Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Jak połączyć 4 lampy
Autor Wiadomość
hucpa 
Nowy


Pomógł: 1 raz
Posty: 13
Wysłany: Pon 02 Sie, 2010   Jak połączyć 4 lampy

Mam nadzieję, że prostota owego pytania Was powali i otrzymam trafną poradę :lol: Niestety, męczę się z tym zagadnieniem i nie wiem jak wybrnąć.
Problem: aparat z gniazdem PC i 4 (cztery) lampy studyjne. Jak to połączyć. Uwaga: KABLEM. Są jakieś rozgałęźniki? Bo aparat ma jedno wyjście PC a lampy są cztery, rozumiecie problem :razz:
Musi to być tak połączone, żeby do aparatu NIE dołączać np. dodatkowej stopki z trzema PC. Wszystko musi wychodzić z tego jednego PC aparatu, żebym mógł ten kabelek przepiąć sobie do światłomierza i wyzwolić całe ustawienie.
Kable do każdej lampy mam, były w zestawie, ale jakoś nie mogę wypatrzyć rozgałęźnika na Allegro. Jakiś link dla rozjaśnienia :roll:
Uwaga 1: za rozwiązania radiowe dziękuję
Uwaga 2: za fotocele dziękuję
Uwaga 3: za śledztwo w sprawie Uwag 1 i 2 również dziękuję. :mrgreen:
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Pon 02 Sie, 2010   

Potrzebujesz rozgałęźnika - np. takiego:
http://cgi.ebay.pl/NEW-PC...=item58889e7b9e
Tylko powinieneś zdać sobie sprawę, że niska popularność takiego rozwiązania wynika głównie z jego niedorzeczności - po cholerę chcesz się meczyć z kablami, jeśli fotocele są wbudowane w każdej współczesnej lampie studyjnej i działają bezproblemowo? I uwierz mi, że naprawdę nie jesteś jedyną osobą, która chce wyzwalać lampy przy użyciu światłomierza... Poza tym, i tak wcześniej, czy później skończysz wyzwalając lampy radiowo, więc ma najmniejszego sensu inwestować w takie gadżety.
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 02 Sie, 2010   

hucpa, ja mam kabelek podłączony od aparatu/światłomierza do pierwszej lampy - reszta przez fotocele się wyzwala... I jeden pałętający się przewód to i tak jest już dużo.
No chyba że chcesz lampy przyspawać w odpowiednich miejscach i już ich nie ruszać - wtedy rozumiem Twój problem ;)
 
 
komor 
Moderator



Pomógł: 371 razy
Posty: 19881
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 02 Sie, 2010   

Ja jeszcze tylko dodam, że kabel PC to jest proste połączenie elektryczne bez specjalnych wymagań. Jak kupisz kawałek zwykłego kabla audio i ręcznie skręcisz druty to też będzie działać. Zlutowanie tego to już szczyt luksusu (ale polecam zlutować, bo niezawodność wzrasta :) ). Jeśli lampy mają wejścia typu Jack a nie PC to tym lepiej, bo wtyczki tańsze i łatwiej dostać. W takim przypadku zrobiłbym sobie rozgałęźnik, który z jednej strony zrobiony byłby z kabla PC przeciętego na pół, a do tego z drugiej strony dolutowane cztery kable audio zakończone odpowiednimi Jackami.
Drugą połówkę kabla PC zostawiłbym na zapas jak ta pierwsza się zepsuje, co jest dość prawdopodobne, jeśli to będzie tani kabel…
 
 
hucpa 
Nowy


Pomógł: 1 raz
Posty: 13
Wysłany: Pon 02 Sie, 2010   

Pięknie wszystkim dziękuję!



