Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
tak jak w komentarzu
dpreview.com juz dawno z niknelo z moich "ulubionych" i cale szczescie
poza ladna szata graficzna nie sa nic warci:P
szacuneczek dla optyczne.pl
Z nieukrywaną przyjemnością przeczytałem Wasze rzeczowe i bardzo konkretne , rzetelne wyjaśnienie , moim zdaniem bardzo potrzebne do zrozumienia różnic w testach optyczne i dpreview.
Nie mam obecnie najmniejszych wątpliwości komu ufać , bardzo duże dzięki za włożony wkład , Panowie moje uznanie !
Panie Arku dziękuję za bardzo dobry -jak zwykle- artykuł.
Przy okazji informuję, że założyłem wątek poświęcony artykułowi na forum Klubu KoniciMinolty. Może zechciał by pan zajrzeć tam i ewentualnie sprostować albo uzupełnić wiedzę uczestników tego forum.
Tam wiele osób po prostu wie lepiej i nie ważne co bym napisał Optyczne i tak będzie be.
Poza tym tam wolą słuchać pracowników Sony, którzy przecież najlepiej znają się na sprzęcie Sony i są w tej kwestii najbardziej obiektywni.
Tam wiele osób po prostu wie lepiej i nie ważne co bym napisał Optyczne i tak będzie be.
Poza tym tam wolą słuchać pracowników Sony, którzy przecież najlepiej znają się na sprzęcie Sony i są w tej kwestii najbardziej obiektywni.
A ja powiem tak, bez zbędnej wazeliny. Przed wyborem aparatu przeryłem masę testów na różnych serwisach. I nieobiektywnie przyznaje, że ten serwis przypadł mi najbardziej do gustu. Wszystko czytelnie przedstawione, bez zbędnego owijania w bawełnę. Testy moim zdaniem konkretne aż do bólu, tak że każdy może sobie sam na ich podstawie opinie o czymś tam wyrobić. Mi przynajmniej tak konkretne postawienie spawy bardzo odpowiada. A co do zagranicznych serwisów to jak to mówią " cudze chwalicie swego nie znacie". Chylę czoła za profesjonalizm ekipy prowadzącej ten serwis. Oby tak dalej.
Może napiszę tak. Krytykowałem testy na Photozone, na Fotopolis i na Dpreview. Z pewnych względów jest to zrozumiałe, bo gdyby wszystkie te serwisy robiły wszystko
tak jak należy, nawet do głowy by mi nie przyszło aby w angażować się w projekt pt.
Optyczne.pl. Ponieważ w testach na sieci widziałem sporo błędów, widziałem, że pewne
rzeczy da się zrobić lepiej, stwierdziłem - dlaczego nie.
Z drugiej strony wiem teraz ile czasu i pracy zabiera robienie takich testów. To naprawdę
trudne i ogromnie czasochłonne zajęcie. Nawet zrobienie prostego testu, lekko po łebkach
bez wnikania w RAW-y i wiele innych kwestii (tak jak np. na Fotopolis), to duży wysiłek i trzeba go uszanować. Jeśli krytykować, to merytorycznie ale też z docenieniem tego co zostało zrobione. Z testów na Fotopolis czy Dpreview czy Photozone, pomimo takich a nie innych metod, wyników z którymi nie zawsze się zgadzamy, można wyciągnąć wiele wartościowych informacji.
Zgadzam się z panem Arkiem. Nic tak dobrze nie robi w kwestii polepszenia jakości produktu jak konkurencja. W każdym teście można znaleźć rzeczy dla siebie ważne, oraz takie które są mało istotne. A burza że optyczne jest złe bo np. zajmują się darkami (ciągle w komentarzach było to wałkowane "a po co to komu, a że to nie potrzebne, a coś tam, coś tam"),jeżeli dla kogoś jest to istotne, to skorzysta z tej informacji, a jeśli nie, ominie ten rozdział i poszuka czegoś interesującego dla siebie w innym rozdziale. Ja osobiście przez długi czas wałkowałem testy gdzie się tylko dało, ale muszę przyznać, że po pewnym czasie tak na prawdę brałem już jedynie pod uwagę testy właśnie z Optycznych. Inne testy były jedynie czytane z ciekawości, ewentualnie w celu poszukania czegoś, co mogło umknąć Optycznym. A czasem dla sportu- w celu wychwycenia różnic w danej kwestii i zastanowieniu się gdzie według mnie zostało zrobione lepiej. Uważam że testy na Optycznych są bardzo dobrej jakości a chłopaki znają się na rzeczy i to bardzo dobrze. życzę powodzenia i czekam na dalsze testy.
