forum.optyczne.pl

Cyfrowe kompakty - Canon S5 czy Lumix FZ18

SokratesTanczacy - Nie 06 Sty, 2008
Temat postu: Canon S5 czy Lumix FZ18
Od jakiegoś czasu zbieram sie z myślą o kupieniu aparatu. Znam się na tym dość oględnie... Hmmm - znaczy - jak poczytam testy to niby wiem o co chodzi tak "teoretycznie", na sucho... Więc tak szczerze... (praktycznie :-)

Jak się ma sprawa szumów w obu aparatach? - bo tym najgorszym złem straszą wszyscy i wszędzie... a ja chcę mieć ładne zdjęcia. Po prostu... Na monitorze (1280x800) i w albumie (13x18cm)

Jak wygląda stabilizacja obrazu? Czy to tak naprawdę można z ręki przy zoomie 18? (no wiem - można:), ale - Przy jakim czasie naświetlania "nic już nie pomoże"?

Akumulator do Lumixa - ile zdjęć można z nim zrobić, ile kosztuje i jak długo wytrzymuje (hmm - chodzi mi po jakim czasie trzeba zacisnąć pasa i kupić nowy :-)

Hmmm.... i jak wygląda sprawa konstrukcji aparatów. Czy są wygodne, nie za ciężkie, jak reagują na wilgoć?

Słowem - który z nich wybralibyście na miesięczną wędrówkę po górach. Na deszcz, upał, do ciemnych lasów i na słoneczne połoniny? :)

Taaaaak... na początek starczy :) A czemu akurat te dwa? Mają dobre zoomy, cenowo mi odpowiadają, nieźle leżą w ręce no i dość wysoko są oceniane w testach i na forach. No... chyba, że znacie coś innego co mogłoby mnie zainteresować? :) Proces decyzyjny wciąż w toku.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc :)

Ostegolectric - Pon 07 Sty, 2008

canon s5 to zdecydowanie lepszy wybor
Ostegolectric - Pon 07 Sty, 2008

chociaz zastanow sie czy nie bardziej oplacaloby sie kupic canona s3? przy takim formacie zdjec roznica bedzie niezauwazalna. no chyba ze masz plany zainwestowac dodatkowo w zewnetrzna lampe blyskowa:)
Ostegolectric - Pon 07 Sty, 2008

a co do twoich pytan... no coz wiekszosc rzeczy mozna wyczytac z testow. sa jak przyznasz dosyc dokladne:)
cobra74 - Pon 07 Sty, 2008

Witam, ja od miesiąca jestem posiadaczem s5is. Dość długo się zastanawiałem właśnie między fz18, a canonem. Główną cechą miała być uniwersalność (zadowalające zdjęcia i good filmy), przewaga była po stronie s5is (stereo, zoom podczas nagrywania i bardzo dobra jakość). Obskoczyłem tego sylwka z kartą 8 GB i jednym komplecie akumulatorków praktycznie na full. Video ok 50 min plus ponad 100 zdjęć (wszystkie z lampą). Wnioski mam takie... iso max 200, plus częsta ręczna korekcja ostrości w słabo oświetlonej sali, ponadto troszkę lampa za słaba, pozatym dziwne dzuszki na niektórych zdjęciach (być może wina leżała po stronie efektów świetlnych na ścianach). Ale za to filmy, fakt że sie musiałem ograniczać, wyszły super. Kolega miał kamerkę JVC z hdd za ok 1800 zeta i szczerze powiem, że z opini znajomych którzy oglądali zmontowane na DVD filmy okazało się, ze u mnie jakość obrazu była lepsza, bardziej ostra i jasniejsza. Dzwięk troszkę odstawał, ale i tak wyszło super :)
moon - Pon 07 Sty, 2008

sluuurp masz rację. Chłopak stawia na ilość...masowo się "produkuje". :)
maziek - Pon 07 Sty, 2008

Może to z zimna. Tak dygocze. Zima w końcu.
SokratesTanczacy - Wto 08 Sty, 2008

Hmmmm... S3... Warte uwagi spostrzeżenie :) Wprawdzie zależy mi na dużym zoomie, ale kiedy próbowałem w sklepie robić zdjęcia Lumixem potrzebowałem troszkę szczęścia (tak szczerze to dużo szczęścia), by wyszły ostre w przyblżeniu 18x... Chyba, że są na to jakieś sposoby (oprócz satywu, oczywiście:) których nie znam :)

Byłem wczoraj w sklepie fotograficznym i miły pan na moje pytanie "S5 czy FZ18" odrzekł - Olympus SP-560 :)

Jego poprzednik nie specjalnie się podobał forumowiczom szczególnie ze względu na optykę, którą 560 po nim odziedziczył... Ale może i to jest niezły wybór?

