forum.optyczne.pl

Filtry, konwertery i soczewki - Raynox DCR-250 czy pierścienie pośrednie

najeli - Nie 03 Maj, 2009
Temat postu: Raynox DCR-250 czy pierścienie pośrednie
Witam

Aparat leży na żytniej a mi tu kombinacje chodzą po głowie. A może by tak makro trochę spróbować?...

Po pierwsze -- nie chcę fotografować oczek much. Lubię kwiatki i chciałabym mieć takie "kwiatki bardziej". Ew jakiś mech. No dobra, jak się napatoczy zwierz, to też może być.
Po drugie -- mam sigmę 18-50/2.8, canona 50/1.8 i heliosa 44m-4 58/2
Po trzecie -- chciałabym złożyć na bazie tego w miarę "ekonomiczny" i jak najmniej wymagający zanagażowania w obsłudze zestaw "makro"
Po czwarte -- przebrnęłam przez forum, coś mi świta, ale nadal nie wiem, co będzie dla mnie lepsze. Tak, wiem, lepszy będzie canon 100 albo tamron 90, ale nie ma na to kasy. Ani pewności, że się nie znudzi

Moje pomysły:
1) pierścienie pośrednie na canona + sigma/canon (~280zł u kubiska "made in japan" wyglądające metalowo)
2) przejsciówka m42 + pierścienie pośrednie + helios (~50zł + ~40zł)
3) sigma/canon + odwrotne mocowanie + helios (~20-40zł)
4) sigma/canon + raynox dcr-250 (~250zł)

ad 3 i 4 -- sigma ma 72mm mordki, trochę chyba słabo na takie zabawy, co?

Mógłby mnie oświecić jakiś praktyk co się za tym czai?
Gdzie jaka odległość ostrzenia mniej więcej chociażby.

Linkami do konkretnych informacji (ale błagam nie do niekonkretnych dyskusji) takowoż nie pogardzę. Byle były dla laików makrowych i jakieś takie "życiowe" i na przykładach. Pomimo inż. przed nazwiskiem głupieję od tych wzorów :)

Marian - Nie 03 Maj, 2009

Skoro piszesz ze nie masz pieniędzy na porządny sprzęt makro, tzn manualny obiektyw makro 100 mm i do niego manualną lustrzankę, oraz specjalistyczne lampy makro, to najsensowniejszym sprzętem do makro będzie dobry kompakt z opcją makro.
najeli - Nie 03 Maj, 2009

Jeny... Przepraszam, ale czy nie zauważyłeś "niedzielnego" w tytule postu? I marko w ciapkach?
Czy kurczę nie można być już amatorem na tym świecie?
NIE CHCĘ ROBIĆ PROFESJONALNEGO MAKRO, CHCĘ MIEĆ ŁADNE KWIATKI DO WSADZENIA W RAMKI.

I przepraszam... co masz na myśli pisząc "manualną lustrzankę"? Są niemanualne lustrzanki?

Nie chcę kolejnej dyskusji o niczym. Zadałam konkretne pytania i prosiłabym bardzo o konkretne wypowiedzi. Mój post był chyba na tyle wyczerpujący że wiadomo o co chodzi....

PS. Kompakta mam...

zug - Nie 03 Maj, 2009

Marian, nie rozumiem Twojej wypowiedzi najeli, poprosiła o pomoc przy wyborze zestawu na "niedzielne makro" a tu pojawia się 100 mm , manualna lustrzanka,specjalistyczne lampy a na koniec jako że nie ma kasy zakup kompaktu :???:
najeli ja posiadam Raynoxa i na "niedzielne makro"mi wystarcza.

najeli - Nie 03 Maj, 2009

@Zug - a da sie to na średnicę 72mm zapiąć jakoś sensownie? Z tego czytałam to jest do 67, czyli na mój gust jedyne co można zrobić to przejściówka i winieta gratis.
Chyba że 50/1.8 tylko wtedy...

