forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Canon EF 24-70 mm f/2.8 L II USM

dcs - Czw 13 Wrz, 2012
Temat postu: Canon EF 24-70 mm f/2.8 L II USM
Canon 24-70 f/2.8 II lensrentals Resolution Tests

http://www.lensrentals.co...esolution-tests

"We only had 5 copies to test..." -biedactwa ;-)


Rozebrali jeden, żeby zobaczyć co w środku i porównać z poprzednikiem.

http://www.lensrentals.co...4-70-f2-8-mk-ii

Zmiany na lepsze. Budowa mechaniczna robi duże wrażenie, szczególnie w porównaniu z Tamronem 24-70/2.8 VC / http://www.lensrentals.co...0-f2-8-vc-issue /.

Powyższe newsy uzasadniają moim zdaniem cenę,
choć będąc amatorem z nerką bym się nie rozstał, żeby kupić standardowy zoom.
Co innego jakiś specjalistyczny słoik. :wink:

kozidron - Pią 14 Wrz, 2012

dcs napisał/a:
Zmiany na lepsze. Budowa mechaniczna robi duże wrażenie, szczególnie w porównaniu z Tamronem 24-70/2.8 VC


porównanie flagowego zuma systemowego do tamrona pod względem budowy to już ujma :wink:

Fotoamor - Sob 15 Wrz, 2012
Temat postu: Re: Canon EF 24-70 mm f/2.8 L II USM
dcs napisał/a:
Canon 24-70 f/2.8 II lensrentals Resolution Tests

http://www.lensrentals.co...esolution-tests

"We only had 5 copies to test..." -biedactwa ;-)


Rozebrali jeden, żeby zobaczyć co w środku i porównać z poprzednikiem.

http://www.lensrentals.co...4-70-f2-8-mk-ii

Zmiany na lepsze. Budowa mechaniczna robi duże wrażenie, szczególnie w porównaniu z Tamronem 24-70/2.8 VC / http://www.lensrentals.co...0-f2-8-vc-issue /.

:


zmiany sa na lepsze , ale czy aby na pewno?
ja mam pewna watpliwosci , w kazdym razie nie mam pewnosci, albo inaczej mowiac podchoze do tego dosyc ostroznie.
canon w tamtej dobie czyli przelom lat 80/90 wypuszczal wspaniale biektywy dla amatorow i zawodowcow. wowczas inaczej mierzylo sie rozdzielczosc , pomiary mtf nie byly na porzedku dziennym. Obiektywy z tamtych czasow wspaniale rysuja , maja b wysoka rozdzielczosc, ale jakby nieco mniejszy kontrast ( a wiec i nizsze mtf). Mnie we wspolczesnych wysoki kontrast bardziej przeszkadza niz pomaga, czesto ginie subtelnosc rysunku. Ludzie mowia - rysuje jak brzytwa - a ja widze ze to tylko b. wysoki kontrast. W zasadzie poprawiono we wspolczesnych aberacje chromatyczne , one sa na pewno mniejsze, ale jakosc rysunku - mnie specjalnie nie powala ( ta klejona soczewka , cos w rodzaju fresnela). mam jeszcze troche starszej optyki i przestalem wymieniac .
No i ceny w zasadzie odstraszajace na ten czas , obawiam sie, ze jesli tylko dopisza do nazwy modelu " II" to ponizej 8000 pln nic sie nie dostanie rozsadnego.

dcs - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor,

Bo poprawiono powłoki, które mają wpływ na kontrast.

Jeżeli dobra jakość rysunku, to rysunek miękkim ołówkiem -twoja sprawa.
Pewnie mocno nie powiększasz.

Fotoamor - Sob 15 Wrz, 2012

dcs napisał/a:
Fotoamor,

Bo poprawiono powłoki, które mają wpływ na kontrast.

.


juz nie wyjasniaj dlaczego tak jest.
zobacz na rysunki przekrojowe przez obiektyw to zobaczysz , ze sa to inne konstrukcje , inne materialy. to nie sprawa powlok , choc i te maja wplyw.
rysuja bardziej kontrastowo , to nie znaczy ze bardziej rozdzielczo. w pewnych warunkach to zaleta w innych nie za bardzo. kontrast softwarowo podniesc zawsze mozesz.

hijax_pl - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
W zasadzie poprawiono we wspolczesnych aberacje chromatyczne , one sa na pewno mniejsze
Z tym to akurat jest coraz gorzej. Coraz częściej nie ma abberacji na JPG z puszki, ale w RAWie (czy na korpusie analogowym) widać większą niż na starszych szkłach.
Podobnie się dzieje z dystorsja. Coraz częściej okazuje się, że ogniskowa na obiektywie nadrukowana nijak się ma do właściwości optyki - odpowiada natomiast parametrom JPGa z puszki...

Nowe szkła w porównaniu do starych mają lepsze powłoki, af, dodaną stabilizację. Ale kosztem właściwości optycznych - bo tu producencie się nie mają co starać; wszystkie wady poprawia już procek obrazowy.

[ Dodano: Sob 15 Wrz, 2012 14:25 ]
Fotoamor napisał/a:
. to nie sprawa powlok , choc i te maja wplyw.
Powłoki i wyczernienie tubusu. To dość duży wpływ.
Fotoamor napisał/a:
kontrast softwarowo podniesc zawsze mozesz.
A to już zależy od konkretnego przypadku.
dcs - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor,
Fotoamor napisał/a:
kontrast softwarowo podniesc zawsze mozesz.


Obniżyć też.

Fotoamor - Sob 15 Wrz, 2012

dcs napisał/a:
Fotoamor,
Fotoamor napisał/a:
kontrast softwarowo podniesc zawsze mozesz.


Obniżyć też.


NIE !!!

szczegolow, ktore obiektyw nie przeniosl wskutek zbyt duzego kontrastu za pomoca software nie uzyskasz. Mozesz softwarowo zmniejszyc jedynie odstep luminancji miedzy poszczegolnymi elementami .

kozidron - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
NIE !!!


i dokładnie na odwrót, szczegóły które to twoim zdaniem są szczegółami będą papką.
Jezeli myslisz, ze obiektyw starszej konstrukcji, taki które ma słabsze powłoki przeniesie więcej szczegółów od nowego szkła to jesteś w błędzie. Tu uważam, że powinniśmy rozmawiać na konkretnych przykładach, bo tak ja mam inne wyobrażenie. Podniesienie kontrastu nie powoduje tylko utratę szczegółów, co w twoim mniemaniu jest złe.


Fotoamor napisał/a:
Mozesz softwarowo zmniejszyc jedynie odstep luminancji miedzy poszczegolnymi elementami .


i wtedy będziesz miał tą swoją czarodziejską magię ze starych szkieł, którą ja nazwę papką. Myślisz, że w szkłach o niższym kontrascie będziesz miał więcej szczegółów ?

Kolega dcs, pisząc o powłokach, miał pewnie na myśli, że to one mają najwiekszy wpływ na poprawę kontrastu, oczywiście że proces produkcyjny szkła czy konstrukcja też ale głównie chodzi o powłoki.

dcs - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor,
Nie zgadzasz się sam ze sobą?


kozidron,
...szczególnie, że w tym był największy postęp w ostatnim dziesięcioleciu.

kozidron - Sob 15 Wrz, 2012

dcs napisał/a:
kozidron,
...szczególnie, że w tym był największy postęp w ostatnim dziesięcioleciu.


Tak oczywiście, tylko pisząc stare szkło kolega dokładnie sprecyzował cezurę czasową pisząc " czyli przelom lat 80/90". Ja bym raczej produkty z lat 80tych określił mianem specyficznych :wink:

dcs - Sob 15 Wrz, 2012

A ja myślałem o L I, co to 8 kafli nie kosztuje. :wink:
Fotoamor - Sob 15 Wrz, 2012

Kod:
Myślisz, że w szkłach o niższym kontrascie będziesz miał więcej szczegółów ?


nie qumasz sprawy jak zwykle zreszta - na co wskazuje sposob w jaki postwiles pytanie.
nie chce mi sie tego ani opisywac , ani tlumaczyc.

3 rysuneczki wyjasniaja istote problemu

1. wysoki kontrast ( nizsza rozzielczoc) Zdjecie wydaje sie zyleta - ostre

2. wyzsza rozdzielczosc ( wiecej szczegolow ), mniejszy kontrast - wydaje sie mniej ostre

3. ze zdjecia 1 przez podniesienie softwarowo kontrastu

przez obnizenie kontrastu w zdjeciu 1 czego chcial dcs wiecej szczegolow nie przybedzie.
wg mojej luznej i przypadkowej obserwacji na podstawie dwoch , moze frzech nowych ( czy tez nowszych) szkiel widze tendencje jak przyklad 1. ( i to w zasadzie szkla z okresu z przed nano-powlok, a wiec to nie one sa tego powodem)

komor - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor, a gdzie rysunek, na którym nowy obiektyw ma i wysoki kontrast i rozdzielczość lepszą niż stary?

