu się okazuje, że statyw :wink:

Trochę w tym przesady. Statyw ma 3 nóżki zatem dotyka ziemi w 3 punkach, a 3 punkty wyznaczają płaszczyznę, więc, o ile statyw nie bedzie wykonany z jakiś gnących się materiałów, i będzie miał sabilne łączenie z aparatem, to aparat na tym statywie będzie stabilny, choćby nawet każdą nogę miał różnej długości.
Przecież statyw to prosta konstrukcja... co tam ma tyle kosztować? Chyba, że płaci się nie za stabilność, ale za lekkość statywu

Wujek_Pstrykacz napisał/a:

Wracając do tematu, EOS 40d jest w tej chwili najlepszą ofertą Canona jeśli chodzi o stosunek jakości-możliwości do ceny...


Wygląda na to, że to prawda:) Dziękuję za pomoc
Ostatnio zmieniony przez Tompey Sob 29 Sie, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
oracle 
Maniak



Pomógł: 18 razy
Posty: 867
Wysłany: Sob 29 Sie, 2009   

Cytat:
No takich bzdur to już dawno nie czytałem, chciałbym widzieć ten super statyw, ludzie kupują Gitzo za 4tysiaki, chyba dla szpanu, mając takie samą stabilizację sprzętu za 80 zł.

To zapytaj ludzi po co kupują zegarki za pół miliona złotych przecież ten za 10zł z bazaru też pokaże ci poprawny czas. To ja dawno takich bzdur nie słyszałem. Spokojnie wytrzyma praktycznie każdy normalny ciężar chyba że go postawisz na lodzie to może się rozjedzie. Głowica kulowa ma to do siebie że jak mocno skręcisz to nawet w imadle będzie problem ze zmianą pozycji. I oczywiście jestem zdania że statyw za więcej niż 500zł to przerost formy nad treścią. To tak jak kupować fotel z tytanu bo drewno i stal nie wystarcza.
 
 
MM 
Temu Panu już podziękujemy
GORSZY SORT POLAKA



Pomógł: 115 razy
Posty: 7589
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 29 Sie, 2009   

oracle , jak popracujesz na czymś innym przez jakiś czas to wtedy pisz co o tym myślisz. Niestety teraz Twoje doświadczenie jest mizerne (na zerowym jak dla mnie poziomie) i tylko się ośmieszasz w oczach kogoś kto już troszkę tego złomu przewalił przez swoje łapki. Porób coś na Gitzo a zrozumiesz. Ja mam statyw za 500 zł i po tym jak popracowałem na Gitzo dopiero zrozumiałem co to stabilność statywu. Tak - też byłem zdziwiony, że można jeszcze lepiej i to dużo lepiej. Jakie było szkło? 400/2.8 i 600/4 :twisted:
 
 
lotofag 
Optyczny
*******



Pomógł: 41 razy
Posty: 1974
Skąd: WA-WA
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

Tompey napisał/a:
to aparat na tym statywie będzie stabilny, choćby nawet każdą nogę miał różnej długości.

Doprawdy? :mrgreen: To może spróbuj go tak rozstawić na równej powierzchni i zamontuj potem na nim swój zestaw... Oczywiście co innego takie ukształtowanie terenu, które wymusi różny wysuw każdej nogi...
Tompey napisał/a:

Przecież statyw to prosta konstrukcja... co tam ma tyle kosztować? Chyba, że płaci się nie za stabilność, ale za lekkość statywu

Te 4 tysiące to może jakiś zestaw dość specjalistyczny, np. "pod" ptaki czy tym podobne zastosowania... Nie zapominaj też że statyw to połączenie trójnoga i głowicy, zależnie od tego czego potrzebujemy i jak precyzyjnie będzie to wykonane zapłacimy różną ilość pieniędzy. Trwałość i udźwig danej konstrukcji też nie jest bez znaczenia. Statyw warto potraktować jako zakup z rodzaju "raz a dobrze".
IMHO rozsądne minimum to np. Velbon Sherpa 600R, za rozsądne pieniądze dostajemy przyzwoicie wykonany zestaw trójnóg + głowica 3D z płytką szybkiego mocowania.
 