Monastor - Nie 03 Maj, 2009

najeli, a nie masz w domu jakiegoś kompaktu? Hybryda + raynox to naprawdę bardzo dobre rozwiązanie.
zug - Nie 03 Maj, 2009

najeli, ja mam DCR-250 z adapterem od 52mm-67mm.
wiem że MC używa z 50 1.7 i fajne zdjecia z tego zestawu wychodzą.

najeli - Nie 03 Maj, 2009

Monastor napisał/a:
najeli, a nie masz w domu jakiegoś kompaktu? Hybryda + raynox to naprawdę bardzo dobre rozwiązanie.

mam panasonica fz7, ale brat mi go ukradł na trochę. no i jakość fot z niego jest mocno średnia, szumi jak szalony.

Ta moja sigma ma niby "makro", ale brakuje ciutę powiększenia.

No i się zastanawiam nad heliosem, bo z tego co widziałam ładnie rysuje. Tak specyficznie.

Zresztą... czy ktoś mi może w punktach napisać co powstanie z tych moich "pomysłów"? Bo wszyscy mnie odwodzą a ja właściwie nie wiem od czego ;-)

MC - Nie 03 Maj, 2009

Owszem, MC uzywa raynoxa wlasnie z ta Minolta. I jest bardzo zadowolony. Fajne efekty da sie tez uzyskac np. z Sony 70-300, ale to juz sie robi wielkie powiekszenie i trzeba sie ze statywem przepraszac.
Mocowanie filtra musi byc od 52 do 67mm (MAF50/1.7 ma 49mm, wiec trzeba wkrecac przejsciowke). Do kompaktow nadaje sie nawet chyba lepiej, bo one maja wieksza glebie ostrosci.
Za 240zl to bym jednak nie kupil. Lepiej poszukac uzywanego. Ja kupilem za 65zl, bo ma drobna ryske na soczewce, zupelnie bez wplywu na zdjecia. Ale uzywki sa za 120-150zl. Tylko troche cierpliwosci trzeba.

Marian - Nie 03 Maj, 2009

Ja cię odwodzę od kłopotliwego robienia niedzielnego makro lustrzankami (użycie "protez" w rodzaju Heliosa nie tylko ci nie pomoże, ale wręcz uprzykrzy ci życie, tak że szybko się zniechęcisz do wszelkiego makro, nie tylko niedzielnego).
Nie ma w tej chwili nic lepszego do niedzielnego makro od dobrego kompaktu, chociażby ze względu na duże głębie ostrości jakie kompakty oferują, a to jest fundamentalny problem i źródło rozczarowań.

najeli - Nie 03 Maj, 2009

Tylko ja się właśnie chcę pobawić ;-)
Na tyle poczytałam różne fora że mniej więcej wiem w co się pakuję.
Tylko chciałabym się dowiedzieć konkretnie co uzyskam w danych konfiguracjach.

Zresztą... jakbym miała już wracać do FZ7, to wolę moją sigmę "macro" i cropa ze zdjęcia... ;]

Monastor - Nie 03 Maj, 2009

najeli, FZ7 tak szumi jak szalony, jak przy porządnym zestawie do lustrzanki GO jest szalenie mała. Zbuduj sobie jakiś dyfuzor na lampę błyskową, podepnij raynoxa i nie powinno byc problemu.

Zdaje się, że maput robi zdjęcia Panasem FZ50. Ten aparat szumi chyba jeszcze bardziej niż FZ7, a efekty są świetne. Odezwij się do niego na PW i zapytaj jaki ma patent.

Marian - Nie 03 Maj, 2009

najeli napisał/a:
Tylko ja się właśnie chcę pobawić ;-)
Na tyle poczytałam różne fora że mniej więcej wiem w co się pakuję.
No to jednak nie jestem pewien czy naprawdę wiesz w co się pakujesz wybierając któryś z rozważanych przez ciebie wariantów. Chyba że masz statyw a tylko go nie wymieniłaś, i masz odpowiednie oświetlenie do zdjęć makro a też go nie wymieniłaś.

