Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 19 Lip, 2009 Quasi-amatorska lustrzanka dla grafika-schizofrenika
Witam,
Trafiłem na to zacne forum bo/i wpadłem w czarną dziurę pełną dylematów. Straszna sprawa taki wybór aparatu
Na początek trochę kontekstu - jestem grafikiem DTPowcem, przemielonym przez kilka drukarni (małych i dużych) na przestrzeni ostatnich 7 lat. Z color managementem jestem za pan brat, mam też brązowy pas w photoshopie i illustratorze. Raczej rysuję niz fotografuję. Dotychczas starczył mi wiekowy olympus małpka z matrycą 3mpx, używany do łapania inspirujących motywów i ustawianych kompozycji pod wektory. W temacie fotografii jestem laikiem, nadrabiającym braki na kompie. Latałem kiedyś z zenitem i nawet babrałem się w chemii, ale to było na początku studiów i niewiele pamiętam z tamtego okresu - ciemnia raczej kojarzy mi się z urywaniem filmu a nie wywoływaniem...
Ostatnio mam coraz więcej zleceń typu produktówki pod internet oraz przygarnąłem małego kociaka. Z produktówkami jeszcze sobie dawałem jakoś radę (wg. wzoru: fotka x photoshop x dupogodzina kwadrat), ale kociak niestety mnie przerósł... Tyle zgubionych chwil i lolcatów że nie zliczysz, wyszedłby z tego dobrze płatny blog . No i oto jestem...Help...
Budżet obecnie wynosi około 2k złociszy, z możliwoscią przeciągnięcia do jakiś 3k max. Nastawiam się na cierpliwe polowanie na używkę. Jednocześnie chciałbym aby zakup stanowił bazę pod przyszły nałóg, czyli żeby szkła i akcesoria mogły zostać przy zmianie body na bardziej "pro" i żeby nie było żal ładować w nie kasy. Wielkosc rynku używek ma duże znaczenie.
Na obecną chwilę najbardziej mi zależy na szybkiej reakcji, bracketingu, duzej ilości zdjęc seryjnych, szybkim AF no i na niskich szumach. Główne cele wiadome - kot, noc, stół bezcieniowy. Pobocznie cała reszta
Wstępnie skłaniam się do polowania na canona 30d z jakimś uniwersalnym zestawem szkiełek (2-3 sztuki, fajnie by było mieć szeroki kąt do krajobrazów i coś do makro), ale nie wiem czy nie lepiej szarpnąć się na nowszą ale bardziej amatorską puszkę? Czy canony "trzycyfrowe" (340d, 400d itp) są w ogóle warte rozpatrywania jako baza pod nałóg? Na jakie szkiełka polecacie polować pod kątem produktówek?
tupisac, 30D to fajna puszka, ale nie wiem czy dostaniesz ją w odpowiedniej cenie razem z obiektywami. 400D i 350D jak najbardziej da się robic zdjęcia. Nie są to profesjonalne aparaty, ale do większości amatorskich zastosowań wystarczą w zupełności.
Na Twoim miejscu wziąłbym któryś z tych dwóch aparatów (chyba, że 30-tkę dostaniesz w fajnej cenie).
Dodatkowo Sigmę 17-70 F/2.8-4.5 To bardzo dobry obiektyw na początek. Zrobisz nim praktycznie wszystko, od widoczków po zbliżenia małych przedmiotów. Bardzo dużo już o niej na forum napisano, jak wklepiesz jej nazwę w wyszukiwarkę to znajdziesz istną skarbnicę wiedzy.
Jeśli starczy pieniędzy, mógłbyś też pomyślec nad jakimś jasnym obiektywem do kociaka, na przykład Canonem 50 mm F/1.8. Kosztuje mniej niż 400 zł, a przyda się w słabym oświetleniu.
Na zestaw trzech szkiełek niestety nie ma co liczyć.
Widzę że kolega z sową radzi mi swój zestaw... Foty wyglądają tak że mi w sumie wystarczy. Kropelki szły z serii?
Teoretycznie prócz allegro mam też w zasięgu USA i ichny e-bay, co zwiększa możliwość upolowania czegoś w dobrej cenie. Np. tutaj jest interesująca aukcja, ciekawe do ilu dojdzie:
[link]http://cgi.ebay.com/Canon-30d-Gig-Kit-w-3-lenses-Speedlite-430x-and-more_W0QQitemZ270429658549QQcmdZViewItemQQptZDigital_Cameras?hash=item3ef6dd1db5&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=65%3A3|66%3A2|39%3A1|293%3A1|294%3A50[/link]
30d nawet z US faktycznie lekko może nadwyrężyć mój budżet.
