Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Wujek_Pstrykacz
Sob 29 Sie, 2009
Okładka magazynu "Fotografia" (nr 30)
Autor Wiadomość
lupo57 
Optyczny
wiem że nic nie wiem



Pomógł: 18 razy
Posty: 1523
Skąd: Milanówek
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009   

garreth napisał/a:
lupo57 pewnie będzie potrafił wymienić kilku malarzy pasujących do mojego opisu ;)


żeby daleko nie szukać Vincent van Gogh za życia sprzedał 1 obraz :razz:
a teraz jego "irysy" chodzą za 70mln dolców
i przykładów można by mnożyć wiele
Groni z tym PRL-em to żeś wyskoczył brak mi słów :zalamany:
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 27 Sie, 2009   

Od zawsze tak było, że artyści tworzą z natchnienia i hałturzą żeby przeżyć. Kiedyś artyści malarze usługowo robili portrety. Dla kasy....
 
 
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Już od dawna nie chodzi by było ładnie, tylko żeby zwrócić uwagę. Fota jest udana, bo jest mocna i zmusza do zatrzymania na dłużej niż sekundę. Estetyka to jest zupełnie inna baja z innego telewizora.

Co do wielkich mistrzów... Ci kolesie zanim doszli do pisuarów albo białych kwadratów przedtem udowodnili ileś razy że "ładnie" to oni też potrafią, tylko ich to zaczyna nudzić. Szczególnie polecam wczesne akwarele Malewicza - kilka pociągnięć pędzla a efekt jak fota...
 
 
Usjwo 
Optyczny



Pomógł: 25 razy
Posty: 4172
Skąd: Shanghai
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

hijax_pl napisał/a:
Zatem chińczyk z południa nie dogada się z tym z północny chyba że.. napisze to co chce powiedzieć :wink:


Twoj przyklad akorat potwierdza teze Groniego, bo jaden drugiemu narysuje a nie napisze :wink: :mrgreen:
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Usjwo, No dokładnie :wink:
 
 
Jesienny 
Optyczny
Spacerowicz



Pomógł: 22 razy
Posty: 1970
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Ale obaj znają znaczenie przypisane do tych "rysunków" - to się dogadają.

tupisac napisał/a:
Fota jest udana, bo jest mocna i zmusza do zatrzymania na dłużej niż sekundę. Estetyka to jest zupełnie inna baja z innego telewizora.


Estetyka to jest właśnie to, że fota jest udana i zmusza do zatrzymania się dłużej niż sekundę.

;)
 
 
Usjwo 
Optyczny



Pomógł: 25 razy
Posty: 4172
Skąd: Shanghai
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Jesienny napisał/a:
Ale obaj znają znaczenie przypisane do tych "rysunków" - to się dogadają.


Pani "uczycielka" od chinskiego zawsze pokazywala mi znaczek i pokazywala podobienstwa do rzeczy ktora opisuja, ja jakos sam z siebie tego nie widzialem.
To tak jak z ta sztuka, jaden rozumie, innemu trzeba wytlumaczyc :wink:
 
 
Groni 
Rozmowny


Pomógł: 1 raz
Posty: 282
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Ale weźta chopy na chopski rozum bez emocji.
Jedziemy : idziesz ogladac to co stworzył artysta dyplomowany.
Patrzysz i za cholerę nie wiesz o co chodzi, ale nie jesteś przypadkiem jednostkowym, bo ci co obok też wzruszają ramionami.
I teraz : nie masz prawa oceniać bo...no jakie masz ku temu kwalifikacje,jakie szkoły skończyłeś ?
A tak włąśnie rozpatrując kwestę to od razu pojawia się pytanie retoryczne : to dla kogo ów artysta tworzy? To niech tam wystawia, czyli ...we własnym domu.

A to że po iluś tam latach NAGLE ludzi oświeciło to bynajmniej nie z powodu naporu wiedzy ale klasycznej mody.
Również ta moda działą w przeciwną stronę i potrafi szmira zagłuszyć prawdziwy artyzm.
Ale to pewna mechanika socjologiczna,a nie odbiór realny.
Rónież neiprzypadkowo z powodu tej samej mechaniki artysta po śmierci staje się modny...co też ludzi oświeciło po latach ? :grin:
 
 
Jesienny 
Optyczny
Spacerowicz



Pomógł: 22 razy
Posty: 1970
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Groni,
Ale też sam weź na chłopski rozum. Możesz ocenić - podoba się, albo nie. Natomiast możesz tego co oceniasz nie zrozumieć. Czegokolwiek byś nie oceniał: książek, płyt, obrazów, wypowiedzi - musisz znać kod w którym porozumiewa się autor. Musisz znać kontekst i odniesienia. Bez tego informacje jasne dla tych którzy ten kod znają będą tylko masą bezwładnego szumu.

Dla kogo artysta tworzy? odpowiedź jest prosta. Artysta tworzy dla dzieła, w końcu to ono jest sednem, a nie sam Twórca, ani też ten który to ogląda/słucha itd. Jasnym jest, że w im bardziej powszechnym kodzie twórca "mówi" tym szersze grono od razu będzie łapało znaczenie. Ale widz nie może być ograniczeniem dla dzieła. Innymi słowy to Ty masz się dopasować do dzieła, a nie ono do Ciebie. Jeśli to Ci się nie podoba, po prostu nie oglądaj.
 
 
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Jesienny napisał/a:
Ale obaj znają znaczenie przypisane do tych "rysunków" - to się dogadają.

tupisac napisał/a:
Fota jest udana, bo jest mocna i zmusza do zatrzymania na dłużej niż sekundę. Estetyka to jest zupełnie inna baja z innego telewizora.