Fotoamor napisał/a:
szczegolow, ktore obiektyw nie przeniosl wskutek zbyt duzego kontrastu za pomoca software nie uzyskasz

To zadziwiająca koncepcja. Podnoszenie kontrastu w komputerze może skończyć się utratą szczegółów, bo zwiększamy ponad to, co zostało zarejestrowane, obcinając pewne informacje. Ale szkło w najlepszym idealnym przypadku (pomijając realną fizykę) nie zarejestruje więcej kontrastu niż było w realnym obrazie, rejestrowanym przez tenże obiektyw. Jak więc wysoki kontrast obiektywu mógłby gubić jakieś szczegóły?

B o g d a n - Sob 15 Wrz, 2012

Cześć Wam,
Ja może zboczę jednak z naukowej dyskusji o kontraście :smile: i napiszę tylko, szkoda, że zmienili kształt i sposób mocowania osłony przeciwsłonecznej.

Według mnie w "starym" obiektywie jest bardzo sprytnie wymyślona i doskonale chroni i przednią soczewkę i cały wysuwający się tubus przed urazami. Jest pancerna i doskonale się trzyma.

hijax_pl - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
szczegolow, ktore obiektyw nie przeniosl wskutek zbyt duzego kontrastu za pomoca software nie uzyskasz
Obiektyw nie przeniesie więcej kontrastu niźli jest w scenie - no chyba, że masz na myśli, że obiektyw sam modyfikuje krzywą kontrastu, ale jak niby miałoby to być zrealizowane używając samego szkła? :roll: .
A obiektyw miękko rysujący (czyli o nieskorygowanych wadach optyki) je po prostu traci. Nie są rejestrowane detale, bo są one rozmazywane przez obiektyw.

Piszesz o jakichś tam obserwacjach - przytocz proszę przykłady owych obserwacji, bo z tego co piszesz to:
1) nie wiadomo o co Ci chodzi,
2) jak się próbuje zrozumieć to wychodzą jakieś farmazony...

Fotoamor - Sob 15 Wrz, 2012

komor napisał/a:
Fotoamor, a gdzie rysunek, na którym nowy obiektyw ma i wysoki kontrast i rozdzielczość lepszą niż stary?

Fotoamor napisał/a:
szczegolow, ktore obiektyw nie przeniosl wskutek zbyt duzego kontrastu za pomoca software nie uzyskasz

To zadziwiająca koncepcja. Podnoszenie kontrastu w komputerze może skończyć się utratą szczegółów, bo zwiększamy ponad to, co zostało zarejestrowane, obcinając pewne informacje. Ale szkło w najlepszym idealnym przypadku (pomijając realną fizykę) nie zarejestruje więcej kontrastu niż było w realnym obrazie, rejestrowanym przez tenże obiektyw. Jak więc wysoki kontrast obiektywu mógłby gubić jakieś szczegóły?


kontrast uzywa sie w dwu znaczeniach
1. jako kontrast globalny czyli rozpietosc tonalna czyli dynamika wejscia.
2, jako kontrast lokalny , czyli rozdzielczosc tonalna czyli dynamika wyjscia.

mam na mysli rosnaca tendencje do podnoszenia kontrastu lokalnego , czyli przy tym samym kontrascie globalnym musi wzrosc odstep pomiedzy poszczegolnymi tonami czyli spasc rozdzielczosc tonalna.

per analogia dziala to podobnie jak kompresja jpg , ale oczywiscie z nia nie ma nic wspolnego.

jesli mam obraz zbyt kontrastowy z obiektywu , nie bardzo mozna go poprawic , tzn nie moge rachunkowo wyliczyc to czego obiektyw nie przeniosl - podniesc kontrast teoretycznie przynajmniej zawsze mozna w obrobce , choc zgoda nie mu sie to byc absolutnie identyczny wynik.

rys 1 - pomiary mtf wykaza wyzsza wartosc , niz w rysunku drugim pomima mniejszej rozdzielczosci.
to jest tylko naszkicowanie problemu , ktory podejrzewam ze wystepuje . odnosze takie wrazenie obserwujac i robiac zdjecia nowszymi obiektywami. maja one mniej innych wad , ale z subtenoscia odwzrowania - to szczerze mowiac nie zawsze jestem do konca przekonany.
W zaleznosci od warunkow oswietleniowych , obiektyw o duzym kontrascie lokalnym moze okazac sie zaleta w innych ( kontrastowe oswietlenie , albio bardzo subtelne jak np mgielka w jesiennym powietrzu) moze okazac sie wada.


Zadna tam koncepcja - tak jest - roznica pomiedzy ostroscia subiektywnie pojmowana w sensie rozmycia konturowego , a rozdzielczoscia czyli " gestoscia skanowania"


Mnie sie tylko zapalila czerwona lampka kiedy odnioslem takie wrazenie - nie napalam sie na wymiane na najnowsze wersje.

hijax_pl - Sob 15 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
jesli mam obraz zbyt kontrastowy z obiektywu
Co to znaczy? :shock: Zbyt - czyli bardziej niż w rzeczywistości? Czyli co śawiatło o większym natężeniu jest przenoszone w większej ilości a im ciemniej to go mnie? Taka odwrotność fotochromów?
Fotoamor napisał/a:
rys 1 - pomiary mtf wykaza wyzsza wartosc , niz w rysunku drugim pomima mniejszej rozdzielczosci.
Jaki MTF? 10, 30 a może 50? MTF to miara kontrastu...
Rozdzielczość i kontrast są ze sobą nierozłącznie związane.

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

Cytat:
Co to znaczy? :shock: Zbyt - czyli bardziej niż w rzeczywistości? Czyli co śawiatło o większym natężeniu jest przenoszone w większej ilości a im ciemniej to go mnie? Taka odwrotność fotochromów?


obraz fotograficzny nigdy nie jest taki jak rzeczywistosc , w gruncie rzeczy chodzi o takie przedstawienie czyli trasnpozycje aby ogladajacy odniosl wrazenie naturalnosci.
zbyt kontastowy obraz oznacza zbyt malo waloru tonalnego , czylil wystpuje zbyt mala rozdzielczosc tonalna. Jest " za twardy".
Stwierdzasz to naocznie , gdyz do takiej obserwacji robi sie zdjecia.
Kazdy kto mial szczescie obrabiac brom, doskonale rozumie na czym to polega. W zaleznosci do gradacji odwzorowania ( uzyskanej na negatywie) dobieralo sie gradacje papieru - ultra hard , hart , normal ... itd.
przy zbyt twardym odwzorowaniu , mozna bylo probowac tylko sytuacje ratowac przez dobior odpowiedniej gradacji papieru. W cyfrze jest tak samo. Odnosze takie wrazenie ze postep idzie w kierunku podniesienia kontrastu lokalnego odwzorowanego przez obiektyw , co subiektywnie wydaje sie ludziom , ze obraz to zyleta , "tnie powietrze" itd itp , a ja widze ze rozdzielczosc wacale nie jest powalajaca. Szczegolow raczej przez to ubywa nie przybywa.

Byc moze doszli do wnisku , ze w ten sposob mozna zadowolic wiesza czesci klijenteli , ostateczni nie wszyscy ( chyba wiekszosc nie ) nie odroznia pomiedzy ostroscia/kontrastem/ rozdzielczoscia







Cytat:
Jaki MTF? 10, 30 a może 50? MTF to miara kontrastu...

Rozdzielczość i kontrast są ze sobą nierozłącznie związane.


formalnie wszystko jedno , ktory z mtf-ow . wystarczy jeden z nich, w praktyce programisci dali nam programy liczace co najwyzej mtf50.

sa jakos powiazane tak jak rozdzielczosc z ostroscia sa powiazane , ale to nie jest to samo i jedno nie przesadza ostatecznie o drugim. Wysoki kontrast nie oznacza automatycznie wysokiej rozdzielczosci odwzorowania , za wysoki - przeciwnie , musi spasc rozdzielczosc tonalna, czyli jakosc odwzorowania, o ile odgrywa ona dla danego motywu role , moze byc akurat czasami porzadana, ale ten efekt teoretycznie da sie osiagnac softwarowo ) . Pomiary rozdzielczosci za pomoca MTF sa pomiarami posrednimi , wnosi sie, ze jesli obiektyw rysuje kontrastowo to tym samym musi miec wysoka rozdzielczosc. Przyklad rysuneczkow , ktory podalam na poczatku wyjasnia , ze tak nie musi byc. Inaczej mowiac - obiektyw rysujacy kontrastowo ma tendencje do "zaookraglania " waloru tonalnego - rzeczywiscie jak w kompresji jpg - taka jest moja obserwacja w paru ostatnich szklach. Pomierzone wysokie wartosci MTF w jakis tam warunkach nie znajduja potwierdzenia tego co widze na zdjeciu w sensie rozdzielczosci odwzorowania , nie jest lepiej , chyba niekiedy nawet gorzej , choc w sumie wiele bledow wystepujacych starszych konstrukcjach poprawiono.

komor - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor, gradacje papieru i negatywu proponuję nie mieszać do rozmów o obiektywie, bo papier i negatyw to dalsza obróbka i przekształcanie obrazu. Lepiej wycofaj się z tego, że obiektyw dobrze przenoszący kontrast zmniejsza ilość szczegółów, chyba że potrafisz podać jakiś dowód, ale na temat, a nie zbaczający.
Fotoamor napisał/a:
Byc moze doszli do wnisku , ze w ten sposob mozna zadowolic wiesza czesci klijenteli , ostateczni nie wszyscy ( chyba wiekszosc nie ) nie odroznia pomiedzy ostroscia/kontrastem/ rozdzielczoscia

Nie znam osób które mówiąc „ostrość” mają na myśli „kontrast”, jeśli już, to „mikrokontrast”.

