Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sob 29 Sie, 2009 Czy fotograf to zawsze człowiek kultura ?
Po przeczytaniu wątku na temat pracy z księdzem. Chciałbym teraz odbić piłeczkę. Dziwia mnie wasze radykalne wypowiedzi na temat kościoła jaki to on zły, księża złośliwi i tylko kasa im w głowie. Po pierwsze nie wolno brac wszystkich pod jeden parasol. Księża są różni ale i fotografowie też nie zawsze świecą kulturą. Wchodząc do kościoła logiczne jest że musimy przyjąc podstawowe reguły zachowań i juz, nie ma się co dziwic że ksiadz od nas tego wymaga tak samo wymagacie kultury od kogos gdy go zapraszacie do domu. Dziwia mnie cwaniackie wypowiedzi ze na cholere mi zezwolenie (akredytacja) w moim regionie w podkarpaciu w wielu kościołach poprostu ksiadz by mnie wywalił i bez dyskusji czekał by z msza az opuszcze kosciół. I po co robic problem. Nie raz z perspektywy osoby trzeciej widziąłme jak pseudo fotograf się zachowuje, biega po kościele wali fleszem księdzu po oczach, wchodzi za ołtarz blokuje przejście gdy ten idzie z komunią itp. Mam w okolicy fajne miejsce na plenery (taki pałacyk z ogrodami) kiedys można było robic bez problemu a teraz trzeba sie zapisywac i zgłaszać . Dlaczego? Poprostu ostanio jak tam byłem ochrona prosiła o nie deptanie krzewów i niczego nie ruszanie (jak dla mnie logiczna prośba) poczym po wejsciu na teran widziąłme trzech foto którzy dawaj na całego deptali bkuszpany krzewy różane, wchodzi na ławki, przesuwali donice z kwiatkami boz odstawiania i takie tam. Wiec kończąc moja długa wypowiedz podsumuje że jest wielu fotografów ( buraki) którzy zachowują się jak małpy w lesie wiec też nie jesteśmy złoci. I napewno nie raz księża sie miedzy soba skarzyli na takich własnie pseudo fachowców. Kultury i jeszcze raz kultury
Wysłany: Sob 29 Sie, 2009 Re: Czy fotograf to zawsze człowiek kultura ?
zwirek210 napisał/a:
....Dziwia mnie wasze radykalne wypowiedzi na temat kościoła..
Radykalne wypowiedzi nie byly wziete z powietrza tylko ze zlych doswiadczen pracy w Kosciolach.
[ Dodano: Sob 29 Sie, 2009 07:01 ]
zwirek210 napisał/a:
Księża są różni ale i fotografowie też nie zawsze świecą kulturą.
Ale problem zawsze zaczyna sie od ksiedza, jeszcze nic nie zrobiles a juz na ciebie zle patrzy jak na intruza zakladajac ze bedziesz mu przeszkadzal.
[ Dodano: Sob 29 Sie, 2009 07:07 ]
zwirek210 napisał/a:
....Dziwia mnie cwaniackie wypowiedzi ze na cholere mi zezwolenie (akredytacja) w moim regionie w podkarpaciu w wielu kościołach poprostu ksiadz by mnie wywalił i bez dyskusji czekał by z msza az opuszcze kosciół....
A co zmieni akredytacji jesli fotograf jest burakiem, chamem? Nic! Jesli rodzice nie potrafili go wychowac to kurs koscielny napewno tez nie.
[ Dodano: Sob 29 Sie, 2009 07:11 ]
zwirek210 napisał/a:
...Kultury i jeszcze raz kultury...
Dokladnie to samo moglbym powiedziec o ksiedzu...Nie widze roznicy w zachowaniu sie
nie ksiezy a ksiezy, wszedzie sa tacy i tacy
Allan nawiązujesz znów o kościele i księżach a miało być o fotografach pisz na temat, bo ja już się naczytałem o tym w innym wątku, jesteś monotematyczny
Allan nawiązujesz znów o kościele i księżach a miało być o fotografach pisz na temat, bo ja już się naczytałem o tym w innym wątku, jesteś monotematyczny
Ja nawiazuje ?! Ja tylko skomentowalem post kolegi zwirka210
Gdyby pisal o bizonach odpowiedzialbym o bizonach, czytales w ogole jego post?
Czy tylko naglowek - temat? Przeciez nie komentuje naglowka tylko tresc postu
jesli uzywam funkcje "cytuj" prawda?
a ja bym zamknął temat bo znowu zrobi się "Współpraca ksiądz a fotograf"
Przy okazji... jeśli para młoda wynajmuje fotografa idiotę, to ten będzie zachowywał się jak idiota i nic nie poradzisz, ale mamy na szczęście jeszcze takie czasy, że wynajmując porządną markę (co nawet można zauważyć po zdjęciach/porfolio) to mamy pewność że będą się też odpowiednio zachowywać. wystarczy jedno spotkanie z fotografem i możesz podejrzewać jakim jest człowiekiem - czyż nie ?
Więc zwirek210, jesli widzisz fotografow pod pseudonimem "wujek-stryjka-wielki-stefan" to sie nie dziw, że się tak zachowuje. Rok temu miałem przyjemność widzieć właśnie takiego w akcji (znajomy Pana Młodego), gdzie mi po prostu zasłonił Parę Młodą (pod koniec ceremonii bo przedzwonił przed samym ślubem że się spóźni bo ma rozmowę o pracę i musiałem awaryjnie robić zdjęcia w czasie slubu), zaczął ich w kościele ustawiać, rączki tak, a rączki tak po czym na weselu wyciągnął chyba 70-300 APO i zaczął podrywać koleżanki Panny Młodej (po kilku głębszych) na aparat twierdząc że może im wykonać profesjonalne zdjęcia - niczym modelkom (oczywiście kiedy obejrzałem kilka jego "strzałów" - to miałem ochotę zwymiotować)...
tak dla jasności - takie osoby nie nazywamy fotografami
...a ja bym zamknął temat bo znowu zrobi się "Współpraca ksiądz a fotograf"...
