cocoa - Pon 03 Sty, 2011 Temat postu: canon 5D mark II czy nikon D700 do fotografii studyjnej Witam, bardzo proszę o pomoc w wyborze aparatu do fotografii reklamowej/studyjnej. Fotografuję produkty - raczej niewielkie, szkło, butelki, kieliszki, płyny, dania itp. na potrzeby reklamy - od ulotek do plakatów B1, itp. Sercem jestem za Nikonem ale nie dają mi spokoju te 21Mpix w Canonie - co lepsze. (w obiektywy zainwestuję w zależności od wybranej puszki) Z góry dzięki za pomoc. hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
cocoa - Pon 03 Sty, 2011 ... no tak - dziękuję, a jakie obiektywy na początek proponujesz, tak żeby nie bolało za bardzo dr11 - Pon 03 Sty, 2011
Poważniej, kitowy 24-105L na początek wystarczy. Potem zależy od fantazji i portfela (lub odwrotnie) 
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011 Do tego typu fotografii wybór jest raczej oczywisty - 21MP, ISO50 mówi samo za siebie... Ewentualnie do rozważenia są jeszcze tanie Sony A900 i A850... Wszystkie lepsze studyjne rozwiązania są znacząco droższe. Sunders - Pon 03 Sty, 2011
Kieruj sie rozumem=uważam jak poprzednicy:
Ja wziąłbym 100/2,8 macro USM. sigmiarz - Pon 03 Sty, 2011 ja bym brał z 24-70, też cwanon do studia. jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
B o g d a n - Pon 03 Sty, 2011
Mi również zdarza się fotografować podobne rzeczy i to dość często.
Aktualnie używam Canona 5D Mk II głównie z EF24-70mm f/2.8L USM, choć zdarza się EF24-105mm f/4L IS USM (co podleci - ten drugi ma wygodną stabilizację). Do mniejszych detali używam EF100/2.8L Macro IS USM. W tej np. Galerii Decoupage Retro Drobiazgi wszystkie pstrytki są mego autorstwa. 
Moim zdaniem zakres ogniskowych 24-105mm jest bardziej użyteczny i taki obiektyw proponuje kupić na początek. W zestawie z 5D2 kosztuje dużo mniej niż oddzielnie, a do takich prac nie potrzebujesz schodzić poniżej f/4 bo głębia robi się "papierowa".
Poniżej fotka przy f/5.6: kozidron - Pon 03 Sty, 2011 cocoa, tez bym brał canona i raczej z 24-70/2.8, do tego zastanowiłbym się nad trzepaczką jakąś(drugie body) - wiadomo zlecenia są różne, czasem to szkoda migawki na niektóre ...... a fotki wali się w setkach i nie potrzeba tylu pixeli, dlatego nawet stary 30D czy nawet 450D wystarczy. Oczywiście lampki, tła, stoliczek, czasem przy masówce statyw ułatwia pracę i jeszcze pare innych gadżetów, o które za niedługo zapytasz (nie wspominając już o jakimś szkle makro )
sigmiarz - Pon 03 Sty, 2011 kozidron, migawka do 5d mkII nie jest bardzo droga. [ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 20:50 ] chociaz jeszcze taniej do 40d, znalazłem za 261 pln. kozidron - Pon 03 Sty, 2011
..... a pracowałeś kiedyś jak puszka była 2 tygodnie na żytniej/ badź w innym serwisie albo dłużej ? Wiesz ile kosztują przestoje, szczególnie małe studio ? Bo o programie wsparcia, pozwolisz nie będziemy dyskutować bo to fikcja ulotkowa
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 20:56 ]
a to pewne źródło, bo ja jakiś czas temu miałem do czynienia z takimi "tanimi magikami" właśnie przy okazji 40D(i wymiany migawki), jak ja nie trawie takiego podejścia "a'la wszystko wiem z google", może kiedyś tak z autopsji byś mnie zaskoczył albo oswiecił mnie własnym doświadczeniem w jakiejś materii a nie wujkiem google 
sigmiarz - Pon 03 Sty, 2011 to wynika z moich doświadczeń ale nie mogę znaleźć tego sklepu z częściami. niech kupuje trzepaczkę... ale to kolejny wydatek - teraz przy i tak powaznym (5dmkII) do tego obiektywy dla aps-c są dłuższe, co akurat w studio moze nie będzie problemem 
kozidron - Pon 03 Sty, 2011
zwróci się, serio są różne zlecenia- jedne warte wiekszej ilości pixeli inne zdecydowanie nie.