B o g d a n - Nie 16 Wrz, 2012

komor napisał/a:
Nie znam osób które mówiąc „ostrość” mają na myśli „kontrast”, jeśli już, to „mikrokontrast”.
I taki pewnie miał na myśli Fotoamor, co wynika z jego wześniejszych wypowiedzi. :wink:

komor napisał/a:
Lepiej wycofaj się z tego, że obiektyw dobrze przenoszący kontrast zmniejsza ilość szczegółów ...
Komor, ja wiem o czym pisze kolega i Ty też wiesz. Zrób sobie doświadczenie edytując w programie dowolne zdjęcie i ciągnąc sywakiem "ostrości". Przecież w rozumieniu obserwarota zdjęcia ostre jak żyletka wydaje się takie, które ma podniesiony do granic kontrast lokalny, a w ten sposób działa suwak sharpness, czyż nie? Czy otrzymujeszc wtedy więcej szczegółów, czy raczej mniej? :smile:
Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

Cytat:
Lepiej wycofaj się z tego, że obiektyw dobrze przenoszący kontrast zmniejsza ilość szczegółów, chyba że potrafisz podać jakiś dowód, ale na temat, a nie zbaczający.


mam zwyczaj , jesli odpowiadam na post , zeby przynajmniej go przeczytac , nastepnie przynajmniej kilka sekund zastanowic sie zanim odpowiem.

wskaz mi pasus w ktorym napisalem , ze obiektyw "DOBRZE PRZENOSZACY KONTRAST zmniejsza ilosc szczegolow " ? Jesli cos takiego imputujesz mi , tzn nie znasz sensu mojej wypowiedzi , a nie znajac jej, trudno bys byl w stanie sie rzeczowo ustosunkowac.

Ja pisze o przypadku, iz odnosze wrazenie , ze niektore wspolczesne ( wszystkich nie znam ) obiektywy maja tendencje do ZBYT kontrastowego odwzorowania , czego konsekwencja jest obnizenie rozdzielczosci tonalnej , gdyz inaczej byc nie moze. Wysokim pomierzonym wartoscia mtf nie towarzyszy jakis wzrost rozdzielczosci odwzorowania - ( nawet odnosze wrazenie , ze raczej spadek w stosunku do konstrukcji starszych ).
Obraz powala nie rozdzielczoscia a kontrastem , co jest przez nieswiadomych odbierane jako "zajebista ostrosc".

Ostrosc i kontrast to nie to samo , choc zwiazek istnieje.

mozesz miec czarna kreche zero rozmycia na bialym tle - duzy kontrast
mozesz miec czarna krecha zero rozmycia na szarym tle , maly kontrast.
w obu przypadkach ta sama ostrosc.

dopisek.

zalaczone grafiki dobrze wyjasniaja problem
rys 2 powstal z pierwszego przez bardziej kontrastowe odwzorowanie. Rozdzielczosc tonalna mniejsza - zakres tonalny ten sam. Zbyt duzy kontrast prowadzi do utraty szczegolu.

hijax_pl - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
Kazdy kto mial szczescie obrabiac brom, doskonale rozumie na czym to polega. W zaleznosci do gradacji odwzorowania ( uzyskanej na negatywie) dobieralo sie gradacje papieru - ultra hard , hart , normal ... itd.
przy zbyt twardym odwzorowaniu , mozna bylo probowac tylko sytuacje ratowac przez dobior odpowiedniej gradacji papieru. W cyfrze jest tak samo.
Moment - to rozmawiamy o obiektywach czy matrycach/filmie/papierze? Jeśli o matrycach, to nie obiektywy są bardziej kontrastowe (co jest swoistym kuriozum) ale obróbka sygnału na domyślnych wartościach ma zmienioną krzywą tonalną tak, by obraz bardziej atakował oczy.
Obiektyw ostry to obiektyw kontrastowy. Jak chciało się mieć miękki obraz to się nakładało filtry zmiękczające, które działały na zasadzie "wymuszania dyfrakcji".

Fotoamor napisał/a:
Byc moze doszli do wnisku , ze w ten sposob mozna zadowolic wiesza czesci klijenteli , ostateczni nie wszyscy ( chyba wiekszosc nie ) nie odroznia pomiedzy ostroscia/kontrastem/ rozdzielczoscia
Tak - JPGi z puszki muszą być takie by gawiedź mówiła WoW!. Zupełnie jak telewizory w markecie - kontrast i nasycenie na maksa. :roll:
Ale to ABSOLUTNIE nie oznacza,że obiektywy są bardziej kontrastowe.
Fotoamor napisał/a:
formalnie wszystko jedno , ktory z mtf-ow . wystarczy jeden z nich
No ale który - każdy z nich spełnia inną funkcję... To ja proponuje MTF10.

Fotoamor napisał/a:
wskaz mi pasus w ktorym napisalem , ze obiektyw "DOBRZE PRZENOSZACY KONTRAST zmniejsza ilosc szczegolow "

Proszę bardzo:
Fotoamor napisał/a:
szczegolow, ktore obiektyw nie przeniosl wskutek zbyt duzego kontrastu za pomoca software nie uzyskasz.

Wpis z wczoraj z 17:33

Generalnie, mieszasz i dowolnie żonglujesz pojęciami:
- rozdzielczość tonalna, czyli zakres tonalny,
- zakres dynamiki, czyli rozpiętość tonalna.

Oba rysunki mają tę samą dynamikę (czyli rozpiętość tonalną) ale różnią się zakresem tonalnym (rozdzielczością tonalną).

kozidron - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
wskaz mi pasus w ktorym napisalem , ze obiektyw "DOBRZE PRZENOSZACY KONTRAST zmniejsza ilosc szczegolow " ?


Proszę, tu ewidentnie to sugerujesz:


Fotoamor napisał/a:
Mnie we wspolczesnych wysoki kontrast bardziej przeszkadza niz pomaga, czesto ginie subtelnosc rysunku. Ludzie mowia - rysuje jak brzytwa - a ja widze ze to tylko b. wysoki kontrast.


Fotoamor napisał/a:
obiektywy maja tendencje do ZBYT kontrastowego odwzorowania , czego konsekwencja jest obnizenie rozdzielczosci tonalnej , gdyz inaczej byc nie moze.


Co to jest rozdzielczość tonalna, po co dodajesz "tonalna", w tym zdaniu wystarczyłoby samo słowo "rozdzielczość", tylko że dalej mijasz się z prawdą. Dokładnie w tym zdaniu mówisz o tym, że (twoimi słowami):
"obiektyw "DOBRZE PRZENOSZACY KONTRAST zmniejsza ilosc szczegolow"


Fotoamor, czy ty czytasz własne posty, zadajesz pytanie w spornej kwestii: gdzie coś napisałeś?
Prosisz o wskazanie cytatu i 2 linijki dalej sam dostarczasz cytat dla kontr rozmówcy, wszystko byłoby moze do ogarniecia gdyby nie fakt, że to w tym samym poście :razz: :roll:
Normalnie pomyślałbym, że jesteś niewyspany ale ty masz tak longiem :shock:

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

[
Cytat:
quote="kozidron"]
Fotoamor napisał/a:
wskaz mi pasus w ktorym napisalem , ze obiektyw "DOBRZE PRZENOSZACY KONTRAST zmniejsza ilosc szczegolow " ?


Proszę, tu ewidentnie to sugerujesz:


Fotoamor napisał/a:
Mnie we wspolczesnych wysoki kontrast bardziej przeszkadza niz pomaga, czesto ginie subtelnosc rysunku. Ludzie mowia - rysuje jak brzytwa - a ja widze ze to tylko b. wysoki kontrast.


Fotoamor napisał/a:
obiektywy maja tendencje do ZBYT kontrastowego odwzorowania , czego konsekwencja jest obnizenie rozdzielczosci tonalnej , gdyz inaczej byc nie moze.


