Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Czw 11 Cze, 2009 Dlaczego wszyscy tak naskakuja na Sony?
"Sony vs. Jedynie Sluszne Aparaty, czyli Sony kontra reszta starego swiata".
Uzytkownicy lustrzanek w Polsce podzielili sie na tych, co maja jedynie sluszne lustrzanki (Canon, Nikon) oraz szara reszte. Cala grupa wlascicieli innych aparatow jest bezustannym celem atakow, ktore maja na celu wysmianie i ponizenie "odmiencow".
Postanowilem zabrac glos w tej sprawie i odpowiedziec Canonowcom i Nikonowcom w taki sam sposob. Niestety pierwszy moj post zostal usuniety z powodu naruszenia regulaminu (punkt 28: Użytkownik zobowiązany jest do przestrzegania powszechnych zasad kultury wypowiedzi i słowa. Niedopuszczalne jest stosowanie słownictwa poniżającego lub wyszydzającego innych użytkowników, a także prowadzenie dyskusji w sposób celowy urażający drugą ze stron.). Bylem zdziwiony, jednak postanowilem zrobic kosmetyczne korekty mojej wypowiedzi i jeszcze raz sprobowac.
Wybralem Sony, jako marke, ktora walczy w tym poscie z Canonem i Nikonem, ale zamiast tej firmy moglbym rownie dobrze wstawic Pentaxa, Olympusa, Samsunga, Fuji czy jakakolwiek inna marke. Wstawilem Sony, bo taki aparat posiadam, a wedlug wielu wlascicieli Canonow i Nikonow jest to powodem do wstydu (posiadanie np. Olympusa, Fuji... takze). Jednak ja sie nie wstydze. Uwazam, ze praktycznie kazdym aparatem mozna zrobic fajne zdjecia (oczywiscie z naturalnymi ograniczeniami sprzetowymi), bo wystarczy miec do tego talent.
Posiadanie Canona czy Nikona nie zrobi z nikogo profesjonalisty. Natomiast wg niektorych, posiadanie innego aparatu niz Canon i Nikon sprawi, ze nigdy tym profesjonalista nie bedziesz.
Absolutnie nie bronie Sony, jednak jesli ktos z zasady neguje wszystko, co zwiazane jest z np. Sony - moim zdaniem jest ograniczony (do moderatora/administratora: wyraz "ograniczony" zostal tu uzyty w rozumieniu Slownika Jezyka Polskiego: "majacy ciasne horyzonty myslowe, pozbawiony polotu" - PWN, Warszawa 1996, strona 559. Nie bylo moim celem ponizenie badz wyszydzenie innego uzytkownika. Nie wskazuje osoby, badz grupy osob, ktorej to ograniczenie zarzucam. Nie jest to takze slowo wulgarne. Wskazuje problem, ktory w rownym stopniu moze dotykac kazdego uzytkownika jakiegokolwiek sprzetu).
Trafiaja sie na roznych forach (takze na tym) posrednie (czasem bezposrednie) ataki na uzytkownikow lustrzanek innych niz C/N. Nie spotkalem sie natomiast z atakiem tej reszty osob w stosunku do C/N. Nie swiadczy to bynajmniej o tym, ze sprzet C/N jest bez wad. Zatem o czym to moze swiadczyc? Byc moze ta cala reszta uzytkownikow innych aparatow jest bardziej otwarta na innych? Byc moze widzac te bezpretensjonalne ataki woli siedziec cicho? Byc moze ta cala grupa (coraz wieksza) osob nie jest niezdrowo zafiksowana jednynie na swoim sprzecie?
Wybralem system Sony ze wzgledu na dobra optyke. Oczywiscie Canon i Nikon maja rownie dobre obiektywy (w niektorych przypadkach lepsze, a w innych gorsze). Sa oni takze potentatami i niekwestionowanymi liderami na rynku. Obecnie.
-Czy to sie zmieni? Nie sadze, by mozna bylo odebrac tak latwo palme pierwszenstwa Canonierom.
-Czy nie jest to mozliwe i prawdopodobne? Oczywiscie, ze nie - kiedys moze to nastapic.