nie będzie, żaden problem sigmiarz - Pon 03 Sty, 2011 napisz sobie w stopce "zawsze mam rację"
Warto wspomnieć że w 5d do chyba 100000 jest wymiana migawki za free. kozidron - Pon 03 Sty, 2011
wole tak, niż: "czerpie swoje doświadczenie od wujka google"
troszeczkę ponad pół roku pracy "jako trzepaczka", chyba że wchodzą jeszcze inne misje, które często są w terenie w weekendy to jeszcze krócej. sigmiarz - Pon 03 Sty, 2011 oczywiście że wujek Gugiel często mi pomaga, ale równie dobrze mógłbym uzywac wujka Binga. [ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 21:59 ] zauważ że nie wszystkim przychodzi do głowy żeby poszukać w necie, poza tym większość informacji weryfikuję doświadczeniem. kozidron - Pon 03 Sty, 2011
tak oczywiście .............. a świnie latają a wałęsa nie ma wąsów a słodowy ma dwie lewe ręce a stolica jest w Zabrzu a doświadczenie jest z google
p.s. a jajecznica domowej roboty jest najlepsza
sigmiarz, ale widzę, że masz kalkulator i już się nie miotasz (to odnośnie trzepaczki) - śmieszne to doświadczenie ....widać neostrada jest mocnym wsparciem
sigmiarz - Wto 04 Sty, 2011 nie mam neostrady, skąd ta złośliwość ? frustracja ? Baku - Wto 04 Sty, 2011 Posiadanie dwóch korpusów z jednego systemu to dobra inwestycja. Może niekoniecznie dla niedzielnego pstrykacza takiego jak ja, ale moje zaprzyjaźnione studio ma 5d, 30d i d60 (ten ostatni to także Canon - tak dla niewtajemniczonych). W tym roku pewnie pojawi się 5dII. Dotychczas nawet dziadek d60 dostawał na emeryturze jakieś drobne zleconka (np. wsparcie wsparcia na reportażu ślubnym). sigmiarz - Wto 04 Sty, 2011 jasne, im więcej tym lepiej.. bywa że do sesji w plenerze niektórzy wolą analogowy MF.. więc i taka puszka nie zaszkodzi tylko na początku do body są potrzebne obiektywy, statyw, głowica, torba, lampa / lampy, jak ktoś ma wolne 30k dorzucenie puszki za 1.5 - 3k może nie jest problemem, w innym przypadku lepiej kupić resztę wyposażenia.
Wszystko zależy od priorytetów. Baku - Wto 04 Sty, 2011 Jeśli 5dII byłby nowy, to prawdopodobieństwo zajechania migawki prze pierwsze kilka miesięcy jest raczej znikome. Do tego czasu powinna zwrócić się część inwestycji na tyle, by wykroić budżet na używane 40/50d. A potrzeby inwestycyjne zawsze będą: a to nowy komputer do obróbki, a to tła, oświetlenia, reklama, można by długo wymieniać... Ważne by backup dla korpusu wpisać do priorytetów raczej gdzieś na górę... sigmiarz - Wto 04 Sty, 2011 jasne że tak, piszemy o oczywistościach. Jednak nie wyobrażam sobie sytuacji w której kupuję do studia, 5dmkII, 24-105 czy 24-70 i do tego 50d, jak nie mam lamp etc. taki zestaw ma sens w reporterce. jaad75 - Wto 04 Sty, 2011 W studio z prawdziwego zdarzenia, korpusy, obiektywy i inne śmieci, to zdecydowanie najmniejszy wydatek. Duża inwestycja, to właściwe przygotowanie pomieszczeń, zasilania, systemów zawieszania lamp, teł i sterowania nimi, wreszcie same lampy, dodatkowe statywy, modyfikatory, stoły, a nawet takie niby głupoty jak meble do pozowania... kozidron - Wto 04 Sty, 2011
dokładnie, nic dodać nic ująć, niestety polskie realia na początku sprowadzają się do kombinowania "na tym i na tamtym" - to jest dokladnie to co napisałem w pierwszym poscie w tym wątku: lampki, tła, stoliczek i mnóstwo innych dupereli.
to nie złośliwość, ja się raczej ubawiłem z twojego doswiadczenia googlowego
sigmiarz - Wto 04 Sty, 2011
nie, Tobie chodzi o coś innego.. teraz się kręcisz w kółko bo nie napiszesz prawdy.. byłoby to zbyt ekshibicjonistyczne.
ufff... dwie lampy, statywy, jakieś "przepuszczacze" typu beauty dish, softbox.. już można coś robić.. więc, bez przesady 
kozidron - Wto 04 Sty, 2011
sigmiarz, to wróć do pierwszego posta  skierowanego do twojej opinii na temat migawki/wymiany migawki i drugiego body do zadań mniej ważnych i przeanalizuj jeszcze raz swoje zdanie, na chwilę wczuj się w rolę kogoś kto prowadzi taka działalność i zastanów się w czym rzecz.