Rozpatruję też nikony... Ogladam porownania typu 400d vs d80 i sam się nie mogę zdecydować. Z jednej strony nikon podbija strasznie kolory i tutaj ostro idzie w niebieski (słaby WB?) - teoretycznie WB mogę łatwo skorygowac w PS, ale to nachalne podbicie wkurza. No i fatalnie wyszła tarcza zegarka, praktycznie cała wyjarana, nie do odzyskania, podobnie bliki na monecie (no i to podkręcone zagięcie tła). Nie wiem czy to wynik ciut innego kadrowania czy pozycji, oby tak było bo inaczej masakra, canon poradził sobie o wiele lepiej i sam ten zegarek starczy mi za ważący argument.
Z drugiej strony zdecydowanie wolę szum z nikona (łatwiejszy do korekcji, taka ładna kaszunia, prawie jak analogowe ziarno, na canonie wychodzą jakieś takie różnokolorowe placki jakby aparat miał problemy z wątrobą albo inną ospę). No i jednak nikon robi ostrzejsze fotki (obiektywy kitowe).
[ Dodano: Pon 20 Lip, 2009 02:29 ]
Takie laickie pytanie... Czy szkła z canonów "trzycyfrowych" pasują do modeli "dwucyfrowych"?
Poleciłbym coś lepszego, ale z tym budżetem niestety nie da rady. Sigma nawet niekoniecznie jest najlepsza w swojej klasie, ale jej dużym atutem jest uniwersalność. Możesz się jeszcze zastanowic nad Canonem 17-85 (ciut większy zakres, lepszy af, ale gorsze światło) lub Tamronem 17-50 F/2.8 (taki jak w zalinkowanym zestawie, mniejszy zakres, lepsze światło). Niestety żadnym z nich nie zrobisz takich zbliżeń małych obiektów jak sigmą.
tupisac napisał/a:
Kropelki szły z serii?
Kropelki szły z Canona 100 mm makro, ale Sigmą też bez problemu dałoby radę, tylko potrzebowałbym większego zbiornika na wodę żeby nic nie właziło w tło
Raz z serii, raz nie. Ogólnie lepiej w tym przypadku strzelić raz, a w odpowiednim czasie niż tracić kłapnięcia migawki.
Cytat:
Takie laickie pytanie... Czy szkła z canonów "trzycyfrowych" pasują do modeli "dwucyfrowych"?
Tak, pasują.
tupisac napisał/a:
Z drugiej strony zdecydowanie wolę szum z nikona (łatwiejszy do korekcji, taka ładna kaszunia, prawie jak analogowe ziarno, na canonie wychodzą jakieś takie różnokolorowe placki jakby aparat miał problemy z wątrobą albo inną ospę). No i jednak nikon robi ostrzejsze fotki (obiektywy kitowe).
Kwestia gustu, ja za dużo nie obrabiam i wolę niski szum na wysokich czułościach, ten Nikonowy mimo wszystko bardziej rzuca się w oczy, zwłaszcza przy dłuższych ekspozycjach, które zdarza mi się robić. Jeśli bardziej podoba Ci się pod tym względem D80 to warto się nad nim zastanowić bo odpada w tym momencie chyba największa przewaga Canona. D80 lepiej leży w ręce, ma większy wizjer, to naprawdę fajna puszka. W obydwu systemach dostaniesz w razie czego odpowiednie szkła i akcesoria.
Na Twoim miejscu przeszedłbym się do jakiegoś sklepu i pomacał te aparaty chociaż może być teraz bardzo trudno z ich znalezieniem
jeśli masz cierpliwość to spróbuj zapolować na 40D + kit ze stabilizacją, z Twoimi umiejętnościami wyciśniesz z tego zestawu max, a potem rzeczywiście stałka 50/1,8, jest tania i dobra
pozdrawiam
Monastor,
Jakoś strasznie mnie od nikonów odrzucił ten zegarek z testu porownawczego o którym pisałem. Szuma se odszumię, kolorki se podkoloruję albo i zgaszę, ale płynnego gradientu przy bliku na metaliku nie odzyskam. Będę musiał dorysowywać, a to już zabawa która wykracza poza automatora. Ostrość sru, lepsza czy gorsza to już nie jest aż tak bardzo istotne jak dobra czułość na te subtelne gradienciki. Produktówki to często błyski, metaliki, chromy i inne lśniące paciorki dla mas (nomen omen ostatnio robiłem kolekcję zegarków).
Bardzo mi zależy na szczegółowym oddaniu tej całej subtelnej gry swiateł, a nie na sztucznie podbitych kontrastach.
