Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ja wiem, że plastyka w szkołach stoi na marnym poziomie i nie uczy ludzi tego co powinna - czyli umiejętności czytania sztuki, ale chyba można rozumieć różnice w symbolice krzyża i krucyfiksu.
Bo w szkole jest plastyka, a nie historia sztuki - i tu jest problem. Taki sam, jak z muzyka zreszta.
Cytat:
Ja wiem, że plastyka w szkołach stoi na marnym poziomie i nie uczy ludzi tego co powinna - czyli umiejętności czytania sztuki, ale chyba można rozumieć różnice w symbolice krzyża i krucyfiksu.
Bo w szkole jest plastyka, a nie historia sztuki - i tu jest problem. Taki sam, jak z muzyka zreszta.
Elementem nauczania plastyki jest również historia sztuki. Mam jeszcze stare podręczniki z plastyki, z których korzystałem w podstawówce. To ile z tych podręczników się korzystało to już inna sprawa (nie wiem może teraz jest inaczej i plastyka polega na ciapaniu po papierze wyłącznie).
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Sro 18 Lut, 2009
Ciekawa dyskusja ale czy nie sądzicie, że kulą w płot przy zarezentowanym na początku zdjęciu? Zdjęcie nie jest nieostre bo Capa 3 dni trenował takie ujęcie w atelier, tylko jest nieostre, bo Capa leżał w mieszaninie krwi z wodą za jakąś prowizoryczną osłoną, starał się tak kadrować, aby nie wychylić głowy za wysoko, ale nie na tyle nisko, by utopić aparat, zapewne również nie miał wiele czasu nad dumaniem nad doborem czasów i przysłon, pewnie raczej wybrał z doświadczenia takie nastawy, żeby jak najwięcej zdjęć wyszło itd... Zdjęcie może jest ruszone dlatego że parę metrów dalej rozerwał sie granat... Capa robił też ostre zdjęcia.
to zdjęcie jest nieostre bo technik wywołujący przegrzał negatyw i emulsja spłynęła. jest nieostre i jeszcze zniszczone przez błędne suszenie.
technicznie to porażka jak rzadko. tylko jednocześnie to jedno z dwóch najbardziej rozpoznawanych zdjęć z 2wś.
i ja twierdzę że po części dzięki temu.....
a nie dlatego że film pracowaał optymalnie blah blah blah..... co czasem mam wrażenie jest uznawane za podstawę fotografii tu. ostre szkło i matryca która tego nie zmarnuje.
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Sro 18 Lut, 2009
Krótko mówiąc wynika z tego, że obraz ten warsztatowo jest przypadkowy, a jego niedoskanałości techniczne nie wynikają nawet z samego "zdjęcia" a spieprzonej obróbki. Tutaj trzeba by się zastanowić, dlaczego tak przemawia. Swoją zawartością, czy dlatego, że jest kluczem do którego podczepia się inna wiedza jaka posiadasz. W każdym razie IMO do dyskusji o ostrości nie nadaje się.
Moja córka w pierwszej klasie budy podstawowej dostała tygodniowo 2 lekcje… religii, 1 (słownie: jedną) lekcję WF (jeszcze raz powtórzę: JEDNĄ GODZINĘ WF) i nie ma żadnej tam plastyki czy muzyki. Ma za to dwa języki obce, które jej się totalnie mylą.
Ostatnio zmieniony przez komor Sro 18 Lut, 2009, w całości zmieniany 1 raz
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sro 18 Lut, 2009
Z religią to troszkę dziwnie.
Z WF to tragicznie dziwnie
Z plastyką czy muzyką to zaskakująco i tragicznie dziwnie.
A z językami to żałuję, że nie miałem 2, nawet jeśli się by miały mi mylić.
A powracając jeszcze do Capy, to skoro nie technika, dyfrakcje, ostre obiektywy i świetne matryce się liczą, to czemu w galerii wiecznie widzę czepiania się, że horyzont leci, że ręka przycięta, że coś tam nie jest w mocnym punkcie?
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sro 18 Lut, 2009
Jak to powiedziała kiedyś moja ulubiona postać z serialu telewizyjnego ( Gregory House ) :
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10