Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
...ale za to bermudy z lotu ptaka wygladaja pieknie :-)
Zależy na kim ;-)
A mnie udało się natknąć na dość interesujące zjawisko.
Otóż na spacerze spostrzegłem unoszące się w powietrzu obiekty latające o nieregularnych lecz kulistych kształtach. Były one dość duże. Ich wielkość wynosiła od 30cm do 1m. Te mniejsze sprawiały wrażenie bardziej stabilnych. Obiekty unosiły się majestatycznie nad ziemią, powoli przesuwając się z wiatrem. Jedne leciały nisko, inne znowu dość wysoko, ponad głowami. Wydawało się, że kształt obiektów to zwarte i łukowo spójne continuum o wymiarze równym 2, topologicznie sprzężone ze sferą (choć homeomorfizm sprzęgający był nieoczywisty). Szczęśliwie obiekty były niemal przeźroczyste. Uważny obserwator mógł zauważyć na powierzchni obiektu zjawisko interferencji fal świetlnych. A to oznaczało, że sfera posiada jednak minimalną grubość. Prawdopodobnie porównywalna do długości światła widzialnego a więc rzędu mikro bądź nanometrów !!!
Zjawisko udało się sfotografować.
Najlepsze zdjęcie jednego z obiektów można zobaczyć tutaj:
http://picasaweb.google.c...105664643956754
Po chwili zidentyfikowałem źródło powstawania obiektów. Źródło posiadało lipidowo-białkowy sterownik widoczny na poniższym zdjęciu:
http://picasaweb.google.c...066141623255058
Same obiekty zbudowane były prawdopodobnie z ditlenku wodoru i odpowiednio dobranych surfaktantów.
Co ciekawe obiekty wywierały widoczny wpływ na zachowanie ludzi znajdujących się w pobliżu !!!
Cały fotoreportaż znajduje się tutaj:
http://picasaweb.google.c...ora/RynekNaBani
Pozdrawiam tropicieli niezidentyfikowanych obiektów latających oraz praw fizyki stojących za nimi. Mam nadzieję, że opis zjawiska utrzymał napięcie. Przynajmniej powierzchniowe.
Dokładnie. Ja zawodowo robie zdjęcia nieba, spędzając pod nim całe noce, i jakoś żadnego UFO nigdy nie widziałem.
Cha... , a mój kolega, który niestety nie zajmuje sie fotografią widział UFO w okolicach Zielonej Góry, kiedy to w tych okolicach były powodzie. Nie wierzył dokąd nie zobaczył na własne oczy. Skwitowal to krótko "niech mi nikt nie mówi, że UFO nie ma". Nie przyznał sie do tego od razu a dopiero po kilku latach przy następnych powodziach tyle, że w innej części kraju.
Dokładnie się z Tobą zgadzam. Widział UFO w sensie dosłownym tego skrótu czyli
Niezidentyfikowany (przez niego) Obiekt Latający. I tylko to. Na 99.99% było to jak
najbardziej naturalne zjawisko, którego nie potrafił zaklasyfikować.
5kbFlashMemory <- wszedłem na tą stronę, jakbym miał 10 lat to faktycznie bym uwierzył. Niestety mam 18 i jak wiedzę te bzdury, co niektórzy wypisują to nie wiem czy się śmiać czy płakać
Wykorzystują braki w wiedzy poszczególnych ludzi, żeby sprzedawać takie głodne kawałki.
Przeczytałem ze 4 artykuły i każde ze zjawisk ma dla mnie oczywiste wyjaśnienie. Po kilku komentarzach zarzucałem czytanie wątków na temat tych zjawisk
5kbFlashMemory <- wszedłem na tą stronę, jakbym miał 10 lat to faktycznie bym uwierzył. Niestety mam 18 i jak wiedzę te bzdury, co niektórzy wypisują to nie wiem czy się śmiać czy płakać
Wykorzystują braki w wiedzy poszczególnych ludzi, żeby sprzedawać takie głodne kawałki.
Przeczytałem ze 4 artykuły i każde ze zjawisk ma dla mnie oczywiste wyjaśnienie. Po kilku komentarzach zarzucałem czytanie wątków na temat tych zjawisk
Śmiej sie i płacz. Jesteś wolny czlowiek w wolnym kraju (podobno).Wolno Ci. Za mało masz latek aby wszystko już wiedzieć. Poza tym naucz się (jesteś w takiej fazie nauki sadzę po wypowiedzi) tolerować poglądy innych osób piszących na forum i spotykanych na codzień.