Sokół
Dokładnie o to chodzi. Naszym zadaniem jest opisać aparat jak najobszerniej, tak aby każdy Czytelnik znalazł interesujące go informacje. Jeśli darki interesują 1% Czytelników albo nawet mniej, to i tak warto je robić. Tym bardziej, że wiele osób niesłusznie bagatelizuje
ich znaczenie, jednocześnie wymyślając różnego rodzaju bajki na różnego rodzaju forach.
Bardzo ubawiły mnie na przykład posty na forach KKM i Nikona mówiące, że u nas darki stanowią kilkadziesiąt % oceny aparatu czy też oceny jakości obrazu. Ludzie zamiast sprawdzić u źródła, zastanowić się i doczytać, wolą powielać takie informacje ku uciesze swojego kółka wzajemnej adoracji i przy poklasku pracowników firm fotograficznych, którym nie w smak kiepskie osiągi ich produktów w naszych testach.
Panie Arku dziękuję za bardzo dobry -jak zwykle- artykuł.
Przy okazji informuję, że założyłem wątek poświęcony artykułowi na forum Klubu KoniciMinolty. Może zechciał by pan zajrzeć tam i ewentualnie sprostować albo uzupełnić wiedzę uczestników tego forum.
Nie wytrzymałem i zerknąłem na wypowiedzi na KKM. Najbardziej spodobała
mi się ta próba "merytorycznej" dyskusji, autora o nicku Tomek:
"Jak patrzymy na wykresy z programu Imatest, to włos się jeży na głowie.
Niezerowe wartości za częstością Nyquista (przecież tam nic nie ma, to
tak jakby mierzyć grubość deski w zależności od punktu na desce i
wykazywać, że w miejscu gdzie deska już się dawno skończyła, ciągle ma
jakąś niezerową długość), kontrast względny wypadający powyżej 100% (w
postaci cyfrowej, gdzie czarne jest czarne = 00..00, a białe jest białe
= 11..11?)"
Widać, że jej autor przeczytał kilka mądrych książek. Coś zrozumiał,
albo i nie, ale na pewno nigdy nie zastosował swojej wiedzy w praktyce.
Książki mają to do siebie, że podają analityczne i idealne przykłady. W
nich są więc wzorcowe przebiegi, odpowiedzi równe idealnie zero w
miejscach gdzie nie ma sygnału itp itd. Realne życie, gdzie mamy do
czynienia z dyskretnymi przebiegami obarczonymi szumem i błędami dalekie
jest od takiego ideału. Swoją drogą widać, że Pan Tomek, jeśli
kiedykolwiek liczył transformatę Fouriera (periodogram) jakiegoś
sygnału, to pewnie tylko zwykłej funkcji sinus, przy której dostajemy
pik dla jej częstości i zero wszędzie indziej. Gdyby wziął przykład z
życia, czyli skończony ciąg dyskretnych i obarczonych błędami danych to
okazałoby się, że niezerowa odpowiedź jest we wszystkich częstościach.
Nawet tych powyżej częstości Nyquista (powyżej częstości próbkowania).
Najśmieszniejsze jest to, że właśnie wysoka odpowiedź w okolicach i
powyżej częstości Nyquista na wykresach Imatestu to między innymi efekt
wyostrzania. Zauważając ją Pan Tomek przyznaje nam rację, choć
niespecjalnie bezpośrednio chce to przyznać.
Czepianie się kontrastu wystającego ponad 100% jest jeszcze bardziej
zabawne. Stosując stolarskie analogie Pana Tomka można powiedzieć, że
nie znając zasady działania młotka, nie można mieć do niego pretensji,
że nie działa wbijając gwoździe nie tą stroną co trzeba. Otóż poziom
100% jest w Imateście dobrany umownie. To kwestia normalizacji i umowy
do czego normalizujemy. Autor Imatestu zrobił to specjalnie, żeby
właśnie pokazywać nienaturalnie wystające ponad 100% "czernie" nie tyle
zarejestrowane przez aparat (bo te dochodzą do 100%), ale te włożone
przez oprogramowanie.
Stosując jeszcze jedną analogię można powiedzieć, że II zasadę dynamiki
Newtona można zapisać znanym wzorem F=ma. Można jednak zapisać wzorem
Ą=ęć i wszystko będzie w jak najlepszym porządku jeśli powiemy, że Ą
oznacza siłę, ę masę a ć wartość przyspieszenia. Tak samo jest z
Imatestem, jeśli autor mówi nam co oznacza owe 100%, to sprawa jest
jasna i nie dziwią nas wysokoki ponad 100%.
Kończę, bo mój wywód powoli przechodzi w darmowe douczki dla moich
przeciwników w dyskusji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10