Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pią 28 Wrz, 2007 Zmiana KIT'owego c350D prosze o pomoc
Witam
Chcialbym zmienic KIT'owe szkielko z canona 350d.
Jakie propozycje w zakresie do okolo 2000zl za set.
Czytajac rozne testy wzialem pod uwage 2 szkielka:
TAMRON SP AF 17-50 mm F2.8 XR Di-II LD Aspherical [IF]
SIGMA 17-70mm F2.8-4.5 DC MACRO
Nie ukrywam, ze w SIGMIE ciekawy jest zakres ogniskowych.
Dodatkowo po wyborze jednego z nich ( tudziez moze innego, zaproponowanego) chce dokupic cos w wieksza ogniskowa. Myslalem nad:
Sigma 70-300 mm f/4.0-f/5.6 DG APO MACRO
Prosze o opinie na temat pracy obiektywow ( najlepiej z 350d ). Mile widziane propozycje innych szkilek.
Sigmy się ładnie zazębiają, Tamron ma lepsze światło. Szkiełka, które podałeś są bardzo dobrym wyborem dla amatora. Pytanie na jak długo Ci starczą. Bo w miarę poważniejszego
wchodzenia w swoja pasję, apetyt zaczyna rosnąć i człowiek zaczyna rozglądać się za
L-kami. Dlatego musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy stać Cię na kupowanie tanich obiektywów. Bo znacznie taniej wyjdzie kupić od razu drogie szkła, niż teraz tańsze a za
pół roku czy rok droższe.
Dla mnie faktycznie najtańszym zestawem dla amatora, z którego nie sposób być nie
zadowolonym są Sigmy 17-70 i 70-300 - obie przewinęły się przez moje ręce i używałem
ich dłuższy czas więc wiem co mówię. Warto zastanowić się także nad jakąś stałką np.
klasy 50 mm czy jakimś Macro klasy 70-105 mm. To najtańszy sposób osiągnięcia świetnej jakości.
Kiedyś Arv zrobił takie małe podsumowanie wad i zalet standardowych zoomów do Canona. Poszukaj, bo warto.
Arek - dzieki za opinie. Slyszalem rowniez duzo na temat problemow z AF z body Canon'a. Na jakim sprzecie pracowales z tym obiektywami?
Co do kupowania eLek to jest problem z ich cena, na co nie moge sobie pozwolic na chwile obecna. Moje wykorzystanie zarowno body jak i szkielek bedzie przez dluzszy czas jeszcze dosc amatorskie. Masz jakies miejsce ktore polecasz na zakup? Jest jeden problem, ktory trzeba wziac pod uwage... Przebywam obecnie w Szkocji i nie wybieram sie na zaden urlop w najblizszych kilku miesiacach.
PS Jaka eLke w rozsadnej cenie jako uzupelnienie KIT'owego szkilka polecilbys? Moze rzeczywiscie warto bedzie sie zastanowic.
Dwie najtańsze a jednocześnie dobre L-ki to 17-40 i 70-200 f/4 bez ISa.
Arv [Usunięty]
Wysłany: Pią 28 Wrz, 2007
ruffo83 napisał/a:
Slyszalem rowniez duzo na temat problemow z AF z body Canon'a.[...]
PS Jaka eLke w rozsadnej cenie jako uzupelnienie KIT'owego szkilka polecilbys? Moze rzeczywiscie warto bedzie sie zastanowic.
W budżecie do 2kzł wiele nie powalczysz.
Z tele najlepsza będzie Sigma 70-300 APO.
Standardy masz do wyboru następujące:
Sigma 17-70 - porządne szkło, światło znośne, najgorszy AF w stawce, ma "niby" makro.
Tamron 17-50 - też porządne, super światło f/2.8 w całym zakresie ogniskowych, być może minimalnie ostrzejszy od sigmy, minimalnie szybszy ale pewniejszy AF od sigmy, gorszy zakres ogniskowych.
Canon 17-85 - chyba najgorszy optycznie w stawce ale najlepszy zakres ogniskowych oraz AF. Ma też najgorsze światło ale jest stabilizacja. Najmniejsza szansa trafienia trefnego egzemplarza.
Gdybyś nie potrzebował szerokiego kąta - albo chciał używać kita w zakresie 18-28 (nie jest tam taki zły).
