|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Dylematy taty - co po Tento 7x50? Mniejsze i mocniejsze.
s.turek - Sro 25 Maj, 2016 Temat postu: Dylematy taty - co po Tento 7x50? Mniejsze i mocniejsze. Witam!
Zamierzam zakupić nową lornetkę – następcę Tento 7x50. Dlaczego zmieniam?
7x50 jest za duże i za ciężkie jak na moje potrzeby, ma za małe powiększenie, ma żółte przebarwienie. Jest jednak ostra i ma ładną „plastykę” – przynajmniej dla mnie.
Oglądam sam lub z córką (7 lat) wszystko co jest dookoła domu (mam otwartą przestrzeń) tj. ptaki, czasem zimą „jelonki”, czasem popatrzę z ciekawości co słychać na księżycu . Chciałbym jednak wsiąść ją też na spacer czy rower. Mam 42 lata jeśli to ważne.
Dlatego po długiej lekturze forum wytypowałem kilka lornetek, które rozważam w cenie ok. 600zł.
- Nikon PROSTAFF 3S 10X42 (brak opinii i testów) pole 122 , waga 560g
- Vortex Raptor 8,5x32 (dużo pochlebnych opinii, fajna cena – choć wygląd taki sobie)pole 130m waga 490g.
- może Delta Optica Forest II 10x42 – choć trochę ciężka pole 119m waga 710g.
Która z powyższych będzie miała lepszy, ostrzejszy obraz? Jak te lornetki wypadają jeśli chodzi o ostrość obrazu w porównaniu z Tento 7x50? Kusi mnie Nikon – przemawia za nim powiększenie, wygląd.
Z góry dziękuje za opinie i sugestie!
Abs - Sro 25 Maj, 2016
Opcji jest co najmniej kilka. Prostaff 7s ma dobre recenzje. Nawet wersja 10x32 - mała, lekka - swobodnie poradzi sobie w warunkach dziennych. Test wersji 8x32 http://www.optyczne.pl/28...ff_7s_8x30.html Tak samo Vixen New Foresta. Jeśli nie lubisz wersji porro (Raptor) to całkiem fajny jest Vortex Diamondback czy Crossfirer (choć i Prostaffy 7s i New Foresta 32 mm wydaje się nieco lepszą opcją).
Wersja 10x42 jest kusząca bo można już sobie w miarę komfortowo (z pewnym potencjałem apertury) spojrzeć w gwieździste niebo ale rozmiary jeszcze nie turystyczne choć w porównaniu do 7x50 - zgrabne.
Arek - Sro 25 Maj, 2016
Rozważ jeszcze to:
http://www.ceneo.pl/olymp...18795-p14787369
goornik - Sro 25 Maj, 2016
Za Prostaffem 7 i 7s przemawia transmisja oraz oddanie kolorów
Za Prosraffem 3s przemawia większe pole widzenia.
Jeśli po lornetkę często sięgać będzie córka (wiem coś o tym - mam syna 7 lat), zdecydowanie idź w mniejesze obiektywy, czyli Prostaff 7s 10x30 lub 8x30. Na zbyt duże powiększenie się nie napalaj. Do wiekszości tematów dla Ciebie oraz dziecka 8x będzie idealne: zyskasz na jasności obrazu i polu widzenia.
s.turek - Czw 26 Maj, 2016
Dzięki za wszystkie opinie. Trochę mnie ukierunkowały i faktycznie chyba zacznę się przymierzać do czegoś mniejszego. Optymalny na moje potrzeby byłby Monarch 8x30 , ale niestety cena nie do przeskoczenia.
Dlatego moja lista rankingowa wygląda na tą chwilę tak:
1.Prostaff 7s 8x30
2.Prostaff 3s 10x42 - 150 g cięższy
3.Prostaff 7s 10x30 - choć boję się czy pole 105m nie będzie za małe
Nie wiem co zrobić z tym Vortexem Raptor 8.5x32, Bo patrząc na jego parametry powinien chyba być na pierwszym miejscu. Pole jak w Monarchu, większe przybliżenie i 3 razy mniejsza cena, tylko ten wygląd... Choć z tego co czytam w opiniach to powinien być optycznie lepszy od wyżej wymienionych.
Cóż, gdyby ktoś miał jeszcze jakąś ważną wskazówkę tą chętnie wysłucham.
PS. Na koniec taka ciekawostka. Wydrukowałem w/w lornetki starając się zachować skalę i spytałem mojego kilkuletniego eksperta, która jej się podoba. Odpowiedź padła taka: tato, ładne te lornetki, ale wszystkie są strasznie małe , nie możesz kupić większej?
Arek - Czw 26 Maj, 2016
To może to?
http://www.ceneo.pl/nikon...7x35-cf-p219269
Lekka nie jest, ale duże pole widzenia i małe powiększenie ułatwią obserwacje dziecku. No i będzie trochę większa
Marlut - Czw 26 Maj, 2016
Zdecydowanie odradzam lornetkę 10x dla dziecka ze względu na małe pole widzenia, małą głębię ostrości i problem ze stabilnym utrzymaniem; przesiadka z 7x będzie trudna.
Sugeruję 8x32 lub 8x42. O wyglądzie nie ma sensu dyskutować, zwłaszcza, że lornetka służy do patrzenia przez nią a nie na nią Kieruj się jakością obrazu i wygodą trzymania. Może zamówisz dwa modele i odeślesz gorszy.
goornik - Czw 26 Maj, 2016
s.turek napisał/a: | Dzięki za wszystkie opinie. Trochę mnie ukierunkowały i faktycznie chyba zacznę się przymierzać do czegoś mniejszego. Optymalny na moje potrzeby byłby Monarch 8x30 , ale niestety cena nie do przeskoczenia.
|
Error: optymalny byłby Nikon 8x30 E II, ale cena jeszcze bardziej nie do przeskoczenia niż w monarchu. Ale TO JEST lornetka, to której dążysz...
Skąd jesteś? - to tak w temacie wzięcia lornetek w rekę
Abs - Czw 26 Maj, 2016
Trudno orzec jednoznacznie. Gdybyś miał możliwość zakupu dwóch lub obejrzenia w sklepie. Przymierz się do 10x42 i 8x32 dla porównania. Kształtów lornetki porro nie trzeba się bać. Dziś najlepsze lornetki to porro.
Santre - Czw 26 Maj, 2016
A może Olympus 8x42 EXPS I cena bardzo przystępna i optycznie jest lepiej niż dobrze.
Arek - Pią 27 Maj, 2016
Pole słabe...