Po co ja mam ci kolejny raz coś powtarzać, teraz rzeczywiście mogę się kręcić w kółko, raz Ci konkretnie wyjaśniłem dlaczego jesteś w błędzie (pomijam już tych magików, których wygrzebałeś z google na wymiane migawki za 260 ziko w 40D) - masz to parę postów wyżej .....co ja mogę wiecej - "pokręcę się w kółko" a moze przy tym całym kręceniu ubawisz mnie po raz kolejny
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
sigmiarz - Wto 04 Sty, 2011 jaad75.. gdzie ja nie byłem... uwielbiam jak mi się zarzuca ignorancję 
jasne dobrze jest mieć prowadnicę na suficie.. ale lampę można też po prostu .. przesunąć/przestawić
kozidron, napisałem o cenie migawki, a nie o cenie części + robocizna. Wymiana w 1d z częściami kosztuje 1200 pln, na Żytniej. jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kozidron - Wto 04 Sty, 2011 sigmiarz, ja wolę sie jednak jak napisałeś "kręcić w kółko", ty totalnie nie wyłapujesz najistotniejszych rzeczy związanych z tym "co się dzieje gdy główne" narzędzie pracy jest w serwisie. Ja ze swojego doświadczenia i kolegów, z którymi współpracuje, zauważyłem że nie wszystkie zlecenia warte są tylu pixów i sa to najczęściej zlecenia masowe -przykładowo ponad 800 pstryków jakiś produktów wielkości "płyty winylowej" i tu lepiej korzystać z trzepaczki (podejrzewam ze body za 1500 wystarczy) zanim zarobi się na awaryjny sprzęt - kasa niewielka a w przyszłości szybko się zwróci.
no, nie powiem ...........hardcor, kolega miał różne pomysły z kartonem i folią alu ale to co napisałeś ma klasę, zaraz zaczne neta przegladać w poszukiwaniu studia z taka aranżacją grubo.
Pamiętam jak kiedys kupiliśmy badziewne statywy a lampki całkiem przyzwoite i kolega zahaczył o przewodzik i wszystko się przewróciło, oszczędność się nam nie opłaciła ... sigmiarz - Wto 04 Sty, 2011
ok, rozumiem że te dobre statywy reagują na komendę - "przesuń się o 20 cm w lewo i 15 do przodu".. czy ja napisalem gdzies o kiepskich statywach ?
napisałem że można obyć sie bez uzbrajania ścian i sufitów. kozidron potwierdziłem już wcześniej że drugie body to dobry pomysł, czy miałem przy tym umyć ci stopy ? nie oczekujesz zbyt wiele ? 
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kozidron - Wto 04 Sty, 2011
nie, wręcz przeciwnie skierowałeś rozmowę na tor, że wymiana migawki to pikuś finansowy, z czym się zgadzam - zamyka się pewnie w cenie uzywanego 30D z niewielkim przebiegiem. cocoa - Wto 04 Sty, 2011 Panowie, spokojnie bo mam wyrzuty sumienia, że przeze mnie ta kłótnia
Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za rady i pomoc, nie spodziewałem się tak dużego odzewu. Dla wyjaśnienia - mam już trochę sprzętu - 2 lampy 400W + 2 softboxy, stół bezcieniowy, namiot bezcieniowy, 2 lampy błyskowe, kilka teł, statywy ale do tego wszystkiego tylko nikon D50 - do fotografii na reklamy wielkości A4 - powiedzmy jeszcze starcza ale powyżej jest już kicha - uwielbiam ten aparat (mam do niego tylko standardowy obiektyw i jakiś najtańszy model tele nikona) dlatego zadałem pytanie czy nikon czy canon. Trochę żal mi tych obiektywów ale z drugiej strony chciałbym "iśc dalej" dlatego, dzięki Waszym cennym opiniom łatwiej mi będzie porzucic przyzwyczajenia i przesiaśc się na Canona. Jeszcze raz wielkie dzięki. jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
sigmiarz - Wto 04 Sty, 2011 kozidron, jaad75, dzielą nas poważnie różnice programowe, ja staram się zwrócić uwagę na rzeczy istotne i niezbędne a obaj panowie piszą byleby pisać. cocoa, jeśli masz już coś do Nikona, to moze warto myslec o Nikonie ale zaczekać na d800. Poza tym sporo osób twierdzi że rodzielczość 5d mkII jest troche nadmmuchana i tak naprawdę jest to efektywne 16mpx
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kozidron - Wto 04 Sty, 2011
dzielą- to fakt, ja zwracam uwagę na zupełnie inne aspekty tej sytuacji niż ty, dla mnie pytanie było mało konkretne, kolega cocoa, pewnie po jakimś czasie zorientuje się( o ile już powoli nie doszedł do odpowiednich wniosków- bo jakieś doswiadczenia ma), że może wcale nie było mu potrzebne 5D2, bo za ścianki typu pop up nie będzie się brał, że billboardy da się zrobić spokojnie aps-c, że na roll-upach też da się co nieco oszwabić- jak ma się specyficzny sposób projektowania i że częściej cięższą i mozolniejszą drogę przechodzi się na stockach(przy weryfikacji) niż przy druku. O najwazniejszym aspekcie nie wpominam, że spust to tylko połowa drogi do obróbki, która dopiero daje efekt końcowy.