Ostegolectric - Wto 08 Sty, 2008

moon napisał/a:
sluuurp masz rację. Chłopak stawia na ilość...masowo się "produkuje". :)

tam zaraz na ilosc... tak jest przejrzysciej :lol:

maziek - Wto 08 Sty, 2008

Olympusa sobie odpuść. To porażka pod każdym względem w stosunku do S3/5 czy FZta. Mówię to jako - niestety - miłośnik ultrazoomów Olympusa.
moon - Sro 09 Sty, 2008

Na wielu portalach były testy obu aparatów. Każdy z nich ma swoje plusy i minusy. Jeśli chodzi o jakość zdjęć, to lepszy jest FZ-18. Masz szeroki kąt 28 mm, co w pomieszczeniach jest nieocenione. Zoom Panasonic ma 18x, a Canon 12x, w Canonie większe są deformacje obrazu na skutek abberacji, czy winietowania. Jak lubisz poprawiać zdjęcia to Panasonic ma RAW.
Ale i Canon ma swoje przewagi. Filmowanie w S5 jest z nagrywaniem dzwięku stereo i możliwością zoomu, czego Panasonic nie ma. Zapis jest w formacie avi, Panasonic -mov. Canon ma ruchomy wyświetlacz, doskonały m.in. przy zdjęciach makro, nietypowych sytuacjach, ale i jak chciałbyś sam siebie pstryknąć :wink:
Zasilanie mają różne. Canon paluszki lub akumulatorki "paluszkowe", a Panasonic akumulatorek.
Więc kwestia gustu, co komu pasuje... :wink:

SokratesTanczacy - Sro 23 Sty, 2008

Hmmmm... Dziękuję raz jeszcze za porady :) Ostatecznie Canon "wygrał" z Lumixem, przynajmniej w mojej głowie :) Mam jeszcze jedno pytanie...

Jakie są różnice w nagrywaniu filmów między s3 i s5???

- czy w obu można używać zoomu?
- czy jest możliwość robienia zdjęć podczas filmowania?
- czy są jeszcze jakieś różnice o których powinienem wiedzieć a nie umiem o nie zapytać? :)

Bo tych danych jakoś nie mogę odszukać - szczególnie jeśli chodzi o s3... a sklepy fotograficzne odmawiają współpracy: Kiedy pytam - nie wiedzą, kiedy chcę sprawdzić - okazuje się, że nie mają aparatu/baterii/karty...

A może po prostu jestem brzydki..? :)

Z góry dziękuję za odpowiedź szykując się do finalnego sfinalizowania kupna któregoś z Canonów :)

<albo jeszcze ciut poczekam na spadek cen :) >

Pozdrawiam!

P_M_ - Sro 23 Sty, 2008

http://www.dpreview.com/r...ns3is/page7.asp
http://www.dpreview.com/r...ns5is/page8.asp

Portal - Sro 06 Lut, 2008

a jak jest ze sniezeniem przy iso wiekszyn niz 100 - ktory parat mniej szumi ?
kate - Czw 07 Lut, 2008

Aaaa..... też się przymierzam do kupna aparatu... szczerze mam sentyment do canona bo wcześniej używałam s2 is... niestety ktoś inny się nim cieszy.. bezpłatnie ;/ miałam kontakt z lumixem tyle tylko że już typowo kompaktowym bo tz2 ... jeśli chodzi o zdjecia to jakoś odstrasza mnie kolorystyka lumixa, no i te nieszczęsne akumulatorki.. przy wyjazdach w góry pod namiot czy na żagle.. niestety nie było gdzie ładować, to samo jak się nie daj boże rozładuje to gdzieś w mieście.. a ty masz taki piękny widokkkk..... no dobra... tyle tylko że nie wiem jaki jest tak naprawdę FZ 18... ale chyba moja miłość do canona zostanie już na zawsze :) .. No a tak nie wiem czy można po moim poście wywnioskować ale przymierzam się do s5 is ;) ..
No chyba że ktoś mi poda rozsądne argumenty przeciwko s5 is i zaproponuje inny lepszy :) ..
Się rozpisałam :D

goltar - Pią 08 Lut, 2008

dla mnie największy minus S5 to brak szerokiego kąta oraz zapisu plików w formacie RAW :( - co dla mnie dyskwalifikuje ten aparat... FZ18 nie ma tych wad...
P_M_ - Pią 08 Lut, 2008

goltar napisał/a:
dla mnie największy minus S5 to brak szerokiego kąta oraz zapisu plików w formacie RAW :( - co dla mnie dyskwalifikuje ten aparat... FZ18 nie ma tych wad...