Co to jest rozdzielczość tonalna, po co dodajesz "tonalna", w tym zdaniu wystarczyłoby samo słowo "rozdzielczość"


nie, to nie to samo.
czyms innym jest rozdzielczosc a czyms innym rozdzielczosc tonalna.
rozdzielczosc to zdolnosc to roznicowania pod wzgledem wielkosci (wymiaru liniowego ) , rozdzielczosc tonalna to zdolnosc do roznicowania pod wzgledem jasnosci.

w fotografii cyfrowej rozdzielczosc tonalna to nic innego jak dynamika wyjscia.
w obrazie 8 bitowym maz rozdzielczosc 1/256 w obrazie 16 bitowym masz rozdzielczosc tonalna ok 1/16000. Inaczej mowiac jeden "ton" to "najwezszy" stopien roznicy jasnosci jaki moze aparat(obiektyw) przeniesc.







Cytat:

, tylko że dalej mijasz się z prawdą. Dokładnie w tym zdaniu mówisz o tym, że (twoimi słowami):
"obiektyw "DOBRZE PRZENOSZACY KONTRAST zmniejsza ilosc szczegolow"


w cudzyslowiu cytowalem nie moje slowa. wypowiedz jak w cudzylowiu :
"
obiektyw "DOBRZE PRZENOSZACY KONTRAST zmniejsza ilosc szczegolow"

nie wyszla spod mojego piora - nigdy czegos takiego napisac nie moglem.

To jest w ogole nonsens.

napisalem o obiektywie obrazujacym ZBYT kontrastowo.

Cytat:
do ogarniecia gdyby nie fakt, że to w tym samym poście :razz: :roll:
Normalnie pomyślałbym, że jesteś niewyspany ale ty masz tak longiem :shock:


sorry , ale moze sam sie najpierw wyspij a potem uda ci sie moze zabrac sensowny glos.Do tej pory nie mialem szczescia przeczytac czegos sensownego poza zwykla negacja czegokolwiek , ktokolwiek by napisal. Ja sadze ze lubisz sie spierac dla samej idei spierania, nie majac nic istotnego czy ciekawego do powiedzenia. Ot, brak wiedzy podstawowej , wydaje ci sie ze jest inaczej, (bo skad masz wiedziec jak jest nie majac wiedzy podstawowej) - no wiec na wszelki wypadek bach, bach, bach ... wysylasz post typu bzdura , nie wiesz... itd itp. A to nie wystrcza jesli krzykniesz "ja wiem najlepiej "-tak to kazdy potrafi , wypadlaoby jeszcze wiedziec o czym sie krzyczy..
Wlasciwie to po raz kolejny odnosze wrazenie ze sabierasz glos w sprawie, ktorej kompletnie nie rozumiesz.

[ Dodano: Nie 16 Wrz, 2012 18:39 ]
Cytat:
Obiektyw ostry to obiektyw kontrastowy.


moznaby tak powiedziec , ale to nie oznacza automatem , ze wysokorozdzielczy.
o tym caly czas pisze - odsylam do 3 pierwszych rysuneczkow , ktore uzmyslawiaja roznice pomiedzy pojeciami kontrast, ostrosc, rozdzielczosc. Dopoki sie tego nie sqma nie da sie sensownie zabrac glosu w tym temacie- mozna jedynie niezrozumiec o co biega.

Ja odnosze wrazenie , wlasciwie jestem pewien ze w niektorych obiektywych wlasnie tych nowych rozdzielczosc jest taka sobie , wcale nie lepsza niz w ich odpowiednikach sprzed 15-20 lat , natomiast z cala pewnoscia widze ze rysuja bardziej kontrastowo.
Krotko mowiac nie udalo sie z jakiegos powodu podniesc rozdzielczosci ( ba nawet moze jest i nizsza) , natomiast uzyskano efekt podniesienia kontrastu ( powiedzmy powloki , inne materialy itd itp)
Konsekwencja tego jest gorsza subtelnosc rysunku. Ale zeby to zobaczyc trzeba sobie zdawac sprawe z tego co sie widzi i na co sie patrzy.
Przypuszczam rowniez jaki moze byc powod tego , ale powod moze nie jest najistotnijszy - nie mam na niego wplywu.

kozidron - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
nie wyszla spod mojego piora - nigdy czegos takiego napisac nie moglem.


Fotoamor napisał/a:
obiektywy maja tendencje do ZBYT kontrastowego odwzorowania , czego konsekwencja jest obnizenie rozdzielczosci tonalnej , gdyz inaczej byc nie moze.


weź mnie oświeć, kto w tym wątku napisał posta dziś o 13.08 w którym własnie stwierdził że nawet nie moze być inaczej :shock:

Fotoamor napisał/a:
w obrazie 8 bitowym maz rozdzielczosc 1/256


Mógłbyś nie mieszać pasma wypełnienia tonalnego z rozdzielczością to by ułatwiło dyskusję, dodatkowo byłoby też dobrze jak byś nie tworzył nowych twierdzeń na swoje potrzeby.

Fotoamor napisał/a:
To jest w ogole nonsens.


To też:

Fotoamor napisał/a:
rozdzielczosc to zdolnosc to roznicowania pod wzgledem wielkosci (wymiaru liniowego ) , rozdzielczosc tonalna to zdolnosc do roznicowania pod wzgledem jasnosci.

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

[
Cytat:
quote="kozidron"]
Fotoamor napisał/a:
nie wyszla spod mojego piora - nigdy czegos takiego napisac nie moglem.


Fotoamor napisał/a:
obiektywy maja tendencje do ZBYT kontrastowego odwzorowania , czego konsekwencja jest obnizenie rozdzielczosci tonalnej , gdyz inaczej byc nie moze.


weź mnie oświeć, kto w tym wątku napisał posta dziś o 13.08 w którym własnie stwierdził że nawet nie moze być inaczej :shock:



chlopie.... rzeczywiscie wyspij sie.
ja pisze o ZBYT kontrastowym odwzorowaniu , ktore prowadzi do pomniejszenia rozdzielczosci tonalnej.

Ktos napisal jakobnym stwierdzil ze " obiektywy DOBRZE przenoszace kontrast obnizaja ... itd)

przeciez jesli dobrze przenosza kontrast to nie prowadzi to do obnizenia... To bylby nonsens. Ja pisze o ZBYT kontrastowym.

Jesli obiektyw przenosi DOBRZE kontrast to nie ma spadku rozdzielczosci tonalnej


ile razy mam to jeszcze powtorzyc?
moze squmasz o czym chcesz pisac.

odsylam do rysuneczkow grafik1a , 2a



Cytat:
Fotoamor napisał/a:
w obrazie 8 bitowym maz rozdzielczosc 1/256


Mógłbyś nie mieszać pasma wypełnienia tonalnego z rozdzielczością to by ułatwiło dyskusję, dodatkowo byłoby też dobrze jak byś nie tworzył nowych twierdzeń na swoje potrzeby.

Fotoamor napisał/a:
To jest w ogole nonsens.


pojecie rozdzielczoc tonalna nie jest pojeciem nowym , pewnie nie bylo nas na swiecie gdy ono powstalo. Nie widze powodu dlaczego mialbym nie uzywac okreslenia od lat stosowanego . Wyraznie rozrozniam pomiedzy rozdzieczoscia tonalna a rozdzieleczoscia.
Czy to tez tak trudno sqmac?
Jesli tego nie znales wczesniej to od tej pory je znasz.

Pasmo to pasmo , rozdzielczosc to cos innego. Rozdzielczosc tonalna to najmniejsza roznica w jasnosci - pasmo to calosc, czyli skala tonoalna.

Pasmo wypalnienie tonalnego to skala tonalna , nie rozdzielczosc tonalna.

Rozumiem , ze sie starasz i to doceniam.

kozidron - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor, weź napisz konkretnie ktory to nowszy obiektyw canona "ZBYT kontrastowo obrazuje" w stosunku do tych super szkieł z lat 80tych, kiedy to canon "dopiero zaczynał" z bagnetem EF.

..i naucz się w końcu korzystać z foruma przy cytowaniu, bo ostatni post jest nieczytelny, moje cytaty są wpisane tak jakbys ty to napisał !!

... i mniej przynajmniej odwagę nie wycofywać się z wypisywanych wcześniej bzdur albo jak juz się wycofujesz to sprostuj, że się pomyliłeś, bo każdy ma prawo się pomylić.

Fotoamor napisał/a:
Pasmo to pasmo , rozdzielczosc to cos innego.


dokladnie i tego się trzymaj !


edit.

Podejrzewam, ze ponad połowę sporów, które tu prowadzisz z forumowiczami wynika z złej komunikacji, pewnie łatwiej byłoby ci prowadzić dyskusję. Ja ewidentnie po tym:
"w fotografii cyfrowej rozdzielczosc tonalna to nic innego jak dynamika wyjscia.
w obrazie 8 bitowym maz rozdzielczosc 1/256"
zrozumiałem, że mieszasz pasmo wypełnienia tonalnego z rozdzielczością, tak jak wcześniej dynamikę tonalną z rozdzielczością.

