Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009 ...czy można "przeinewstować" w statyw !???
...jestem już u kresu "wytrzymałości" , chcę kupić statyw jednak nie jestem zdecydowany za sprawą braku możliwości porównania tego w sklepie (Gitzo) , byłem bliski zakupu Manfrotto 055CX Pro3 zniechęcił mnie zaczep haku w kolumnie ( brzęczał ) oraz zaczepy do paska też jakieś takie niesolidne rozwiązanie , jednak wciąż jest nr 1 na liście ...a cały problem za sprawą Gitzo GT 2531 tylko nie wiem czy jest sens wydawania 3 tyś na statyw ????
Wiem że zakup dobrego się opłaca tylko czy akurat będę w stanie go wykorzystać, a może ta "Frotka" to wszystko co mi potrzeba ????
Chętnie wsłucham sie w jakieś głosy ,
Wiesz, dobry statyw to naprawdę opłacalna inwestycja. Pod warunkiem że często z niego korzystasz, a na to sam musisz sobie odpowiedzieć.
Przy sporadycznych zdjęciach w warunkach wymagających użycia stabilizacji, można zadowolić się nawet jakimś velbonem.
I druga sprawa, im dłuższa lufa, tym lepszy statyw- a szczególnie głowica.
Pytanie jak często korzystasz z 70-200 na statywie.
Myślę że rozsądnie można się zamknąć w tysiącu-półtora pln'ów.
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
no a ja przykładowo nie korzystam z statywu - nie mam totalnie po co go kupować, więc go nie kupuję
na co Tobie statyw? żeby robić zdjęcia spoterskie za pomocą 70-200? Żeby czaskać krajobrazy za pomocą 18-70?
w 1 przypadku kupno statywu za 3k w sumie rozumiem, w drugim lepiej byłoby kupić coś za 1k a za resztę pomyśleć nad wymianą kita
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
mavierk, statyw do zdjęć spotterskich to zły pomysł - już raczej monopod, ale to i tak gdy masz bardzo dobre miejsce widokowe i sporo luzu w koło...
co do statywu do krajobrazu , też się z tobą nie zgodzę. akurat do tego bardzo dobry statyw /choć lekki/ bardzo jest potrzebny. jeśli potrzebujesz głębi ostrości i opierasz sie na f16+ a chcesz zachować iso w "dole" , nic innego, niz dobry statyw ci nie pomoże...
czy można przeinwestować?
pewnie...
ale to już raczej w sensie wimberly do 70-200 na którym spokojnie zawiesisz 800mm,
choć .... zawsze jest "a może kiedyś"?
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
krisv740 napisał/a:
. jeśli potrzebujesz głębi ostrości i opierasz sie na f16+ a chcesz zachować iso w "dole" , nic innego, niz dobry statyw ci nie pomoże...
no ja wolałbym lepsze szkło od lepszego statywu - w sumie o to mi chodziło
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
mavierk,
lepsze szkiełko do krajobrazów?
imho - lepsze szkiełko jest zawsze wskazane, ale przy krajobrazach najlepszym szkłem w słabych warunkach oświetleniowych , bez statywu nie uzyskasz jakości o jaką ci powinno chodzić..............
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
hmm a co jeśli robisz zdjęcia nocne i chcesz rozmazać światła pojazdów ? czas 10 s i z ręki za pomocą jasnego szkła ?
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
mavierk napisał/a:
no chociażby 10mm zamiast 18 - proste
no niestety nie do końca tak....
wybór ogniskowej jest efektem pomysłu/zamowrzeń fotografującego - wiesz o tym dobrze - prawda?
nie zawsze tak "hołubiona" "szeroka ogniskowa" da ci to co chcesz osiągnąć. bardzo wiele pięknych ladszaftów było/jest robionych zwykłą pięćdziesiątką na FF. jeśli do dobrego odwzorowania/rysowania obiektywu dodasz swój pomyś/inwencję , to efekt bedzie "powalający". nie jest potrzebna do tego, nadużywana niejednokrotnie, krótka ogniskowa.
i zapewne pamiętasz o tym iż nawet w tak lubianych przez ciebie 10mm f zaczyna się zazwyczaj od około 3.5?
ale czy GO będzie wystarczająca przy tym f? nie zawsze - czasami trzeba pójść "wyżej" i trzymać iso na akceptowalnym poziomie - wtedy niestety tylko dobry statyw nam pomoże...
[ Dodano: Czw 09 Kwi, 2009 16:55 ]
edmun napisał/a:
hmm a co jeśli robisz zdjęcia nocne i chcesz rozmazać światła pojazdów ? czas 10 s i z ręki za pomocą jasnego szkła ?
nie wspominając o tego typu zdjęciach...
Ostatnio zmieniony przez krisv740 Czw 09 Kwi, 2009, w całości zmieniany 1 raz
R.Roobs, a może zamiast włokien węglowych wejdziesz w bazalt? Seria bazaltowa Gitzo i tak jest solidniejsza od Manfrotto (na co dzień używam jednego i drugiego), a tańsza od włókien węglowych. Np.:
http://pstryk.pl/details:...t+swivel+column
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
edmun napisał/a:
hmm a co jeśli robisz zdjęcia nocne i chcesz rozmazać światła pojazdów ? czas 10 s i z ręki za pomocą jasnego szkła ?
ale ja nie chcę, nie lubię robić takich zdjęć, a statywu taszczyć jeszcze bardziej. Wolałbym używalne iso 3200 + stałkę z 1.2 i czaskać portrety w nocy.
