Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam, zastanawiam się nad zakupem statywu Joby Gorillapod
Statyw typowo wyjazdowy, na krótkie wypady nie zawsze mam możliwość / chęci brania standardowego statywu a ten zawsze bym gdzieś upchnął w plecaku. Pytanie tylko jak taki cudak sprawdza się w praktyce? Utrzyma to np 6d + 24-70/2.8? Nawet nie bardzo mam gdzie go pomacać dlatego pytam.
Mam podróbkę G-poda SLR Zoom, kupioną bezpośrednio w dużym kraju pochodzenia większości naszych tanich dóbr użytkowych. Identico, tylko płyta na górze trójnogu w 6-kąt, a nie kółko.
Używam tego z lekkim bezlustrem, ALE testowałem też na drewnianym stole z Nikonem D70 koleżanki, z jakimś ciężkim, jasnym (F/2.8) zoomem chyba 28-105 albo 18-105.
W skrócie: pod tak ciężkim zestawem rozjeżdża się natychmiast jeśli stawiasz go maksymalnie wysoko na wyprostowanych nogach. Musiałbyś go rozłożyć całkiem płasko jak ośmiornicę i wtedy byłby stabilny, wykorzystując do kadrowania maks. 1-3 górne przeguby. O oplataniu gałęzi, balustrad z ciężkim sprzętem całkowicie zapomnij. Ja swój przed przeróbką wieszałem kiedyś z bezlustrem na latarni, a i tak z paska na szyję robiłem smycz asekuracyjną (warto taką odpinaną przewidzieć na stałe do takich zastosowań)
Moje przeróbki obejmowały dodanie głowicy kulowej (zalecam b. mocno z tym statywem). A w dalszej kolejności amputację części nóg -jest teraz mniejszy i mieści się kieszeni kurtki, zyskał drastycznie na szybkości rozkładania (mniej roboty z formowaniem nóg) i stabilności. Kosztem wysokości, ale w prawdziwym mini-statywie to bez znaczenia.
Pamiętaj też, że mini-statyw nie musi być rozstawiany wolnostojąco do zdjęcia, jak duże statywy ("i lepiej nie dotykać"). Jeśli jest wystarczająco solidny, możemy go trzymać dociskając w trakcie ekspozycji do dowolnego sztywnego obiektu (nawet pionowego) jako podstawy/oparcia -balustrada, drzewo, latarnia, ściana, framuga, filar/kolumna. Gorillapod jest niezły do takich rzeczy, tylko w tym zastosowaniu za długi i to też był powód poobrywania mu kończynek. Rób to przy pomocy pętli ze sznurka, by precyzyjnie rozdzielać wybrane segmenty -operacja jest mocno inwazyjna i tylko częściowo odwracalna
Pozdrawiam
-J.
P.S.W sumie teraz, gdybym miał wybierać, to chyba wybrałbym zamiast goryla jakiś sztywny klasyczny statywik w rodzaju Cullman Magnesit Copter. Tylko z tą głowiczką, co już mam, solidniejsza od oryginalnej (można kupić same nóżki z gwintem). Używałbym tak jak przerobionego goryla -stawiając luzem lub opierając o mocne cokolwiek. Byłby przy tym mniej pękaty po złożeniu, odpada kwestia kształtowania nóg w trakcie ustawiania. Za to traci się nieco przy opieraniu o obłe powierzchnie. Ogumowane na całej długości nóżki goryla są tu niezastąpione.
Używam tego z lekkim bezlustrem, ALE testowałem też na drewnianym stole z Nikonem D70 koleżanki, z jakimś ciężkim, jasnym (F/2.8) zoomem chyba 28-105 albo 18-105.
???
W końcu kupiłem mojego Goryla ale oryginał (chociaż używany) i pod 6d + 70-200/2.8 nic się nie rozjeżdża...
FuzBal, WueN, przyjmuję do wiadomości. Niech Wam służą długo i bezawaryjnie.
Osobna sprawa, to dla czego moja paskuda padała pod lustrzanką, a Wasze nie. Może to kwestia zastosowanych materiałów/wykonania (jakiś inny wsp. tarcia??? tolerancja wymiarowa elementów???). W stylu oryginał vs podróba lepsza vs podróba gorsza.
Albo w jakiś specjalny sposób ustawiacie te nóżki Mój test z D70 dotyczył konkretnego aparatu, na konkretnym stole i starałem się do maksimum wykorzystać wysokość statywiku. Może nogi były ciut za szeroko lub za wąsko? Szczegółów więcej nie pamiętam, to było pewnie z 7 lat temu w górskim schronisku. W każdym razie przy kilku próbach rozstawienia powoli, systematycznie się rozjeżdżał, tj. powolutku osiadał.
Gdy by się komuś trafił taki egzemplarz, to bez paniki, tylko trzeba załamać nogi na dole i wykorzystać jedynie górne segmenty, skracając nieco statyw w pionie. Można to też zrobić w sposób trwały (opisane w poprzednim poście),jeśli ktoś chce uczynić z goryla gorylątko.
Pozdrawiam (przed)świątecznie
-J.
W przypadku mojego cosia potrzeba sporo siły, żeby zmienić ustawienie nóżek, jako trójnóg się sprawdza, ale bałem się mocować to do pionowych elementów z obciążeniem większym, niż x-m1 z 16-50.
A możecie podać linki do konkretnych aukcji małych żółtych rączek gdzie kupiliście konkretnie te statywy ??
Eeee... prosisz, masz :
Galeria handlowa Yashou, dzielnica Sanlitun, Pekin (zapisane jednak miałem przy fotkach). Piętro chyba II, ale nie pamiętam, to już tyle lat...
Pozdrawiam
-J.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9