Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
A co do testu. Wydaje mi się, żę w intstrukcjach obsługi omawianych aparatów są ostrzeżenia przed używaniem ich w niskich temperaturach i namiernej wilgoci, a więć trudno jest nawet winić producenta. Skąd innąd dobrze by znać dokładniej maechanizm powstawania opisywanych uszkodzeń, by móc się przed nimi chronić.
Ale tu nie chodzi o to, że Canony tego nie wytrzymały. Chodzi o to, że Canony nie wytrzymały tego co wytrzymały Nikony i Sony, które kosztują tyle samo. 5D Mk II, D700 i A900 to ta sama półka cenowa, taki test jest więc jak najbardziej miarodajny i pokazuje co dają nam różni producenci w tej samej kwocie.
Ksiegowych. Bo mysle ze Canon w projekcie okreslanym szumnie jako 5D Mark 2 Canon nie zatrudnil zadnych konstruktorow. Ja nie jestem inzynierem ale mysle ze w 3 lata wymyslil bym jak przelozyc matryce z Marka do starej piatki;) Moze znawet zrobili to sami ksiegowi
Szczelność i niezawodność jest względna. Czasem można się zdziwić. Przykłady:
Stary plastikowy nieuszczelniony D70 używany bezlitośnie przez 4 lata nie odmówił współpracy ani razu, z podobno uszczelnionego D300 dwukrotnie w ciągu 1 roku musiałem wydłubywać igłą drobiny piasku, które wlazły między gniazda przycisków i przyciski z tyłu korpusu i blokowały je w pozycji "wciśniętej" [co skutecznie blokowało aparat].
[Wolałem podłubać igłą sam, bo serwisowi zajęłoby to pewnie ze 2 tygodnie].
A co do testu. Wydaje mi się, żę w intstrukcjach obsługi omawianych aparatów są ostrzeżenia przed używaniem ich w niskich temperaturach i namiernej wilgoci, a więć trudno jest nawet winić producenta. Skąd innąd dobrze by znać dokładniej maechanizm powstawania opisywanych uszkodzeń, by móc się przed nimi chronić.
Ale tu nie chodzi o to, że Canony tego nie wytrzymały. Chodzi o to, że Canony nie wytrzymały tego co wytrzymały Nikony i Sony, które kosztują tyle samo. 5D Mk II, D700 i A900 to ta sama półka cenowa, taki test jest więc jak najbardziej miarodajny i pokazuje co dają nam różni producenci w tej samej kwocie.
Ależ ja nie kwestionuje wyniku testu, który wykazał że Nikony i Sony okazały się lepsze od Canona 5DMkII. Nawiasem mówiąc, przez przypadek, pare razy na tym forum stwierdzałem, że kupiłbym sobie kiedyś jeszcze A900, jak troszkę stanieje, czego jeszcze nie napisałem o 5D MkII.
Ale dość poważny problem dotyczy używania sprzętu wbrew zaleceniom instrukcji. Niestety życie nauczyło mnie tu trochę dmuchać na zimne.
Może właśnie tego rodzaju testy skierują uwagę producentów na istotny problem, by dokanali sami odpowiednich badań i wprowadzili odpowiednie udoskonalenia, tak żeby aparaty miały gwarancję producenta na używanie w trudniejszych warunkach.
Panowie, to nie o to chodzi, żebyście się teraz licytowali, co Wasze aparaty wytrzymują. Bo to o niczym nie mówi. Dla jednego ekstremalne warunki to szyb raz zapylonej, a raz wilgotnej kopalni, a dla drugiego ogródek na wczasach u babci. Tak więc Wasze opinie są nieobiektywne i oparte o doświadczenie z 1-2 aparatami, a to słaba statystyka.
To co opisał Reichmann jest o tyle ważne, że mamy wynik oparty o kilkanaście-klikadziesiąt korpusów, które były poddane działaniu mniej więcej takich samych warunków. I to do mnie przemawia. Wasze licytacje zupełnie nie.
Na całe szczęście jakimikolwiek testami specjalnie się nie przejmuję bo gdybym tylko na ich podstawie miał dobierać sprzęt to miałbym niezły bajzel co 2-3 lata. To są tylko ogólne wnioski w ogólnych kwestiach.
Nie trzeba być wróżką i zbędne są testy by wiedzieć, że korpus uszczelniony takiej firmy jak Nikon (czym ta firma się chwali) jest faktycznie uszczelniony i lepiej zniesie pewne trudy niż korpus który nie jest uszczelniony. Nie jest też tajemnicą, że jak się chce CELOWO badać odporność body na różne zewnętrzne trudy to w Canonie mamy 1D,1Ds i tyle. W Nikonie jest tego więcej, to też nie jest tajemnica. Inną sprawą jest to, że nieuszczelnione korpusy Canonów często wytrzymują naprawdę dużo i jest to sprawdzone nie na dwóch tylko na kilkudziesięciu sztukach.
Co ja bym wybrał na ekstremalne warunki do fotografowania? Nikona FM 3A
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Sob 07 Lut, 2009
sorry panowie.........
przeczytałem ten test raz jeszcze i uważam go za totalną bzdurę...
po pierwsze inna jest technologia podpinania grip'a w 5d i d700 oraz chyba a900...
poza tym zdaje mi się ,że zupełnie inne osoby uzywały canonów, nikonów i sony - tak?
więc to porównanie można włożyć w buty...
a i tak canon 5dII dał d..y!!!
Nie trzeba być wróżką i zbędne są testy by wiedzieć, że korpus uszczelniony takiej firmy jak Nikon (czym ta firma się chwali) jest faktycznie uszczelniony i lepiej zniesie pewne trudy niż korpus który nie jest uszczelniony.
Ale już porównanie A900 vs 5D MkII jest ciekawe.
A testy warto zrobić. Choćby po to, żeby wykryć takie wpadki z AF jak na przykład w 1D MkIII. Twoje podejście polegałoby na stwierdzeniu, że AF w jedynkach jest najlepszy i wcale nie trzeba robić testów, żeby to wiedzieć. Ludzie jednak nie zaufali temu co pisze producent i pokazali, że z nowym AF w 1D Mk III wcale tak różowo nie jest...
Arek, nie było różowo. Ale teraz po reakcji Canona jest już dobrze. Ja mam kolegę w Warszawie którego EOS 5D przeżył zimę na Spitsbergenie (nie wiem czy to dobrze napisałem) będąc dość mocno eksploatowany. Przeżył też stareńki, trzeszczący EOS5. Może nowe 5D jest bardziej delikatne, no cóż...
Dla mnie w takich testach jest ogromny procent przypadkowości. Ta tak jak na optycznych wspominają o wydajności systemu czyszczenia matrycy. Czasem drugiego dnia przyklei się jakieś gówno i trzeba czyścić ręcznie, a czasem przez lata będzie spokój.
Zresztą od początku czepiano się tej nowej piątki, a ta sprzedaje się świetnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10