Czegoś podobnego szukałem na Allu, ale chyba u nas nie ma? Mały problem - wyjście jest na trzy lampy :cry: Mniejszy problem - mam se taki kołek wsadzić w body?! :oops:
Celowo zauwagowałem swój post, żeby nie schodzić na manowce, ale fotocele to najgorsze rozwiązanie (w moim wypadku). 1 - czym je wyzwolić? Zewnętrznej nie posiadam, bo nie potrzebuję, robię tylko studyjne. Wbudowaną? Zostawi mi odblask z przodu a nie chce mi się fotoshopować każdego zdjęcia. 2 - jak je wyzwolić? Mam czarne ściany łącznie z sufitem. Musiałbym lusterka poustawiać, żeby światło doszło za softboxy. A malować mi się nie chce. :razz:
O kable się będę potykał, jak się latać nauczę, bo one górą idą :lol: (pantografy ze starego studio)

Radiówka. Słyszałem, że nie zawsze łączą, a na to sobie nie mogę pozwolić. No i nie z każdymi ponoć czasami się synchro udaje.
Poza tym - jeśli chodzi o stabilność połączenia - z kablem (zlutowanym) mam jeden styk przy lampie, drugi przy aparacie. Razem 2.
W radiówce - styk przy nadajniku, styk z lampy do Jacka dużego, styk z Jacka dużego do kabelka, styk z kabelka do odbiornika. Razem 4.
Statystycznie awaryjność większa o 100 % :mrgreen:
Ostatnie rozwiązanie chyba najbardziej mi odpowiada (bo nie mogę znaleźć rozgałęźnika na 4 sygnały). Raz, że do każdej lampy już kable mam (w zestawie), więc nie muszę się martwić, czy to Jack czy PC, zresztą w tych lampach każda ma Jacka (małego lub dużego), więc tę stronę zostawiam. Obcinam końce z PCami i łączę je z kablem PC z obciętym Jackiem, tak?
To jeszcze mi powiedzcie, jak mam poznać po obcięciu końcówek, CO ze sobą zlutować, boć te druty w środku jednakie som? Dyć mi lampy pierdyknom jak zewrę? :shock:
Miernika żadnego ni mom.
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

hucpa napisał/a:
Mały problem - wyjście jest na trzy lampy :cry:
Możesz kupić dwa... Będziesz miał zapas wyjść... :roll:
hucpa napisał/a:
Mniejszy problem - mam se taki kołek wsadzić w body?! :oops:
Nie, podpiąć jeszcze jeden kabel i ten kabel "wsadzić w body" (albo w światłomierz)...
hucpa napisał/a:
1 - czym je wyzwolić?
Błyskiem jednej lampy, podpiętej kablem... Wybierasz taką, która ma możliwie najszerszy kąt rozsyłu (np. wypełnienie) i do niej przypinasz kabel - reszta odpala na fotocelach...
hucpa napisał/a:
2 - jak je wyzwolić? Mam czarne ściany łącznie z sufitem.
j.w. fotocele w lampach są zazwyczaj wystarczająco czułe i mają bardzo szeroki kąt widzenia.
BTW, możesz też użyć wbudowanej i filtra przepuszczającego tylko podczerwień, co sprawi, że jej błysk nie będzie widoczny na zdjęciu...
hucpa napisał/a:
Radiówka. Słyszałem, że nie zawsze łączą, a na to sobie nie mogę pozwolić. No i nie z każdymi ponoć czasami się synchro udaje.
Kupisz porządne radio, to takich problemów nie będziesz miał i jeszcze odpalisz sobie lampy bezpośrednio ze światłomierza (o ile kupisz sobie też odpowiedni światłomierz i moduł do niego :smile: )
hucpa napisał/a:
Poza tym - jeśli chodzi o stabilność połączenia - z kablem (zlutowanym) mam jeden styk przy lampie, drugi przy aparacie. Razem 2.
W radiówce - styk przy nadajniku, styk z lampy do Jacka dużego, styk z Jacka dużego do kabelka, styk z kabelka do odbiornika. Razem 4.
Statystycznie awaryjność większa o 100 % :mrgreen:
Statystyka się tu cieńko przekłada na praktykę...
hucpa napisał/a:
To jeszcze mi powiedzcie, jak mam poznać po obcięciu końcówek, CO ze sobą zlutować, boć te druty w środku jednakie som? Dyć mi lampy pierdyknom jak zewrę? :shock:
Miernika żadnego ni mom.
Nie "pierdykną", co najwyżej nie odpalą, jeśli podepniesz odwrotnie...
 
 
hucpa 
Nowy


Pomógł: 1 raz
Posty: 13
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

Kod:
Możesz kupić dwa... Będziesz miał zapas wyjść... :roll:


I do każdej końcówki bańka, na święta jak znalazł, a jak zacznie błyskać, to mi się renifery z całej okolicy zlezą.

