Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam,
tematów potobnych trochę było, ale każdy przypadek jest nieco indywidualny
Szykuję się do zakupu teleobiektywu ze zmienną ogniskową ok. 100-400mm
Cel - to głównie zachody słońca + czasem zwierzyna.
Korpus - Canon 50D.
Mój stopien zawansowania - amator, który chce się stać bardziej zaawansowanym fotoamatorem. Canon 50D to moja pierwsza lustrzanka, którą niedawno zakupiłem, wcześniej bawiłem się kilka lat, ale jedynie zaawansowanymi kompaktami (np. Lumix LX3).
Zależy mi na sporym przybliżeniu obrazu - będę szcześliwy z maksymalną ogniskową 400mm.
Chyba najbardziej odpowiadałby mi obiektyw Canona 100-400 z serii L
, ale cena nawet używek jest tutaj porażająca i chyba jeszcze psychicznie nie jestem gotów na taki wydatek. Przeżyję wolniejszy AF, nieco głośniejszą pracę, byle jakość obrazu znacznie nie odstawała. Nie chcę też kupować tworów za 1000zł, chcę nabyć w miarę porządne szkło z optymalizacja obrazu, którego nie będę chciał zmieniać przez najbliższe 2-3 lata.
Zastanawiam się nad Sigmą 120-400 APO HSM za 3100pln, ale słyszałem, że połączenie Sigmy z Canonem to słabe rozwiązanie. Może ktoś ma inną dobrą propozycje w okolicach 3 tys.? Abym nie żałował zakupu.
Co to znaczy słabe rozwiązanie, nie rozumiem, nie chcą za sobą współpracować, brak AF, nie przenosi się przyslona, to, że czasami jest BF lub FF. W każdyn systemie tak jest. Canon nie jest tu wyjątkiem.
Sigma 120-400 OS jest gorsza optycznie od 100-400L. Powiedziałbym, że różnica w cenie pomiędzy tymi obiektywami jest dokładnie adekwatna do różnicy w efektach końcowych.
Chyba najbardziej odpowiadałby mi obiektyw Canona 100-400 z serii L
, ale cena nawet używek jest tutaj porażająca i chyba jeszcze psychicznie nie jestem gotów na taki wydatek.
Używane można kupić od 3600 do 3900 zł. to tylko trochę więcej niż cena Sigmy, którą podałeś.
Sigma 120-400 OS jest gorsza optycznie od 100-400L. Powiedziałbym, że różnica w cenie pomiędzy tymi obiektywami jest dokładnie adekwatna do różnicy w efektach końcowych.
Czy naprawdę warto zapłacić tutaj prawie 2x więcej? Jako raczkujący w bardziej zaawansowanej fotografii, nie jestem pewien czy uda mi się tę różnicę w efektach końcowych wycisnąć. Czytałem testy obu obiektywów, porównywałem zdjęcia i szczerze to nie widzę różnicy na tyle dużej jakościowo aby była warta 2500 pln. Ale może to wynik tego, że dopiero zaczynam i kupując gorszy sprzęt jednak popełnię błąd i już za rok, gdy moja wiedza i oczekiwania będą zapewne większe - będę polował na obiektyw canona?
Ale może to wynik tego, że dopiero zaczynam i kupując gorszy sprzęt jednak popełnię błąd i już za rok, gdy moja wiedza i oczekiwania będą zapewne większe - będę polował na obiektyw canona?
Chyba najbardziej odpowiadałby mi obiektyw Canona 100-400 z serii L
, ale cena nawet używek jest tutaj porażająca i chyba jeszcze psychicznie nie jestem gotów na taki wydatek.
Używane można kupić od 3600 do 3900 zł. to tylko trochę więcej niż cena Sigmy, którą podałeś.
Szukałem ostatnio - udało mi się dorwać za 4000 zł i to w słabym stanie, poserwisowy. Więc trochę się zniechęciłem. Ale chyba nie ma co się poddawać i trzeba szukać dalej okazji.
Chyba najbardziej odpowiadałby mi obiektyw Canona 100-400 z serii L
, ale cena nawet używek jest tutaj porażająca i chyba jeszcze psychicznie nie jestem gotów na taki wydatek.
Używane można kupić od 3600 do 3900 zł. to tylko trochę więcej niż cena Sigmy, którą podałeś.
Porównanie cen nowych szkieł z używanymi ma średni sens. Używaną Sigmę 120-400 też kupisz taniej....
Porównanie kilku tele po szwedzku - z bardzo atrakcyjnym tłumaczeniem
Czy naprawdę warto zapłacić tutaj prawie 2x więcej?
Sigmą daje się robić świetne ujęcia. Tyle, że dla uzyskania lepszych efektów wartą ją przymknąć o około 1 EV. Główna różnica pomiędzy nią a Canonem, polega na tym, że Canona w zasadzie nie musisz przymykać żeby uzyskać podobne efekty. Do tego AF, który na Canonie jest lepszy. Czy to jest warte 2x większego wydatku? Nikt nie odpowie na to pytanie za Ciebie, bo dla jednych jest, a dla drugich nie.
Ja mam miłe wspomnienia z używania obu obiektywów.
Porównanie cen nowych szkieł z używanymi ma średni sens. Używaną Sigmę 120-400 też kupisz taniej....
Oczywiście masz rację, ale mam kolegów, którzy nawet taniej kupili używane 3 letnie Volvo klasy wyższej zamiast nową Skodę Octawię (choć to poprawny samochód) i nie zamieniliby się.
nina281 [Usunięty]
Wysłany: Wto 12 Sty, 2010
lumiks,
tłumaczenie cudowne, uśmiałam się po pachy:-))
Cóż.. na jakiś nowy obiektyw, który przebiłby te dwa wspomniane nie wpadłem. Chyba, że ktoś ma jakiś lepsze pomysł - będę wdzięczny.
Namierzam używkę Canona 100-400L za niespełna 4400 - jak na używkę bez gwarancji drogo strasznie, ale stan b.dobry, trochę paprochów w środku jak to przy pompce, optyka bez rys - warto, czy może poczekać na lepszą okazję lub na spadek cen i kupić nówkę? W sumie różnica "tylko" 1000 zł ...
Jeśli nie Canon to używka Sigmy 120-400 za ok. 2300 - za taka cenę nie będę płakał, że obiektyw nie daje rady - a na nim na pewno się podszkolę i bardziej przekonam do większych wydatków w przyszłości.
Którą opcje polecacie bardziej for me? Czy tutaj sam muszę zdecydować, bo ciężko sensownie doradzić?
Mam ten sam dylemat co Ty i już zadecydowałem - biorę Sigme. Wyższość L jest niezaprzeczalna ale porównując ceny używanych (Canon ok 4 tys, Sigma 2,5 tys) stwierdziłem że ta wyższość nie jest warta 1,5 tys. Tym bardziej że używanego Canona bardzo ciężko kupić w dobrym stanie. Każdy jak sprzedaje to po to żeby kupić nowy bo jego się zmęczył. Ten obiektyw nie ma konkurencji więc bez powodu nikt go nie sprzeda. Wszyscy zaprzecza ale pokaz im 2 zdjęcia i niech gołym okiem stwierdza ich optyczne pochodzenie - mało prawdopodobne. Jak dla amatora Sigma jest wystarczająca. Jak "zgłodniejesz" nikt nie broni przesiąść się na L.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10