To mógłbyś rozważyć kupno Canona 28-135 IS. Dość przyjemny z uwagi na duży zakres ogniskowych i przyzwoitą jakość obrazu.
No tak ale ile się korzysta z zakresu 18-28, kolega musiałby co chwile zmieniać obiektyw, a to dobrze nie wpływa na wygode fotografowania.
Jednak opcjuje za parą Sigm tj. 17-70 + 70-300. Na dwa latka focenia spokojnie wystarczą. Potem jak ambicję wzrosną to można będzie pomyśleć o e-L-kach. Może będzie coś nowego bardziej atrakcyjnego w ofercie Canona i spadną ceny aktualnie produkowanych e-L-ek.
Dobra to moze byc glupie pytanie ale po prostu nie mam odniesienia. Co oznacza kiepski AF? Moglby mi to ktos porownac w jakis sposob np. do KIT'owego 18-55 dlatego, ze na tym pracowalem. Chodzi mi o pare SIGM 17-70 i 70-300. Nie wydaje mi sie zeby zalezalo mi na kulturze pracy jako czynniku pierwszorzednym. Chodzi mi o ostre i ladne zdjecia. Moze roszke za duzo wymagam jak na tej klasy obiektywy. I o co chodzi z ta celnoscia? Czy jak pojde na spacerek porobic zdjecia to bede musial za kazdym razem celowac 2-3 razy zanim zrobi ostre zdjecie?
Przypomne na wszelki wypadek, ze korzystam z c350d
Przepraszam za te pytania, ale jestem swiezo upieczonym amatorem. Tak wiec prosze o cierpliwosc
Przy zoomie 17-70 celność AF chyba nie powinna być problemem. W końcu GO jest tu na tyle duża nawet przy70 mm, że ostrość na danym obiekcie powinna być OK. Przy 70-300 w maksymalnych zakresach zooma może być problem, GO jest tam z reguły mała. Ale nie ma co przesadzać z tą celnością. Poza tym autofocus oczywiście nie będzie mistrzem szybkości porównując z ob. z USM(HSM). Ja mam Tokine 100/2.8 z tak powolnym AF, że mogło by to drażnić, ale nie narzekam. Po prostu obiektywem robie takie fotki do których szybki AF nie jest potrzebny.
Jak można doradzać młodemu amatorowi kupowanie "elek"? To jakiś absurd albo "lobbing" (o co Arka nie podejrzewam). Czy już na starcie amator musi się zetknąć ze sztucznie wygenerowanymi problemami znudzonych forumowiczów?? Te propozycje, które ruffo sam podał, są b. trafione. Niech człowiek fotografuje, a nie kolekcjonuje sprzęt. Jest młody, może jeszcze kilka razy zmieni system, więc po co ma się pchać w w te nieszczęsne "elki" (sam często czytałem, że niektóre modele "elek" wypadają podobnie lub nawet gorzej od obiektywów o połowę tańszych).
Ruffo, nie zaczynaj od czytania testów, porównywania, bo nigdy nie wyjdzesz poza ten etap. Po prostu rób zdjęcia!
Ja, jako amator z 9-miesięcznym stażem w posługiwaniu się 400D dołączę się do głosów, że lepiej robić fotki niż kolekcjonować sprzęt Co innego gdybyś już na starcie miał większy budżet i determinację w "brnięcie" w fotografię, wtedy, jak sugeruje Arek, możnaby przeskoczyć etap tej klasy obiektywów, o jakich tu rozmawiamy.
Mam wspomnianą Sigmę 17-70 i 70-300 APO i jestem zadowolony z jakości którą uzyskuję za tę kasę. Gdybym od razu planował większą ilość obiektywów to może bym zdecydował się na Tamrona 17-50 zamiast Sigmy 17-70 ze względu na lepsze światło, ale uważam, że nie popełniłem błędu wybierając Sigmę, bo większy zakres ogniskowych przydaje mi się częściej niż światło 2.8 przy 50 mm. Zresztą dwa dni temu ten problem rozwiązałem kupując za cztery stówki plastikowy obiektyw 50/1.8, który - już teraz to czuję - da mi kupę radości z zabawy głębią ostrości. Mam więc w razie potrzeby (i gdy jest czas i możliwość zmiany obiektywu) owe 50 mm z dobrym światłem, nawet lepszym niż w Tamronie.