 
Tompey 
Nowy


Posty: 20
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

MM napisał/a:
Ja mam statyw za 500 zł i po tym jak popracowałem na Gitzo dopiero zrozumiałem co to stabilność statywu


jakoś kłóci mi się to z intuicją... pstrykałem z dość sporym statywem pewnie nie droższym niż 200-300 zł... wydawało mi się stabilne całkiem... oczywiście mógłby być z lzejszego i wytrzymalszego materiału, głowica mogłaby tam lepiej chodzić, ale to i tak nie wpłynełoby na stabilność, a jak ustawiłem i zblokowałem głowicę i nóżki, to nic mi się nie kiwało... no ale przyjmuję na słowo, że w tym statywie Gitzo jeszcze mniej się kiwa... może kiedyś dane mi będzie przetestować:)

ale co właściwie ma się kiwać w tanich statywach? głowica?
 
 
lotofag 
Optyczny
*******



Pomógł: 41 razy
Posty: 1974
Skąd: WA-WA
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

Tompey napisał/a:
ale co właściwie ma się kiwać w tanich statywach? głowica?

Tanio = mniej wytrzymałe/sztywne materiały + gorsza precyzja wykonania.
Czyli możliwość ugięcia, "wyrobienia się" i luzy, resztę sobie dopowiedz... ;) Sprawdzenie w praktyce może być kosztowne.
I uwierz, że nikt tu nie próbuje "snobować się" ile to nie wydał na statyw, bo nie o to chodzi.
 
 
Monastor 
Optyczny



Pomógł: 49 razy
Posty: 3809
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

Cytat:
Przecież statyw to prosta konstrukcja... co tam ma tyle kosztować? Chyba, że płaci się nie za stabilność, ale za lekkość statywu

Płaci się za sztywność, stabilność, lekkość i trwałość statywu oraz czasami za pewne usprawnienia związane z konkretną dziedziną fotografii. Najtańsze konstrukcje potrafią się konkretnie telepać przy każdym dotknięciu. Gorzej działają elementy mechaniczne, na przykład blokowanie głowicy. Miałem nieprzyjemność się z takim sprzętem obchodzić.

Swoją frotkę kupiłem za naprawdę nieduże pieniądze, 400 zł. Służy mi około 10 lat, najpierw do lornetki 20x60, potem do kompaktu, a teraz do lustrzanki. W tym czasie kolega miał 5 tanich patyczaków za stówkę sztuka... tylko jak tak podliczyć to chyba niespecjalnie na tym zaoszczędził. Inna sprawa, że głowica 3D niekoniecznie sprawdza się z długim i ciężkim tele, a statyw do lekkich nie należy. Na szczęście moja kondycja pozwala jeszcze na targanie go na plecach.

Kilka tysięcy też można wydać. Taki statyw będzie bardzo sztywny, lekki, będzie miał dobry udźwig, znajdzie się na nim porządna głowica przystosowana do konkretnych zastosowań. Czy to wimberlay pod długie tele i idealne wyważenie obiektywu i aparatu (odblokowana nie przechyla się po puszczeniu, bardzo łatwo chodzi), czy to głowica do panoram umożliwiająca obracanie aparatu wokół punktu węzłowego obiektywu.

Statyw to nie tylko trzy nogi ze śrubką pod aparat.
 
 
oracle 
Maniak



Pomógł: 18 razy
Posty: 867
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

MM: Pracowałem na sliku za 300zł. Jedyna różnica jest tego pokroju że gumy na nóżkach są miększe i lepiej trzymają się śliskiego podłoża. Za nic w świecie bym nie wymienił obecnego na tamtego slika
http://www.allegro.pl/ite...owa_plytka.html
A propo tego taniego który kupiłem:
Jeżeli chodzi o głowicę - nie ma szans jej wykrzywić rękami nawet jak z całej siły spróbujemy.
Jeżeli chodzi o nogi - naciskasz na głowicę w dół - około 10-20 kilo ma nacisku jedna ręka i NIC się nie dzieje, nic się nie chwieje nic się nie wsuwa. Nie potrzebuje więcej. Nie kupuje obiektywów ponad 10 kg i wątpie żebym kupił kiedykolwiek.