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

kozidron napisał/a:
Fotoamor, weź napisz konkretnie ktory to nowszy obiektyw canona "ZBYT kontrastowo obrazuje" w stosunku do tych super szkieł z lat 80tych, kiedy to canon "dopiero zaczynał" z bagnetem EF.

..i naucz się w końcu korzystać z foruma przy cytowaniu, bo ostatni post jest nieczytelny, moje cytaty są wpisane tak jakbys ty to napisał !!

... i mniej przynajmniej odwagę nie wycofywać się z wypisywanych wcześniej bzdur albo jak juz się wycofujesz to sprostuj, że się pomyliłeś, bo każdy ma prawo się pomylić.

Fotoamor napisał/a:
Pasmo to pasmo , rozdzielczosc to cos innego.


dokladnie i tego się trzymaj !


tak jest- i tak robie dlatego pisze o rozdzieczosci tonalnej i rozdzielczosci a nie o pasmie czyli skali tonalnej.

Rozrozniaj pomiedzy skala tonalna czyli pasmem przenoszenia tonalnego a rozdzielczoscia tonalna. Nie ma najniejszego powodu abym mial sie stosowac do twoich blednych rad.
Ja pisze o rozdzielczosci tonalnej - czyli najmniejszym stopniu tego pasma.

to tak jak w muzyce roznica pomiedzy skala ( np cala oktawa ) a interwalem.
pasmo to cala skala oktawy ( wszystkie dzwieki ) , najmniejszy interwal to rozdzielczosc. nie jestem pewien czy qmasz roznice. Miales w szkole wychowanie muzyczne ?
Dajesz na prawde bezsensowne porady, wybacz ale nie skorzystam - mozesz sie nawet obrazic na mnie, ale widze ze sie starasz jak umiesz.

o pomylce z mojej strony mowy byc nie moze , rozumiem ze pojecie "bzdury " to masz na stale w swoim repertuarze. Moze umiescisz w stopce ?

kozidron - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
to tak jak w muzyce roznica pomiedzy skala ( np cala oktawa ) a interwalem.
pasmo to cala skala oktawy , najmniejszy interwal to rozdzielczosc. nie jestem pewien czy qmasz roznice. Miales w szkole wychowanie muzyczne ?
Dajesz na prawde bezsensowne porady, wybacz ale nie skorzystam - mozesz sie nawet obrazic na mnie, ale widze ze sie starasz jak umiesz.


Ustalmy coś raz a ostatecznie, ja Ci nie daję żadnych porad i nawet nie chcę, ja się grzecznie pytam po raz drugi: weź napisz konkretnie który to nowszy obiektyw canona "ZBYT kontrastowo obrazuje" w stosunku do tych super szkieł z lat 80tych, kiedy to canon "dopiero zaczynał" z bagnetem EF.

a teraz proszę cię o litość, bo serce mi się kraję (będąc muzykiem) jak porównujesz tą sytuację do oktawy i interwału. Dla dobra dyskusji nie interpretuj już zadnego zagadnienia z dziedziny fotografii, bo mieszają ci się pojęcia, TYLKO NAPISZ JAKI KONKRETNIE MASZ OBIEKTYW NA MYŚLI !

hijax_pl - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor, może tak przestaniesz mieszać przetwarzania sygnału do optyki, co? Czy po prosty nie potrafisz rozdzielić tych zjawisk od siebie?

Weź wyobraź sobie, że obiektyw mocujemy na ławie optycznej, ze źródłem światła i ekranem. Bez aparatu, matrycy czy filmu i papieru. Jak taki obiektyw może być mniej kontrastowy w sposób, które pokazałeś swoimi rysunkami?

Wiesz co się dzieje za obiektywem jak zwiększa się częstotliwość linii przed obiektywem?
Coś takiego:


Co się teraz stanie, gdy ten obiektyw będzie mniej lub bardziej kontrastowy?


Ten drugi obiektyw w porównaniu do pierwszego uzyska gorsze MTFy, będzie mniej detali przenosił, będzie po prostu mniej ostry.


A teraz porównaj to ze swoimi rysunkami i wytłumacz proszę analogię jaką stosujesz.

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

Cytat:
a teraz proszę cię o litość, bo serce mi się kraję (będąc muzykiem) jak porównujesz tą sytuację do oktawy i interwału. Dla dobra dyskusji nie interpretuj już zadnego zagadnienia z dziedziny fotografii, bo mieszają ci się pojęcia, TYLKO NAPISZ JAKI KONKRETNIE MASZ OBIEKTYW NA MYŚLI !


jesli rzeczywiscie jestes muzykiem to moge napisac dokladniej
np skala chromatyczna o zakresie oktawy to nic innego jak pasmo przenoszenia tonalnego o najmniejszym interwale poltonu i najwiekszm interwale oktawy

okawa to -rozpietosc tonalna .
wszystkie dzwieki to -skala tonalna ( pasmo)
najmniejszy interwal - to rozdzielczosc tonalna - tak to mozna przeniesc na obraz.

jesli pisze o rozdzielczosci czyli najmniejszym interwale to nie pisze o calej skali.
wiem o czym pisze. I rady, ze mam uzywac pojecia pasma ... wybacz ale ja decyduje o czym i w jaki sposob pisze we wlasnym poscie.

obiektywy , ho , ho , ho , juz widze jaki tu jestes fachura i wiesz , ze tak nie jest.
prosze bardzo do takiej obserwacji doszedlem na podstawie:

70-200/4 70-210 3,5-4,5
100/2,8 L 100/2.0
8-15 /2,8 L 15/2,8
24-105 L 24-70L

na pierwszym miejsu nowy , na drugim stary. Roznice dla mtf sa spore na korzysc nowych ( moze poza 24-105) , a widze ze one rzeczywiscie pracuja b. kontrastowo , przy dokladnym wejsciu w detal na 100% dochodze do wniosku ze te stare nie pracuja gorzej a nawet odnosze wrazenie, ze pod wzgledem rozdzielczosci lepiej ( w centrum pola dla ok 5,6 , na brzegach te nowe sa lepsze) , bardziej mi odpowiada obraz tych starszych, na pewno jest bardziej subtetlny , nie tak twardy a nie widze zeby byl mniej rozdzielczy.

Po takim stwierdzeniu nie bardzo mam parcie na wymiane na najnowsze z oznaczeniem II.
Z niektorymi starymi wcale nie jest zle, (dodam ze wlasnie pozbylem sie dwoch starszych , ktore do tej grupy cenionych nie naleza )

hijax_pl - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
Roznice dla mtf sa spore na korzysc nowych
Czyli co jest lepsze w tych obiektywach?
Czym dla ciebie jest mtf skoro piszesz:
Fotoamor napisał/a:
a widze ze one rzeczywiscie pracuja b. kontrastowo


:?: :?: :?:

kozidron - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
np skala chromatyczna o zakresie oktawy to nic innego jak pasmo przenoszenia tonalnego o najmniejszym interwale poltonu i najwiekszm interwale oktawy


a prosiłem zebyś nie katował :zalamany: o najmniejszym interwale półtonu :shock: co to znaczy, mniejszym niż pół tonu ? Mniejszym i równym półtonowi, matko z córką daruj sobie :roll:

Fotoamor napisał/a:
70-200/4 70-210 3,5-4,5


to drugie szkło jest najzwyczajniej mydlane tak jak 70-210/f4, gdzieś tu na forumie jest porównanie ostrości tych szkieł, chyba nawet robione przeze mnie i kolegę muzyka.

Fotoamor napisał/a:
100/2,8 L 100/2.0


100/2.0 nigdy nie miałem w rękach więc nie mam zdania

Fotoamor napisał/a:
8-15 /2,8 L 15/2,8

to są zupełnie dwie rózne konstrukcje

Fotoamor napisał/a:
24-105 L 24-70L


różnica dat premiery miedzy tymi szkłami to 3 lata, czyli październik 2005 vs listopad 2002
Weź mnie naprostuj był jakiś 24-105 czy 24-70 wyprodukowany na przełomie 80/90 lat ?

Fotoamor napisał/a:
Po takim stwierdzeniu nie bardzo mam parcie na wymiane na najnowsze z oznaczeniem II.
Z niektorymi starymi wcale nie jest zle, (dodam ze wlasnie pozbylem sie dwoch starszych , ktore do tej grupy cenionych nie naleza )


pewnie, że nie jest źle ale na tle konkurencji wypadają gorzej (wersje I) szczególnie 24-70 wczesniej tu omawiany.

TS - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
formalnie wszystko jedno , ktory z mtf-ow . wystarczy jeden z nich, w praktyce programisci dali nam programy liczace co najwyzej mtf50.

A czy tego o czym mówisz nie opisuje relacja, powiedzmy, MTF80 do MTF20? Inaczej mówiąc, Twoja obserwacja jest taka, że masz zbyt wysoki kontrast i za małą szczegółowość (duże MTF80 w stosunku do MTF20) i wolałbyś tę relację zmienić?