Ale ma inne. Kto wie, czy nie powazniejsze.

qadest1 - Pią 08 Lut, 2008

No, to pewnie się zaraz o tych wadach FZ 18 dowiemy?
goltar - Pią 08 Lut, 2008

P_M_ napisał/a:
Ale ma inne. Kto wie, czy nie powazniejsze.
oczywiście że ma, np brak zooma w czasie nagrywania filmów, czy poważniejsze ? to zależy od zastosowań :) nie chce mi się rozpisywać ponieważ w tym wątku http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=1450 napisano już chyba wszystko :wink:
MC - Pią 08 Lut, 2008

sluuurp napisał/a:
Aparat to nie kamera, dla tego lustrzanki nie mają tej funkcji, zresztą mechanika na to nie pozwala.
Ale najlepiej pojechać do Japonii i spalić fabryki panasa, ktoś wtedy będzie spał spokojnie.

Nerwowy jestes. Od tego wrzodow mozna sie nabawic.

P_M_ - Pią 08 Lut, 2008

On ma alergie na wszystkich, ktorzy uwazaja, ze jego panas nie jest NAJ.
I nie o nagrywanie filmow mi chodzilo, czy dzwiek stereo, bo od tego sa kamery (takze moga byc od panasonica).
Jak ktos chce miec dobra hybryde panasonica, to raczej niech zastanowi sie nad fz50, czy uzywanym fz30. Wada fz18 jest jego optyka. Nawet fz8 jest wyraznie lepszy od niego. Czy canon s5 jest pod tym wzgledem lepszy? Nie jestem o tym do konca przekonany. Ale zawezanie wyboru tylko do tych aparatow jest nierozsadne.

Arek - Pią 08 Lut, 2008

Skupcie się Panowie na wymienianiu wad i zalet aparatów, a nie na wzajemnych wycieczkach osobistych.
qadest1 - Pią 08 Lut, 2008

sluuurp napisał/a:
Ja oprócz Panasonica mam jeszcze lustrzankę wczoraj kupiona

FZ-50 to wielka cegła. Szkoda słów i szumofon. FZ-18 mniejsza cegła i też szumofon


No proszę, proszę! Kolega sobie lusterko zapodał, to teraz seria FZ to szumofon i tyle...
Osobiście nie zaprzeczam, że szumi - szumi jak cholera zwłaszcza powyżej ISO 400, tylko że jak kolega jeździł FZ18 - tką to złego slowa na nią nie powiedział, a już napewno nic w stylu "szumofonu"... (a czytałem raczej wszystkie posty odnośnie FZ18)
Czyli co? Mam rozumieć, że wszystko co Napisałeś do tej pory o FZ18 to chłam, bzdura i tyle? Pisałeś, że jest ok. bo jej używałeś? Byliśmy w pewnym sensie "równiachami" bo używaliśmy tego samego sprzętu... ...no ale teraz kolega jest gość bo ma lusterko, a Wy (my) wszyscy z FZ18 to jesteśmy szara masa użerająca się z "szumofonami" ;)

goltar - Sob 09 Lut, 2008

sluuurp napisał/a:
Aparat to nie kamera, dla tego lustrzanki nie mają tej funkcji
Póki co mówimy tu o kompaktach a nie lustrzankach, a funkcja nagrywania filmów jest jedną z istotniejszych dla wielu osób decydujących się na zakup tego typu aparatów. Znam osoby które kupiły kompakt tylko dlatego że lustrzanki nie nagrywają filmów... poza tym nagrywanie filmów podałem tylko jako przykład...
Panowie trochę mniej nerwowości i więcej na temat.

banan11 - Nie 10 Lut, 2008

Przeglądając wiele testów FZ18 i S5 (np. na http://www.dpreview.com/ http://www.optyczne.pl/) i biorąc pod uwagę aspekty stricte aparatowe (czyli NIE nagrywanie filmów) to FZ18 wygrywa. Już z samych zamieszczonych próbek zdjęć w różnych testach widać że FZ18 wygrywa jakością zdjęć, ostrością i wzorowym balansem bieli.
Największą wadą FZ18 jest...matryca. To że szumi bardziej niż S5 to właśnie wina matrycy, ale także większa liczba pixeli!
Ale nie da się ukryć faktu że i w jednym tak i w drugim aparacie fotografowanie powyżej ISO400 mija się z celem. Kompakt to kompakt, Panas, Olek, Fuji czy Canon póki co szumiały, szumią i jeszcze szumieć będą do momentu opracowania nowszych technologicznie matryc.
Ponadto w FZ18 na korzyść przemawia optyka, gdzie nie znajdzie się miejsce na efekt beczki, bardzo dobra korekta abberacji.
A teraz o filmach: szczerze mówią nie używam aparatu do filmowania, bo gdybym chciał tworzyć filmy stereo, dolby czy w ogóle hd to kupiłbym sobie kamerę a nie pisał, że S5 to najlepszy aparat bo potrafi nagrywać dźwięk stereo... No sorry ale takie porównanie można zamieścić na forum o kamerach.
Tyle w temacie. Pozdro

