Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 Wodoszczelny pokrowiec na lustrzankę
Witam wszystkich!
Czy ktoś używał czegoś takiego jak wodoszczelny pokrowiec
Znalazłem na allegro taki produkt: Wodoszczelny pokrowiec do lustrzanki WP-DSLR1
Cena około 350
Jesli tak to jakie macie doświadczenia.
Wybieram się na wakacje, gdzie chcę uwiecznić kilka pamiątek pod wodą.
Będę wdzieczny za wszelkie podpowiedzi,
moze ten temat już gdzieś cię przewinął.
Możesz dać linka do tego pokrowca?
Dziwi mnie cena, prawdziwa obudowa kosztuje sporo więcej. Pokrowiec pozwala na robienie zdjęć z głębokości ledwie kilku metrów. Komfort operowania sprzętem innym niż jakiś kompakcik też jest przeciętny.
widzialem gdzies ten pokrowiec,nie ma sie co dziwic cenie,to tylko taki uszczelniany plastikowy worek,gora na kilka metrow glebokosci i raczej niewielki komfort
Jest wystarczająco szczelne. To mogę zagwarantować. Akurat link był do sklepu który znam i dlatego też znam ten produkt. Do takiej zabawy na kilku metrach za małe pieniądze to się to nadaje i kosztuje grosze. Niestety nie radzę z tym schodzić głęboko a większość nastaw wykonać "na sucho". Prawdziwej obudowy nic nie zastąpi - tylko ta cena ...
Co ja tutaj mogę doradzić? Nie znam miejsca, oświetlenia itd. Manual czy preselekcja? Zależy. Tryb AF-u? Zależy co focisz. Wizjer czy podgląd na żywo? To jest dobre pytanie Pierwsze wejście do wody traktuj jako naukę. Wyeliminujesz na miejscu sprawy niewygodne. Na pewno musisz robić zdjęcia w RAW-ach. To podstawa. Na początek Auto - ISO. Po pierwszej próbie siadasz przy aparacie i patrzysz na EXIF-y. Jak umiesz analizować takie dane to wnioski jakieś wyciągniesz. Wiedząc czego potrzebujesz kolejne nastawy zrobisz lepsze. Znasz chyba zależności jakie daje przysłona, czas i czułość. Czego trzeba o ile zmienić by coś innego miało jakąś wartość. Proponuję zostać przy jasnej stałce. Plus tej konkretnej to świetne przenoszenie kolorów.
Przyznam się, że od dłuższego czasu szukam sposobu na zdjęcia w wodzie, na niedużej głębokości. Zastanawiałem się nawet nad tańszymi kompaktami, ale brak RAWów mnie zniechęcił.
MM, rozumiem, że miałeś ten wynalazek w rękach. Jak wygląda kwestia widoczności obrazu w wizjerze? Da się z niego znośnie korzystać czy raczej trzeba by liczyć na live view?
Czy ten pokrowiec daje równoległe ustawienie względem siebie obiektywu oraz osłony zewnętrznej???
Czy jest to jakoś wewnatrz usztywnione, aby korpus lezał w miarę pewnie???
Zastanawiam się, jeśli będą te dwa elementy nierównolegle względem siebie czy nie dojdzie do "znaczących" zniekształceń.
Znaczących mam na myśli - takich, które powodują, ze fotka jest do niczego.
Pokrowiec nie jest przytwierdzony na sztywno. Można zoomować i jak się przytrzyma końcówkę przy szkle to będzie nona równoległa. Jednak o jakimś swobodnym robieniu zdjęć jedną ręką radziłbym zapomnieć. Co do wizjera... zależy jaki aparat. Bo jak wizjer malutki to wiadomo co mogę napisać. Komfortu pracy nie będzie. Da się, tylko może to być mała mordęga. Folia specjalnie gruba nie jest i przyciski da się tam ponaciskać, ale nie będzie to "normalne" kadrowanie. Sprawny fotograf mający dobry wzrok da sobie radę. Początkujący amator może ostro postękać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10
Pierwsze wejście do wody traktuj jako naukę. Wyeliminujesz na miejscu sprawy niewygodne. Na pewno musisz robić zdjęcia w RAW-ach. To podstawa. Na początek Auto - ISO. Po pierwszej próbie siadasz przy aparacie i patrzysz na EXIF-y. Jak umiesz analizować takie dane to wnioski jakieś wyciągniesz. Wiedząc czego potrzebujesz kolejne nastawy zrobisz lepsze. Znasz chyba zależności jakie daje przysłona, czas i czułość. Czego trzeba o ile zmienić by coś innego miało jakąś wartość. Proponuję zostać przy jasnej stałce. Plus tej konkretnej to świetne przenoszenie kolorów.
mam nadzieję pozytywnymi...
