Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Żeby było ciekawiej to w aktualnej ofercie np. sklepu mega-pixel.pl, wyzwalacze zwane dotąd Pixel Knight mają w nazwie tylko Pixel, na zdjęciu produktu słowo Knight też znikło. Teraz jest: Pixel Flashgun TTL Trigger TR-331TX (lub RX, lub odpowiednio 332).
YN560 z mega-pixela dotarły i do mnie. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, porządnie wykonany kawał chińskiego plastiku. W jednej z nich ciężko chodzi przycisk pilota, ale widzę, że to typowe.
No i moje mają już metalową stopkę.
Widzę w nich jeden mankament - nagle zrobiło się zbyt mało baterii, żeli, statywów i parasolek.
To ja pozwole sobie na maly upgrade recenzji dodajac YN468, mysle ze komor sie nie pogniewa ze w jego temacie .
Porowanie 580EX, YN560 i YN468, powiedzmy ze wiecej o YN468, poniewaz o YN560 juz jest.
Najpiwerw zdjecia (zeby zachowac konwencje komora)
Od lewej C580EX, YN560, YN468
i odwrotna strona
od strony palnika (gole i wysunietymi modyfikatorami)
no i od strony stopki
Jak widac YN486 ma wiecej stkow, bo jest z ETTL'em. To chyba postawowa roznica z YN560, ktora jest calkowicie manualna.
Zakres regulacji mocy w YN468 calkiem dobry od 1/1 do 1/128 ze skokiem 1/3 (podobnie jak 580EX), ale YN560 ma 1/1-1/128 i osiem stopni na kazdym poziomie skok 1/8, wiec mozliwosc dostrojenia zdecydowanie wieksza.
Zoom YN560 24-105mm, YN486 24-85mm.
Jezeli chodzi o ustawianie w manualu to tutaj wygrywa YN560, nawet z C580EX, ale wynika to z braku wyswietlacza. W YN468 jest gorzej, ale to wina przyciskow i wolnego wyswietlacza. YN468 ma TTL wiec bez wyswietlacza byloby ciezko to wszytko pomiescic, jedank komfort pracy w porownaniu do C580EX jest duzo mniejszy.
Teraz troche o mocy. Wiec w kolejnosci od najmocniejszej C580EX, YN560 i YN468
Ponizej przyklad mocy, pierwszy rzad to YN468, druga Yn560 trzecia C580EX,
w kolumnach kolejno moc 1/4, 1/16, 1/64 i 1/128 (wszystkie z zoomem 35mm)
Poniewaz mam 580 wiec w TTL uzywalem YN468 tylko raz, dla sprawdzenia jak sie zachowuje i musze powiedziec ze odczucia pozytywne, niczego nie mozna zarzuci.
Ponizej jeszcze test TTL w porownaniu z C580EX. Pierwszy rzad to C580EX, drugi to YN468.
W kolumnach przeslona 2.8, 5.6 i 8. Jak widac jest stabilnie dla C580EX.
Dla YN468 pierwsze zdjecie jest troche ciemniejsze, dlaczego nie potrafie wytlumaczyc, mocy powinno wystarczyc skoro wystarczylo dla f8.
Lampy maja tez HSS, ale nie testowalem jeszcze.
Podsumowujac jezeli ktoz chce uzywac do blyskania w manualu to zdecydowanie polecam YN560 ze wzgledu na moc i klawiszologie (jest tez nowa YN460II, o takie samej mocy jak 560, ale bez zooma). Duze znaczenie ma to ze wszystkie dodatki pasuja od C580EX (jak ktos ma;)). YN468 moze byc tania alternatywa dla lampy podstawowej, radzi sobie calkiem niezle na stopce z TTLem. Jak bedzie z trwaloscia zobaczymy. Przy zakupie tez warto zastanowic sie nad YN467RX TX jest to nadajnik i lampa z bezprzewodowym TTL (jednak chcac uzyc wiecej lamp jestesmy skazani na Yongnuo).
Usjwo, Dzięki za teścik. Zamówiłem właśnie z HK 2 szt. YN-460II jak przyjdą i się nimi pobawie to pozwolę sobie też dopisać się do wątku. Może w ogóle zmienić jego temat na taki traktujący ogólnie o lampkach YN?
YN560 ma 1/1-1/128 i osiem stopni na kazdym poziomie skok 1/8, wiec mozliwosc dostrojenia zdecydowanie wieksza.