maziek - Nie 10 Lut, 2008

Największą zaletą dźwięku stereo w S5 jest nie dźwięk stereo a soft wycinający te denerwujące dźwięki powstające przy podmuchach wiatru. I niewątpliwe to fajna rzecz.
goltar - Nie 10 Lut, 2008

sluuurp napisał/a:
W takim przypadku też kupił bym kamerkę, a nie marudził, że to, czy tamto.
Ty byś kupił, ja także ale są osoby które cenią sobie możliwość robienia zdjęć i nagrywania filmów za pomocą jednego aparatu/kamery i dla nich S5 będzie lepsze niż FZ-18.
P.S. Gratuluje zakupu lustrzanki, mam nadzieję że pochwalisz się z czasem wrażeniami :P

Ostegolectric - Nie 10 Lut, 2008

ależ oczywiscie ze dla wielu ludzi nagrywanie filmow to bardzo istotna rzecz w kompakcie. bo skoro do nagrywania wideo kamera to dlaczego do robienia zdjec nie lustrzanka tylko kompakt? body takiego np. olka e-410 mozna miec taniej niz tak kontrowersyjnego w tym watku panasonica. z kitem olek bedzie niewiele drozszy. a zdjecia beda duzo lepsze niz z fz 18
Ostegolectric - Nie 10 Lut, 2008

sluuurp napisał/a:
Na pewno napisze o lustrzance. Na razie mam samo body, czekam na dwa obiektywy. Sprostuje może jeszcze, że tak bogaty nie jestem, aby było mnie stać na tą lustrzakę.

chciałem tylko podkreslic uniwersalnosc kompaktow, ktora przez wielu uzytkownikow ceniona jest chyba najbardziej

goltar - Nie 10 Lut, 2008

sluuurp napisał/a:
Sprostuje może jeszcze, że tak bogaty nie jestem, aby było mnie stać na tą lustrzankę.
Po prostu mam brata w USA i przysłał mi w aparat w prezencie, no za małą opłatą.
fajnie mieć takiego brata :wink: i może na tym zakończmy dyskusje o Marku III w tym wątku bo się zrobi OT...
maziek - Nie 10 Lut, 2008

Ooo Sluuurp, aleś przywalił ;) . Z jakimi szkłami?

edit. A, już widzę, że na razie z dziurą ;) .

wulf - Pon 11 Lut, 2008

Pozwolę sobie na kilka słów n/t S3/S5 i FZ18 dotyczą one tylko i wyłącznie tego co interesuje mnie w związku z uniwersalnością użytkowania sprzętu.

Robiłem zdjęcia S3/S5 i obserwowałem zmagania właścicieli z tymi aparatami, FZ18 miałem w ręku raz ale wystarczyło.

1. podczas trzymania Panasonika nie miałem przykrego wrażenia że wyślizgnie mi się z ręki tak jak Canon, chociaż S5 też jest wygodny.

2. szerszy zakres ekwiwalentu ogniskowej zdecydowanie przemawia za Panasonikiem, zwłaszcza dotyczy to szerszego końca. Wady optyczne wydają mi się podobne w przypadku obydwu obiektywów, chociaż ze wzgl. na zakres ogniskowych nie powinno się ich porównywać.

3. FZ18 pracuje na pojedyńczym akumulatorze co jest niezwykle istotne zimą. Podczas wycieczki w Tatrach obserwowałem zmagania posiadacza S5 z 2 kompletami akumulatorków, które po pół dnia na mrozie (-5) i tak padły.

Szumy w tej klasie sprzętu i tak są podobne więc nie miałyby dla mnie znaczenia a przewaga w wymienionych 3 punktach Panasonika jest na tyle wielka, że gdybym chciał kupić superzooma (a nie chcę 8) ) to postawiłbym na FZ18.
Pozdrowienia dla niezdecydowanych.

Ostegolectric - Pon 11 Lut, 2008

no wiec...
ad. 1. nie przekonuj ze adidasy sa wygodniejsze od glanow i na odwrot. to kwestia bardzo subiektywna
ad. 2.
wulf napisał/a:
chociaż ze wzgl. na zakres ogniskowych nie powinno się ich porównywać.
.

j.w.
ad. 3. jak dla mnie akumulatorki typu aa sa akurat lepsze od takich pojedynczych dedykowanych akumulatorow, bo wszedzie je dostaniesz i jadac na wycieczke nie musisz sie specjalnie martwic o zasilanie. ni i oczywiscie sa o wiele tansze:)

qadest1 - Wto 12 Lut, 2008

Ostegolectric napisał/a:
ad. 3. jak dla mnie akumulatorki typu aa sa akurat lepsze od takich pojedynczych dedykowanych akumulatorow, bo wszedzie je dostaniesz i jadac na wycieczke nie musisz sie specjalnie martwic o zasilanie. ni i oczywiscie sa o wiele tansze:)