Kolega mój widział coś co nie mogło być ziemskiego pochodzenia. Było zbyt duże i zbyt szybko sie oddaliło . Poza tym to zapewniam, że był trzeźwy bo musiał. Był wtedy w pracy. Nie przyznawał sie do tego bo bał się ośmieszenia, jak większość normalnych ludzi widzących podobne zjawiska. Nawet piloci się do tego nie przyznają co widzą w niebiosach kiedy samolocikiem sobie lecą, ale... czasem znajdzie sie jakiś odważny i stwierdzi wprost, że to co widział nie mogło być ziemskiego pochodzenia. Ma się rozumieć, że nie wszystko co leci to jest nieziemskiego pochodzenia. Większość zjawisk daje sie racjonalnie wytłumaczyć, ale... nie wszystkie. Jakiś niewielki % zjawisk nie można wytlumaczyć.
Ludki są święcie przekonane, że jesteśmy jedyną cywilizacją we wszechświecie. Pępkiem świata Czy aby tak jest napewno? Wystarczy sobie zdać pytanie czy pośród tylu planet we wszechświecie tylko jedna ziemia jest zamieszkała przez istoty rozumne? Jesteśmy wybrańcami? Kogo? Nieśmiało środowiska naukowców stwierdzają, że gdzieś jeszcze może istnieć zycie we wszechświecie. Nie określają tylko czy w formie istot podobnych do ludzkich.
Jeśli uznam za stosowne to być może na ten temat napiszę do Nautilusa,ma sie rozumieć za przyzwoleniem znajomego, ale jeszcze się nad tym mocno zastanowię bo nie chciałbym czytać pod swoim tekstem głupich komentarzy.
Monastor, życzę Ci abyś nigdy "oko w oko" nie spotkał sie z UFO-ludkiem bo najpierw to Cię sparaliżuje, zjeżą Ci sie włosy na glowie (jeśli masz) a później to ... narobisz w portki (sorki) ze strachu. Duchowo się nastaw na takie zjawisko bliskiego spotkania III-go stopnia nawet. Nikt nie zna dnia ani godziny. No i weź pod uwage, że pisze do Ciebie UFO-ludek z chyba już 70 (byc może, że ta liczba sie już powiększyła) naliczonej przez UFO logów cywilizacji we wszechświecie- ziemskiej
Pozdrawiam wszystkich czytających. Więcej nie kontynuuję tematu bo po co się... "ośmieszać". Życze udanych zdjęć dziwnych zjawisk. Najczęściej to te z UFO są nieostre i źle wykonane. Niech Wasze będą zawsze ostre, poprawnie naswietlone i ... interesujace
Cały ten procent niewyjaśnionych zjawisk bierze się IMO z naszych braków wiedzy o zjawiskach atmosferycznych, biologii, fizyce.
Jestem młody, brak mi wiedzy i doświadczenia, a mimo to potrafię wyjaśnić wiele takich zjawisk.
Co takiego widział Twój kolega?
Nie twierdzę, że jesteśmy sami we wszechświecie. Jestem pewien, że inne istoty rozumne gdzieś jeszcze są. Uważam za to, że prawa fizyki wykluczają częste wizyty jakiejkolwiek cywilizacji. Można z dużą dozą pewności stwierdzić, że:
1. Nie poruszają się szybciej od światła, a najprawdopodobniej podróżują dużo wolniej niż ono.
2. Najbliższe gwiazdy leżą kilka lat świetlnych od nas. Pokonanie takiego dystansu zajmie przynajmniej kilkanaście lat, nawet jeśli jest dla jakiejś cywilizacji technicznie możliwe. Jaka cywilizacja by to nie była, każda taka ekspedycja musi dla niej stanowić duże przedsięwzięcie. Wizyty nie mogą być aż tak częste.
3. Gdyby jakaś wysoko rozwinięta (obecna od dawna) cywilizacja istniała w rejonach bliskich Ziemi, dawno odebralibyśmy od niej jakieś sygnały. Takie istoty po prostu nie mogłyby siedzieć zupełnie cicho.
No chyba, że żyjemy w kosmicznym parku narodowym, jesteśmy pod ochroną, nikt nie ma nas niepokoić, a wyższe rasy czasami przechadzają się po Ziemi, żeby nas zaobrączkować, przebadać, pobrać próbki. Przecież oni mogą żyć w innym wszechświecie, skąd sygnały do nas nie dochodzą. Pewnie z resztą stworzyli nasz wszechświat jako specjalny rezerwat ludzi.
Nie wykluczam w żadnym razie życia pozaziemskiego. Z kolei opowieści o wizytach wydają się wyssane z palca. Wiele osób odpowiada za bardziej lub mniej udane mistyfikacje. Cały czas ktoś rozgłasza podobne historie.