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

Cytat:
a prosiłem zebyś nie katował :zalamany: o najmniejszym interwale półtonu :shock: co to znaczy, mniejszym niż pół tonu ? Mniejszym i równym półtonowi, matko z córką daruj sobie :roll:


pisalem zebys sie najpierw wyspal. czy ktos pisal o interwale mniejszym od poltonu?
jaki masz najmniejszy interwal w skali chromatycznej - nie przypadkiem mala sekunde - nie jest to przypadkiem pol tonu ? A co to jest interwal jednego tonu - nie jest przypadkiem zdefiniowany w pojeciu skali temperowanej przez okreslenie czestotliwosci ?

albo sie naucz czytac to co napisano albo raczej skrzetnie ukrywaj fakt , ze jestes muzykiem.



Cytat:
to drugie szkło jest najzwyczajniej mydlane tak jak 70-210/f4, gdzieś tu na forumie jest porównanie ostrości tych szkieł, chyba nawet robione przeze mnie i kolegę muzyka.

to wyjasnia wszystko - jakiz moze byc wynik jak nie mydlo jesli dwoch muzykow bada optyke?
ja mialem prownywalem - roznica byla zdumiewajaco mala , porownywalana jesli nie lepsza rozdzieczosc w centrum l ladniejszy rysunek , bardziej subtelny , gorszy jednak na brzegach i wieksze aberacje , ale w sumie i tak niewielkie. Nowy daje wyrazniej b kontrastowy obraz , nie jestem przekonany ze bardziej rozdzielczsc , w moich zdjeciach wynikalo ze nie. Wlasciwie o ile mam w pamieci w centrum b rozdzielczo rysowal 70-210 od 70-200 is

Fotoamor napisał/a:
100/2,8 L 100/2.0



różnica dat premiery miedzy tymi szkłami to 3 lata, czyli październik 2005 vs listopad 2002
Weź mnie naprostuj był jakiś 24-105 czy 24-70 wyprodukowany na przełomie 80/90 lat ?

24-70 o ile pamietam w 89 roku podchodzi pod zakres 80/90
24-105 jednak jest nowsza


ale nic konkretnego nie napisales. w niczym nie zaprzeczyles , nic nie wnioles - jakby to bylo najwazniejsze ze rok 89 to nie 80/90. Nie pamietam raczej nie pisalem o przelomie a o czasookresie .Nie ma to znaczenia.

kozidron - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
pisalem zebys sie najpierw wyspal. czy ktos pisal o interwale mniejszym od poltonu?
jaki masz najmniejszy interwal w skali chromatycznej - nie przypadkiem mala sekunde - nie jest to przypadkiem pol tonu ? A co to jest interwal jednego tonu - nie jest przypadkiem zdefiniowany w pojeciu skali temperowanej przez okreslenie czestotliwosci ?


hehe i tego się nauczyłeś na wychowaniu muzycznym o którym wcześniej pisałeś :razz: Powiem Ci szczerze "ciasno" :razz:

Fotoamor napisał/a:
to wyjasnia wszystko - jakiz moze byc wynik jak nie mydlo jesli dwoch muzykow bada optyke?


Chcesz powiedzieć, że te szkła(70-210f3.5-4 czy 70-210/f4) są ostrzejsze od 70-200/f4 :razz:
Grubo się mylisz :razz:
Myślę, że na tyle stetryczały nie jestem, żeby nie utrzymać 1/320s :razz:







Fotoamor napisał/a:
24-70 o ile pamietam w 89 roku podchodzi pod zakres 80/90
24-105 jednak jest nowsza


24-105- 2005 rok
24-70 - 2002 rok

Fotoamor napisał/a:
ale nic konkretnego nie napisales. w niczym nie zaprzeczyles , nic nie wnioles - jakby to bylo najwazniejsze ze rok 89 to nie 80/90. Nie pamietam raczej nie pisalem o przelomie a o czasookresie .Nie ma to znaczenia.


Ma znaczenie, mogę ci przypomnieć raz jeszcze. Twój cały wywód na temat rzekomej lepszości starszych obiektywów(lata80/90) ze wzgledu na "mniejszą kontrastowość" opierał się na mydlanym 70-210/3.5-4.5 i pomyłce w dacie produkcji 24-70, innej konstrukcji 8-15 i 15/2.8 już nawet nie komentuje.

Co do drugiego przykładu, przykro mi ale 100/2.0 nie miałem w rękach, może tu masz rację :razz: Bo nie mam zamiaru sugerować ci, że jeżeli w tych 3 przypadkach nie miałeś racji to w czwartym też :razz:

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

Cytat:

Chcesz powiedzieć, że te szkła(70-210f3.5-4 czy 70-210/f4) są ostrzejsze od 70-200/f4 :razz:
Grubo się mylisz :razz:
Myślę, że na tyle stetryczały nie jestem, żeby nie utrzymać 1/320s :razz:


czy to aby nie zart?
rzeczywiscie testowales na ISO 1000 ?

nie chce mi sie grzebac w dyskach
ja robilem cos z odleglosci paru km jedno po drugim w tycgh samych warunkch.
z 70-210 na 200 rozpoznawalem tablice rejestracyjny na samochodzie 70-200 - ni chu, chu..
mgielka na zdjeciach pod slonce we wrzesniu , 70-200 ani sladu , 70-210 , az sie czuje drzenie powietrza. nie chce powiedziec ze jeszt obiektywem lepszym , na pewno 70-200 jest b kontrastowym , zawsze jestem zaskoczony twardym oddaniem. wiem, jak ktos robi sluby , w kosciele o miekkim swietle bedzie idealna.

pozno juz , koncze niczego sie nie dowiem na dobranoc panoramka:
http://spherapan.vot.pl/116/116.html

hijax_pl - Nie 16 Wrz, 2012

fotoamor, Dzięki wyższym aberracjom chromatycznym, zmniejsza się kontrast lokalny a co za tym idzie szybciej do zera zbiega się krzywa MTF - to oznacza, że w tych warunkach ten obiektyw ma niższą rozdzielczość (bo mniejszą wartość MTF50 notuje). Być może przy MTF80 będą one takie same, ale już przy MTF 20 nowa konstrukcja nokautuje poprzednika.

Tego nie trzeba liczyć - wystarczy spojrzeć na obrazki i wiedzieć (I ROZUMIEĆ :!: ) czym są rzeczone emteefy, z czego wynikają i jak na niego wpływają wady optyki...

Idealny obiektyw (bez wad) przenosi kontrast na poziomie MTF=1. Jest tym samym superrozdzielczy... Rozumiem, że dla ciebie ten idealny obiektyw bez jakichkolwiek wad będzie nie-do-zaakceptowania?

Fotoamor napisał/a:
koncze m niczegop sie nie dowiem
Najpierw trzeba chcieć.
Zadufanie w sobie i ignorancja wiedzy innych w tym nie pomaga.

Fotoamor - Nie 16 Wrz, 2012

hijax_pl napisał/a:
fotoamor, Dzięki wyższym aberracjom chromatycznym, zmniejsza się kontrast lokalny a co za tym idzie szybciej do zera zbiega się krzywa MTF - to oznacza, że w tych warunkach ten obiektyw ma niższą rozdzielczość (bo mniejszą wartość MTF50 notuje). Być może przy MTF80 będą one takie same, ale już przy MTF 20 nowa konstrukcja nokautuje poprzednika.

Tego nie trzeba liczyć - wystarczy spojrzeć na obrazki i wiedzieć (I ROZUMIEĆ :!: ) czym są rzeczone emteefy, z czego wynikają i jak na niego wpływają wady optyki...

Idealny obiektyw (bez wad) przenosi kontrast na poziomie MTF=1. Jest tym samym superrozdzielczy... Rozumiem, że dla ciebie ten idealny obiektyw bez jakichkolwiek wad będzie nie-do-zaakceptowania?

Fotoamor napisał/a:
koncze m niczegop sie nie dowiem
Najpierw trzeba chcieć.
Zadufanie w sobie i ignorancja wiedzy innych w tym nie pomaga.


aberacje , owszem jest jak piszesz . ja wspominalem -porownywalem na przylsonach 5,6-8 w centrum pola - tutaj akurat aberacje sa stosunkowo najmniejsze. o ile roznica w mtf ach jest spora to wrzeczywistosci dla paru roznych obiektywow ktore wymianilem , nie zaobserwowalem roznicy w rozdzielczosci odwzorowania - natomiast kontrastu - owszem to nie podlega dyskusji.

juz spie

panoramka na dobranoc:

http://spherapan.vot.pl/122/122.html

kozidron - Nie 16 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
czy to aby nie zart?
rzeczywiscie testowales na ISO 1000 ?