W ocenie proponowanych przez ciebie rozwiązań sprzętowych nie wypowiem się, bo nie miałem z nimi do czynienia, a odwodzę cię od tych twoich pomysłów, bo wiem ile muszę się namęczyć mając specjalistyczny sprzęt w postaci 100mm makro i makro lamp błyskowych, więc mogę sobie wyobrazić ile ty będziesz miała przy rozważanych przez ciebie wariantach.

I tyle z mej strony przestróg. Życzę więc powodzenia.

najeli - Nie 03 Maj, 2009

Mam benro a-158n6 + ph-61.

I jeszcze raz powtórzę: nie chcę robic oczek much. Tylko kwiatki w ogródku przy dobrym świetle.

Ech... na różnych forach znalazłam różne rozwiazania, gdzieś było "tylko pierścienie", gdzie indziej "tylko rainox", potem "tylko odwrotne mocowanie".
No to się pytam: taka i taka konfiguracja -- co otrzymam? Prosto, konkretnie.

Wiem, że szału nie będzie, ale ja nie chcę dyskutować, tylko zdobyć informacje ;-)

Mogę załozyć drugi wątek pt. "Przekonajcie mnie że nie wiem co robię" ale za to chyba oberwę od moderatora... :>

SlawGaw - Nie 03 Maj, 2009

najeli moja rada jest taka: masz 50/1,8 więc pomyśl o rozbudowie tylko tego obiektywu o pierścienie pośrednie posiadające styki albo o soczewkę akurat na ten obiektyw.

Pierścienie na m42 to czysto manualna robota, ostrość i przesłona zamykana ręcznie, upierdliwe rozwiązanie.
Czy twój Helios ma możliwość ręcznego przymknięcia przesłony? Jeśli nie to trzeba go jakoś przerabiać aby móc przymykać przysłonę i nie robić zdjęć tylko na otwartym obiektywie.

Pierścienie makro do Sigmy, to może się okazać że odległość od obiektywu do obiektu to parę milimetrów. Przynajmniej tak jest w przypadku Canona 17-55. W innych wątkach na tym forum jest to opisane.
np. http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=6780

Z tego wszystkiego zostaje Canon 50 1,8 i masz tylko dwie możliwości soczewka i pierścienie.

Soczewka gorsza jakość, ale prostota i łatwość użycia, wygoda.

Pierścienie (ze stykami) lepsza jakość, więcej zabawy z przekładaniem pierścieni aby uzyskać właściwą skalę odwzorowania, ta wersja mi się najbardziej podoba i to rozwiązanie bym doradzał.

Marian - Nie 03 Maj, 2009

najeli napisał/a:
No to się pytam: taka i taka konfiguracja -- co otrzymam? Prosto, konkretnie.
Otrzymasz kłopoty, co najwyżej będzie ich mniej przy Raynoxie. O taką odpowiedź ci chodzi?
Jeśli to nie jest prosta i konkretna odpowiedź, to dlatego że pytanie po prostu nie jest ani konkretne ani proste.

najeli - Nie 03 Maj, 2009

@SlawGaw: Mnie w ogóle korci trochę pobawienie się obiektywami na m42.
Ten helios ma pierścień wyboru przesłony, to jest "kit" z Zenita TTL, którym zresztą robiłam kiedyś zdjecia na kompletnym manualu.

I chyba najbardziej skłaniam się ku pierścieniom... Tylko jescze nie wiem, czy na canona czy heliosa.
Może zrobię tak, że najpierw na m42, bo jakos tak bardziej "kultowo", a potem jak nerwicy dostanę, to canon? ;-)

@Marian: mówisz do mnie jak rodzic do dziecka -- "będzie źle i już", a ja już jestem za dużą dziewczynką, zeby przyjmować wszystko na wiarę, muszę trochę zakumać.