Cytat:
fotocele w lampach są zazwyczaj wystarczająco czułe i mają bardzo szeroki kąt widzenia

Pokój jest CZARNY i matowy. Jak nie powiem co u kogo. Nic się od tego nie odbija. To nie działa przy jednaj lampie (sprawdzone!) a o komplecie nawet nie myślę.

Kod:
możesz też użyć wbudowanej i filtra przepuszczającego tylko podczerwień, co sprawi, że jej błysk nie będzie widoczny na zdjęciu


Też go lubiłem. Adama Słodowego znaczy się. Zwisający z body drut z dwoma rozgałęźnikami vs. podniesiona lampa z doklejonym obiektywowym filtrem na podczerwień :lol:

Kod:
Kupisz porządne radio, to takich problemów nie będziesz miał i jeszcze odpalisz sobie lampy bezpośrednio ze światłomierza (o ile kupisz sobie też odpowiedni światłomierz i moduł do niego :smile: )

Porządne czyli które konkretnie (nie chińskie)? Bo pomysł nie jest zły o ile nadajnik i 4 odbiorniki nie skonsumują mi funduszy na np. obiektyw. Wybierając miedzy lutem za 25 zł i obiektywem a radiówką i brakiem obiektywu wybieram lut. Proste jak drut (rym zamierzony).

Jeśli chodzi o prostotę, dostępność i praktyczną darmowość wykonania to na razie kable prowadzą. Nie bez znaczenia jest fakt, że sobie to wyzwolę ze światłomierza, bo nowego z modułem nie biorę pod uwagę :razz:

A wie ktoś może jak to jest z prądem wyzwalającym? No bo nie można tak sobie dzielić bezkarnie sygnału - gdyby tak było, stacje transformatorowe nie byłyby potrzebne. Ile lamp może udźwignąć jedno wyjście PC w body? Dysponuje ktoś jakimiś danymi, testami etc?
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

hucpa napisał/a:
To nie działa przy jednaj lampie (sprawdzone!)

Pozalepiałeś fotocele?
hucpa napisał/a:
Porządne czyli które konkretnie (nie chińskie)?

Np PocketWizard. Albo RadioPopper. Światłomierze Sekonica gadają z PocketWizardami. No i są też lampy które to same potrafią zrozumieć ;)
hucpa napisał/a:
Jeśli chodzi o prostotę, dostępność i praktyczną darmowość wykonania to na razie kable prowadzą.

Niewątpliwie, ale podlicz jeszcze ergonomię takiego rozwiązania...
hucpa napisał/a:
A wie ktoś może jak to jest z prądem wyzwalającym?

To jest praca napięciowa. "Rozszczepianego" prądu bym się nie obawiał - bardziej spadku napięcia przy dluuugich tanich , cienkich kabelkach...
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

hucpa napisał/a:
Pokój jest CZARNY i matowy. Jak nie powiem co u kogo. Nic się od tego nie odbija. To nie działa przy jednaj lampie (sprawdzone!) a o komplecie nawet nie myślę.
Nie musi się odbijać - światło wypełniające z definicji wypełnia scenę... Działa z całą pewnością (oczywiście przy włączonych fotocelach) - sprawdzone w przeróżnych warunkach. Paradoksalnie wyzwalanie fotocelą słabiej sprawdza się przy dużej ilości swiatła, niż w ciemnym studio.
hucpa napisał/a:
Też go lubiłem. Adama Słodowego znaczy się. Zwisający z body drut z dwoma rozgałęźnikami vs. podniesiona lampa z doklejonym obiektywowym filtrem na podczerwień :lol:
Filtr nie musi być doklejony - są gotowe rozwiązania, bo ktoś uznał to za jednak bardziej praktyczne niż kable... BTW, mówimy o jednym przewodzie body-rozgałęźnik, którego długość może wynosić np. 5 m...
hucpa napisał/a:
Porządne czyli które konkretnie (nie chińskie)?
Porządne, czyli np. Pocket Wizard, Skyport, Pulsar... Ale chińskie ostatnio też są już znacznie pewniejsze, ważne, by pracowały na 2.4 GHz, bo wtedy są odporniejsze na zakłócenia.
hucpa napisał/a:
Ile lamp może udźwignąć jedno wyjście PC w body? Dysponuje ktoś jakimiś danymi, testami etc?