TomPL2 - Pią 27 Maj, 2016
A mi te 6,5° w zupełności wystarcza
s.turek - Sob 28 Maj, 2016
Miałem dziś okazję rzucić okiem w Fotojokerze na Monarcha 10x36 - stoi w cenie 799zł. Oczywiście korytarz galerii zastępował mi piękno przyrody, a tłumy przechodniów stada jeleni...
Cóż, wielkościowo całkiem przyjemny sprzęt, ale zaskoczył mnie wagowo niby nie dużo bo 570g, ale biorącego do ręki spodziewałem się, że takie maleństwo będzie lżejsze. Co do wrażeń z obserwacji to pole widzenia 105/1000 przy powiększeniu x10 jest jednak zbyt małe jak dla mnie. Nie miałem raczej problemów z draganiami choć głebia ostrości też jest zupełnie inna w porównaniu z tym do czego jestem przyzwyczajony. Co do obrazu Ładna kolorystyka i kontrast, zupełnie inaczej niż w Tento , ale ostrość w centrum wydała mi się słabsza niż w lornetce made in Ussr.
Wychodzi na to, że albo Prostaff 7s 8x30. Lżejszy, z większym polem, z testu wynika, że ostry w całym zakresie albo Prostaff 3s 8x40 z większym polem, o masie zbliżonej do w/w Monarcha- nie ma niestety żadnych opinii o tym sprzęcie. No i ten nieszczęsny porro Raptor 8,5x32 nie daje mi spokoju. Chyba zamówię dwie ja ktoś sugerował i zdecyduję wtedy.
Marlut - Sob 28 Maj, 2016
Nikony Prostaff 7S 8x30 i 8x42 oraz 3S 8x42 mają bardzo małe pole widzenia, okulary ~ 50 stopni dają nieprzyjemne wrażenie patrzenia przez długą rurę, model 3s 10x42 wygląda zdecydowanie ciekawej (62,9st). Okulary o takim polu widzenia ma także Vortex Raptor 8,5x32 którego polecam wziąć pod uwagę.
s.turek - Nie 29 Maj, 2016
Ostatnie pytanie: Marlut czy na pewno jest tak,że 3s 8x42 ma 50st (pole 126/1000) a 3s 10x42 63st (122/1000)? Czy odwrotnie?
EDIT. Faktycznie jest w specyfikacji tak jak piszesz. Czyli w praktyce tunel w 10x42 będzie miał większą średnicę, tak?
Marlut - Nie 29 Maj, 2016
Tak, 63 stopnie to już nie rura tylko całkiem szeroki widok.
[ Dodano: Nie 29 Maj, 2016 10:32 ]
Pojedź z córką do sklepu i sprawdź czy odpowiada jej powiększenie 10x, mój syn i żona najbardziej lubią lornetkę 8x32.
s.turek - Nie 29 Maj, 2016
Wiem, że bezpośredni test byłby najlepszy, ale niestety nie mam takiej możliwości. W Tarnowie jest tylko Media Markt, a w nim same lornetki do 300zł. W tylko przypadkiem zahaczyłem o Fotojokera w Krakowie i był tam wspomniany Monarch.
Dzięki za wszystkie opinie! Prześpię się z tematem i coś zamówię z 3 poniższych
1.Prostaff 3s 10x42
2.Vortex Raptor 8.5x32
3.Prostaff 7s 8x30
Marlut - Nie 29 Maj, 2016
4. Vixen New Foresta HR 8x32 WP
s.turek - Wto 31 Maj, 2016
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie opinie. Wiem, że ciężko coś polecać z czystym sumieniem w takim przedziale cenowym.
Ostatecznie zamówiłem Prostaff 3s 10x42 i Vortex Raptor 8.5x32 (nie lubię takich sytuacji, ale jedną oddam). Postaram się opisać swoje wrażenia jak tylko sprzęt dotrze.
Aglathal - Wto 31 Maj, 2016
Witam,
Stoję przed bardzo podobnym wyborem - również rozważam Prostaff 3s 10x42 i alternatywy.
Ciekawy jestem bezpośredniego porównania z Vortexem - także czekam na wrażenia
Oprócz Prostaff 3s interesująco wygląda też Praktica Discovery 10x42 - trochę cięższa, z mniejszym polem widzenia... ale niemal za pół ceny.
I przy jednym i przy drugim modelu kompletny brak informacji innych, niż przeklejone doniesienia prasowe. W ciemno prędzej zaufałbym Nikonowi, ale kto wie.
Pozdrawiam
Marlut - Wto 31 Maj, 2016
s.turek napisał/a: | Jeszcze raz dziękuję za wszystkie opinie. Wiem, że ciężko coś polecać z czystym sumieniem w takim przedziale cenowym.
Ostatecznie zamówiłem Prostaff 3s 10x42 i Vortex Raptor 8.5x32 (nie lubię takich sytuacji, ale jedną oddam). Postaram się opisać swoje wrażenia jak tylko sprzęt dotrze. |
Cała sztuka polega na tym by kupić dobrze i niedrogo
Za ~ 600zł wybór jest już spory i można mieć coś całkiem niezłego.
Napisz koniecznie, porównaj je ze sobą i do starej lornetki.
Aglathal, Praktica robi bardzo trwałe zabawki w kształcie lornetki, lepiej trochę dołożyć i mieć prawdziwą
Abs - Wto 31 Maj, 2016
Radzę Nikona choć cena wskazuje na podstawowe rozwiązanie optyczne. Na "papierze" wygląda ok a firma solidna.
s.turek - Czw 02 Cze, 2016
Dotarły do mnie obie lornetki tj. Prostaff 7s 10x42 i Vortex Raptor 8.5x32.
Pierwsze wrażenia wraz z odniesieniem do Tento BRC2 7x50.
Dodam, że są to pierwsze wrażenia przeprowadzone podczas krótkiego testu ok. godz. 18.00 przy małym deszczu i lekkiej mgiełce widocznej w oddali.
1. Wrażenia dotykowe
Obie lornetki są moim zdaniem wykonane dość solidne. Gumowanie Nikona jest przyjemniejsze w dotyku. Pod względem kształtu również Nikon okazał się dla mnie bardziej poręczny. Małe porro okazało się średnio poręczne. Regulacje w obu nie chodzą za luźno.
2. Akcesoria
Tutaj przewaga Vortexa. Zaślepki dużo lepie pomyślane i spasowane. Górna zaślepka Nikona to jakaś pomyłka – jakby z większego modelu. Torba Vortexa faktycznie troszkę za mała (mogłaby być 1 cm wyższa), ale ma za to pasek na ramię, a Nikon tylko szlufkę do paska. Pasek do lornetki również dużo solidniejszy w Vortex – grubszy i neoprenowy.