Co do autofokusa w Sigmie, to rzeczywiście wydaje mi się, że np. plastikowy Canon 50/1.8 znacznie lepiej radzi sobie w ciemnych miejscach niż Sigma 17-70, ale nie jest to jakaś tragedia, chyba że zamierzasz fotografować poważniejszy sport czy inne dynamiczne rzeczy.
Ja specjalnie poeksperymentowałem z moją córką zjeżdżającą ze zjeżdżalni na placu zabaw dla dzieci i przy robieniu serii zdjęć na AI-Servo udaje się coś osiągnąć, choć oczywiście trafność jest w okolicach 50% co najwyżej.
Aha, jeszcze jedno. Jeśli ten Tamron nie ma funkcji makro, to jest dodatkowy argument za Sigmą. Oczywiście niektórzy forumowicze nazywają to "niby-makro", bo skala odwzorowania jest "tylko" 1:2.3 a nie 1:1, ale IMHO dla amatora to jest duża frajda móc wsadzić obiektyw prosto w nos motyla czy pająka i zrobić zdjęcie, na którym będzie widać włochate nogi i inne rzeczy, które gołym okiem nieczęsto udaje się dostrzec.
Arv [Usunięty]
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2007
komor napisał/a:
Aha, jeszcze jedno. Jeśli ten Tamron nie ma funkcji makro, to jest dodatkowy argument za Sigmą. Oczywiście niektórzy forumowicze nazywają to "niby-makro", bo skala odwzorowania jest "tylko" 1:2.3 a nie 1:1, ale IMHO dla amatora to jest duża frajda móc wsadzić obiektyw prosto w nos motyla czy pająka i zrobić zdjęcie, na którym będzie widać włochate nogi i inne rzeczy, które gołym okiem nieczęsto udaje się dostrzec.
Z takim zastrzeżeniem, że te 1:2.3 jest osiągane 2cm od przedniej szyby obiektywu. I trzeba knuć aby nie zasłonić słoneczka ...
Lepsze rezultaty miałem w macro z Sigmą 70-300 APO.
Powiem tak - Sigma 17-70 to b. fajny obiektyw jest. Te 20mm ogniskowej na prawdę robi różnicę ! Wybrałem jednak Tamrona bo dużo focę w pomieszczeniach gdzie światła jest niewiele. Owszem stałka 1.8 rządzi (bawiłem się trochę 85mm dzisiaj właśnie przywlokłem 50mm f/1.8 Mk I) Ale na imprezie po pijaku zmieniać obiektywy .....
Tamron jest też minimalnie ostrzejszy w rogach i ma chyba minimalnie mniejszą winietę.
Żeby podsumować: oba obiektywy są świetne za swoją cenę. Są gorzej wyposażone od 17-85 Canona ale dają sporo lepszą jakość obrazu (beka i aberracja 17-85 na szerokim kącie jest chyba legendarna).
Z takim zastrzeżeniem, że te 1:2.3 jest osiągane 2cm od przedniej szyby obiektywu. I trzeba knuć aby nie zasłonić słoneczka ...
Lepsze rezultaty miałem w macro z Sigmą 70-300 APO.
Ja mam doświadczenia całkowicie odwrotne, więc być może zależy to od preferencji manualnych. Bo celowanie obiektywem tele 300 mm, z ręki, w uciekającego robaka - mi się po prostu nie udaje. W statycznych zdjęciach owszem, Sigma 70-300 osiąga nawet nieco lepsze powiększenie, ale gonić robaki wolę Sigmą 17-70 . Być może kompromisem jest jakieś "prawdziwe" szkło makro typu 70, 100 czy 150 mm, nie wiem. Mam nadzieję, że kiedyś się takiego dorobię, ciągnie mnie Canon 100/2,8 lub Sigma 150/2,8. Ale na razie to dla mnie marzenie.
To nie lobbing. Po prostu czasami kupowanie raz a dobrze ma duży sens. Dlatego kupujący musi sobie odpowiedzieć na ile poważne jest jego zainteresowanie, czy jest w nim choćby
mała żyłka onanisty sprzętowego i czy go stać.
Mi kilka razy zdarzyło się kupić coś, a potem wymieniać na lepsze/inne. I takie pseudooszczędności zdecydowanie mi się nie opłaciły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9