SlawGaw - Nie 03 Maj, 2009

najeli napisał/a:
Ten helios ma pierścień wyboru przesłony

Ale czy ma przełącznik między przesłoną "automatyczną" a manualną, jeśli nie to nie można przymknąć przesłony w momencie zrobienia zdjęcia, choć na pierścieniu wyboru przesłony coś sobie ustawisz.
A może przesłona zamyka się tylko manualnie?

najeli - Nie 03 Maj, 2009

Hmm... Nie wiem jak Ci odpowiedzieć.
Odkręciłam obiektyw, przesłona sie domyka, jak wcisnę taki bolec (albo jak nacisnę spust do połowy).
Jak bolec jest wciśnięty to mogę sobie zmieniać jak chcę.

Rozumiem, że ten "bolec" to sławetny popychacz przesłony?

mavierk - Nie 03 Maj, 2009

Tak to wszystko czytam i... eee... 0_o
Raynox i to wszystko, czego Ci trzeba, czy do 50/1.8 czy do 70-200/4L czy sigmy... z każdym będzie banglać dając efekty. No i jeszcze możesz popróbować odwróconym heliosem (z którego musisz wykręcić soczewki, żeby mieć w miarę normalne powiększenie) albo.. elką :D Dodatkowo możesz pomyśleć o kupnie obiektywu do macro pod m42 - wydatek około 400zł a efekty powinny być zacne.. A no i może jakaś lampka macro?

A do kwiatuszków nie wystarcza Ci 70-200L?

Marian - Nie 03 Maj, 2009

najeli nie było moją intencją traktowanie cię jak małej dziewczynki, tym bardziej że przecież widzę twą sympatyczną podobiznę dojrzałej kobiety.

Nie napisałaś jak jasny i duży masz wizjer w swoim aparacie. Warianty które rozważasz potrzebują do manualnego ustawiania ostrości odpowiednich wizjerów. Czy twój wizjer taki jest? To nie jest pouczanie małej dziewczynki tylko pytanie o brakującą informację.

[ Dodano: Nie 03 Maj, 2009 18:37 ]
najeli napisał/a:
Hmm... Nie wiem jak Ci odpowiedzieć.
Najlepszy byłby obiektyw który by miał dwa pierścienie przysłony.
najeli - Nie 03 Maj, 2009

Marian napisał/a:
Nie napisałaś jak jasny i duży masz wizjer w swoim aparacie. Warianty które rozważasz potrzebują do manualnego ustawiania ostrości odpowiednich wizjerów. Czy twój wizjer taki jest?

Najgorsze jest to, że ja nawet nie kumam Twoich pytań :)
Aparat mam taki jak w stopce - 40d. Wizjer mam jeden...

I w ogóle chyba muszę zmienić avatara -- jak poleciało "dojrzała" normalnie poczułam się jakbym miała conajmniej 40-tkę na karku, a jeszcze spoko do 30tki brakuje... ;-)

@maverik - no właśnie nie wystarcza... Nie wypełnisz kadru 2cm kwiatkiem.

Z sigmy mogę wydobyć cos takiego (pomijając jakość kadrów):


Z canona:


Może rzeczywiscie raynox by styknął, szkoda ze z sigmą nie da rady... Ona ma 1:3, już niewiele brakuje ;-)

mavierk - Nie 03 Maj, 2009

a jakie zdjęcia chciałabyś robić?
Marian - Nie 03 Maj, 2009

najeli napisał/a:
jak poleciało "dojrzała" normalnie poczułam się jakbym miała conajmniej 40-tkę na karku
No cóż, tylko milczenie może mnie uratować ...
najeli - Nie 03 Maj, 2009

mavierk napisał/a:
a jakie zdjęcia chciałabyś robić?