Taa.. już widzę jak w polowie drogi np. na Giewont podchodzisz do kiosku "Ruchu" na stoku/szlaku i kupujesz cztery nowiuteńkie i cieplutkie paluszki (alkaiki lub inne powery) - bo Twoje akumulatorki akurat zasłabły na mrozie :)

Też pstrykam FZ 18 i powiem Ci tak kolego: zakup drugiego (nie za mocno wyżyłowanego) akumulatora z procesorem ładowania - to może i droga impreza, ale jednorazowa, a mozesz mi wierzyć że nawet przy -20'C taki akumulatorek, trzymany w ciepłej kieszeni gdzieś przy ciele, zawsze uratuje ci te conajmniej kilkadziesiat ujęć, które stracisz na "paluszkowych" akumulatorkach.
Moje doswiadczenie dotychczasowe z "paluszakami" było takie: do aparatu potrzebne były mi dwie sztuki. Zakupilem więc 4 sztuki 2700 - żeby dobry, na długo starczajacy prąd mi trzymały... Efekt był taki, że podczas kiedy pstrykałem tymi dwoma w aparacie (wcale nie w niskich temperaturach), dwa "zapasowe" zdążyły się przynakmniej w połowie rozładować... W chwili kiedy były na prawdę potrzebne, zostawałem "bez prądu" - i nie zdarzyło mi się wtedy nigdy, znaleźć w pobliżu choćby kiosk ruchu z paluszkami...
Także mam jakieś doświadczenie, używałem i tego i tamtego rozwiązania... - jestem za akumulatorami dedykowanymi - zwłaszcza jeżeli są wyposażone w procesor ładowania, który nie pozwala na ich samoczynne rozładowanie :)

banan11 - Wto 12 Lut, 2008

Dane mi było focić Panasem FZ7 przez ponad rok i stawiam (a przekonany na 100% nie jestem :) ), że komplet alkaików nie da rady wyfocić tyle co z fabrycznym aku.
Udawało mi się robić spokojnie 200-230 zdjęć na jednym załadunku akumulatora co wydawało mi się rewelacyjnym wynikiem.

qadest1 - Wto 12 Lut, 2008

banan11 napisał/a:
Udawało mi się robić spokojnie 200-230 zdjęć na jednym załadunku akumulatora co wydawało mi się rewelacyjnym wynikiem.


O właśnie! FZ18 spokojnie 230 do 250 fotek polecisz.. ..instrukcja wprawdzie podaje, że do 400, ale to można wsadzić między bajki, no chyba żeby te zdjęcia robić bez zmiany ogniskowej, i bez lampy - włączyć i tylko pstrykać - to może te 350 spokojnie by wyrobił... :)

wulf - Wto 12 Lut, 2008

Ostegolectric napisał/a:
no wiec...
ad. 1. nie przekonuj ze adidasy sa wygodniejsze od glanow i na odwrot. to kwestia bardzo subiektywna

ad. 3. jak dla mnie akumulatorki typu aa sa akurat lepsze od takich pojedynczych dedykowanych akumulatorow, bo wszedzie je dostaniesz i jadac na wycieczke nie musisz sie specjalnie martwic o zasilanie. ni i oczywiscie sa o wiele tansze:)


Istotnie dobrze zauważyłeś, że wygoda to kwestia subiektywna - nikomu nie narzucam wyboru, jest to moje prywatne odczucie i dlatego je sobie cenię.
Co do akumulatorków AA to jeszcze raz podkreślę, że ich zawodność jest wprost proporcjonalna do ich ilości w zestawie i spadku temperatury. Zestaw 4 aku. w aparacie takim jak S5 jest tak dobry jak najsłabszy z nich. Aparat działa tak długo na ile pozwoli ten najsłabszy - czyli nigdy nie wiadomo ile bo te tanie aku. są bardzo zawodne. Akumulatory dedykowane rzeczywiście są drogie ale jest to ułamek ceny aparatu.
Ostatnio na Czerwonych Wierchach widziałem kiosk z bateriami ale akurat nie było AA :lol:
W swoim aparacie używam aku. stamina sony i ciągle zapominam gdzie położyłem ładowarkę :cool:

MM - Wto 12 Lut, 2008

A ja ostatnio kupiłem zestaw 4 sztuk aku Energizer 2500 mAh za całe 30 zł. Ale widziałem je potem w sklepie "nie dla idiotów" za dwa razy tyle :wink:
Która opcja jest lepsza to dywagowanie nad wyższością jednych świąt nad drugimi. Tak samo jak przykłady z mroźnych wypaw. Zarówno jedne jak i drugie można trzymać w cieple chroniąc przed mrozem o czym niektórzy chyba zapomnieli :wink:
Tak naprawdę to kwestia indywidualna. Miałem kiedyś Canona z serii S i byłem z aku bardzo zadowolony. Mam teraz G9 i też jest mi dobrze. Zamiennik kupiłem za 30 zł. Gdyby takowego nie było to...oryginał za niemal dwie stówy to ogromna przesada i tak patrząc na problem to tylko paluszki. Jak ktoś tak jak ja ma inne urządzenia na paluszki (do samej lampy mam 3 komplety) to ma też ładowarkę (teraz jest takie urządzenie chyba w większości domów) i wolałby mieć aparat na paluszki. Inny woli dedykowany akumulator. Problem zaczyna się np. przy nowych modelach Sony jak zamienników dedykowanych jeszcze nie ma a oryginały kosztują KROCIE :shock: To jest walenie w "gumy" i wtedy zawsze lepiej mieć aparat na paluszki. Także radzę podchodzić do sprawy bardziej indywidualnie, niewątpliwie paluszki to większa uniwersalność a z pewnością tańsza opcja niż gdy kupujemy jakąś nowość do której nie ma jeszcze na rynku zamiennika dedykowanego akumulatora a chcemy gdzieś wyjechać, pochwalić się nowym aparatem i mieć ten cholerny zapas :mrgreen:

wulf - Wto 12 Lut, 2008

MM napisał/a:
Także radzę podchodzić do sprawy bardziej indywidualnie, niewątpliwie paluszki to większa uniwersalność a z pewnością tańsza opcja niż gdy kupujemy jakąś nowość do której nie ma jeszcze na rynku zamiennika dedykowanego akumulatora a chcemy gdzieś wyjechać, pochwalić się nowym aparatem i mieć ten cholerny zapas :mrgreen:

Podchodzę do sprawy indywidualnie. Tutaj oryginał NP-FM50 kosztuje 219PLN, zamienniki kosztują od kilkudziesięciu PLN w górę ale chyba bym ich nie używał.
http://techmarket.pl/shop...id=SONY-NP-FM50
W porównaniu do ceny aparatu 219 to tylko 10% Szczerze mówiąc nie przyszło mi jeszcze do głowy żeby kupować dodatkowy akumulator bo nie udało mi się go nigdy rozładować w ciągu jednego dnia. Na wyjazdy krótsze niż weekend nawet nie biorę ładowarki!
Ty MM jesteś zawodowcem więc masz inne podejście zwłaszcza jeśli chodzi o lampy błyskowe. Ja jeszcze nie dojrzałem mentalnie i sprzętowo do zarabiania na foto, zresztą do lustrzanki pewnie i tak używasz dodatkowego gripa więc AA masz tylko do lamp i kompakta.
Co do mroźnych wypraw to zamarzniętymi rękami łatwiej zapakować pojedynczy aku niż 4 paluchy :cool:

MM - Wto 12 Lut, 2008

Mam gripa, ale używam tam zamienników aku. Tak na marginesie gorąco polecam Ansmanna.
Michal B - Pon 17 Mar, 2008

Ohoh bardzo miło że trafiłem na ten temat-mam pytanie do Was drodzy Państwo-chcę kupić S5, i moje pytanie brzmi-czy podłączając kabelek na aparatu i komputera mogę normalnie ściągać zdjęcia? Czy karta jest widziana jako dysk wymienny? Czy nbiestety trzeba się zaopatrzyć w czytnik kart?
Michal B - Pon 17 Mar, 2008

Dzieki pytam tak na wszelki wypadek....co do waszych wypowiedzi na temat drogich zestawów do ladowania paluszkow to trochę się nie zgadzam-można kupić b.wydajny zestaw Hähnel z 4 paluszkami-dodatkowym wyjsciem do ladowania w samochodzie z gniazdka samochodowego i szybkie ładowanie na poziomie 4h i to wszystko w cenie 89zł :-) szybko sprawnie i wydajnie :-)
qadest1 - Pon 17 Mar, 2008

Szybko, sprawnie i wydajnie, to ładuje się zamiennik aku Panasonica np Hama do dwóch godzin i za 60 PLN - aku paluszkowe - bez szans ;)
Michal B - Wto 18 Mar, 2008

W przyszłym tygodniu będę miał osobistą przyjemność przetestowania więc dam znać :-)
radar - Nie 27 Kwi, 2008

Witam odświerze troche temat. Stoje przed tytułowym dylematem i mam kilka pytań do posiadaczy (zarówno s5 jak i fz18).
Najpierw FZ18:
1. Czy spotkaliście sie z problemem BlueBand w swoich 18stkach. Problem opisywany w teście FZtki chyba na tym portalu. Jeśli tak to czy jest to częste/przeszkadzające zjawisko?
2. Jako że zależy mi na "szerokości", czy ktoś może stosował do Panasa konwerter szerokokątny, jaki i jak wrażenia?
Teraz S5iS:
1. Jak wyżej, czy ktoś używał do niego konwertera szerokokątnego, jakiego i jak wrażenia?