3.Pole widzenia
To co nie do końca potrafiłem sobie wyobrazić patrząc wcześniej przez Tento to te 62st i znikająca obecnie „rura”. Naprawdę widzę tu ogromną różnicę w porównaniu do Teno, nawet do Monarcha 10x36 oglądanego w Fotojokerze. Wiem teraz o co chodzi w tym pojęciu i podoba mi się to. Nie wiem tylko dlaczego przy całkowitym wysunięciu okularów nie jestem w stanie objąć wzrokiem całego pola, muszę mieć wysunięcie do połowy lub 1/3 w Nikonie? Z czego to wynika?
4.Ostrość
Tu mała niespodzianka. Obraz Nikona akceptowalny, Vortex ostrzejszy, ale Tento jest przy nich jak brzytwa. Obraz z Nikona jest jakby bardziej „analogowy” – mniej ostry i cieplejszy.
5.Kolorystyka
Nikon – lekkie zielono-żółte zabarwienie (w moim odczuciu) Vorteź z kolei lekko niebieskie. W Tento oczywiście mocno żółte.
6.Odblaski.
Tu jestem zaskoczony. Nikon ma ogromne refleksy. Patrząc na małe żaróweczki w moim żyrandolu czy oddaloną lampę uliczną widzę piękne flary o geometrycznych kształtach latające po całym polu widzenia. W Vortex jest to dużo mniej widzialne a same refleksy są jakby rozmyte. Tento wypadał tu dużo lepiej.
7.Falowanie obrazu
Przy przesuwaniu lornetki w poziomie i obserwacji ogrodzenia w odległości ok. 100m zauważam w Nikonie efekt fali, jakby soczewka byłą pofałdowana. Nie widzę tego efektu w Vortex i Tento.
8.Głębia ostrości
Tu oczywiście jest spora różnica. Nikonem trzeba dość często kręcić przy bliżej położonych obiektach.
Podsumowanie
Cóż okazuje się, że sprzęt made In USSR nie był taki zły optycznie, został sprzedany a ja mam spory kłopot, bo żadna z w/w lornetek nie zadowala mnie w 100%. Podoba mi się w Nikonie powiększenie x10, pole widzenia 62st., kształt dachówki, ale te refleksy…
Oczywiście chce jeszcze poczekać na lepszą pogodę i popatrzeć w warunkach słonecznych, ale już widzę, że wpadłem po uszy w temacie zakupu nowego sprzętu…
Marlut - Pią 03 Cze, 2016
s.turek napisał/a: | 3.Pole widzenia
...Nie wiem tylko dlaczego przy całkowitym wysunięciu okularów nie jestem w stanie objąć wzrokiem całego pola, muszę mieć wysunięcie do połowy lub 1/3 w Nikonie? Z czego to wynika? | Z parametru zwanego Eye Relief czyli maksymalnej odległości pomiędzy okiem a okularem umożliwiającej uchwycenie obrazu całości, że tak filozoficznie to ujmę
Okulary szerokokątne ze względów konstrukcyjnych najczęściej mają ER mniejszy (~15mm) od "wąskich" stosowanych np. w lornetkach 7x50, gdzie standardowa wartość to 20-23mm. Co ciekawe, wg specyfikacji ER Nikona jest większy niż Vortexa, trzeba by zerknąć jak wygląda zagłębienie soczewki w obu lornetkach.
Jeśli upierasz się przy dachowcach, jest jeszcze Vixen New Foresta 8x32, optycznie bardzo fajna ale duża i podobno niezbyt solidna, następnie sporo droższy ZEN-RAY ZRS HD w wariantach 32 i 42 mm, mam 8x32 - jest maleńka, lekka i całkiem przyzwoita. http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=28789
Moim zdaniem, przy budżecie zdecydowanie poniżej 1000zł lepiej jednak kupić lornetkę porro, konstrukcja dachowa jest dużo droższa, co chyba sam zauważyłeś.
PS
Dzięki za porównanie, testuj i pisz dalej.
[ Dodano: Pią 03 Cze, 2016 11:43 ]
Zrób jeszcze zdjęcie z profilu lornetek stojących obok siebie i może dołączonych akcesoriów - to istotny element a producenci jakoś się nimi nie chwalą.
widoczek - Pią 03 Cze, 2016
s.turek, z Twojego opisu wynika że Vortex jest lepszy od Nikona. Zgadza się?
Ale jednak nie zdecydowałeś się na tego Raptora?
Marlut - Pią 03 Cze, 2016
Zobacz jeszcze jak wyglądają odblaski przy niskim słońcu i AC, Nikon chyba mocno zaoszczędził na powłokach.
Abs - Pią 03 Cze, 2016
S.turek gdy człowiek zaczyna porównywać, analizować to wcześniejsze, jak się wydaje racjonalne teorie nie wytrzymują z "pędem ku doskonałości". Tak jak pisałem za pieniądzem idzie jakość. 3s - ładna, niedroga lornetka dachowa, musiała pokazać oszczędności. Prawda - nie każdy musi je zobaczyć ale ty jednak zobaczyłeś...powiem żartobliwie - już po tobie Chcesz mieć sprzęt wysokich lotów? trzeba dołożyć lub nadal szukać kompromisu, np. w postaci Vortexa, Nikona Prostaff 7s (będzie dużo lepiej) albo od razu pokusić się o klasę Nikon Monarch 7 (tu mamy już posmak lornetek topowych)..W modelu 10x30 będzie i pole i jakość przy mniejszej aperturze. Tańsza a bardzo dobra optycznie - Olympus EXPS 10x42 (jednak małe pole...). Vixena F. nie znam ale może być ok.
S.turek bardzo fajny opis. Czekam na więcej. Testy stresują ale to fajne doświadczenie.
s.turek - Sob 04 Cze, 2016
Testów Prostaff 3s 10x42 i Vortex Raptor 8.5x32 ciąg dalszy.
Testy tym razem przeprowadzone po godz 17.00 przy słonecznej pogodzie.
We wcześniejszym opisie był błąd co do wysunięcia okularów w Nikonie jest 2/3 (nie 1/3) –także uwaga Marluta co do parametrów, sprawdza się praktyce. Tu warto dodać, że Vortex ma dwie pozycje wysunięcia, a Nikon trzy.
Optyka:
Słońce bezlitośnie obnażyło wszystkie wady Nikona.
- są refleksy w niskim słońcu
- są duże aberacje chromatyczne, widoczne nawet na ptakach na tle nieba (leciała akurat mewa)
- ciągle wydawało mi się, że ostrość jest jeszcze nieustawiona, podczas gdy był to już max.
Vortex w tym zakresie sprawuje się o niebo lepiej, nie zauważyłem żadnych aberacji.