Z ciutę większym powiększeniem.
Tak, żeby mieć kwiatek, móc zrobić pół środka i płatki na cały kadr, gdy tenże kwiatek ma 3cm średnicy.
Taki liść pewnie fajnie wygląda. Tylko to był rododendron. Taki jak drzewo. Liście miał półmetrowe ;-)

@Marian: spoko, po prostu nie mogłam nie zareagować ;-)

mavierk - Nie 03 Maj, 2009

a przybliżenie, jakie oferuje Ci 70-200L na 100mm z przyłożonym odwrotnie heliosem Ci nie wystarcza? :) Oferuje on mniej więcej coś takiego:

Niezapominajka

:|

najeli - Nie 03 Maj, 2009

Czyli mówisz, że pkt 3 z mojego pierwszego posta jest szczególnie godny uwagi? :>
Bo myślę, że takie powiększenie by mi stykło :D

Tylko jakoś nie rozpatrywałam 70-200 w kategoriach makro. Ale jeżeli się da to stanę się jeszcze bardziej zagorzałą fanką tego szkła :)

mavierk - Nie 03 Maj, 2009

ta.. da się... ale niestety bicie serca powodowało, że niezapominajka wychodziła z go...
najeli - Nie 03 Maj, 2009

mavierk napisał/a:
ta.. da się... ale niestety bicie serca powodowało, że niezapominajka wychodziła z go...

:D

ech...no dobra Panowie, to co w końcu będzie miało największą "fajność"?
1. canon 50/1.8 + raynox
2. canon 50/1.8 + odwrotnie helios
3. canon 50/1.8 + pierścienie

SlawGaw - Nie 03 Maj, 2009

najeli napisał/a:
Rozumiem, że ten "bolec" to sławetny popychacz przesłony?

Tak

najeli napisał/a:
Jak bolec jest wciśnięty to mogę sobie zmieniać jak chcę.

Tak, ale Canony Eos nie wciskają tego bolca, trzeba się postarać samemu aby przysłonę zamknąć, więc są różne kombinacje aby to osiągnąć, żadna nie jest wygodna. Nawet jak uda się zamknąć przesłonę to i tak ciemnieje wizjer, a wtedy trudno ustawić ostrość.

Cytat:
3. canon 50/1.8 + pierścienie

Dla mnie najlepsze rozwiązanie.

edmun - Pon 04 Maj, 2009

ja bym tam zainwestował w Raynoxa jak zrobiłem jakiś czas temu :) Podepniesz pod większość obiektywów :) Sam używam przy kicie 18-55 (trochę krótko), czasami podpinam heliosa i do tego pierścienie pośrednie, a czasami podpinam porsta pod pierścienie pośrednie i też jest fajnie, ale najlepiej mi macro wychodzi na obiektywie 90-300 plus raynox dcr-250. nie wyobrażam sobie bez raynoxa wyjść polować na owady :)
najeli - Pon 04 Maj, 2009

edmun napisał/a:
najlepiej mi macro wychodzi na obiektywie 90-300 plus raynox dcr-250

a powiedz mi jaką wtedy masz odległośc ostrzenia? W sensie jak raynox zmieni te moje prawie 1.5m z Lki?

I ja chyba w końcu wybiorę przez rzut kostką ;-)

Chociaż tak sobie kombinuję, że z tego raynoxa to może pociechę by miał też mój luby i jego kamera...

edmun - Pon 04 Maj, 2009

dopiero co komorowi użyczyłem Raynoxa do jego eLki.
nieważne czy Twój obiektyw ostrzył od 2 metrów czy od 50 cm.
podłączasz raynoxa i metodą przybliżania i oddalania szkła od obiektu - trafiasz z ostrością, gdzie głębia ostrości zazwyczaj ma 0,5 mm.

Zazwyczaj ostrość masz w okolicach 10-20 cm od soczewki obiektywu do obiektu

najeli - Pon 04 Maj, 2009

edmun napisał/a:
Zazwyczaj ostrość masz w okolicach 10-20 cm od soczewki obiektywu do obiektu

O to mi chodziło. Dzięki.

