markus383 - Pon 17 Sie, 2009 Temat postu: Makro w Sony A200 Witam! Jestem nowy na tym forum. Mam Sony A200 od lutego z pewnymi perypetiami i przerwami w użytkowaniu. Jeszcze nie zbyt bardzo znam się na tej całej fotografii i chciałbym się dowiedzieć jak mogę zrobić dobre zdjęcie makro. Kupiłem sobie ostatnio soczewki, ale nie jestem z nich zadowolony w 100%. Co mogę dokupić, aby robić dobre zdjęcia makro?? Mam trochę ograniczony budżet, więc prosiłbym o jakieś poważne wypowiedzi, a nie żebym kupił sobie lepszy aparat 
Pozdrawiam!! Mateusz mavierk - Pon 17 Sie, 2009 dokup sobie troszkę umiejętności, jeśli już coś kupić musisz. Jak uważasz, że tego nie da się kupić, to pora wziąć się za ćwiczenie 
Pozdrawiam Maciek
Sunders - Pon 17 Sie, 2009 markus383, oprócz tego co radzi mavierk, możesz dokupić makrokonwerter ryanox DCR-250.Koszt ok.240pln. zug - Pon 17 Sie, 2009
jakie soczewki kupiłeś? Szabla - Pon 17 Sie, 2009 Obiektyw makro. Z używanych szkieł, w cenie ok. 1000 zł, można poszukać minoltowskich 50/2,8 macro lub 50/3,5 macro, ale ten drugi, choć doskonały optycznie, daje odwzorowanie tylko 1:2. W październiku pojawi się w handlu nowy obiektyw Sony DT 30/2,8 Macro (1:1), w cenie ok.700 zł MC - Pon 17 Sie, 2009 Ciekawe efekty mozna uzyskac kit+wspomniany Raynox, chociaz jest to dosyc meczacy kompromis. Fajnie by bylo napisac co rozumiesz przez pojecie ograniczonego budzetu 
markus383 - Pon 17 Sie, 2009 Soczewki kupiłem na aukcji na allegro.pl Chciałbym się wyrobić do 600zł. Wiem, że to mało, ale niestety jestem studentem
Czy tanim sprzętem da radę zrobić fotki takie jak: http://www.dfv.pl/gallery..._itemId=1703471 Jeśli nie to kupię tego Ryanox'a DCR-250. zug - Pon 17 Sie, 2009
myślę że na początek Raynox będzie dobrą inwestycją, miałem i polecam
na forum jest sporo osób które go używają i sobie chwalą zobacz tutaj, pierwsza lepsza strona ze zdjęciami zrobionymi przy użyciu Raynoxa  TU
oczywiście efekty mogą być różne, jakie masz szkło? markus383 - Pon 17 Sie, 2009 No niestety obiektyw KIT'owy. Wiem, że nie da to zbyt dobrego efektu, ale z czasem myślę, że będę zakupował już lepsze obiektywy Teraz sporo wydałem na naprawę tego aparatu i dokupienie obiektywu KIT'owego, bo z poprzedniego niewiele zostało.
zug - Pon 17 Sie, 2009 markus383, raynox jest z adapterem o średnicy od 52 do 67 mm tak więc będziesz miał na przyszłość
MC - Wto 18 Sie, 2009 markus383, akurat z obiektywem kitowym ten Raynox sprawdza sie calkiem niezle, wiec nie ma co narzekac. markus383 - Czw 20 Sie, 2009 W pewnym miejscu zobaczyłem RAYNOX'a DCR-250 i z przodu napisane jest fi=49mm. Czy będzie pasował do mojego obiektywu kitowego?? On ma fi=55mm. zug - Czw 20 Sie, 2009
to jest jego rozmiar, tak jak pisałem Ci wcześniej do niego dołączany jest adapter który umożliwi Ci założenie na obiektyw tu masz konwerter oddzielenie i adapter TU
markus383 - Czw 20 Sie, 2009 A jest jeszcze coś takiego jak pierścienie pośrednie. Czy jest to dobre rozwiązanie?? Przeczytałem na forum, że do lustrzanek lepsze są pierścienie, ponieważ obiektywy są dobrze zbudowane z przodu i nie powinno się już nic dokładać przed obiektywem. Teraz już sam nie wiem co o tym myśleć. Tu są jakieś pierścienie: http://allegro.pl/item709..._a300_a200.html zug - Czw 20 Sie, 2009 zobacz ten Temat koleżanka miała podobny dylemat
hijax_pl - Czw 20 Sie, 2009 DCR-250 to po prostu soczewka +8 dipotri w fajniej oprawce - nic wiecej. No może tylko tyle, że niby jakościowo lepsza od soczewek z allegro po 10zł sztuka / 49zł kompet czterech
Generalnie to z takimi soczewkami są następujące problemy: 1) mydlą... po prostu jest to kolejny element optyczny... dodatkowa przeszkoda dla światła 2) drastyczny spadek jakości na brzegach soczewki Ad 1) - trzeba kupowac firmowane soczewki; canon, nikon i inni robia takowe Ad 2) - fizyka... no cóż - jedyne wyjście to pogodzić się z tym lub przykręcić soczewkę większą od obiektywu, np 77 na 58... ghost - Czw 20 Sie, 2009 obiektyw to też soczewka w fajnej obudowie
raynox składa się z 3 elementów. jakość obrazu będzie inna niż z pojedynczej soczewki +8 nawet ze znaczkiem nikona
hijax_pl - Czw 20 Sie, 2009 ghost, raynox dcr-250 jest fajny - nie przeczę - sam się nim chwilę bawiłem, ale to co mi się w nim nie podoba to jego mała średnica. Niestety cholernie winietuje na moich szkłach. Z tego powodu bardziej mi się podoba dcr-5320, niestety jest dużo droższy (ale to zrozumiałe) oraz... nie bawiłem się nim więc moje podobanie się bazuje na specyfikacji. ghost - Czw 20 Sie, 2009 ja makro nie uprawiam i nie przepadam, ale widziałem troche zdjęć więcej niż poprawnych właśnie z raynoxa (i to nie przyczepionego do dedykowanego szkła makro ). nie jest to może marzenie, ale na początek i przy ograniczonym budżecie będzie ok.
problematyczny (ze strony jakości obrazu) będzie kit 1870, który przy 70mm jest kiepściuchny. hijax_pl - Czw 20 Sie, 2009 Ja do zabawy mam mieszek i szkła m42 Ale to do zabawy w domu... W teren biorę obiektyw macro. Dlaczego? Bo przypinam na niego lampę....
No ale okres zabaw w soczewki mam już dawno za sobą. P.S. Nie chcę nikogo zrażać. Raynox jest relatywnie tani jak na wstęp do mikroświata i jeśli ktoś się wciągnie - będzie poszukiwał dalej i tak czy siak obiektyw dedykowany kupi. Jeśli nie - nie wyda dużej kasy. I to jest największa siła rażenia raynoxa 
|