Sony ma wiekszosc aparatow dla amatorow (A100/A200/A300/A350). Jeden dobry aparat (A700) oraz - nie ma co ukrywac - nie do konca udana, nieprofesjonalna (powiedzmy "polprofesjonalna"), ale pelnoklatkowa Alfe 900.> Wprowadzone ostatnio mutacje nizszych modeli (A230, A330, A380) sa moim zdaniem dobrym posunieciem marketingowo-sprzedazowym (masowo beda kupowane w marketach), ale PRowo wsrod pofesjonalistow zostaly wysmiane. Trudno sie nie zgodzic ze slowami krytyki, jednak pamietajmy, ze wlasnie to skomplikowanie tradycyjnych lustrzanek bylo hamulcem dla zwyklych ludzi przed ich zakupem. Sony postepuje bardzo przebiegle. Zacheca do przejscia ludzi z "idiot camera" na prosta w obsludze lustrzanke swojej firmy. Sadze, ze Sony bedzie sie rozwijac razem z tymi nabywcami. Wtedy moze zagrozic Nikonowi, a byc moze w przyszlosci takze Canonowi. Jesli nie powali nas na kolana nastepca A900 (licze, ze powstanie cos dobrego i posredniego miedzy A700 a A900, ale w pelnej klatce), to uznam, ze faktycznie jest to producent celujacy w niziny. Raczej takie postepowanie doprowadzi do marginalizacji Sony, a to koncern dosc agresywny - wiec jest to malorealne. Spodziewajmy sie zatem nowych modeli lustrzanek ze stajni Sony.
Zaryzykowalem i wszedlem w ten system Sony. Z obiektywow jestem bardzo zadowolony (Carl Zeiss jest fenomenalny!). Z body mniej (ale przeciez mam amatorska A300 - i czekam na sensowna lustrzanke).
Podsumowujac: kazda z firm (koncernow) ma swoja polityke i nabywcy sa tylko szara masa, ktora nalezy zachecic do kupna swoich produktow. W nizszych modelach motywatorem bedzie cena. W wyzszych powinna byc jakosc.
Jestem otwarty na WSZELKIE propozycje tych koncernow. Nie mam fobii. Nie jestem zakompleksionym fanatykiem. Staram sie wysluchac roznych opinii i wyrobic wlasne zdanie na jakis temat. Jednak zawsze dopuszczam argumenty innych i co najwazniejsze dopuszczam takze zmiane wlasnego zdania.
Moze ten dlugi tekst trafi do niektorych... a moze nie. Warto jednak zawsze sprobowac.
Kieruje takze pytanie do tych uzytkownikow, ktorzy maja inne aparaty niz C/N. Moze to byc ciekawa ankieta. Zapraszam do wziecia w niej udzialu.
"Czy odczules kiedykolwiek, ze jestes uwazany za gorszego, bo masz aparat innej marki niz Canon badz Nikon?"
(do moderatora/administratora: przestudiowalem regulamin forum kilka razy. Uwazam, ze w powyzszym poscie nie zawarlem sprzecznych z regulaminem wypowiedzi. Jesli jednak takie sie znalazly (zapewniam, ze nie bylo to w takim wypadku celowo), to prosze o ich wskazanie, a takze natychmiastowe usuniecie wszystkich wpisow uzytkownikow, ktorzy np. w swoich stopkach ponizaja, wyszydzaja badz urazaja bezposrednio lub posrednio wlascicieli innych aparatow).
Ostatnio zmieniony przez goltar Pią 12 Cze, 2009, w całości zmieniany 2 razy
Czy skromny posiadacz Canona może coś napisać od siebie?
Nie wezmę udziału w ankiecie, bo jestem z niej wyłączony...
Weźmy na początek to zdanie:
Cytat:
Sony ma wiekszosc aparatow dla amatorow (A100/A200/A300/A350). Jeden dobry aparat (A700) oraz - nie ma co ukrywac - nie do konca udana, nieprofesjonalna (powiedzmy "polprofesjonalna"), ale pelnoklatkowa Alfe 900.
Myślę, że właśnie brak korpusu takiego jak 1DIII/1DsIII/D3/D3x spycha Sony do roli systemu dla amatorów lub co najwyżej półprofesjonalistów. A900 budzi mieszane uczucia. Canon 5DII za sprawą AF także. Ale to właśnie A900 miała przebojem wejść między Canona i Nikona i doprowadzić do rozbicia duopolu tych firm. Premiera była, czy okazała się przebojem? Ja nie odważę się odpowiedzieć na to pytanie. A700 odniosła większy sukces dzielnie walcząc z Pentaxem K20D, Canonem 40D, Nikonem D200. Jest wybór, a jak jest wybór to jest dobrze, bo i ceny spadają.
