Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Czw 04 Mar, 2010 Filtr HOYA UV HMC 67mm 67 UV (c) DIGITAL
Z tanich filtrów UV wszyscy polecają Hoya wersja szara. Dzisiaj byłem w jednym z marketów i tam był tak filtr HOYA UV HMC 67mm 67 UV (c) DIGITAL. Powiedziano mi że to jest wersja szara, ale z tego co widziałem w internecie, to opakowanie to powinno mieć kolor ciemno szary a ta miała srebrny i do tego ten dopisek UV-C Digital. Wydaje mi się że sprzedawca wprowadził mnie w błąd, więc jestem ciekaw co to za seria i czy jest gorsza od szarej HMC, czy jednak lepsza. A swoją drogą to dzisiaj troszkę jeszcze poczytałem o filtrach Hoya i pomimo bardzo dobry testów i opinii o wersji HMC dużo osób poleca wersje PRO (czarna), bo daje lepszy kontrast i kolory na zdjęciach.
mikas, mówiąc hoya zielona, fioletowa, szara czy czarna mówi się o opakowaniu generalnie i odnosi się - w skrócie mówiąc - do ilości warstw antyodblaskowych.
Tak więc: zgadza się, HMC - to popularnie nazywana wersja "szara".
Ta o której piszesz to wersja UV(c) - i tu jest problem, bo to coś nowego i chyba do końca nie wiadomo czym się ona rożni od powszechnie znanej UV(0).
Wg języka marketingowego to:
cyfrowe.pl napisał/a:
HOYA UV HMC (C) to następca znanej i cenionej serii HMC(0), która uzyskała miedzy innymi tytuł "Redakcja optyczne.pl poleca".
Nowa wersja posiada wąską oprawę o grubości 4mm dzięki czemu nadaje się do stosowania z obiektywami szerokokątnymi. Filtr posiada gwint po obu stronach oprawy, co pozwala na używanie oryginalnych zatyczek do obiektywów.
Filtr UV serii HMC (C) pomaga uzyskać wysoki kontrast zdjęć i wierne oddanie kolorów.
Dlaczego szara wersja jest taka popularna? Ano bo ma najlepszy stosunek jakość/cena.
Podsumowując: jeśli nie można kupić UV(0) - kupiłbym tą wersję.
Podepnę się do tematu - również interesuje mnie różnica wersji UV(0) od UV(c)
A druga sprawa to przy jakiej ogniskowej wersja "nie slim" zaczyna winietować?
Sz@kal,
dziś miałem w rękach HMC UV(N) i HMC UV(C). Akurat byłem wtedy w laboratorium i nie mogłem się powstrzymać
Z zebranych informacji stwierdzam co następuje
- Mamy duże zamieszanie z filtrami Hoya, ciągle powstają nowe i nie wiadomo z czym to jeść. W szczególności pod względem oznaczeń UV(0), UV(N), UV(C) (kolejność chronologiczna).
- Zwykłe UV(0) (nie HMC) to jeszcze nie jest filtr UV z prawdziwego zdarzenia, bo jednak trochę tego UV wpada:
I co z tego? I tak będziecie używali tego na cyfrówkach
- W krótkofalowej części widma UV(N), UV(C) oraz UV(0) zachowują się tak samo (odcięcie ok. 350nm). W podczerwieni jest różnie - zależnie od użytego szkła. Czystsze w sensie molekularnym (ilość domieszek), ma większą transmisję w podczerwieni. To chyba jednak nie ma żadnego praktycznego znaczenia.
UV(C) ma zielonkawe powłoki (patrz: pierwszy wykres), natomiast UV(N) - szaroniebieskie. Chociaż są "ładniejsze", tracimy na nich 1-2% transmisji w stosunku do UV(C).