Przy dobrym świetle jeszcze bardziej widać różnicę w ostrości na korzyść Vortexa i obraz w nim jest generalnie jaśniejszy, jednak teraz dostrzegłem, że zabarwienie jest lekko czerwono – niebieskie, przypomina mi zdjęcia ze starego Canona Ixus (mogłoby być neutralne lub minimalnie żółte). To jedyna wada jaką widać w optyce Vortexa – oczywiście biorąc pod uwagę specyfikę tego testu.
Gwiazdy:
Spojrzałem jeszcze wieczorem w niebo i tu wydaje mi się, że o włos więcej widzę w Nikonie, ale ten element nie jest dla mnie istotny.
Podsumowanie:
Podtrzymuję wcześniejszą opinię, że Nikon świetnie leży w dłoni. Ma doskonałą ergonomię i gumowanie, ładnie pracujące pokrętło ostrości. Muszlę idealnie pasująco moich oczu. Niestety samo szkło zawiodło mnie bardzo! Mam wrażenie jakby zapomniano nanieść na nie filtry.
Vortex przeciwnie, cały czas zastanawiam się jak go trzymać (nie założyłem jeszcze pasków i trzymałem sprzęt często jedną ręką), ale optycznie dużo lepszy.
Biorąc pod uwagę ceny zakupu 444zł i 679zł z wysyłką, Vortex z pewnością wart jest tej ceny a Nikon? Cóż mocno mnie rozczarował. Ma idealny kształt i parametry na papierze, ale …
Muszę przespać się ponownie z tematem, bo albo zostanę Vortexem, albo muszę zwiększyć budżet i celować wyżej, ale w co?
Ps. Dodaję jeszcze zdjęcia wyposażenia, ściereczka należy do Vortexa
Abs - Sob 04 Cze, 2016
Przetrzymywanie Nikona to chyba strata czasu. Wydaje mi się, że warto zamówić np. Vixena New Foresta 8x lub 10x32, ewentualnie Nikona Prostaffa 7x 8x lub 10x30 i porównać do Vortexa Raptora. Miało by to sens jeśli pasuje ci apertura 30mm - 32mm jak w Vortexie a także jeżeli nie masz zamiaru zwiększać znacząco budżetu. Tak na margoniesie - najlepszy optycznie w tej cenie (nie wiem czy już o tym nie pisałem) jest DO Titanium 10x42 - świetny obraz ale najbardziej masywna z ww.
Marlut - Sob 04 Cze, 2016
s.turek, zerknij jeszcze na poniższą tabelkę i zastanów się, czy parametry 10x32 mają sens w przypadku jedynej lornetki. Oglądałem niedawno Nikona Monarch 7 10x30 i bardzo szybko odłożyłem na półkę - ciemno, słaby kontrast, bardzo mała głębia ostrości wymagająca niemal nieustannego kręcenia. Taka lornetka nadaje się tylko do obserwacji jasnych obiektów z dużej odległości, np. ptaków na wodzie. Miałem lornetkę 8x28 - 0,5mm w źrenicy wyjściowej robi bardzo dużą różnicę, a była to lornetka o połowę tańsza od M7.
Źrenica wyjściowa 3,5mm to moim zdaniem minimum, zdecydowanie bardziej polecam 4mm.
Abs - Sob 04 Cze, 2016
8x32 to parametry klasyczne. Vortex i jego 8,5x stanowi fajną opcję. Dla mnie 10x to ulubione powiększenie i w zasadzie prawie wszystko co mnie dziś interesuje kreci się wokół tego powiększenia - 10x32, 10x50...jedyny wyjątek to apertura 25 mm gdzie sądzę, że powiększenie powinno być mniejsze. Mniejsze powiększenia mają ewidentne wiele zalet. Dlatego sam mam kilka lornetek a marzy mi się Conquest 10x32 i Swarek 8x25...no i WO 10x50
Każdy z nas ma jakieś preferencje i warto dobrać lornetkę pod siebie.
Marlut - Sob 04 Cze, 2016
Abs napisał/a: | 8x32 to parametry klasyczne. Vortex i jego 8,5x stanowi fajną opcję. Dla mnie 10x to ulubione powiększenie(...). Mniejsze powiększenia mają ewidentne wiele zalet. Dlatego sam mam kilka lornetek Każdy z nas ma jakieś preferencje i warto dobrać lornetkę pod siebie. | Nic dodać, nic ująć.
PS
oglądałem WO 10x50 - bardzo sympatyczny sprzęt ale chyba głównie do astro, a jak już lecieć w kosmos to albo w luksusie - 7x50 z tej samej stajni, albo w rakiecie - 10,5x70 BA8
Dla mnie w astro 10x50 są za słabe na statyw a za mocne do ręki, ale każdy ma swoje preferencje jak piszesz.
[ Dodano: Sob 04 Cze, 2016 21:56 ]
s.turek napisał/a: |
Muszę przespać się ponownie z tematem, bo albo zostanę Vortexem, albo muszę zwiększyć budżet i celować wyżej, ale w co? | Nie widzę nic z dachowców do 1000zł z dużym polem i obrazem znacząco lepszym od Vortexa.
kot Sylvester - Sob 04 Cze, 2016
s.turek napisał/a: |
Muszę przespać się ponownie z tematem, bo albo zostanę Vortexem, albo muszę zwiększyć budżet i celować wyżej, ale w co? |
S.turek zależy jak bardzo zwiększysz budżet. Z tego co Napisałeś wynika że dachówka lepiej leży Tobie w ręku. Jest jeszcze kwestia sprzętów używanych o ile takie w ogóle wchodzą w grę. Tutaj tylko gorzej jest ze zwrotem za to można taniej kupić coś z wyższej półki, np;
http://www.ebay.com/itm/L...dYAAOSwInxXMMwC
opinie o tym;
http://www.amazon.com/Leu...+cascades+10x42
Musisz również definitywnie się określić czy wielkość pola widzenia to priorytet, bo może czasem lepiej postawić na jakość pola a nie na wielkość.
Abs - Nie 05 Cze, 2016
Jeszcze kilka opcji do wyboru:
http://teleskopy.pl/produ...roducts_id=2912 jakość obrazu w klasie M7 ale z mniejszym polem
http://teleskopy.pl/produ...roducts_id=3281 nie wiem czym rożni się P7s od M5 ale ta ma większe pole i bez wątpienia jest lepsza od budżetowej 3s
http://teleskopy.pl/produ...ex_Raptor_10x32 tą znasz - wersja 10x
http://teleskopy.pl/produ...Foresta_DCF_NEW zbiera dobre recenzje
Jeszcze jeszcze parę innych
s.turek - Pon 06 Cze, 2016
Powoli dojrzewam do decyzji, opartej na świadomości, że nie da się mieć wiele za tak niewiele. Zostaje określenie priorytetów.