Zapewne nie, z tej prostej przyczyny, że nikt rozsądny nie bawi się w takie głupoty jeśli może użyć fotoceli lub radia... :roll:
 
 
komor 
Moderator



Pomógł: 371 razy
Posty: 19881
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

hijax_pl napisał/a:
To jest praca napięciowa. "Rozszczepianego" prądu bym się nie obawiał - bardziej spadku napięcia przy dluuugich tanich , cienkich kabelkach...

Czy normalne, przyzwoite kable audio są wystarczająco OK w takiej sytuacji? Nie mam na myśli jakichś cudów po x-set złotych za metr tylko coś po prostu znacząco odbiegającego na plus od jakości kabla w przedłużaczu na 220 V.
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

komor, powinny być OK.
 
 
cybertoman 
Optyczny
AmatorFotografowania



Pomógł: 11 razy
Posty: 2906
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

hijax_pl napisał/a:
To jest praca napięciowa. "Rozszczepianego" prądu bym się nie obawiał - bardziej spadku napięcia przy dluuugich tanich , cienkich kabelkach...
Spadek napiecia zalezy od oporu i pradu wlasnie. Jesli duzo tego tego pradu nie plynie (a nie mam pojecia, ile plynie), to dlugosc kabelkow jest drugorzedna.

Osobiscie pracuje mi sie wygodniej z nalozonym na lampe wbudowana filtrem - O kable zawsze sie potykam, co bywa zreszta dosyc drogie.
 
 
hucpa 
Nowy


Pomógł: 1 raz
Posty: 13
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

Cytat:
PocketWizard. Albo RadioPopper. Światłomierze Sekonica gadają z PocketWizardami.

To ja powiem swojemu, żeby siedział cicho. Jakby mi przyprowadził komplet PocketWizardów za 900$ (z kabelkami) to bym mu powiedział to, co Tobie - Kolego, czyś Ty za przeproszeniem #!@X*<>? :wink: Prawie trzy kafle zamiast choinki za kilka dych?

Cytat:
Niewątpliwie, ale podlicz jeszcze ergonomię takiego rozwiązania...

Ja mam podliczyć ergonomię? JA??! To Ty uważasz, że warto wydać 3K zł na niepotykanie się o 4 kilkumilimetrowe kabelki a jednocześnie zupełnie nie przeszkadzają Ci 4 statywy z wielgachnymi nogami pól metra nad ziemią. No wybacz!
Nie wiem, czy Ty szurasz nogami po ziemi :razz: ale dla mnie problemem zawsze były statywy. Dlatego wszystkie lampy wiszą sobie na pantografach. Mogę chodzić wokół stołu z zamkniętymi oczami i o nic się nie potykam. TO jest ergonomia. Tym samym kable idą od lamp w górę, potem się spotykają (a zetkną się na dobre, jak je zlutuję) a nad aparatem (na jedynym statywie) zwisać będzie kabelek do PC.
Oczywiście znajdzie się zaraz tuzin powodów dla których to jest niewygodne. Bo wygodne jest pozbywanie się kabelków i zostawianie krzaczastych statywów. :lol:

Cytat:
Nie musi się odbijać - światło wypełniające z definicji wypełnia scenę... Działa z całą pewnością

Z definicji światło ze snoota nie jest wypełniające. Z softboxa niby jest ale w sumie to zależy co masz na myśli. Jeśli robisz ludzi to masz mocne lampy w dużych SB i to światło wypełnia całą scenę która może wypełniać całe studio. I światło masz wszędzie. Ja do siebie ludzi nie wpuszczam :cool: Moja scena jest malutka a przestrzeń duża, oczywiście jest wypełniona światłem, jak piszesz, ale to światło za daleko od stołu nie wybiega. Czarny setup, czarne ściany. I nie działa z całą pewnością. Po to wytłumiałem ściany czernią (głęboką), żeby nie było nic niezaplanowanego - tylko to światło, które sam wpuszczam. Od stołu do ścian i stropu mam po 4 metry (stary budynek gospodarczy). Więc nie działa. Po to była uwaga w pierwszym poście, bo nie zawracałbym Wam głowy, gdyby tak się dało. Ale oczywiście muszę się nad tym rozwodzić, bo inni wiedzą lepiej, że u mnie działa. :grin:

Z tym filtrem na lampę wbudowaną to fajnie, że takie są, ale nie będzie to działać z powodów podanych wyżej.