Posiadam UV(N) HMC i powiem szczerze że jest mi wszystko jedno Gdybym chciał filtr UV aby stosować go np. z kliszą, wybrałbym UV(0) HMC, bo to naprawdę jest filtr UV. Ma świetną transmisję (brak dodatkowych odbić) i dobrze odcina UV:
Taka smutna prawda, w tych cyfrowych czasach producenci filtrów mogą pozwolić sobie na oszczędzanie na szkłach optycznych. I tak na dzień dzisiejszy jedynym zastosowaniem tych filtrów jest ochrona przedniego elementu obiektywu.
Gdybym miał jakoś uszeregować filtry Hoya, wszystko wrzuciłbym do 2 worków (+ 1 rodzynek):
1) filtry UV UV(0) HMC oraz HMC Super
2) protectory UV(N) HMC, UV(C) HMC, UV(0) nie HMC.
3) szyby okienne Hoya UV (tzw. seria G) - co to w ogóle kurde jest?
To chyba tyle w tym temacie, mam nadzieję że rozwiałem wszystkie wątpliwości?
PS
używałem "nie slimów" do 17mm na APS i było OK. Jak jest dalej - nie wiem.
kurcze ale czy wersja C jest dużo gorsza od 0 - bo tą drugą jak się gdzieś znajdzie to sporo potrafi kosztować - może jednak warto dołożyć kasę do "0"?
Sz@kal,
do czego Ty chcesz filtru używać?
O ile nie wyjeżdżasz wysoko w góry latem z czymś realnie czułym na UV to raczej nie ma po co robić sobie niepotrzebny trud i wydatki.
Sz@kal do ochrony to jest dekielek, UV sobie daruj, no chyba że będziesz działał podczas pyłu deszczu itp... w przeciwnym razie szkoda kasy, a tak na koniec to powiem jeszcze jedną radę jak już chcesz tą UV, to nie oszczędzaj i kup jak najlepszej jakości, w końcu nakręcasz na dobrą optykę filtr to i szybka musi być dobra, bo nie będzie spełniała roli tylko wręcz przeszkadzała
to tyle
pozdrawiam
Podepnę się pod temat, żeby nie mnożyć wątków. Również poszukuję filtra UV Hoya, tyle że 72 mm, no ale to nieistotne. Przeczytałam oczywiście wnikliwie test, ale ma on już 3 lata i zwycięskich filtrów nie sposób nigdzie dostać. W zasadzie dostępny jest bez problemu tylko nowy model Hoya - 72 mm HMC UV(C). UV(0) nie widziałam niestety już nigdzie. Skoro wydają się niewiele różnić, może warto go kupić?
Zaopatrzyłam się właśnie w obiektyw Sigma 17-70 F 2.8/4 DC Macro OS i w związku z tym nie chcę, by mi się upaćkał już na samym starcie. Zwykłam robić zdjęcia w naprawdę różnych warunkach pogodowo-terenowych (w górach - bardzo często, w czasie deszczu, podczas rajdów samochodowych z masą pyłu, tzw. z nosem w trawie, czyli makra itp.). Dotąd jednak 'jechałam' na kicie, więc niezbyt mi go było szkoda. Teraz jednak potrzebna mi jakaś ochrona.. niestety, polecany tu "dekielek" to trochę zabawna opcja.. Trudno z założonym dekielkiem zrobić foto inne niż całe czarne... Tak więc nie będę ukrywać, że chodzi mi głównie o funkcje ochronne - a filtr ma "tylko" nie psuć jakości zdjęcia. Czy ów Hoya UV(C) spełni to zadanie (podejrzanie niska cena trochę mnie zastanawia)?
Ten UV(c) to moim zdaniem to samo co UV(0), tyle że nazwę zmienili. Kupuj i się nie zastanawiaj. Filtr UV po pierwsze jest kilka razy tańśzy od polarka a po drugie tak naprawdę do niczego niepotrzebny. Kupuj i nie kombinuj
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Gdybym chciał filtr UV aby stosować go np. z kliszą, wybrałbym UV(0) HMC, bo to naprawdę jest filtr UV. Ma świetną transmisję (brak dodatkowych odbić) i dobrze odcina UV:
UV(0) HMC oraz HMC Super
W zasadzie dostępny jest bez problemu tylko nowy model Hoya - 72 mm HMC UV