1. Moja lornetka ma być mała, lekka i przyjemna bym częściej miał ją przy sobie przy spacerkach i wycieczkach w ładną pogodę
2. Ma dawać frajdę z podglądania elementów, które ciężko obserwować gołym okiem – więc powiększenie x10.
3. Z możliwie dużym polem...
Uwzględniając wszystkie uwagi z tego wątku i mój budżet wychodzi mi:
1. Prostaff 7s 10x30
2. Monarch 10x36 DCF – stary Monarch dostępny jeszcze w Fotojokerze – nie wiem czy nie powinienem do niego wrócić
3. Vortex Raptor 10x32
4. ZEN-RAY ZRS HD 10X32 – jest do kupienia używany
Vixena trochę się boję czytając różne opinie dotyczące solidności wykonania i test wytrzymałościowy 8x42.
Arek - Wto 07 Cze, 2016
s.turek napisał/a: | Vixena trochę się boję czytając różne opinie dotyczące solidności wykonania i test wytrzymałościowy 8x42. |
Tyle, że nie masz żadnej gwarancji, że wymienione przez Ciebie lornetki będą wytrzymalsze od tego Vixena.
s.turek - Wto 07 Cze, 2016
Panie Redaktorze!
Czy w takim razie Vixen New Forest 10x32 i trochę cięższa 10x42 są lepsze optycznie od powyższych?
Marlut - Wto 07 Cze, 2016
Prostaff - nie widziałem, najmniejsza źrenica wyjściowa, najmniejsza waga, pole widzenia przyzwoite ale mniejsze od Vortexa
Monarch - widziałeś a ja nie
Vixen - widziałem 10x32 - optycznie przyjemna, materiałowo i mechanicznie słaba, bardzo duża i ciężka jak na te parametry ale wygodna.
Vortexa już znasz, wersja 10x to nowość więc musimy założyć optykę na podobnym poziomie do ósemki albo poszukać opinii. Minus za brak wyjścia statywowego, jeśli potrzebujesz.
ZEN-RAY -tu dla odmiany ja znam ósemkę i ją polecam, to ulubiona lornetka spacerowa mojej rodziny, choć najtańsza. Maleńka, lekka, przyjemna, nie zamarza zimą, nie przecieka na deszczu. Dobre akcesoria, wyjście na statyw. Czy 10x jest na tym samym poziomie optycznym? - zadzwoń do sklepu i zapytaj.
Arek - Wto 07 Cze, 2016
s.turek, Zena i Vortexa nie miałem w rękach, Nikona Monarcha 10x36 widziałem w sklepie. Dłużej miałem w rękach Prostaffa7x 10x30, gdy na zlocie w Baranowie porównywaliśmy go do DO Sport. Był od niej wyraźnie lepszy - szczególnie większa jasność obrazu i lepsza kolorystyka rzucały się w oczy.
Wszystkie New Foresty, które miałem w rękach były udane optycznie, ale akurat miałem 8x32, 8x42 i 10x50. Tych które Cię interesują nie dotykałem...
s.turek - Wto 07 Cze, 2016
Dodam tylko jedno wyjaśnienie, bo nie chce wyjść na bardzo niezdecydowanego, że moje dylematy biorą się z faktu, że ze względu na tryb życia i miejsce zamieszkania nie mam gdzie przetestować sprzętu. Kupuję więc w oparciu o parametry, testy i opinie szanownych uczestników tego forum.
Marlut - Sro 08 Cze, 2016
s.turek napisał/a: | ...Kupuję więc w oparciu o parametry, testy i opinie szanownych uczestników tego forum. | Inni będą kupować w oparciu o Twoje opinie - po to jest forum. Czekamy na info co wybrałeś i jak się ma do już sprawdzonych lornetek.
s.turek - Sro 08 Cze, 2016
Zdecydowałem się na Prostaffa 7s 10x30 - czekam na sprzęt. Mam nadzieję, że będzie trochę lepszy optycznie od 3s, bo na tą chwilę powinien to być sprzęt idealny do zdefiniowanych na nowo moich potrzeb z uwzględnieniem budżetu oczywiście.
Dodam jeszcze ciekawą informację co do wagi sprzętu, bo mając w ręce Prostaffa 3s i Vortex Raptor nie czułem różnicy między nimi i faktycznie, Vortex Raptor 8,5x32 wg. danych ze strony internetowej powinien ważyć 490g podczas gdy w rzeczywistości waży 570 g - razem z dolnymi zaślepkami, Nikon "goły"zaś 580g, czyli tu się wszystko zgadza.
Ciekaw jestem, czy Redaktor Arek waży testowany sprzęt, bo w tym przypadku Vortex miałby odjęte sporo punktów
Abs - Sro 08 Cze, 2016
Ciekaw jestem opinii o Prostaffie 7s. Patrząc na test 8x30 powinno być dobrze...jedynie pole umiarkowane choć tragedii nie ma.
s.turek - Pią 10 Cze, 2016
Prostaff 7s 10x30 dotarł
1.Wrażenia dotykowe
Powiem szczerze, że jestem mocno zaskoczony wykonaniem tej małej lornetki - niestety negatywnie. Guma, która pokrywa korpus jest luźna tzn. nie przylega jak przyklejona ale zachowuje się jak nałożony gumowy pokrowiec. Przy ustawianiu rozstawu powstaje spora fałda, nie wiem czy nie powstanie z czasem tam pęknięcie. Jest przy tym lepka w dotyku, więc nie wiem jak będzie to wpływać na łapanie kurzu itp. Co ciekawe pasek na szyję jest 2 razy szerszy niż w większej 3s.
Powiem szczersze, że jestem w szoku, że coś takiego firmuje Nikon. Tu chyba rację miał Arek, że wcale nie jest oczywiste co jest bardziej wytrzymałe Nikon czy Vixen. Liczyłem, że marka ma znaczenie, ale chyba jest tak jak ze wszystkim, że firmy wchodzące na rynek są bardziej innowacyjne i muszą dbać o jakość nowych produktów, by były bardzie konkurencyjne. Dlatego pewnie tyle pozytywnych opinii o Delcie czy Vixenie.
2. Ergonomia
Mam tu problem z muszlami ocznymi, są mniejsze niż Prostaff 3s i Vortex 8.5x32 i mam wrażenie wchodzą głębiej w oczodoły i nawet przy maksymalnym wysunięciu dotykam rzęsami soczewek.
Trudno jest też mi „trafić” idealnie w pole widzenia, więc chyba źrenica 3mm to za mało dla mnie dla komfortowego podglądania.