plus do tego napisałem, że wolałbym zamiast statywu za 3000zł kupić szkło za 2000zł i statyw za 1000zł
ale krisv740, edmun, dziękuję Wam za to, że wytłumaczyliście mi, że trawa jest zielona a ludzka krew czerwona, to była pouczająca dyskusja
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
mavierk,
każdy ma osobiste preferencje....
ja nie zauważyłem w swoich postach tematu trawy, co prawda, ale jeśli tak twierdzisz
co do statywu, bo on jest tu podstawą rozważań, a nie nasze osobiste preferencje i zainteresowania w fotografii, to nie należy imho polecać statwu do określonych zadań , w których proponowany się nie sprawdzi...
co do twoich porad odnosnie zakupu szkieł za 2000 i statywu za 1000, to mam niejakie wątpliwości, ale to pominę...
jako kontrpropzycję/wariant przedstawię opcję szkło /koszt nieważny/ w wadze 1.5kg+aparat 1kg+wiaterek na dworze i statyw za 1000pln który się buja...
a dla podniesienia dramatyzmu sytuacji nie robisz zdjęć artystycznych z ziarnem na 12800iso, tylko chcesz normalnie udokumentować coś ,co możesz przy czasie 1/250 , a bezwzględny traf zdarzył,że ogniskowa którą posiadasz to 500mm i co wtedy?
są sytuacje gdy Ty robisz swoje wysmienite portrety jasna stałką
są sytuacje gdy musimy mieć podparcie ciężkiego zestawu do zdjęć innych
ja lubię ciasne , niespodziewane portrety robione jasnym szkłem wykonywane z "podrzutu"
i wiem ,że czasami potrzebne jest solidne podparcie posiadanego zestawu
jedno z drugim się nie wyklucza , a uzupełnie.
nie możesz/powinieneś udzielać rad opierając sie tylko na swoich preferencjach i ansach.
to nie wyczerpuje tematu , wręcz go spłaszcza
i sorry , to nie była pouczająca dyskusja dla mnie....
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
napisałem duży post, ale go skasowałem - przecież wiem, ze są sytuacje, w których taki gitzo jest niezastąpiony, mnie i moich znajomych takie sytuacje nigdy nie dotknęły, więc dla mnie kupno takiego sprzętu mija się z celem.
Inna sprawa, gdy ktoś poluje na ptaki mając podpiętego chociażby Canona 100-400L - rozumiem sens kupna solidnego statywu, ale do fotek 10sek na spacerze po mieście, gdy chcemy rozmyć światła samochodów? To dla mnie przeinwestowanie
A gdy będę miał solidne 500mm, to będę też miał tego Gitzo.
Po prostu dla amatora moim zdaniem ten gitzo jest przerostem formy nad treścią
mavierk, wszystkie zdjęcia nocne uznaję że warto mieć statyw na plecach.. choćby taki jak mój, trzeszczący, rozsuwający się sam za 40 zł.
dlaczego? bo uwielbiam kadry w stylu bezwietrzny dzień i panorama miasta odbijająca się w wodzie.
ok... z ręki też można, ale po co walić ISO16800 (o ile takie oczywiście będzie), po czym podpinać szkło o świetle 1.2, które do landszaftów i tak musimy przymykać, więc trochę mi wisi czy pełną dziurę ma 1.2 czy 1.8 żeby to wszystko utrzymać z ręki,
kiedy mogę spokojnie rozstawić trójnoga, ustawić ISO100 na którym mam lepsze przejścia tonalne, bogatszy wachlarz kolorów i jedyne 15 sekund naświetlania, które na F8-F11 da mi ładne gwiazdki zamiast wielkich okrągłych plam światła latarni, lepszą GO i dodatkowo wydłuży mi czas ekspozycji że w wodzie będę miał nie odbicia poprzecinane falami, ale wodę jak mleko w której odbija się delikatne światło.
W takim razie czy 40 zł jest przeinwestowaniem ?
Czy jakikolwiek statyw do astrofotografii też jest całkowicie zbędny ?
mavierk, zupełnie rozumiem że kochasz jasne szkiełka i możliwości uchwycenia wszystkiego z ręki, ale jeśli ktoś jest gotów wydać od 40 zł do 500 zł na statyw, który mu się przyda, to nie uważam tego za zbędny wydatek.
choć jak dla mnie statyw za 500 zł jest odrobinę przeinwestowany, nie mówiąc o sprzętach za 1000-2000 zł
[ Dodano: Czw 09 Kwi, 2009 22:08 ]
mavierk napisał/a:
edmun, dziękuję Wam za to, że wytłumaczyliście mi, że trawa jest zielona a ludzka krew czerwona,
skąd ta ironia ? :/
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2009
mavierk,
ależ ja wiem ,ze Ty WIESZ! - że czasami statyw jest niezbędny
to nie podlegało dyskusji.............
problemem jest przelewanie osobistych preferencji na konkretne pytanie, bez uwzględnienia potrzeb pytającego...
oraz złe "przydzielenie" potrzeb statywowych
ja nie polecam żadnego statywu, bo nie wiem do czego ma służyć.
napisałem ogólnie o jego uzytkowaniu.
to pytający musi zdecydować, jeśli nie podaje parametrów uzytkowania, czy opłaca mu się dana inwestycja....
ogólnie , lepiej jest mieć dobry statyw niż zły /truizm/, ja "zaoszczędziłem" i czeka mnie kupno nowego, wpierw głowicy /wiedziałam że tak będzie / i statywu - tou powaliła mnie waga posiadanego
pytanie ,czy mozna przeinwestować w statyw? - tak mozna! , czy warto - nie , wyjście - kupno statywu dobrego z 10-20% zapasem /minimum/ pod posiadany sprzęt i określone potrzeby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10