O ile nie jest to jakaś iluzja, bo tak precyzyjna regulacja wymaga niezłej stabilności ze strony lampy, no i kwestia na ile to jest zauważalne w ekspozycji, takie delikatne zmiany.
Paweł_G napisał/a:
Może w ogóle zmienić jego temat na taki traktujący ogólnie o lampkach YN?
Skoro lampy zyskują na popularności to możesz założyć nowy wątek dotyczący Twojego modelu i w nim zrobić jakąś mini-recenzję.
Ja muszę jeszcze dokończyć obiecane wcześniej badania, chodzi o to, że wydaje mi się, że YN560 ma inną temperaturę błysku niż 580EX II, tylko nie miałem czasu/siły to wybadać. Dodatkowo wydaje mi się (ale muszę jeszcze potestować), że moje tanie radio FW-1B gorzej współpracuje z YN560 – mam sporo przypadkowych wyzwoleń i nie zawsze wyzwala gdy naciskam spust w aparacie, czyli prawdopodobnie lampa YN560 znacznie mocniej sieje interferencjami niż 680EX II. Ale muszę to jeszcze sprawdzić.
Przeglądam informacje i zastanawiam się nad rozwiązaniem jak powyżej – zakupem NY468 jako podstawowej 560 jako dodatkowej + transmiter bezprzewodowy.. no i jeszcze coś w kieszeni zostaje.
Widzę, że używacie tych lamp mając również porządne systemowe sprzęty. Lampa/lampy są mi potrzebne na specjalne okazje, tam gdzie przy preferowanym przeze mnie świetle zastanym nici z fotografowania. Czy Waszym zdaniem ta chińszczyzna da radę bo jest zadawalającej jakości czy też lepiej sobie nie zawracać głowy i jako podstawę kupić jednak firmówkę?
Taraz mam starą manulaną lampę, która już odmawia współpracy.
Nie warto kupować chińczyka jako podstawowej lampy na stopkę. Tu zasada jest prosta kup najlepszą lampę systemową na jaką Cię stać a więc wybór 580 EX II jest najlepszy kosztuje sporo ale nic lepszego nie dostaniesz.
Do zastosowań "reporterskich" lub ogólnie takich, gdzie musi się szybko udać, to Paweł_G ma rację, że musi być coś niezawodnego i odpornego. Jak nie lampa systemowa to coś pokroju Nissina Di622 lub wyżej. To już jest przyzwoita jakość wykonania, kontrola jakości lepsza. Choć do sporadycznego błyskania maziek ma jakiegoś taniego Tumaxa i też żyje.
Ja na YongNuo zdecydowałem się w momencie szukania dalszej, kolejnej lampy, a więc kiedy awaria jednej nie spowoduje totalnej katastrofy.
Kraza opinie, ze Metz jest rownorzedny, jesli nie lepszy.
Za tę różnicę w cenie IMHO nie warto brać Metza, tym bardziej że z ich jakością też jest różnie. Nie zmienia to faktu że tak jak napisał komor - wszystko zależy od zastosowania i jak to zawsze bywa od budżetu.
Metz 58AF-2 wygląda bardzo interesująco. Jest do wyjęcia za jakieś 1300 zł. Dokładnie za tyle samo jest 580EX II z papierami i gwarancją kilka razy cyknięty. Jednak wolę Canona.
Gdyby ten Metz był za 900-1000 zł to już bym go miał...
Czy Waszym zdaniem ta chińszczyzna da radę bo jest zadawalającej jakości czy też lepiej sobie nie zawracać głowy i jako podstawę kupić jednak firmówkę?
Problem jest taki ze chyba nikt nie moze Ci gwarantowac ze YN bedzie pracowala stabilnie (pod wzgledem mozy i barwy blysku). Pierwsza lampe ja bym kupil 580EX (tak zreszta tez zrobilem)
Bardzo dziękuję za Wasze opinie.
Generalnie wyznaję zasadę aby kupować solidne sprzęty firmowe z półki na której jeszcze cena idzie w parze jakością.
Tutaj, po namyśle, postanowiłem złamać tą zasadę. Stać mnie na C580II, tym bardziej kupie YN ze względu na to, że lampy używam kilka razy w roku i nie potrzebuję takiej „niedozajechania”. YN funkcjonalnie jest aż nadto dla mnie. Jeżeli się nie sprawdzi to sprzedam i tyle…
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9