Być może (to tylko moje dywagacje) krytycy Sony mają mu za złe, że skupia się głównie na entry-levelu, sprzęcie dla mas. Tu konkurencja jest spora i Sony radzi sobie nieźle - podgryza kogo się da i jak się da chcąc odkroić swój kawałek tortu. A700 jest niezłe, ale przydało by się odświeżenie tego modelu. A900 sprawia wrażenie jakby niedokończonego projektu - księgowi przyszli, wyrwali inżynierom plany i puścili linie produkcyjne. Powyżej A900 nie ma już nic. A Canon i Nikon spokojnie narzucają swoje cenowe tempo.
Być może taka jest motywacja krytyków. Moja nie, ponieważ wiem, że Sony właściwie nie miało innej możliwości. Taka taktyka była w zasadzie najskuteczniejsza jeśli chodzi o zaistnienie w świadomości ludzi jako producenta sprzętu optycznego. Trzeba zaczynać od podstaw i tam zdobywać rynek. Wybrali produkcję pod własnym logo, być może lepiej by było gdyby to była Minolta, ale tego już się nie dowiemy. Oby teraz przyszedł czas na korpusy >A700, bo całej masy A1xx, 2xx i 3xx to już jest w bród.
Zabawne jest ze uzytkownicy puszki d40 ktora nawet wedlug rankingu tego szanownego forum jest oceniona gorzej od a300, czasem udzielaja sie w zlosliwych postach. No ale juz chyba taka nasza natura.
Drogi kolego buzz, nie wiem co chcesz tym długim wywodem osiągnać. Bo chyba nie chcesz usprawiedliwiać swojego wyboru? ( to jest twoja sprawa)
Ale z doświadczenia i spotkań z kolegami forumowiczami w realu ( rzeczywistości nie sklepie ) to z sony jest tak jak z żartami o polaku rusku i niemcu... wypada się śmiać
Psioczyć to sobie może każdy że Sony powinno zajmować się telewizorami itp, ale to jest taki śmiech chyba ze szczęścia, bo skoro Sony/Olek/Pentax rośnie w siłę to rośnie konkurencja na rynku a to jest dobre dla nas wszystkich.
Baku, zgadzam sie z Toba w 100%.
Sony nie ma obecnie w swojej ofercie body z najwyzszej polki. Z leciwa A700 juz tez wiele nie zwojuje. Ja osobiscie celowo kupilem A300, by tanio kupic body i czekac na cos lepszego (troche sie przeliczylem, bo wlasnie czekalem na zapowiadana wtedy A900). Ogromnie licze teraz na to, ze pojawi sie nastepca A700 badz cos, co wskoczy na topowa polke zamiast troche odstajacej od innych A900. Na razie skupilem sie na zakupie dobrych obiektywow. Nie raz w Centrach Sony probowano mnie namowic do A900 (widzac np. jakie obiektywy mam, kupuje, badz jakie testuje) - jednak po poczatkowym okresie euforii A900, gdy mocniej nad nim sie zastanowilem - zrezygnowalem z zakupu. Konstruktorzy Sony A900 "cos" dobrego probowali zrobic, zawojowac rynek, wejsc na stale na podium, ale wyszlo jak wyszlo. Troche szkoda, bo lepiej, gdyby pojawil sie mocny trzeci gracz. Na pewno by bylo to dla wszystkich Klientow (Canona, Nikona, Sony...) bardzo dobre.
Chyba lepiej by bylo, gdyby Sony zostawilo nazwe Minolta. hm... wtedy pewnie by pojawily sie glosy, ze to juz nie jest "ta prawdziwa" Minolta, tylko przeciez to Sony. Sam nie wiem. Fakt, ze Sony celuje w niziny... ale TATA Motors tez zaczynal od najtanszego miejskiego auta, a teraz kupil Jaguara. Pytanie co z tego wyjdzie.
Moze z tym Tata motors to zly przyklad, ale inne koreanskie auta (Kia, Hyundai) byly wysmiewane, a teraz... sa rownoprawnymi graczami obok chocby niemieckich czy japonskich marek. Byc moze tak samo bedzie i z Sony. Najpierw nizinna masowka z probami wejscia do klasy premium, a pozniej pozostaje tylko atak.
