Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Kurcze, mam teraz trudny orzech do zgryzienia. Nie żeby was przekonać, ale żeby wyjaśnić swój punkt widzenia.
Oczywiście rozumiem, sam wielokrotnie miałem problemy ze ślipieniem na ekranik w pełnym słońcu i nie zawsze wyszło tak, jak chciałem. Ale mając technikę cyfrową i RAW-y z dość dużą elastycznością w porównaniu do możliwości, jakie dawał typowy film analogowy, wiele rzeczy można zmodyfikować w postprocesie. Dostawić dodatkowe światło w pp znacznie trudniej.
Tutejszyn napisał/a:
Nie zgodzę się z tym, że odległość dużej lampy od obiektu wpływa na oświetlenie.
Fizyka. Intensywność światła spada wraz z kwadratem odległości. Im dalej ustawimy źródło (które wtedy oczywiście musi być silniejsze), tym bardziej jednostajnie oświetlony plan uzyskamy.
No to trochę tak jakbyś postawił 2 lampy. Tyle że do blendy musisz mieć solidny statyw, bo jej powierzchnia działa jak żagiel i na dodatek musi mieć dostęp do słonca żeby mieć co odbić.
Blendą można też odbijać główne światło, czyli błysk lampy. Choć ja nie lubię blend, bo przeważnie nie ma ich kto trzymać, co do żagla to się zgadzam.
Co do problemów ze sterowaniem na ekranikach lamp pochylonych w dół to oczywiście znam problem, ale rozwiązałem go inwestując w lampy Yongnuo i ich radiowy system sterowania, a do Quantumów ichnie radio. W zamian za to nie mam HSS i TTL.
i nie zawsze wyszło tak, jak chciałem. Ale mając technikę cyfrową i RAW-y z dość dużą elastycznością w porównaniu do możliwości, jakie dawał typowy film analogowy, wiele rzeczy można zmodyfikować w postprocesie.
Potrafię niwelować zbyt ostre przejścia tonalne na krawędzi "białego placka" i cienia, jednak jeśli spieprzy się światło, mam na myśli cień, nie tam gdzie trzeba, albo biały rozświetlony "placek" nie tam gdzie trzeba, to już wiele nie da się zrobić. Przynajmniej ja nie potrafię. Ale mówię tu o rzeczywiście jakimś ekstremum. Na przykład na ostatniej fotografii z poprzedniej strony, ręka wizażystki rzuca cień w okolicach oka modelki. Miałem zamiar usunąć wizażystkę z obrazu, ale poległem na tym cieniu...
komor napisał/a:
Fizyka. Intensywność światła spada wraz z kwadratem odległości. Im dalej ustawimy źródło (które wtedy oczywiście musi być silniejsze), tym bardziej jednostajnie oświetlony plan uzyskamy.
Nie wiem, nie znam się... Intuicyjnie jednak czuję, że nie uzyskasz bardziej równomiernego oświetlenia, jeśli lampę postawisz dalej. Słońce jest bardzo daleko, a mimo to kosmonauci oświetlani są naprawdę ostrym (kontrastowym) światłem...
Tutejszyn, to są w sumie podstawy. Ostrość oświetlenia (stopień zdyfuzowania światła) to jest inna rzecz, a równomierność oświetlenia (szybkość spadania jasności w zależności od odległości od źródła) – inna.
Tutejszyn, to są w sumie podstawy. Ostrość oświetlenia (stopień zdyfuzowania światła) to jest inna rzecz, a równomierność oświetlenia (szybkość spadania jasności w zależności od odległości od źródła) – inna.
Ja mówię tylko i wyłącznie o ostrości światła. Nie o jasności. Andrzej.M. mówił ze oddalając lampę na 5 metrów uzyska inne światło niż z lampy bliskiej. Ja twierdzę, że bliska, słaba lampa da to samo, co daleka i mocna (zakładając, że nie ma ścian, na których nastąpi rozproszenie tego światła.
Cytaty...
"Będziem zmieniać fizykę? Weź kolego aniołka z choinki i zobacz jak będzie wyglądać oświetlenie na nim z 1m od lampy z modyfikatorem a póżniej odejdź na 5m... zrób zdjęcia - to pogadamy... "
" Jesteś pewien że byłeś w studiu? "
Po prostu wydaje mi się, że oddalanie lampy, a potem wzmocnienie jej światła, (aby światłomierz pokazał tę samą wartość), nic nie zmieni w oświetleniu modela. Zamiast oddalać lampę, aby uzyskać lepsze, bardziej miękkie światło, trzeba po prostu założyć lepszy, sprawniejszy softbox.
Moje pięć groszy: Odległość zmienia plastykę światła. Trzymaj w ręce świecę i popatrz do lustra . a później zapal lampkę nocą z pewnej odległości a światło inaczej rozłoży się na Tobie
Całą magia polega na odpowiednim doborze lamp, dyfuzorów, softboxów i odległości. Odległość robi różnice
Andrzej.M. [Usunięty]
Wysłany: Czw 25 Maj, 2017
komor napisał/a:
Fizyka. Intensywność światła spada wraz z kwadratem odległości. Im dalej ustawimy źródło (które wtedy oczywiście musi być silniejsze), tym bardziej jednostajnie oświetlony plan uzyskamy.