BTW, ma ktos linki do fot porównawczych nikon/canon z jakimiś paskami 0-100% albo chromami?
lupo57, obawiam sie że aż takiej cierpliwości nie mam. Zresztą, tu może nawet nie chodzić o cierpliwość a o stałość poglądów - na razie zmieniam zdanie po kilka razy na godzinę. A 40d rozpatrywałem na początku, ale niestety obserwując po wiela chodzą stwierdzam że będzie ciężko.
Zacząłem też rozpatrywać 20d. I 450d. A moze 400? Ech....
Tak sobie kombinuję, że z takimi 20 czy 30d może być kiszka jak trafię na zajechany egzemplarz, co niestety jest wielce prawdopodobne. Chyba łatwiej będzie mi trafić używkę 400/450 w dobrym stanie. Plus nie wiem czy dobrze myślę, ale jednak większa rozdziałka daje mi szerszy margines do kadrowania, a ja bardzo lubię kadrować po fakcie. No i z tego co czytam są prostsze w obsłudze. Ale z drugiej strony pancerność dwucyfrówek i 5 kl/s... Tylko czy czasem obecna górka cenowa nie jest dla modeli 20/30 łabędzim śpiewem? To już jednak lekko zatęchła technologia, taka z patynką... Czy za taki roczek, dwa będę w stanie taką puszkę sprzedać?
Ostatnio zmieniony przez tupisac Pon 20 Lip, 2009, w całości zmieniany 2 razy
Nie widzę sensu dopłacania do 450-tki. Trochę poprawili, trochę popsuli. Jak znajdziesz w podobnej cenie to może warto się zastanowić, ale 400-tka pewnie wyjdzie taniej. Względem starszego brata, w 450D dostajesz live view i więcej pikseli kosztem zakresu tonalnego.
Nie są ani prostsze, ani bardziej skomplikowane. To kwestia przyzwyczajenia. Dla przesiadającego się z kompaktu ergonomia (a raczej jej brak) 400D jest przyjaźniejsza, ale do wyższej puszki też można się przyzwyczaić momentalnie, jest tylko mniej grzebania po menu, a więcej rzeczy na wierzchu. Trzeba też przerzucić się z regulowania wszelkich nastaw na telewizorku z tyłu na specjalny ekranik na górze aparatu.
Nie widzę sensu dopłacania do 450-tki. Trochę poprawili, trochę popsuli. Jak znajdziesz w podobnej cenie to może warto się zastanowić, ale 400-tka pewnie wyjdzie taniej. Względem starszego brata, w 450D dostajesz live view i więcej pikseli kosztem zakresu tonalnego.
Na tych tablicach nic nie widzę bo skok jest za duży, przydałyby się płynne przejścia.
No i własnie zasadziliście mi kolejny dylemat . Niby rozpiętość tonalna to jest to o czym mówię (się mylę?), ale z drugiej strony do kotka LV się może przydać, nie będę się musiał aż tak bardzo kłaść w te jeżyny i inne chęchy...
Hmm, ja również poleciłbym 400D. Do tego Sigma 17-70 tak jak koledzy wspominali i masz całkiem uniwersalny zestaw.
Z drugiej strony - jeśli macro będziesz robił w studio, to może warto by pomyśleć o 50 1.8 i zestawie pierścieni pośrednich albo raynoxie... Podejrzewam że jakość obrazu będzie trochę lepsza niż z tej Sigmy. Do tego 17-85 USM canona (na ten szeroki kąt i uniwersalność )
aaa, jeśli chodzi o LV w lustrzance to nie spodziewaj się cudów - ostrzenie automatyczne jest praktycznie... niepraktyczne ze względu na prędkość. Nadaje się natomiast do wspomagania ostrzenia ręcznego, szczególnie przy macro.
Jakoś strasznie mnie od nikonów odrzucił ten zegarek z testu porownawczego o którym pisałem. Szuma se odszumię, kolorki se podkoloruję albo i zgaszę, ale płynnego gradientu przy bliku na metaliku nie odzyskam
Jak twierdzą, matryca CCD z D80 lepiej sobie poradzi na ISO 100 niż CMOS z Canona. A produkty raczej będziesz robił ze statywu na ISO 100. Mnie się osobiście matryca z D80 nie podoba i mimo lepszego wizjera w D80 wolałbym 400D.
Kolorami się nie przejmuj, że Nikon to czy tamto, jak Ci się wydaje – mając doświadczenie w prepresie poprawisz sobie to w sekundę, pracując na RAW-ach. To nie jest żaden argument za Canonem.
oracle napisał/a:
Ale do macro to wolałbym Sigmę ale 70-300 APO DG MACRO.
Ta Sigma 70-300 to jest jednak mydło w porównaniu do tego co można wycisnąć z 17-70 przy f/8 i wyżej. Lepsza jest tylko wtedy, kiedy nie można się podsunąć blisko fotografowanego obiektu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9