Czytalem ostatnio opinie o obiektywie Zeissa 24-70. Mam go i jestem nim zafascynowany. W testach wypada rewelacyjnie i nawet Canonierzy przyznaja, ze to jest dobre szklo... zaznaczajac, ze design jednak jest taki toporny, bo Sony. Ten moj post mial byc takim czynnikiem, ktory moze uswiadomi niektorym ludziom, ze MY - ludzie, to jestesmy tylko zwyklymi cyferkami we wskaznikach sprzedazy i warto miec otwarty umysl na wszystkie ewentualnosci.
Canon i Nikon to sa obecnie - porownujac do motoryzacji - takie bardzo solidne marki, jak Bentley i Jaguar (Rolls-Royce'a zarezerwowalem dla Hasselblada). Z tym, ze Bentley nalezy juz do VW, a Jaguar do TATA Motors. Ciekawe co by sie dzialo na forach gdyby Canona badz Nikona wykupilo wlasnie Sony
Ja się bardzo cieszę, że nie używam na codzień sprzętu C i N. Nigdy nie lubiłem mieć tego co wszyscy i bardzo lubię widok głupich min niektórych posiadaczy teoretycznie znacznie lepszych sprzętów, gdy okazuje się, że ta przewaga jakoś średnio przekłada się na rzeczywistość.
Na pewno nie wynikło by z tego nic dobrego.
Zamiast dupolu Canon - Nikon byłby dupol Sony - Canon/Nikon, lub monopol Sony.
Na razie taki koszmar chyba nam nie grozi. Porównanie Sony do marki koreańskiej a C i N do niemieckich trochę nie trafione. W zasadzie wszystkie najważniejsze firmy systemowe są japońskie, z tym że Sony w biznesie lustrzanek siedzi stosunkowo od niedawna. Za to też płaci swego rodzaju frycowe. Poczekajmy 20, 30 lat aż trochę okrzepną i nabiorą jakiej-takiej tradycji.
.. wybralem system Sony ze wzgledu na dobra optyke.
buzz napisał/a:
Zaryzykowalem i wszedlem w ten system Sony. Z obiektywow jestem bardzo zadowolony (Carl Zeiss jest fenomenalny!). Z body mniej (ale przeciez mam amatorska A300 - i czekam na sensowna lustrzanke).
buzz, ja nie mogę wyjść z podziwu dla Ciebie.
Wszedłeś, jak to określiłeś, w aparat Sony dla optyki, a jakiej optyki - firmy Carl Zeiss?
Sam widzisz jak tu sie nie śmiać z "systemu" foto Sony. Po prostu Twój "system" nie jest kompletny. Nie można w nim swobodnie realizować zamierzeń. To taki trochę "składak".
Dla ścisłości - ja nie mam nic do użytkowników innych aparatów niż Canon, czy Nikon. Sam używam co najmniej 3 marek - Canon, Nikon i Olympus. Aby było śmieszniej, najbardziej jako markę sznuję Nikona, choć najwięcej aparatów obecnie użytkuję firmy Canon.
Każdy kupuje to, co mu mentalnie i "ideologicznie" odpowiada lub to co mieści się w założonych finansach aby optymalnie spełnić założone cele. Przykładowo aby mieć stosunkowo długie tele i w miarę szybko robić serie zdjęć (przyroda itp.), niedawno kupiłem C50D wraz z C100-400L. Niestety C5D nie wystarcza mi przy takim założeniu. W Nikonie musiałbym dużo więcej za podobny zestaw zapłacić - proza życia i wolnośc wyboru.
Co mógłbym wybrac w systemie Sony, tak aby wszystko było Sony i mieściło sie w 10 tys zł.?
Co mógłbym wybrac w systemie Sony, tak aby wszystko było Sony i mieściło sie w 10 tys zł.?
Nie możesz takiego zestawu skompletować u Hasselblada... Wniosek: jak tu się nie śmiać z "systemu" Hasselblada?
Jaad75, wyrwałeś moje zdanie z kontekstu i wypaczyłeś jego znaczenie. Przecież nie mówię, że trzeba się śmiać z Nikona, bo w tej firmie nie mogłem spełnić moich założeń. Generalnie z nikogo się nie śmieję. Podałem jedynie przykład mojego rozumowania przy dokonywaniu wyboru dodatkowego zestawu foto.
Ta ankieta jest powalająca....
Trza się obracać w takim towarzystwie które nie ocenia Ciebie po butach, spodniach, modelu komórki czy aparacie fotograficznym...
Ostatnio zmieniony przez goltar Pią 12 Cze, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 16