Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 wysokie wartosci przesłony
Witam,
Jako że jestem amatorem fotografii i od niedawna wgryzam się głębiej w tematykę, sprawiłem sobie książkę B. Petersona pt. "Czas naświetlania", która notabene jest ciekawa i przynosi pożyteczne informacje. Co mnie jednak zaskoczyło, to to, że jej autor w zdecydowanej większości swoich zdjęć używa wysokich wartości przesłony tj. powyżej f10 (najwięcej zdjęć wykonane są w zakresie od f11 do f16). W całej książce można na palcach jednej ręki naliczyć zdjęcia zrobione z mniejszą przesłoną. Dziwi mnie to, ponieważ większość obiektywów przy takich wartościach f ma parametry grubo poniżej maksymalnych osiągów. Może mi ktoś z bardziej obeznanych wytłumaczyć jak mam takie podejście rozumieć?
dobra przesłona to taka która daje ci efekt jaki chcesz.
mz jakąś pomyłką jest podejście że zdjęcie musi być zrobione ostrym obiektywem.
zwykle ważniejsze są GO, kontrast, obróbka. być może autor potrzebował większej GO, być może zdjęcia są ze średniego formatu...
zug [Usunięty]
Wysłany: Pon 22 Cze, 2009
ray napisał/a:
jak mam takie podejście rozumieć?
tak samo jak to że większość zdjęć które robił iso nie było większe niż 100
ghost a jakie ma znaczenie w tym wypadku średni format? pytam, bo zwyczajnie nie wiem
zug : a to tez mnie szokowało
zug [Usunięty]
Wysłany: Pon 22 Cze, 2009
ray napisał/a:
zug : a to tez mnie szokowało
ale nie na początku, prawda ?
książki tego autora są dobre właśnie na początek, prostym zrozumiałym językiem wyjaśnia podstawy ale jak zaczynasz to wszystko rozumieć to ........
Co mnie jednak zaskoczyło, to to, że jej autor w zdecydowanej większości swoich zdjęć używa wysokich wartości przesłony tj. powyżej f10 (najwięcej zdjęć wykonane są w zakresie od f11 do f16).
Nie ma w tym nic zaskakującego.
ray napisał/a:
Dziwi mnie to, ponieważ większość obiektywów przy takich wartościach f ma parametry grubo poniżej maksymalnych osiągów.
I tu się mylisz pisząc, że większość ma parametry grubo poniżej maksymalnych.
Przykład: kitowy 70-300 Minolty maksima osiąga przy f/8-f/16, przy czym f/16 daje maksimum przy 150 mm.
Najlepsze ogniskowe, najczęściej potrzebne w codziennym używaniu to f/8-f/11. W swojej książce o tajemnicach ekspozycji Peterson o tym pisze. Do portretu najlepiej używać f/4-f/5.6, a gdy potrzebujemy głębi, to f/16 lub więcej. Też o tym pisze w tajemnicach ekspozycji.
Nic dziwnego że często używa przysłon dających zwykle i jakość zbliżoną do najlepszej i ostrość zdjęć zbliżoną do maksymalnej.
Powyższe oczywiście nie jest prawdą na małych (nawet nieszczególnie gęstych) matrycach, bo zjawisko dyfrakcji znacząco ogranicza rozdzielczość obiektywu. Nawet na gęsto upakowanej "pełnej klatce" używanie przysłon powyżej f11 widocznie ogranicza rozdzielczość. Na APS-C, a tym bardziej 4:3, używanie przysłon powyżej f/11 mija się z celem, chyba, że jest to makrofotografia lub używamy bardzo silnych lamp błyskowych, których nie możemy wystarczająco skręcić.
[ Dodano: Pon 22 Cze, 2009 18:48 ]
Marian napisał/a:
Najlepsze ogniskowe, najczęściej potrzebne w codziennym używaniu to f/8-f/11
Ciekawe, bo ja najczęściej używam zakresu f/2.8 - f/8...
Peterson nie zajmuje się formułowaniem zasad dla "kalekiej" cyfry, ale dla pełnoklatkowej, normalnej fotografii, czyli przy której wąskim gardłem jest obiektyw, a nie materiał światłoczuły.
Marian, to nie zmienia sytuacji. Jasne obiektywy są najostrzejsze dla okolic f/4-5.6, więc używanie przysłon z zakresu f/8-16 jest świadomym (lub nieświadomym) ograniczaniem rozdzielczości uzyskiwanych obrazów.
Rozdzielczość i ostrość to tylko jeden z elemencików na podwórku fotografii i wcale nie najważniejszy. Oczywiście pomijam ludzi uzależnionych od wykresów i tabelek.
Peterson oczywiście pisze także o używaniu f4-f5.6, ale wtedy, gdy naprawdę jest niezbędna mała głębia ostrości, np. portret.
W pozostałych przypadkach lepiej używać innych przysłon. Posiadacze bardzo jasnych obiektywów też na tym nie stracą, bo te obiektywy zwykle też na f/8 i f/11 są bardzo dobre, i na odbitce różnicy się nie zauważy, za to dzięki większej przysłonie uzyskuje się ostrość na większych obszarach zdjęcia, inaczej mówiąc zdjęcie jako całość jest ostrzejsze, no i nawet posiadacze kitowych obiektywów mogą wtedy uzyskiwać efekty zbliżone do optymalnych.
To co napisałem jest tylko kalekim zasygnalizowaniem niektórych myśli zawartych w książce, więc najlepiej samemu przeczytać, bo warto, zwłaszcza jak ktoś ogranicza się tylko do małych przysłon.
PS. Ostatnio Mike Johnston w "What's a 'Fast lens'?"przyznał się, że nie używał "pełnej dziury", a używał bardzo dobrych obiektywów, np Leici czy Zeissa. Warto przeczytać, a można się dowiedzieć do czego tak naprawdę służą bardzo jasne obiektywy, bo nie do tego, o czym ludzie zwykle myślą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9