No to zobaczymy... Chyba się zdecydowałam na tego raynoxa, wydaje się, że będzie z tym najmniej zachodu.
Chociaż pierścień odwrotnego mocowania też sobie strzelę - ten helios kusi, a koszt praktycznie żaden :)

Dzięki wszystkim :)

DinX - Sob 09 Maj, 2009
Temat postu: Raynox DCR-250 czy Pierścienie pośrednie
Witam. Jestem tu nowy Mam Nikona D90 + Nikkor 16-85 i chce przeznaczyc do 300 zł na coś do makrofotografi. Myśle nad pierścieniemi pośrednimi albo nad konwerterem Raynox DCR-250.

http://www.foto-tip.pl/sk....on-p-1142.html to są pierścienie których rozważam zakup. I moje pytania:
1. Jakie są wady i zalety konwertera a jakie pierścieni?
2. Jak jest ze skalą odwzorowania przy jednym i drugim?
3. Czy zmienia się odległość ostrzenia w obu przypadkach?
4. Jak jest ze światłem (mam namyśli to czy po założeniu pierścienie nie robi się "ciemniej")?
5. W co lepiej zainwestować?

Bardzo proszę o szybką pomoc bo się muszę szybko decydowac... Dodam ze narazie inny obiektyw nie wchodzi w grę bo mnie po prosty na niego nie stać.

zug - Sob 09 Maj, 2009

jest podobny temat,powinien Ci pomóc wyborze TU
ja ma reynoxa i jak na niskobudżetowe makro to w zupełności mi wystarcza.

komor - Pon 11 Maj, 2009

zug, dzięki za pomoc – scaliłem obydwa tematy.
najeli - Pon 11 Maj, 2009

To może ja jeszcze dorzucę wrażenia z pierwszego makro ;)

Finalnie zakupiłam raynoxa i pierścień odwrotnego mocowania.

Wyszły mi z tego możliwości:
a) canon 50/1.8 + raynox
b) canon 50/1.8 + helios 58/2
c) canon 70-200/4 + raynox

Opcja c ma największy power, choć w życiu bym nie przypuszczała :)
Przy b miałam straszną winetę, choć w sumie miało to swój urok.
Ale ogólnie wydaje mi się że raynox to jest najlepsze rozwiazanie. Dla mnie przynajmniej.

Ogólnie nawet mi się spodobało, na jakieś niecałe 500 zdjęć strzelonych z ręki około 30 zaliczyłabym jako "nadające się". I w ogóle fascynujące się ile życia się dostrzega przez takie 200mm + raynox :)

Galeria: na picasie (niekadrowane! lekko kontrast + ostrość)

DinX - Pon 11 Maj, 2009

Dziękuje bardzo za pomoc. Zdecydowałem sie narazie na raynoxa.
edmun - Wto 12 Maj, 2009

najeli napisał/a:
I w ogóle fascynujące się ile życia się dostrzega przez takie 200mm + raynox

miałem to samo. na codzień nawet nie zauważam tyle życia pod nogami i choćby na zwykłym liściu od jakiegoś krzaczka wokół :D

radek_z - Sob 18 Lip, 2009

Przeczytałem cały temat i fragnenty kilku podobnych i musze powiedzieć ze odpowiedział on na moje wszystkie pytania. Co prawda jadę na innym systemie, ale dla mnie chyba najlepszy będzie Raynox. Dziś pojadę do sklepu i przetestuje jakie efekty daje z moim 18-105mm. W sierpniu szykuje się zakup 70-300 VR, a jak czytałem efekty są jeszcze lepsze.

Teraz małe pytanko. Co jeśli z czasem zechcę zaglądać owadom w oczy? DCR-5320?

[ Dodano: Sob 18 Lip, 2009 19:21 ]
Przetestowałem dziś raynox dcr-250. Efekt macro rzeczywiście bardzo fajny, jednak zastosowanie go daje efekt 100% winiety na niemal 50% powierzchni kadru. Tak to przynajmniej wygląda z obiektywem który ma mocowanie filtrów 67 mm, czyli największy na jaki może być założony raynox.

Nie wiem czy odpowiada mi efekt zdjęcia przez dziórkę od klucza. Napewno nie za 250 PLN, będę raczej polował na używkę.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group