matko z córka sigmiarz, no weź ty 2 posty wyżej poczytaj Ja polecając 5d2 raczej miałem na myśli cos czego nie wyjaśniłem, bo uznałem, że wtedy to nie wniosłoby nic do dyskusji. Otóż spotykam się coraz częściej z takimi idiotycznymi wymaganiami- przy zleceniach, że materiał ma mieć powyzej 20mega pixów, oczywiscie takie głupoty wymyśla co drugi dział marketingu i nie chodzi już o to, żeby "obiekt" był ciekawie oswietlony, kolory soczyste a zdjęcie pełne szczegółów - tylko chodzi o te pixele i nie ważne, że całkiem prawdopodobnie, te fotki trafią do składanego kalendarza na ściane (taki obciachowy rozkładany z 3 lub 2 częci) - tylko o te marketingowe mega pixle. Co innego, że z 5D2 mozna wydmuchać wiecej szczegółów niż z d700 o czym było tu juz wcześniej w wątku tasiemcu "co jest lepsze" ale akurat tam była dyskusja nie o studiu. sigmiarz - Sro 05 Sty, 2011 jeśli ktoś kupuje 5d mkII to nie znaczy że zamiast dwutlenku węgla wypuszcza nosem gotówkę. Wątek jest o wyborze puszki do studia .. do tego wybór jako jedna z dwóch i myślę że właśnie na tym powinniśmy się skupić. pan.tadeusz - Sro 05 Sty, 2011 przyglądając się dyskusji też mam nieodparte wrażenie, że ktoś usilnie próbuje się dowartościować (troluje?) i odkręca dyskusję w trzepaczki, stoliczki, problematykę zleceń czy nawet kto gdzie bywał i jaki ma dostęp do internetu
autor wyraźnie prosił o puszkę do studia, a nie biznesplan swojej działalności. porady kolegi sigmiarza znajduję tu jako rzeczowe i bez zbędnych wycieczek osobistych, a kozidron jak zwykle się nakręca i szuka przepychanki
jaad75 - Sro 05 Sty, 2011
komor - Sro 05 Sty, 2011 Sugeruję zakończyć już tę przepychankę. Puszka zasugerowana, problematyka pozostałych wydatków na studio także omówiona, proszę zatem o merytoryczne komentarze na temat zakupu. sigmiarz - Sro 05 Sty, 2011 maly ot a propos sprzetu studyjnego i około studyjnego. Jest taka historyjka autorstwa Sławomira Idziaka, operatora który pracował z najlepszymi reżyserami na świecie, a i tak chyba najlepsze jego zdjęcia to te z "Krótki film o zabijaniu" ze Sławomirem Baką... ale nieważne bo to nie o tym. Opowiadał kiedyś, chyba na spotkaniu ze studentami jak patrzyli na niego amerykanie kiedy zamówił raptem kilka lamp na plan, potem żeby nie robić zamieszania zamawiał jak każdy, 2-3 ciężarówki oświetlenia.. Oczywiście ogromna większość stała nieużywana
komor - Czw 06 Sty, 2011 Dyskusję na temat domowego studia wydzieliłem do istniejącego tematu w odpowiednim dziale, Studio domowe amatora, tanim kosztem. GoOrange - Czw 06 Sty, 2011 jaad75, co to są modyfikatory? Chodzi o to w jaki sposób mobilnie realizować błysk na zewnątrz? Czy tylko poprzez lampy z gorącą stopką? hijax_pl - Czw 06 Sty, 2011
GoOrange - Czw 06 Sty, 2011
Bardziej chodzi mi o to jak zasilane są lampy inne niż z gorącą stopką. jaad75 - Czw 06 Sty, 2011 GoOrange, masz zarowno mobilne monobloki zasilane bateryjnie, jak i bateryjne powerpacki z głowicami, czy power invertery umożliwiające podłączenie lamp zasilanych prądem zmiennym do akumulatora... GoOrange - Czw 06 Sty, 2011 jaad75, generalnie to nie wiem od czego zacząć żeby z jednej strony nie zarzucić się sprzętem a z drugiej kupować czegoś co za jakiś czas będzie za słabe... komor - Czw 06 Sty, 2011 GoOrange, przeniosłem Twoje posty do odpowiedniego tematu, możesz nie śmiecić tutaj? |