Nie ma problemu mam też(rawy) fotki na iso 100/200 tych mydelniczek :razz: Jeżeli Ci potrzeba nawet 2 egzemplarzy 70-210/3.5-4.5 i dwóch innych egzemplarzy 70-210/4 wszystkie niestety porównywane do jednej eLi 70-200/4, która to nie jest jakoś szalenie wybitna (i kilka razy mi nawet spadła na glebę).
Mogę ci przesłać albo lepiej, może pokaż tą wyższość starych szkieł 80/90 nad nowszymi wersjami u canona, tylko błagam nie czaruj nas mydlaną magią :wink:

komor - Nie 16 Wrz, 2012

kozidron, wrzuć sample na ISO 100, zawsze to bardziej zgodne z zasadami testowania, choć te sample na ISO 1000 zadziwiająco dobrze wyglądają.

Miałem się już nie włączać, bo groch o ścianę, ale jedno tylko, odnośnie tego postu kolegi Fotoamor:



Moim zdaniem, o ile odrzucimy negatywy, papiery i obróbkę cyfrową, a rozmawiamy obiektywach, to nie da się zrobić obiektywu przenoszącego kontrast tak, jak pokazane jest na dolnym obrazku. Ten na górze to jest właśnie kontrastowy obiektyw, a ten mniej kontrastowy będzie wyglądał tak:


hijax_pl - Nie 16 Wrz, 2012

komor, właśnie cały czas o to chodzi, że moim zdaniem kolega fotoamor usilnie przez kontrastowy obiektyw rozumie sposób wołania obrazka w puszce - czyli tam gdzie można sobie ustawić kontrastową krzywą tonalną. Druga opcja jest taka, że tak (nieumiejętnie) tłumaczy swoje obserwacje, iż totalnie nie da się zrozumieć przesłania. Na zasadzie, że "gdzieś coś dzwoni, ale gdzie i co? I jako to się nazywało?".
kozidron - Pon 17 Wrz, 2012

komor, jak czytam to dziś oceniam, że już nie warto wracać do tematu, wszystko jest jasne :wink:
Fotoamor - Pon 17 Wrz, 2012

hijax_pl napisał/a:
komor, właśnie cały czas o to chodzi, że moim zdaniem kolega fotoamor usilnie przez kontrastowy obiektyw rozumie sposób wołania obrazka w puszce - czyli tam gdzie można sobie ustawić kontrastową krzywą tonalną. Druga opcja jest taka, że tak (nieumiejętnie) tłumaczy swoje obserwacje, iż totalnie nie da się zrozumieć przesłania. Na zasadzie, że "gdzieś coś dzwoni, ale gdzie i co? I jako to się nazywało?".


wybaczcie panowie ale wy ciagle myslowo jestescie w technologii sprzed 20 lat.

jesli przytoczylem te rysuneczki to po to zeby uzmyslowic czym sa rozdzielczosc, ostrosc , kontrast.
czym jest obrobka i jak sie poslugiwac suwakami to o tym w ogole nie mowie .

teraz mamy zupelnie inna, nowa sytuacje - klejone soczewki , z ktorych jedna jest dwu lub nawet wieloogniskowa , tzn w zaleznosci od czestosci swiatla jedna soczewka daje rozne katy ugiecia , co sprzyja ogniskowania , ale jednoczesnie pogarsza w sumie jednak rozdzielczosc -jak obserwuje , choc nie widac aberacji na brzegach
Masz przypadek dla obiektywu - ogolnie spadek rozdzielczosci a kontrast odwzorowania rosnie. przy uwaznej obserwacji w skali 100% widzisz jednak mniejsze odwzorowanie szczegolu , tworzy sie cos w rodzaju artefaktow ( anologia do jpg ale calkiem nie zla ) a sa one w sumie kontrastowe . Tzn mowiac kolokwialnie , najmniejszy element jaki rozroznia obiektyw jest terazu wiekszy , natomiast jest on ukazany kontrastowo. to nie ma nic wspolnego z obrobka.
wez wspolczesny 70-200 is na 200 mm i porownaj ze stara wcale nie z najwyzszej polki 200 ka. wtpliwosci nie ma z nowej zobaczysz obraz b kontrastowy , mniej detali ostrych , w starej jednak wiecej detali , choc beda leciutko rozmyte.

Po zauwazeniu czegos takiego pare razy - powtarzam - zapalilo mi sie czerwone swiatelko - zwyczajnie bede przy ewentualnej wymianie zwracal na to uwage - czy aby nie jest tak , zoe obiektyw "rzezbi w powietzrz" dajac duzy kontrast , a rozdzielczosc wcale nie lepsza?

Pierwszy raz spotykacie sie z tym o czym mowie , a juz wiecie ze tak nie ma .

proste pytanie - jak ktos stwierdzil nowe powloki podnosza kontrast - ok to prawda.
Jak bedzie roznica w odwzorowaniu obiektywu z nowymi powlokami , jednak o mniejszej rozdzielczosci odwzorowania. w stosunku do starego , o wyzszej rozdzilczosci jednak ze starymi powlokami , ogolnie mniej kontrastowo pracujacego ?

wyzszy kontrast , mniejsz rozdzielczosc ? - sadzicie ze to niemozliwe ?

muzyk - Pon 17 Wrz, 2012

kozidron napisał/a:
i dwóch innych egzemplarzy 70-210/4 wszystkie niestety porównywane do jednej eLi 70-200/4, która to nie jest jakoś szalenie wybitna (i kilka razy mi nawet spadła na glebę).

Nawet test widziałem :P

komor - Pon 17 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
wybaczcie panowie ale wy ciagle myslowo jestescie w technologii sprzed 20 lat.

:lol: Odniosłem wrażenie, że ten zarzut dotyczy właśnie Ciebie. :)

Ustosunkujesz się do moich rysunków czy jak zwykle w następnym poscie powtórzysz to, co w dwóch poprzednich, ignorując pytania i argumenty adwersarzy? Moim zdaniem Twój drugi rysunek jest błędny. Kropka. To raz. Dwa, obiektyw nie przeniesie kontrastu wyższego niż wynika z padającego na niego obraz. Kropka.

hijax_pl - Pon 17 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
proste pytanie - jak ktos stwierdzil nowe powloki podnosza kontrast - ok to prawda.
kontrast globalny, ale nie mikrokontrast.
Fotoamor napisał/a:
wyzszy kontrast , mniejsz rozdzielczosc ? - sadzicie ze to niemozliwe ?
Co masz na myśli pisząc "kontrast" oraz "rozdzielczość"?

Ja - używając słowa "kontrast" - mam na myśli ogólną dynamikę całej sceny, czyli stosunek najciemniejszej plamy do najjaśniejszej.
"Rozdzielczość" - mam na myśli mikrokontrast, czyli coś co możemy zmierzyć na poziomie pojedynczych sensli matrycy i wyrazić korzystając z MTFów.

Fotoamor - Pon 17 Wrz, 2012

hijax_pl napisał/a:
Fotoamor napisał/a:
proste pytanie - jak ktos stwierdzil nowe powloki podnosza kontrast - ok to prawda.
kontrast globalny, ale nie mikrokontrast.
Fotoamor napisał/a:
wyzszy kontrast , mniejsz rozdzielczosc ? - sadzicie ze to niemozliwe ?
Co masz na myśli pisząc "kontrast" oraz "rozdzielczość"?

Ja - używając słowa "kontrast" - mam na myśli ogólną dynamikę całej sceny, czyli stosunek najciemniejszej plamy do najjaśniejszej.
"Rozdzielczość" - mam na myśli mikrokontrast, czyli coś co możemy zmierzyć na poziomie pojedynczych sensli matrycy i wyrazić korzystając z MTFów.


jesli nie rozrozniasz , nie ma o czym pisac. o tym wszystkim byla mowa . to sa pojecia podstawowe. Jesli kazdy bedzie sobie definiowal podstawoe terminy jak sobie uwaza za stosowne to wynikiniem dyskusji moze byc tylko kokafonia - lepiej sobie darowac.

w pierwszym poscie zdefiniowalem , zeby uniknac dyskusji .
nie widze wiekszej potrzeby walkowania tego samego od poczatku.

hijax_pl - Pon 17 Wrz, 2012

Fotoamor napisał/a:
nie widze wiekszej potrzeby walkowania tego samego od poczatku.
A ja widzę, ponieważ twoje definicje są błędne, co dobitnie pokazują przykładowe rysunki, które zamieściłeś.
mir - Sro 19 Wrz, 2012

Już drugi raz podchodzę do tego wątku, i przerasta mnie on, ale jedno jest pewno na pewno nie jest na temat.
dcs - Sob 22 Wrz, 2012

.
photozone.de Canon EF 24-70mm f/2.8 USM L II Review

http://www.photozone.de/c...non2470f28mk2ff

dla porównania stary:
http://www.photozone.de/c...-canon2470f28ff

wzbg - Pon 15 Paź, 2012

Fotoamor napisał/a:


ja robilem cos z odleglosci paru km jedno po drugim w tycgh samych warunkch.
z 70-210 na 200 rozpoznawalem tablice rejestracyjny na samochodzie 70-200 - ni chu, chu..