Chce kupic aparat w miare uniwersalny (pewnie jak większość). Ma robić zdjęcia z wakacji, imprez itp, itd. Ale też ma służyć do pracy i może nauki fotografowania powiedzmy na wyższym poziomie. W pracy potrzebuje robić zdjęcia wyposażenia mieszkań aby je potem pokazywać klientom, stąd potrzeba "szerokości".
Miałem kiedyś Minolte Z1 a teraz mam HP R927. Hp jest spoko bo można go wszędzie schować ale tęskni mi sie za minoltą i jej możliwościami (jak na tamte czasy).
Tak więc po przestudiowaniu sporej ilości opisów, testów itp. zdecydowałem na wybór spomiędzy w/w dwóch sprzętów. Po pierwsze są już dość tanie a po drugie reprezentują jakiś taki najlepszy kompromis ;)
Za Panasem przemawia szeroki kąt choć w teście na fotopolis.pl zmierzono że faktycznie ogniskowa zaczyna sie od około 29,5mm. Na plus jest także brak aberracji, zniekształceń ale..
Canon jakoś tak lepiej do mnie przemawia :) Firma itd a poza tym bajery w postaci ekraniku i filmów stereo... No cóż to tylko bajery w sumie a ogniskowa zaczyna sie wysoko. Po zastosowaniu konwertera (Raynox 6600 http://www.lensmateonline.com/newsite/S2wide.html ) spadnie do około 24mm ale kosztem 500zł. Z drugiej strony ciekawe czy w Panasie da sie bez większych zniekształceń dołożyć konwerter było by wtedy około 19,5mm :D

Ale sie rozpisałem, pozdrawiam[/b]

kozidron - Sro 07 Maj, 2008

cześć radar, trochę czasu minęło od twojego posta, wybrałeś już coś może, czy już jesteś szczęśliwym posiadaczem któregoś z tych kompaktów.......?
radar - Sro 07 Maj, 2008

Cześć czas mija a aparat nadal stary ;) Już byłem zdecydowany na FZ18, poszedłem do sklepu sie przymierzyć i... lipa uwiera mnie w ręke jak go trzymam, gdyby nie to bym go kupił. No i nadal nie wiem co. Póki co kase wydałem na nową lodówke :D i czekam narazie na test jakiś Nikona P80. No ale do wakacji musze coś kupić a czasu coraz mniej :)
mb79 - Sro 07 Maj, 2008

Od jutra w Media Markt będzie Canon S5 za 999zł :mrgreen: Jeśli będzie dobrze leżał w ręku to biorę go. No chyba że bardziej spodoba nam się Fz18.
radar - Sro 07 Maj, 2008

To w zasadzie stówka różnicy między nimi, czy to dużo? Chyba nie.. zwłaszcza że FZ18 w komplecie ma już akku i ładowarke (no i tulipan-bajer) Jeśli Panas miałby być lepszy to chyba warto "dopłacić". S5 ponoć ma straszne aberracje, w ręku (przynajmniej moim) leży lepiej tylko jest bardziej śliski, poza tym jest cool :D
kozidron - Sro 07 Maj, 2008

słuchaj nie chce nic sugerować ale skoro decydujesz sie na coś w cenie fz18, czemu nie pomyślisz o fuji S9600 (28-300mm) wiem ze lumix ma dłuższą ogniskową ale bawiłem sie jednym i drugim fz 18 pod wieloma względami mu ustepuje a S5 to zupełnie inna para kaloszy. Obejrzyj przynajmniej fuji, weź do reki, poczytaj o nim i porównaj go z S5 i lumixem, na pewno spodoba ci się manualny pierścień zooma, większa matryca i lepiej lezy w dłoni. Wady też ma , jasna sprawa, chyba największy minus to foty seryjne, jest wolniejszy.........pomyśl i napisz co myslisz........
radar - Czw 08 Maj, 2008

mb79 napisał/a:
Od jutra w Media Markt będzie Canon S5 za 999zł :mrgreen: Jeśli będzie dobrze leżał w ręku to biorę go. No chyba że bardziej spodoba nam się Fz18.


A dzisiaj w FJ jest za 977 :D

kozidron napisał/a:
......pomyśl i napisz co myslisz........