Dlatego powiedziałem, że dla mnie kupowanie statywu droższego niż 500zł jest przerostem formy nad treścią. To tak jak kupić pancerne krzesło wytrzymujące 1000kg za 10 razy więcej niż nomrmalne do zwykłego użytku dla ludzi do 150 kg. Oczywiście nikomu nie bronie, w końcu ludzie kupują zegarki za poł miliona. :lol:

EDIT:
Droższe statywy też się luzują. Wyżej wspomniany slik miał jedną "telepiącą" nóżkę po roku użytkowania.

Uwagi odnośnie doświadczenia zostaw dla siebie bo to nie jest argument. I takim przechwalaniem to raczej ty się ośmieszasz...
Ostatnio zmieniony przez oracle Nie 30 Sie, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tompey 
Nowy


Posty: 20
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

lotofag napisał/a:
Doprawdy? To może spróbuj go tak rozstawić na równej powierzchni i zamontuj potem na nim swój zestaw... Oczywiście co innego takie ukształtowanie terenu, które wymusi różny wysuw każdej nogi...


naprawdę nie wiem jak przy założeniu, ze mamy stabilną głowinę miałby aparat na statywie się kiwać... nawet przy różnicach długości nóg statywu, przy odpowiednio dużym kącie ich rozwarcia powinno być stabilne... tak mi wychodzi z moich teoretycznych rozważań i nader ubogiego doświadczenia :mrgreen:
...no chyba że ten kąt nie jest wystarczająco duży...

ok, przyjmuję na słowo... mam za małe doświadczenie, żeby się sprzeczać... odszczekuję co wcześniej pisałem hau, hau, hau

lotofag napisał/a:
Statyw warto potraktować jako zakup z rodzaju "raz a dobrze".
IMHO rozsądne minimum to np. Velbon Sherpa 600R


popatrzyłem na zdjęcia i chyba właśnie tego używałem(albo jakiś podobny) z nikon D60 i obiektywem 70-200. Nie jest to jakiś ciężki zestaw, ale nic mi się tam nie kiwało... no i jak widzę w necie to można kupić za 339
 
 
MM 
Temu Panu już podziękujemy
GORSZY SORT POLAKA



Pomógł: 115 razy
Posty: 7589
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

oracle napisał/a:

Uwagi odnośnie doświadczenia zostaw dla siebie bo to nie jest argument.


Doświadczenie nie jest argumentem? A co jest? Wróżenie z fusów czy z układu plam na brudnym suficie? Wiesz co to jest logika? Jak chcesz coś porównywać skoro nie masz o części spraw pojęcia z własnego doświadczenia? Bo poczytałeś sobie coś na necie? Bo coś gdzieś usłyszałeś? Jedna sprawa to taka, że w necie każdy może napisać jakąś głupotę, tylko jest problem bo ludzie te głupoty czytają a ja nie mam zamiaru zostawiać bez komentarza totalnych bzdur wypisywanych na opiniotwórczym forum optycznych. Dlaczego? Bo ludzie w takie bzdury naiwnie wierzą i potem wygadują takie bzdety przy próbie kupna sprzętu domagając się cudów i dziwiąc, że coś miało być tak wspaniałe a jest tak knotowate w rzeczywistości. Dlatego niech wiedzą, że bzdura jest bzdurą i nie oczekują cudów. Tyle w temacie.
 
 
oracle 
Maniak



Pomógł: 18 razy
Posty: 867
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

Twoje podstawy logiki legają w gruzach ponieważ:
1. Nie masz zielonego pojęcia o moim doświadczeniu ani ja o twoim. Nie tłumacz, że możesz sie pochwalić certyfikatami itp bo to o niczym nie świadczy.
2. Z góry zakładasz że nie miałem do czynienia z lepszym sprzętem.
3. Sam sobie przeczysz: "Jedna sprawa to taka, że w necie każdy może napisać jakąś głupotę"
4. Oceniasz statyw po cenie i nazwie co samo w sobie jest bzdurą.
5. Nie widziałeś na oczy mojego statywu, nie mówiąc o tym że na nim nie pracowałeś.