Samo trzymanie lornetki bardzo przyjemne, choć lepiej leży mi większy model tj. 10x42.
3. Optyka
Tu duża poprawa. Między 3s 10x42 a 7s10x30 jest zdecydowana różnica na korzyść 7 s. Mimo, jest mniejsza lornetka jakość obrazu jest zdecydowanie lepsza. Jest ostrzejszy, jaśniejszy, bez żółto- zielonego zabarwienia, głębia ostrości jest większa, aberacje mniejsze. Mimo wszystko Vortex jest jeszcze lepszy, ostrzejszy i bez widocznych aberacji – jedyny problem to ta kolorystyka obrazu (lekko niebiesko-różowa, odbiega o neutralności).
Podsumowanie
Z trzech przetestowanych lornetek musiałbym zrobić kompilacje by otrzymać idealną na tym poziomie cenowym.
- z 3s 10x42 wziąłbym ergonomię i parametry takie jak: pole widzenia, pole kątowe, powiększenie.
- z Vortexa jakość szkieł, jakość wykonania i akcesoria.
- z 7 s - ? cóż tu chyba tylko neutralność jeśli chodzi o kolor obrazu i wagę lornetki
Chyba zostawię Vortexa, bo mi już wstyd kupować kolejne lornetki, albo oddam wszystkie i wybiorę się kiedyś do Krakowa by teleskopach zakupić coś po dotknięciu – kolejnym typem byłby Vixen NF 10x42 lub ten stary Monarch 10x36 z fotojokera.
Dopada mnie powoli depresja związana z zakupem lornetki…
Arek - Pią 10 Cze, 2016
s.turek, bo w tym budżecie nie ma cudów. Zawsze będą jakieś kompromisy. Ja myślę, że dopiero coś takiego by Cię zadowoliło:
http://www.cyfrowe.pl/lor...ch-7-10x30.html
http://www.ecotone.com.pl...-prominar-.html
Marlut - Pią 10 Cze, 2016
Oglądałem niedawno Monarcha 10x30 i szybko odłożyłem na półkę - chyba zbyt mała źrenica i problemy z tym związane. Pomiędzy 3 a 3,2mm jest spora różnica wbrew pozorom.
Kowa w wersji 8x32 świetna, trzeba poszukać opinii o 10x albo zapytać w sklepie.
A używany ZEN 10x32 ZRS? Sprzedaje go nasz forumowicz, pogadaj z nim. Kupując kiedyś lornetkę ustaliłem ze sprzedającym, że ją sprawdzę czy mi odpowiada i ewentualnie odeślę, podobnie robiłem też sprzedając swoją.
marcinkle - Pią 10 Cze, 2016
ZEN cały czas czeka na nowego właściciela
Kolego s. turek - jak rozmawialiśmy przez telefon to nie polecałem prostafów i wyszło na moje
W razie czego mogę Zena wysłać z możliwościa zwrotu bo ciekawi mnie jak by wypadł w porównianiu do innych 30-tek.
s.turek - Pią 10 Cze, 2016
Monarch 7 10x30, faktycznie powinien być idealny patrząc na opinie i parametry, ale po doświadczeniach z tańszymi Nikonami na pewno nie kupiłbym bez "pomacania".
Kolego macinkle - trzymam za słowo w kwestii ewentualnego zwrotu, bo cały czas kusi mnie ten ZEN. Zamrożę kolejne parę stówek, ale poświecę się dla dobra forum licząc oczywiście, że przede wszystkim będzie to dla mnie dobry wybór. Szczegóły dogramy telefonicznie.
kot Sylvester - Pią 10 Cze, 2016
s.turek napisał/a: | Chyba zostawię Vortexa, bo mi już wstyd kupować kolejne lornetki, albo oddam wszystkie i wybiorę się kiedyś do Krakowa by teleskopach zakupić coś po dotknięciu – kolejnym typem byłby Vixen NF 10x42 lub ten stary Monarch 10x36 z fotojokera.
Dopada mnie powoli depresja związana z zakupem lornetki… |
S.turek jak będziesz w Krakowie to oprócz teleskopów przy Dietla polecam odwiedzić Fotoplusa na Studenckiej, stoi tam w gablocie Pentax DCF CS 10x42 którego dzisiaj z ciekawości oglądałem.
Tu jego dane:
http://www.optyczne.pl/in...pryzmat=0&sort=
a tu o nim opinie:
https://www.amazon.com/Pe...ax+DCF+CS+10x42
Moja opinia o nim jest taka że to lornetka lepsza od obu Monarchów Nikona 10x42 zarówno od M5 jak i od M7. Naprawdę warto ją chociaż obejrzeć.
Marlut - Pią 10 Cze, 2016
Oby poszukiwania nie zakończyły się konkluzją, że aby mieć lornetkę dobrą i tanią, trzeba kupić dwie
s.turek - Pią 17 Cze, 2016
ZEN-RAY ZRS HD 10x32
Mam już ZENa. Kila słów o tej lornetce w kontekście wcześniej opisanych.
1. Wrażenia dotykowe i ergonomia
Lornetka sprawia bardzo solidne wrażenie. Przyjemnie leży w dłoni, muszle oczne pasują mi idealnie, jest lekka - waży z dolnymi muszlami 460 g. Jedynie co mogę się przyczepić to pokrętło ustawiania ostrości ma pewną bezwładność przy zmianie kierunku ostrzenia.
2. Optyka
ZEN – ma zdecydowanie najbardziej neutralny kolor obrazu – minimalnie, ale to naprawdę minimalnie żółtawy. Obraz jest ostry (choć mimo wszytko Vortex jest tu minimalnie ostrzejszy). Aberacje prawie niewidoczne, małe odblaski i efektu mgły.
Zaskakuje pozytywnie głębia ostrości - jest dużo większa niż w Nikonach, troszkę mniejsza niż w Vortex. Co ciekawe obraz jakby mniej drżał mimo duże powiększenia – nie wiem z czego to wynika. Generalnie obraz jest najlepszy z testowanych dachówek. Oczywiście brakuje tu trochę pola widzenia. Minimalna odległość ostrzenia jest też trochę większa niż w specyfikacji bo 2,5m.
3. Podsumowanie
Biorąc pod uwagę rozmiar, obraz i dyskutowane właśnie w wątku o „lornetce docelowej” to „coś” co sprawia, że bierzesz lornetkę i pasuje ci najbardziej, zostawiam ZEN-RAY 10x32. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest to kompromis. Wszystkie testowane przez mnie lornetki miały jakieś ALE. Potwierdziła się teoria, że dachówka musi kosztować 2-3 razy więcej by mierzyć się z porro
Prostaff 3s 10x42 – idealna ergonomia, pole widzenia i duża „dziura”, ale obraz zielonkawo żółty mało ostry, mała głębia ostrości.