Estetyka to jest właśnie to, że fota jest udana i zmusza do zatrzymania się dłużej niż sekundę.

;)


Racja, mój błąd - zamiast estetyki powinno być "klasyczne piękno".
 
 
Groni 
Rozmowny


Pomógł: 1 raz
Posty: 282
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Jesienny

Jeżeli autor tworzy żeby coś pokazać innym to MUSI tak przedstawić swoja myśl aby była zrozumiana SZERZEJ, czyli poza nim samym.
Jeżeli tego nie zrobi to jego dzieło będzie czytelne TYLKO dla niego samego.
To jest chyba oczywiste ? I logiczne.
I teraz dalej : dopiero po zrozumieniu co miał autor na myśli możesz ocenić czy subiektywnie się to podoba czy nie (już w kontekście wizualnym) , bo w tym momencie dokładnie zaczynają liczyć się gusta.

Jeśli artysta tworzy dla dzieła to tworzy wyłacznie po to aby coś "poskrobać" i wyjdzie mu co wyjdzie i będzie takie jakie będzie na końcu, czyli losowe.
Żadna myśl, żaden plan, przypadkowość.
I to też może mieć znamiona sztuki , bo tu dokładnie autor wykorzystuje wiedze i warsztat.
W związku z tym takie "nie wiadomo co" lub "co komu się podoba że jest" może być piękne i przyciągnąć uwage.
ALE...to są szczególne przypadki sztuki.
W 90% sztuka niesie jakieś przełanie myśli.
Jeśli większośc jej nie zrozumie to...dzieło jest błędną "konstrukcją".

Sednem jest MYŚL autora a nie samo dzieło.
Myśl przyobleczona (ubrana) w obraz , słowo, dzwięk, kształt.
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Kurczę... prosta okładka wyzwoliła dość intensywną dyskusję filozoficzną :mrgreen:
 
 
Jesienny 
Optyczny
Spacerowicz



Pomógł: 22 razy
Posty: 1970
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Oj Groni, Groni. Niedawno obsobaczyłeś artystów od PRL-owców. Przecież twoje fantazje brzmią jak PRL w czystej formie - tworzymy sztukę dla mas!

Tylko kto ma decydować o tym co można pokazać? A co autor ma spalić, bo jest nieprzydatne? Ty? Większość w tajnym głosowaniu? Sorry obraz, ale nie rozumie Ciebie pan Benek spod 5 ... do pieca.

Uświadom sobie wreszcie, że sztuka wymaga wyrobienia, kojarzenia znaczeń, umiejętności odczytywania, poznania kultury, historii...itd. Autor MUSI tylko w Twoim mniemaniu. Ponieważ sztuka nic nie musi poza byciem. Jeśli czegoś nie rozumiesz, a chcesz zrozumieć to pogrzeb trochę, a znajdziesz. Jeśli nie chcesz czegoś zrozumieć - olej to. Tylko nie wymagaj od twórców robienia pod Ciebie. Bo zostanie Ci tylko jeleń na rykowisku do oglądania.
 
 
mnich 
Optyczny
kiedyś to było...



Pomógł: 25 razy
Posty: 3859
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

Jesienny napisał/a:
Czegokolwiek byś nie oceniał: książek, płyt, obrazów, wypowiedzi - musisz znać kod w którym porozumiewa się autor. Musisz znać kontekst i odniesienia. Bez tego informacje jasne dla tych którzy ten kod znają będą tylko masą bezwładnego szumu.

... i problem tkwi w tym że wielu początkujących/nieznanych artystów do swoich nieudanych prac zaczyna dorabiać ideologię, dopowiadać historie nieprawdziwe... A potem wielce oburzeni rzucają że nikt ich nie rozumie bo wyprzedzają swoją epokę.
To wstyd jest i hańba dla artysty-twórcy by mówić o sobie że jest się wielkim twórcą.

Groni napisał/a:
Jeżeli autor tworzy żeby coś pokazać innym to MUSI tak przedstawić swoja myśl aby była zrozumiana SZERZEJ, czyli poza nim samym.
Jeżeli tego nie zrobi to jego dzieło będzie czytelne TYLKO dla niego samego.


Historię, kontekst jakiegoś zdjęcia powinno się przedstawić za pomocą tła stworzonego z innych zdjeć- wcześniejszych prac autora.

Ja mam pomysł nawet na ciekawą- fotograficzną zabawę na forum, ale nie mam czasu tego opisać. :)
 
 
Jesienny 
Optyczny
Spacerowicz



Pomógł: 22 razy
Posty: 1970
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009   

mnich napisał/a:
... i problem tkwi w tym że wielu początkujących/nieznanych artystów do swoich nieudanych prac zaczyna dorabiać ideologię, dopowiadać historie nieprawdziwe... A potem wielce oburzeni rzucają że nikt ich nie rozumie bo wyprzedzają swoją epokę.
To wstyd jest i hańba dla artysty-twórcy by mówić o sobie że jest się wielkim twórcą.


Wolność polega na tym, że możesz iść do takiego twórcy i powiedzieć mu w twarz: "Wybacz człowieku, ale jesteś palantem". Warunek jest taki, że musisz dokładnie wiedzieć, dlaczego tym palantem jest ;) .

BTW taki mi przykład się przypomniał. Może ktoś kojarzy.

Co można o tym zdjęciu powiedzieć bez kontekstu.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10