To tylko taka współczesna mitologia. Dawniej do ludzi w nocy przychodziły zjawy, dusiołki, czarownice, wilkołaki, wampiry itd. Teraz przychodzą kosmici.
Na tym polu jest dużo do odkrycia, ale nie w kwestii cywilizacji pozaziemskich, a w sprawach ludzkiej psychiki.
Prędzej uwierzę w wielką stopę czy potwora z Loch Ness niż w wizyty obcych. W miejscu gdzie kończy się nasza wiedza, ludzkość wymyśla bajki. Tak było niegdyś ze zjawiskami atmosferycznymi, kometami, zaćmieniami, zorzami. Ze wszystkim co niewyjaśnione. Tak samo jest teraz, z tym że aby znaleźć coś nieznanego musimy sięgać aż w kosmos.
Uwielbiam "ufologów", są mile widziani w dobrym towarzystwie, zawsze jest się przy wódeczce z czego pośmiać
Problem jest w tym, że Ci ludzie często nie mają wiedzy na to, by jakieś zjawisko ocenić. Bo gdyby ją mieli to wytłumaczenie mogłoby być szybkie i naturalne. Ja z nikogo nie chcę robić wariata, choć i takich nie brakuje.
Z racji swojego zawodu ja i moi koledzy czy koleżanki mieliśmy kontakt z ludźmi którzy takie cuda widzieli, że specjalna książka była ze spisem danych tych "informatorów", oczywiście to na nasz użytek. Gdybym mógł o tych historiach opowiadać to byście się zwijali przez miesiąc ze śmiechu
W zamiarze stworzenia tego wątku było ujawnienie w miare dobrej fotografi czegoś czego nie potrafimy wytłumaczyc patrząc na nią, a co byc moze potrafiłby wytłumaczyc ktoś inny, niestety wątek troszke zaczyna sie przeobrażać w prześmiewszy , troszkę sie tym interesuje, ale nic takiego nie miałem okazji widziec stad taki "temat" na tym forum bo kto najwiecej klika to ma wiekrze prawdopodobieństwo ustrzelenia czegoś takiego.
To ze nie wiemy wszytkiego i byc może nie dowiemy sie w tym i przyszłych pokoleniech jest pewne wystarczy spojrzeć w niebo i te pare miliardów gwiazd w naszej galaktyce i zapytać PO CO TO?. nie wspomne o pytaniu co było przed wilekim wybuchem ,które w mniemaniu nauki nie ma sensu bo nie było jeszcze wtedy czasu itd...
Wszyscy wiemy jak łatwo lub chytrze mozna taką fotografie obiektu podrobić i wrzucic na Yutube.Mnie zainteresowalo ,że ludzie zajmujacy sie tym na codzień może coś takiego wyłowili, może jeszcze ktos złowi))), wtedy bedziemy oceniać , a narazie gdybanie ....
pozdrawiam
Gdyby jakaś wysoko rozwinięta (obecna od dawna) cywilizacja istniała w rejonach bliskich Ziemi, dawno odebralibyśmy od niej jakieś sygnały. Takie istoty po prostu nie mogłyby siedzieć zupełnie cicho.
He, he... Polecam dla relaksu lekturę archiwalnych komiksów ze strony Joy Of Tech. Szczególnie polecam te:
Niektóre zdjęcia nawet niezłe, niestety nieznane pochodzenie.
Co do nauki jak to powiedział Leonardo Davinci "Wiedza jest córką doświadczenia", a historia dowodzi , że nauka lubi wciskać nam kit i to przez wiele stuleci.
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10
. Poza tym to zapewniam, że był trzeźwy bo musiał. Był wtedy w pracy. Nie przyznawał sie do tego bo bał się ośmieszenia, jak większość normalnych ludzi widzących podobne zjawiska. Nawet piloci się do tego nie przyznają co widzą w niebiosach kiedy samolocikiem sobie lecą, ale... czasem znajdzie sie jakiś odważny i stwierdzi wprost, że to co widział nie mogło być ziemskiego pochodzenia. Ma się rozumieć, że nie wszystko co leci to jest nieziemskiego pochodzenia. Większość zjawisk daje sie racjonalnie wytłumaczyć, ale... nie wszystkie. Jakiś niewielki % zjawisk nie można wytlumaczyć.
Czy aby tak jest napewno? Wystarczy sobie zdać pytanie czy pośród tylu planet we wszechświecie tylko jedna ziemia jest zamieszkała przez istoty rozumne? Jesteśmy wybrańcami? Kogo? Nieśmiało środowiska naukowców stwierdzają, że gdzieś jeszcze może istnieć zycie we wszechświecie. Nie określają tylko czy w formie istot podobnych do ludzkich.