Prostaff 7s 10x30 – fajny obraz, delikatnie niebieskawy, ale luźna guma obudowy i nie mogłem się spasować z małą źrenicą.
Vortex Raptor 8,5x32 – najlepszym moim zdaniem optycznie w tym towarzystwie – poza niebiesko – różowym zabarwieniem obrazu. Solidnie wykonany. W tej cenie chyba, rzeczywiście trudno będzie zaleźć mu konkurenta. Poległ w zasadzie tylko dlatego, że ukierunkowałem się na coś mniejszego.
ZEN-RAY 10x32 – mały z ładnym obrazem. Ma jedną poważną wadę tj. cenę. Nowy kosztuje obecnie 1100 zł co prowokuje do zestawienia go z zupełnie z innym sprzętem. Mi udało się odkupić od kolegi z forum za 600zł i w tej cenie jest to dla mnie bardzo udany wybór.
Oczywiście wszystkie powyższe testy i odczucia są moją subiektywną oceną, nie opierają się na pomiarach na jakimkolwiek urządzeniu poza moim okiem, w związku z tym nie biorę odpowiedzialności za wynikłe z tego konsekwencje
PS. Zdjęcia wykonane przy rozstawie ok 63st.
marcinkle - Pią 17 Cze, 2016
Ciesze się, że się spobobał
Bardzo bylem ciekawy jak wyjdzie porównanie do innych w tej kategorii i jak widać wypadło nieźle. Kupowałem Zena z myślą, że będzie lornetką docelową (przynajmniej na jakiś czas) ale nikon HG zweryfikował ten pomysł.
Życzę zdrowych oczu i ładnej pogody!
RomanW - Pią 17 Cze, 2016
marcinkle, to może parę słów, no może więcej, jak HG zachowuje się w praktyce. Mnie też interesuje jak pracuje pod słońce.
widoczek - Pią 17 Cze, 2016
No i znowu się potwierdza jak fajny jest ten Raptor
Marlut - Pią 17 Cze, 2016
widoczek napisał/a: | No i znowu się potwierdza jak fajny jest ten Raptor |
Tak, Raptor to fajny sprzęt za niewielkie pieniądze.
s.turek
Prawdopodobnie stabilność obrazu wynika z niewielkiej długości lornetki - niemal chowa się w dłoni i dobrego wyprofilowania pod kciuki ułatwiającego pewny chwyt. To jedna z najlepiej „leżących” lornetek jakie trzymałem.
[ Dodano: Sob 18 Cze, 2016 20:54 ]
Patrzyłeś może co słychać na księżycu? Mała dziesiątka powinna się tu sprawdzić - nie wypala oczu jak jaśniejsze lornetki.
s.turek - Sob 18 Cze, 2016
Na księżycu Twardowskiego co prawda nie widać, ale nie widać tez CA. Całość naprawdę ostro i przyjemnie się ogląda. W tej chwili (22.41) nawet trochę za jasno.
Będę musiał jeszcze zorganizować sobie cieńszy pasek, bo ten neoprenowy z zestawu (4cm szerokość) jest zbyt solidny do tego malucha.
Marlut - Wto 21 Cze, 2016
Powieś lornetkę na statywie a zobaczysz nieporównywalnie więcej szczegółów powierzchni. Pasują standardowe adaptery.
[ Dodano: Sro 22 Cze, 2016 11:53 ]
Pasek jest niemal identyczny z tym od modelu ED2, ten drugi ma dodatkowo zatrzaski do jego odpinania - bardzo dobry pomysł.
marcinkle - Czw 23 Cze, 2016
RomanW napisał/a: | marcinkle, to może parę słów, no może więcej, jak HG zachowuje się w praktyce. Mnie też interesuje jak pracuje pod słońce. |
Będzie czas to zrobię konkretny test i dodam opinie do bazy. Tak na szybko to patrząc pod słońce generuje niewielkie odblaski, które zbytnio nie przeszkadzają no i na obrazie jest w tych okolicznościach jednak leciutka mgiełka. Przykładowo w NikonieEX 10x25, którego też mam jest pod tym względem o wiele gorzej. Obraz tuż przy samym brzegu jest nieco mniej ostry - wynika to z punktu ostrzenia - jak na brzegu podostrzymy to srodek stanie się mniej ostry, w praktyce jest to pomijalne. Aberracja chromatyczna - brak. Muszle oczne są małe stąd nie można docisnąć lornetki do oczodołów co utrudnia stabilizacje obrazu przy 10x.
s.turek - Pią 24 Cze, 2016
Marlut, mówisz masz Czekam na moon, ale faktycznie zupełnie inne oglądanie. Wydawało mi się, że mam pewną rękę, ale statyw robi różnicę.
Marlut - Sro 29 Cze, 2016
s.turek napisał/a: |
ZEN-RAY 10x32 – mały z ładnym obrazem. Ma jedną poważną wadę tj. cenę. Nowy kosztuje obecnie 1100 zł co prowokuje do zestawienia go z zupełnie z innym sprzętem. |
Tylko z jakim? Przeglądam lornetki 10x32 i nie za bardzo widzę konkurencję dla ZENa, nawet przy jego aktualnej cenie sklepowej. Aby mieć coś optycznie lepszego, trzeba by wydać 1414zł na Kowe BD 10x32 XD Prominar, przy czym nowa lornetka będzie większa, cięższa i z mniejszym polem widzenia.
Czyli wada nie jest chyba aż tak poważna
s.turek - Sro 10 Sie, 2016
PS. Kończąc ten wątek chciałem przedstawić jeszcze jedno porównanie:
ZEN-RAY ZRS 8x32 vs Vixen New Foresta 10x42
1. Obraz
Obie lornetki prezentują dość ładny neutralny obraz. Vixen ma w tym zakresie małą przewagę, obraz jest naprawdę jasny, a kolorystyka bez żadnego zabarwienia.
W obu przypadkach dość łatwo zauważyć dystorsję, załamania są dość widoczne. Pod tym względem dużo lepiej wypadała wersja 10x32 Zena. Jak widać większe pole powoduje pewne komplikacje.
Ostrość – i tu pojawia się problem w przypadku Vixen. Obraz jest rozmyty, brakuje szczegółów, mały Zenek jest pod tym względem zdecydowanie lepszy.
Rzut okiem na gwiazdy i tym razem minimalnie więcej zobaczymy przez Vixena.
Nowość jakiej doświadczyłem to patrząc wieczorem przez Vixena na lampy uliczną widać charakterystyczny odblask w kształcie X. Zen nie pokazuje takich problemów.