Wyjaśnieniem tego przypadku może być taki fragment artykułu o mtf:

Cytat:

Co można spartolić
W latach ostatnich (już cyfrowych) upowszechniła się, jeżeli chodzi o testowanie obiektywów, droga na skróty. Otóż zamiast budować odpowiedni układ optyczny (albo kupić specjalny automat) można sfotografować tablicę testową jakimś dostępnym aparatem (z zamontowanym obiektywem, który chcemy przetestować) i przepuścić wynik przez programik, który wypluje MTF. Niestety takie testy mają poważne wady.

Po pierwsze, w takim układzie de facto testujemy obiektyw w makrofotografii. Problem w tym, że występowanie aberracji zmienia się wraz z odległością przedmiotową i ten czynnik jest istotny. Wcale nie jest tak, że dwa obiektywy równie dobre na dużych odległościach będą też równie dobre przy fotografowaniu z minimalnych odległości. W efekcie różnice pomiędzy dobrym i lepszym obiektywem mogą wyjść sporo większe, niż w sytuacjach, do jakich zostały zaprojektowane. Ba, może być zupełnie odwrotnie. Na przykład chcemy jakiś teleobiektyw do fotografowania samolotów. W takim teście model A, który ma system "floating element" (czyli system, który podczas nastawiania ostrości koryguje układ optyczny tak, aby osłabić pojawianie aberracji dla małych odległości przedmiotowych) może wyjść lepiej, niż model B, który tego systemu nie ma, ale za to jest lepszy dla dużych odległości. I wniosek z testu będzie kompletnie fałszywy. Taki test powinien mieć przynajmniej zamieszczoną informację o odległości do tablicy testowej, co się raczej nie zdarza. A jeżeli ma, to należy wiedzieć, że wnioski są ważne tylko dla TEJ odległości i już nie dla innych.
http://www.fotopolis.pl/i...nika-optyka-mtf

hijax_pl - Pon 15 Paź, 2012

wzbg, a teraz coś z ciekawostek świata metrologii MTF przy pomocy tablic testowych.

Rozmiar tablicy musi być taki, by zniwelować wpływ na MTF niedokładność druku samej tablicy. W skrócie mówiąc - tablica tym większa im więcej pikseli napchali na matrycy. Po drugie, nie robimy pomiarów w dowolnej odległości, ale takiej by pole obrazowe obejmowało dokładnie tablicę. Oględnie mówiąc min 40x wartości ogniskowej.
A teraz wyobraź sobie jakie to będą odległości i czy można o nich mówić "makro" ;)

wzbg - Pon 15 Paź, 2012

hijax_pl napisał/a:
wzbg, a teraz coś z ciekawostek świata metrologii MTF przy pomocy tablic testowych.

Rozmiar tablicy musi być taki, by zniwelować wpływ na MTF niedokładność druku samej tablicy. W skrócie mówiąc - tablica tym większa im więcej pikseli napchali na matrycy. Po drugie, nie robimy pomiarów w dowolnej odległości, ale takiej by pole obrazowe obejmowało dokładnie tablicę. Oględnie mówiąc min 40x wartości ogniskowej.
A teraz wyobraź sobie jakie to będą odległości i czy można o nich mówić "makro" ;)


Optyczne.pl piszą o czterech tablicach i różnych odległościach:

Cytat:
Używamy w sumie czterech rozmiarów tablic ISO wydrukowanych na specjalnych foliach formatu C1, A1, A2 i A3, tak aby sprawdzić funkcjonowanie obiektywów dla różnych odległości od celu. Wyniki są później uśredniane. Nie dla wszystkich obiektywów daje się użyć wszystkich rozmiarów tablic.


Czy autor pisząc "de facto testujemy obiektyw w makrofotografii" miał na myśli odległość makro, dla których przeznaczone są obiektywy makro, powątpiewam.
"de facto" sugeruje, że odległość lecącego samolotu, czy tablicy rejestracyjnej samochodu oddalonego o ponad 1 km jest wielokrotnie większa od odległości tablicy testowej od obiektywu.

hijax_pl - Pon 15 Paź, 2012

wzbg napisał/a:
Optyczne.pl piszą o czterech tablicach i różnych odległościach:
Hm.. nie odnosiłem się do testów tegoż portalu, ale ogólnie do metodologii i przypisków z fotopolis...
wzbg napisał/a:
Czy autor pisząc "de facto testujemy obiektyw w makrofotografii" miał na myśli odległość makro, dla których przeznaczone są obiektywy makro, powątpiewam.
Zapewne pisał o bliskich odległościach a nie o pracy, gdy obiektyw jest ustawiony de facto na nieskończoność.
wzbg napisał/a:
"de facto" sugeruje, że odległość lecącego samolotu, czy tablicy rejestracyjnej samochodu oddalonego o ponad 1 km jest wielokrotnie większa od odległości tablicy testowej od obiektywu.
Tyle, że nie zmienia to nic w układzie soczewek. Promienie idą "równolegle" a im większa odległość tym detal tylko mniejszy.
Raideur - Pon 15 Paź, 2012

Wracajac do tematu odotyczacego Canon EF 24-70 mm f/2.8 L II USM, jest on lepszym obiektywem od poprzedniej wersji i czy wart jest swojej ceny?
komor - Pon 15 Paź, 2012

Raideur, rzuć okiem na: http://www.lensrentals.co...4-70-f2-8-mk-ii – pouczająca lektura. W skrócie: znacznie lepszy (i znacznie droższy) obiektyw.
wzbg - Pon 15 Paź, 2012

hijax_pl napisał/a:
wzbg napisał/a:
Optyczne.pl piszą o czterech tablicach i różnych odległościach:
Hm.. nie odnosiłem się do testów tegoż portalu, ale ogólnie do metodologii i przypisków z fotopolis...
wzbg napisał/a:
Czy autor pisząc "de facto testujemy obiektyw w makrofotografii" miał na myśli odległość makro, dla których przeznaczone są obiektywy makro, powątpiewam.
Zapewne pisał o bliskich odległościach a nie o pracy, gdy obiektyw jest ustawiony de facto na nieskończoność.
wzbg napisał/a:
"de facto" sugeruje, że odległość lecącego samolotu, czy tablicy rejestracyjnej samochodu oddalonego o ponad 1 km jest wielokrotnie większa od odległości tablicy testowej od obiektywu.
Tyle, że nie zmienia to nic w układzie soczewek. Promienie idą "równolegle" a im większa odległość tym detal tylko mniejszy.


Czy twoim zdaniem floating element/floating system Canona nie wpływa negatywnie na obraz docierający do obiektywu z ponad 1 km? Przyrównując takie obiektyw do obiektywu bez floating element.

Z racji braku testu EF 70-210mm 3.5-5.5 USM na optyczne.pl
odszukałem porównanie tego obiektywu z nowszym, padło na obiektyw EF 70-200mm 2.8L IS II
http://photography-on-the...3&postcount=407


Full size jpeg files here: https://dl.dropbox.com/u/66165792/IMG_3770.JPG and https://dl.dropbox.com/u/66165792/IMG_3771.JPG

Wyciąłem ze zdjęć porównawczych podobny fragment z centrum 200mm@ 1/800 f/8 z nowszego obiektywu oraz 210mm@ 1/800 f/8



Użytkownik obu obiektywów - msowsun z forum: http://photography-on-the.net pisze,
że je posiada oraz, że ten drugi:
"I recently found one of these for a good price and had to buy it) (it is VERY sharp)"
http://photography-on-the...2&postcount=952

Moim zdaniem EF 70-210mm 3.5-5.5 USM w centrum nie odstaje od EF 70-200mm 2.8L IS II pod względem widoczności szczegółów. Aberacja chromatyczna w starszym obiektywie jest większa.
Najzwyklej obiektyw EF 70-210mm 3.5-5.5 USM na 200mm ma najprawdopodobniej wyższe MTF50 od obiektywu Canon EF 70-200 mm f/4L USM.

Ten ostatni obiektyw

ma wyraźnie niższe MTF50 niż obiektyw EF 70-200mm 2.8L IS II

od którego EF 70-210mm 3.5-5.5 USM w centrum nie odstaje (Przynajmniej na porównawczych zdjęcia).

Wniosek, za większą czytelność tablicy rejestracyjnej samochodu z odległości ponad 1km
z obiektywu EF 70-210mm 3.5-5.5 USM na 200mm najprawdopodobniej odpowiada
wyższe MTF50 w centrum obrazu niż w przypadku tego MTF50 obiektywu
Canon EF 70-200 mm f/4L USM.

mir - Nie 28 Paź, 2012

Czy ktoś już zakupił nową wersję i może coś napisać lub zamieścić?
Dżozef - Czw 01 Lis, 2012

Fotoamor - masz rację.
Niestety temat jest tu tabu gdyż liderem nadrabiania ostrości przy pomocy kontrastu z powłok jest Sigma.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group