Reasumując: - wszystkim bardzo jeszcze raz dziękuję :smile:
- dobre radio w cenie nowej eLki he he
- fotocele nie działają

Wybrałem opcję z lutowanym kablem. Jest najtańsza - 100 razy tańsza ot Wizardów, potykanie mi nie straszne, daje pewne, lutowane połączenie i łatwość odpinania - dopinania lamp wedle potrzeby (przez wypięcie Jacka z lampy).
Kabelek PC zamówiony. Kolega z omomierzem umówiony.
Może zaczną błyskać wszystkie. :idea: :idea: :idea: :idea:
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

hucpa napisał/a:
Jakby mi przyprowadził komplet PocketWizardów za 900$ (z kabelkami) to bym mu powiedział to, co Tobie - Kolego, czyś Ty za przeproszeniem #!@X*<>? :wink: Prawie trzy kafle zamiast choinki za kilka dych?

Pytałeś się o porządne to odpisałem. Jakbyś zapytał o bezpieczny samochód i powiedziałbym Volvo odpowiedziałbyś: "po jakiego #!#%^$@ przecież trabantem do kiosku po fajki też można jeździć!" ? :shock:
hucpa napisał/a:
Ja mam podliczyć ergonomię? JA??! To Ty uważasz, że warto wydać 3K zł na niepotykanie się o 4 kilkumilimetrowe kabelki

A gdzie tak napisałem? Ja korzystam z fotocel wyzwalanych wbudowaną lampą albo kabelkiem PC do pierwszej lampy. Kabelek PC dostałem z lampą, wbudowana pracuje w trybie manualnym za darmo . Podsumowując ja za rozwiązanie, które wykorzystuję nic nie zapłaciłem ;)
hucpa napisał/a:
Nie wiem, czy Ty szurasz nogami po ziemi :razz: ale dla mnie problemem zawsze były statywy.

Puste statywy odstawiam na bok/składam. Te na których są lampy - wiszą na nich duże softboxy czy parasolki, co skutecznie utrudnia zbliżenie się do statywu ;)
hucpa napisał/a:
dobre radio w cenie nowej eLki he he

A po co eLki od razu? Samyangiem czy Tamronem nie da się zdjęć robić? ;)
hucpa napisał/a:
Może zaczną błyskać wszystkie.

Oby! Trzymam kciuki :)

P.S.
Tak się zastanawiam po jakiego oferują wyzwalanie radiowe, czy to w postaci tanich wyzwalaczy czy też tych drogich - ze zdalnym ustawianiem parametrów lamp... ;)
 
 
hucpa 
Nowy


Pomógł: 1 raz
Posty: 13
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

Cytat:
A po co eLki od razu? Samyangiem czy Tamronem nie da się zdjęć robić?


Można wszystkim, nawet obskurną kamerą :wink:
Ale. Przez lat bodajże 7 biegałem z Zenitem TTL z przerobionym światłomierzem z Praktiki (to były czasy - ludzie robili zdjęcia aparatami z komisu a nie marnowali czas na testy i fora). I miałem do niego Jupitera 135. Obiektyw był - jak mi się wydawało - "normalny" czyli ostry. Po przejściu na analogi, zoomy (a fe!) i tanie stałki Canona przeżyłem szok - zdjęcia nie były ostre! Dopiero 100 (nie eLka) Canona dała mi obrazy tak ostre do jakich byłem przyzwyczajony. I głównie eLki taki obraz dają.
A może po prostu miałem szczęście i ten stary Jupiter był po prostu wyjątkowo ostry?
No i ten bokeh. Teraz wszyscy się podniecają - jejku 9 listków, przepiękny bokeh. A Jupiter miał listków 12.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10