To jedno , ale można przecież regulować je mocą lampy , a wcale nie o to chodziło. Zwyczajnie - blisko dużej powierzchni softboxa światło będzie inaczej oświetlało model - będzie łagodniejsze niż 5 metrów od tego samego modyfikatora. Z 5 metrów nawet 1,5metrowy softbox da coś co bedzie przypominać światło z jakiegoś odbijacza 20x20cm zamocowanego na reporterskiej lampce świecącej metr od modela. Tyle że równomierność tego światła będzie inna.
Pytanie o to czy kolega był w studiu - wzięło się z jego wypowiedzi na temat świecenia lampą z 5 metrów, naprawdę są studia w którym odejście jest na większe odległości. I duże lampy ze sporymi modyfikatorami oświetlające plan z takich odległości.
Zostawy to... Ten filmik dla mnie to sofizmat. Żaden dowód. Co tam, mogę robić za głupka z wioski. Może zrobię swoje własne doświadczenia, żeby zobaczyć, jak jest. Na razie będę obstawał przy swoim.
PDamian, Akurat to jest milion razy lepszy filmik, niż poprzedni. Pozwala też zadać ciekawsze pytania. Na przykład dlaczego softbox postawiony bliżej, "daje" ciemniejsze tło? Być może dlatego, że Softbox działa tutaj jak soczewka, w której ognisku modelka jest oświetlona bardziej kontrastowo. Być może ogniskowanie wpływa też na inne obserwowane efekty. Dzięki PDamian spojrzałem na problem troszkę inaczej Widzę, że światło posiadające punkt skupienia zmienia swój charakter wraz z odległością, ale co ze światłem nie mającym swojego ogniska? Snoot, albo coś w tym stylu? Snoota mieliśmy co prawda w pierwszym filmiku, ale świecenie nim 10 cm od modela mija się z celem, dlatego tamten filmik był bez sensu i nie tylko dlatego, ale już zostawmy to.
Na przykład dlaczego softbox postawiony bliżej, "daje" ciemniejsze tło?
Bo – po raz kolejny – fizyka, intensywność światła spada wraz z kwadratem odległości. Softboks nie działa jak soczewka. DCS dał już tyle filmów z rysunkami, że więcej nie trzeba, żeby to zrozumieć.
Jak softboks stawiasz bliżej, to musisz dać mniejszą energię błysku, żeby nie przepalić modelki. Wtedy, zgodnie z zasadą kwadratowego spadku jasności, dość szybko za modelką ilość światła spada na tyle, że ściana jest ciemna. Bo przy małej odległości światła od modelki różnica odległości między modelką a ścianą robi się znacząca, np. ściana jest dwa razy dalej niż modelka (czyli światła cztery razy mniej).
Jeśli z kolei softboks odsuniesz daleko od modelki, wtedy błysk musisz ustawić mocny, taki, że modelka ustawiona blisko byłaby wielokrotnie przepalona. Intensywność światła spada, więc odsunięta modelka jest akurat odpowiednio naświetlona. Ale ściana wtedy jest w odległości od źródła światła zbliżonej do odległości modelki, różnica jest niewielka. Bo jak softboks daleko, to np. modelka na 5 metrach a ściana na 6 metrach – to niewielka różnica. Stąd spadek intensywności światła niewielki.
Paraboliczny kształt odbłyśnika chyba ma skupiać światło? Chyba powoli mamy już dość tej dyskusji. Mówisz o fizyce, o odległościach, a dla mnie ważne jest to, że światło rozchodzi się w linii prostej i szukam odpowiedzi, dlaczego światło z większej odległości miałby by być mniej kontrastowe. Odległość tego nie tłumaczy. Odbicia już tak. Skupiający kształt czasy też. Jeśli mam rację i czasza skupia światło, to musi być też ognisko. Wcześniej dałem przykład kosmosu, gdzie światło jest zawsze i tak samo kontrastowe, bez względu na odległość od słońca. Tam światło na drodze do kosmonauty od niczego się nie odbija, ani nic jego nie skupia...
Dobra, już się nie odzywam..
Ostatnio zmieniony przez Tutejszyn Pią 26 Maj, 2017, w całości zmieniany 1 raz
szukam odpowiedzi dlaczego światło z większej odległości miałby by być mniej kontrastowe
My nie o kontraście tutaj, tylko o ilości tego światła. Kwestie kontrastowości to inna sprawa i tutaj oczywiście masz rację, że im mniejsza pozorna wielkość źródła światła, tym mniej zdyfuzowane będzie. Mam tylko nadzieję, że termin „pozorna wielość” jest jasny…
My nie o kontraście tutaj, tylko o ilości tego światła
O kontraście! Przynajmniej ja o niczym innym nie mówię. Przykłady filmików, zwłaszcza ostatni, pokazują zwiększony kontrast na twarzy modelki, podczas przybliżania softboxa do modela. A ja staram się dociec, dlaczego tak się dzieje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10