Ano myśle że właśnie chyba kupie S5 plus Raynoxa DCR6600PRO Wtedy najszerzej będzie 23,8 i całkiem prosto. Jak pomyślałem o kupnie nowego aparatu to właśnie był mój typ z tym że kosztował prawie 1300zł.
Fuji przymierzałem i nie chce.
Pozdrav

mb79 - Czw 08 Maj, 2008

Kupiliśmy Canon-a S5 w MM. Właśnie zauważyłem że (szkoda że nie w sklepie) że aparat jest "Made in China" a wyczytałem na tym forum że ten akurat model jest "Made in Japan" :cry: Może właśnie dlatego w MM były w takiej dobrej cenie. Jakiej produkcji są Wasz S5 ?

Właśnie układam zestaw akcesoriów do aparaciku:
Kingston SecureDigital High Capacity 4GB Class 6 - 56,00 zł
Case Logic TBC5 lub Case Logic DCB66 - ~ 70zł
GP PowerBank H500 (4xAA2700mAh) + 4 GP 2700 mAh - ~150zł
Może być Waszym zdaniem ? :wink:

radar - Czw 08 Maj, 2008

mb79 napisał/a:
Kupiliśmy Canon-a S5 w MM. Właśnie zauważyłem że (szkoda że nie w sklepie) że aparat jest "Made in China" :


No właśnie przed chwilą byłem w idiotenmarket i oglądałem S5tke.... No tego też nie kupie, szajs po prostu. Mister plastik fantastik, trzeszczy, skrzypi i jakiś taki niedorobiony. Może właśnie dla tego że made in china. Kurcze szlag już mnie po woli trafia, jak w miare dobre parametry to kiepskie wykonanie, jak lepsze wykonanie to parametry kiepskie. Jak jedno i drugie w porządku to czegoś tam brak... żenada

mb79 - Czw 08 Maj, 2008

Część aparatów S5 jest "made in china" a część "made in japan". Od czego to zależy tego nie wiem. Teraz bardzo żałuje że nie zapytałem w sklepie czy mają "made in japan".
Mój niestety jest made in china :cry: Pierwsze wrażenia po odpaleniu aparatu są pozytywne.
Właśnie jestem w trakcie zamawiania zasilania: GP PowerBank H500 + 8 najnowszych (podobno lepszych) akumulatorów GP 2700 mAh.

kozidron - Pią 09 Maj, 2008

radar, czyli jednak na S5 sie zdecydowałeś.....nie bawiłem się nim, u mnie w robocie jest S3 na stanie, no i takie mam mieszane odczucia - do S3, robił gorsze fotki od lumixa fz7, duże szumy juz na 200 mnie mordowały (lumixem zrobiłem gdzies z 10.000 fot a PS3 może z 1000 - w różnych warunkach), no ale ......S5 to miejmy nadzieje zupełnie inny sprzęt od S3.
Zerkałeś może na cenę na www.cyfrowych.pl -tam jest za 1079 ziko, no chyba że to też jest ten made in china..........?

mb79 - Pią 09 Maj, 2008

Pytanie do użytkowników i posiadaczy Canona S5 - jak jest u Was z krajem pochodzenia sprzętu ? Zły jestem sam na siebie że nie sprawdziłem i nie zapytałem czy są z "Japan" :cry: .
Mam tylko nadzieje że nie rozpadnie się tydzień po upływie gwarancji.

Speedstar - Czw 12 Cze, 2008

No moj tez jest Made in china ale czy naprawde sa gorsze od tych skladanych w Japonii czy ktos z Was je porownywał mial jednego i drugiego.
Czy az tak bardzo roznia sie w wykonaniu ??? czy tez robionych zdjec ???

Fakt wydaje sie byc taki plastikowy juz moj stary A70 zlozony w Malezji jest jakby taki bardzije stabilny
Co mnie martwi to tylko ta zaledwie roczna gwarancja jak dla mnie dali jej za malo powinno byc co najmniej 2 lata jak za taka kase.

A tak przy okazji jak dobra jest tulejka i filtr UV firmy SELCO http://www.allegro.pl/ite...a_importer.html z tego co widze to chyba najtansze na allegro.

Rozumiem ze przy max Zoomie trzeba sciagnać filtr UV czy tez moze tulejka jest na tyle dluga ???

zsoi3 - Pią 13 Cze, 2008

Speedstar napisał/a:
Co mnie martwi to tylko ta zaledwie roczna gwarancja jak dla mnie dali jej za malo powinno byc co najmniej 2 lata jak za taka kase.


nie musisz korzystac w przypadku awarii z gwarancji - mozesz skorzstac z mocy ustawy, ktora mowi, iz na kazdy towar zakupiony w Polsce (UE) przyskguje ochrona przez dwa lata. wtedy - w przypadku awarii - powolujesz sie na ta ustawe i podajesz, ze towar nie jest zgodny z umowa zawarta przy zakupie.

poza tym - moze Twoj apart bedzie Ci sluzyl bezawaryjnie dlugie lata :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group