A najwiekszym problemem nie jest to że ludzie czytają głupoty i naiwnie w to wierzą, problem leży dużo głębiej. Ludzie mają problem z czytaniem ze zrozumieniem oraz 'wytaczaniem' własnej opini na podstawie cudzych słów. Nie ma czegoś takiego jak prawda bezwzględna a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Owszem, zawsze można się zgadzać z innymi wtedy zyskamy miano "doświadczonych". Tylko że to nic nam nie da, kupimy coś co okaże się w gruncie rzeczy zbyteczne bądź będzie nam służyć tak samo jak posłużyłby przedmiot dużo tańszy. Podobnie jest np z kartami graficznymi, sprzedawca wciśnie klientowi takiego GTX 280 mówiąc że to jedna z najszybszych kart na rynku, że gry mu nie będą przycinać wcale itp itd. Klient uwierzy a sprzedawca będzie miał racje... Tylko, że klient gra w medal of honor lub quake albo inne gry które nie wymagają takiej karty graficznej. Uważasz że to było mądre posunięcie?

Przykład jest prosty: Każesz mi pracować na statywie za 4 tyś złotych żeby zobaczyć co to jest solidne wykonanie i stabilność, chociaż nie masz pojęcia jakie własności ma mój statyw.

Uważasz, że na podstawie swojego doświadczenia i ceny mojego statywu znasz jego jakość? Co więcej, znasz moje doświadczenie na podstawie tego co napisałem na forum. Trochę śmiech na sali bo jak sam mówisz każdy może pisać w internecie co chce.

Ale nie pomyślisz, że dla mnie i pewnie wielu innych ludzi statyw za 500zł to wręcz "overkill". Jesli ktoś używa statywu rzadko to taki za 100-200zł w zupełności mu wystarczy. Skoro wytrzymuje ciężar 400/5.6 i stoi stabilnie, nie chwiejąc się to zdecydowanie wystarcza. Oczywiście powiesz, że to bzdura jednak nawet nie pomyślisz o tym jakie potrzeby ma np. autor wątku.
 
 
Sunders 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 606 razy
Posty: 9854
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

oracle napisał/a:
A propo tego taniego który kupiłem:
Jeżeli chodzi o głowicę - nie ma szans jej wykrzywić rękami nawet jak z całej siły spróbujemy.
Jeżeli chodzi o nogi - naciskasz na głowicę w dół - około 10-20 kilo ma nacisku jedna ręka i NIC się nie dzieje, nic się nie chwieje nic się nie wsuwa.

oracle, miało być o 500d i 50d a zrobił się OT nt. statywów :wink:
Po tym co piszesz o swoim statywie:cena 80pln,udźwig 20kg,stabilność i poręczność=istny "cud" techniki :???: Na pewno nie tylko ja ale i pozostali uczestnicy tego wątku-chętnie obejrzelibyśmy Twój statyw-wrzuć proszę jego fotki.Ja podobnie jak Tompey nie mam jeszcze statywu, a taka "okazja wydaje się być kusząca".
 
 
edmun 
Optyczny
Niemarkowy



Pomógł: 46 razy
Posty: 4761
Skąd: UK
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

oracle napisał/a:
Podobnie jest np z kartami graficznymi, sprzedawca wciśnie klientowi takiego GTX 280 mówiąc że to jedna z najszybszych kart na rynku, że gry mu nie będą przycinać wcale itp itd. Klient uwierzy a sprzedawca będzie miał racje... Tylko, że klient gra w medal of honor lub quake albo inne gry które nie wymagają takiej karty graficznej. Uważasz że to było mądre posunięcie?


Klient nie zaznaczył do jakich gier potrzebuje karty.
Zgodził się że zapłaci więcej za to że nie będą mu się te gry przycinać.

Ja tutaj nie widzę nic dziwnego. Posunięcie jak najbardziej poprawne.
Gry mu się nie zacinają. Sprzedawca postąpił słusznie.
Klient otrzymał prawdziwe informacje - sprzedawca nie otrzymał wystarczającej ilości informacji aby móc dopasować towar do klienta
 
 
MM 
Temu Panu już podziękujemy
GORSZY SORT POLAKA



Pomógł: 115 razy
Posty: 7589
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009   

oracle - coś mi się zdaje, że po Twoich ostatnich postach na tym forum tylko Ty będziesz się traktował serio. Ja jestem rozbawiony tym co niektórzy wypisują byle tylko przekonać kogoś do swoich "racji" :lol:
Najlepiej by było spotkać się w cztery oczy i pokazać Ci jak marne są te wszystkie "cuda" które opisujesz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13