2. Wrażenia dotykowe. Tak jak już wcześniej pisałem, Zen jest wykonany bardzo solidnie i dobrze leży w dłoni. Pod tym względem Vixen jakoś nie specjalnie spasował się z moimi dłońmi (średniej wielkości). Może przydałoby się lepsze gumowanie.
Pokrętło ostrości w Vixenne również nie przypadło mi do gustu. Chodzi dość ciężko. System korekcji w nie wbudowany również nie jest zbyt wygodny.
(zdjęcia poniżej)
Podsumowując zostałem z Zenkiem w wersji 8x32. I chyba zostanie ze mną na dłużej.
[ Dodano: Sro 10 Sie, 2016 13:27 ]
Kusi mnie jeszcze nowy Vortex Diamonback 10x42 (2016), bo wygląda bardzo fajnie (taka krzyżówka ZenRay ZRS i Prostaff 3s 10x42, który był dla mnie ideałem ergonomii) i ponoć ma zupełnie nową, bardzo dobrą optykę. Jest przy tym stosunkowo lekki.
Jeśli ktoś miał do czynienia z tym sprzętem, będę wdzięczny za opinię.
Marlut - Czw 11 Sie, 2016
Ciekawe przygody i niezbyt optymistyczne wnioski. Okazuje się, że pośród masy produktów trudno znaleźć standardową, przyzwoitą optycznie lornetkę dachową do 1 000zł.
Nieco dramatyzując można napisać - padliśmy ofiarą działów marketingu i pogodni za nowoczesnością.
s.turek - Czw 11 Sie, 2016
Cóż sporo się dowiedziałem w czasie tych moich eksperymentów, ale też dzięki zaangażowaniu forumowiczów. Dziękuję wszystkim!
Jestem dziś dużo mądrzejszy w tym temacie i spiszę te mądrości dla kolejnych pokoleń .
Potwierdziło się wiele opinii, co do których na początku miałem trochę wątpliwości, ale praktyka potwierdziła, że:
- dobre dachówka będzie kosztować 2-3 razy tyle co porro ( Raptor jest tu świetnym przykładem, gdybym miał do dyspozycji tylko 500 zł i kupował tylko nowy sprzęt na pewno byłby to ten mały Vortex),
- nie da się kupić lornetki do 1000 zł, która nie będzie miała wad,
- powiększenie nie jest najważniejsze, czasem przez powiększenie x8 zobaczymy więcej niż przez x10,
- szerokie pole widzenia na tym poziomie cenowym (do 1000zł) powoduje sporo komplikacji,
-przed zakupem lornetki najlepiej wziąć ją do ręki, bo nie zawsze spasuje nam ergonomia, powierzchnia, kształt okularów,
-mając swoją sprawdzoną lornetkę nigdy nie bierze do ręki droższej, lepszej, bo wpadniesz w kłopoty związane z koniecznością zmiany sprzętu
Maciek - Czw 11 Sie, 2016
Amen !
s.turek - Wto 08 Lis, 2016
Witam ponownie!
Udało mi się zakupić w okazyjnej cenie Vortexa Diamondback 10x42 (nowa wersja), więc kilka słów o tym sprzęcie, na tle moich wcześniejszych doświadczeń.
1. Ergonomia.
Idealnie pasuje do moich dłoni, jest dobrze wyważona, muszle dobrze przylegają. Bez zastrzeżeń.
2. Obraz.
Bardzo ładny. Jasny. Dość ostry. Kolory naturalne (może minimalne przebicie niebieskiego.) Duże pole widzenia. Brak odblasków. Aberacja do zaakceptowania.
3. Wykonanie.
Bardzo solidne. Wszystko jest świetnie spasowane. Regulacje chodzą z należytym oporem.
Generalnie bardzo udany sprzęt. Gdy pierwszy raz popatrzyłem przez Vortexa bardzo mi się spodobało to co widzę. Zdecydowanie najlepsza z testowanych przeze mnie 10x42. Ergonomia taka jak mi się marzyła z Nikona 3s, jasność z Vixena a obraz prawie jak z ZenRay.
Dlaczego "prawie"? Mimo wszystko Zenek jest minimalnie ostrzejszy i bardziej kontrastowy, troszkę jednak ciemniejszy.
Mam teraz 2szt. i dylemat, która zostanie
Marlut - Wto 08 Lis, 2016
Jeśli chcesz dachową lornetkę 10x42 która nie będzie gorsza optycznie od małego ZENka, musisz szukać w klasie 1500zł-2000zł albo na rynku wtórnym.
Abs - Wto 08 Lis, 2016
Jak dystorsja w tym Vortexie? Starszy model robił "beczkę". Jesli idzie o wybór trudno radzić. Lornetki w dwóch różnych gabarytach, powiększeniach...Jeśli mobilność a 8x jest ok to Zen, w przeciwnym razie wolałbym Vortexa. Sam widzisz, że wyraźnie lepszy od Nikona 3s a jeśli chcesz jeszcze lepiej to Olympus EXWP, M7, Kowa Prominar...Gdyby kiedyś nie pewna mała wada egzemplarza zostawiłbymsobie starego Diamondbecka.
s.turek - Sro 09 Lis, 2016
Odnośnie dystorsji to nie mam porównania z poprzednią wersją. Oczywiście występuje, ale raczej nie jest zbyt uciążliwa przy obserwacji przyrody. Pole widzenia jest dość duże.
[ Dodano: Pon 14 Lis, 2016 23:25 ]
Jeszcze jedna informacja dotycząca oddania barw. Cóż, spadło trochę śniegu i okazuje się, że w takich warunkach Vortex jest dość neutralny jeśli chodzi zabarwienie obrazu, natomiast na Zenku widać wyraźnie żółtawe zabarwienie.
Marek 1970 - Pon 13 Mar, 2017
Czy każda z tych lornetk była wyraźnie lepsza od tento?
goornik - Pon 13 Mar, 2017
Marek 1970 napisał/a: | Czy każda z tych lornetk była wyraźnie lepsza od tento? | mniej więcej tak lepsza jak Skoda Superb od Poloneza....
Marlut - Pon 13 Mar, 2017
Marek 1970 napisał/a: | Czy każda z tych lornetk była wyraźnie lepsza od tento? | Od 7x35 tak, od 7x50 nie, przynajmniej jeśli chodzi o ostrość obrazu w centrum. w tej kategorii tanie dachowce leżą.
Volver - Sro 15 Mar, 2017
Goornik, no nie.... FSO Polonez to mój ulubiony, rozsądny samochód. Miałem w rodzinie od nowości rocznik 1983 17 lat i nigdy mnie nie zawiódł....
|
|