I to jest dobry pomysl bo kazdy ma inne doswiadczenia w tej materii
Chyba ze umawiamy sie tak: mozemy temat kontynuowac nie uzywajac tych dwoch slow: ksiadz, kosciol
Cwaniaki? Zależy jaka dziedzina i jaka liga... Nie spotkałem się natomiast z problemami ze strony innych fotografów, a wręcz przeciwnie, obustronna pomoc jest bardzo często spotykana
Widzisz, gdybyś czytał poprzedni wątek ze zrozumieniem od razu wyłapałbyś że jest to wprawdzie atak i owszem ale nie na Kościól oraz wiarę etc.
To atak na osoby i suchą i bezwzględna administrację i klasyczną pogoń za szmalem.
Problem nie leży jednak w tym że ktoś tam gdzies tam coś, bo się zdazyć może , wszyscy popełniają błędy,a leży dokładnie w tym że jest zbyt wiele podobnych lub nawet tożsamych przykładów.
W przestrzeni czasu,nie dziś i teraz.
Więc to już zdcydowanie wykracza poza przypadek i zaczyna opierać się na tendencji.
Albo możesz w to uwierzyć i jeszcze poprzeć sobie co słyszysz doniesieniami prasowymi (a ostatnio było,a kwestia ciągnie się już latami...w róznych rodzajach) albo udac że nic się nie dzieje, a kupa ludzi fantazjuje bo ma wstręty do wiary i Kościoła, sa złośliwi i wredni, tylko tyle.
No nie lubia Katolków i tylko czekają gdzie by tu przywalić.
A nawiązując do tytułu : owszem zdecydowana większośc fotografów to kulturalni ludzie, podkreślam zdecydowana.
Mało tego ja takei załozenie przyjmuje na wstępie,czyli na dzień dobry wierzę że ktoś spełnia kanony wychowania i zachowania się w Świątynii.
I tu sie będe zdecydowanie różnił od sporej liczby Księży...no ciekawe dlaczego
zdecydowana większośc fotografów to kulturalni ludzie, podkreślam zdecydowana.
Mało tego ja takei załozenie przyjmuje na wstępie,czyli na dzień dobry wierzę że ktoś spełnia kanony wychowania i zachowania się w Świątynii.
I tu sie będe zdecydowanie różnił od sporej liczby Księży...no ciekawe dlaczego
Nie.
Chyba zdrowym podejściem jest zaufanie niż na samym wstępie traktowanie kogoś jak "gówniarza" co to świecę wywróci i wino mszlane wyzłopie.
Nie tędy droga.
Niznajomośc drugiej osoby/osób absolutnie nie uprawnia do tworzenia kiepskiego wizerunku.
A to co piszę, piszę z praktyki obserwacyjnej, bo ja osobisćie takich zachowań jakie się "imputuje" nie widziałem i to na przestrzeni lat.
Owszem słyszałem to i owo...ale na Boga przecież to nie ma miejsca zawsze i wszędzie.
Mało tego w jednym przypadku miałbym jednak zastrzeżenia do "latania" fotografa w trakcie ceremonii, bo jednak sa pewne chwile że nie przystoi, tych chwil nie ma wiele.
A się okazało że to ten znajmy księdza...
I też trudno na tej podstawie budować sobie opinię o wszystkich "zajomych fotografach zawodowych jakiegokolwiek księdza"", czyz nie?
I na tym dokładnie to polega.
Czyli w moim poczuciu wypracowano "odpowiedzialność zbiorową".
Stąd te poronione "zezwoleństwa papierowe".
Groni, a wiesz dlaczego tak sie dzieje? Bo kazdy narod ma swoje sporty narodowe
a jednym z naszych sportow jest: "przedwczesne wyciaganie wnioskow"
Podobno mamy inne, wieksze wady ale ja uwazam ze ta niepozornie wygladajaca
ulomnosc jest bardzo niebezpieczna i moze wyrzadzic powazna krzywde innym.
Jesli chodzi natomiast o "kulture fotografa jako taka" to jest ona wedlug mnie scisle
powiazana z kultura osobista i tego nie da sie oddzielic.
Fakt ze po wzieciu do reki aparatu w wielu z nas zaczyna sie podnosic andrenalina
a w niektorych wstepuje diabel tez niczego nie zmienia bo i diabel moze byc kulturalny.
Natomiast nie kazdy moze byc Paparazzi bo tam bezczelnosc i cwaniactwo jest w dobrym tonie
Wysłany: Nie 30 Sie, 2009 Re: Czy fotograf to zawsze człowiek kultura ?
zwirek210 napisał/a:
kończąc moja długa wypowiedz podsumuje że jest wielu fotografów ( buraki) którzy zachowują się jak małpy w lesie wiec też nie jesteśmy złoci. I napewno nie raz księża sie miedzy soba skarzyli na takich własnie pseudo fachowców
Fakt posiadania jakichś umiejętności i/lub sprzętu [np fotograf] lub jakiegoś zawodu i/lub powołania [np ksiądz] o niczym nie przesądza.
Wśród jednych jak i drugich oraz wszystkich innych zdarzają się i przyzwoici ludzie i bydlęta.
[Co oznacza moim zdaniem że powyższy wątek jest o wszystkim i o niczym; czyli nadaje się do kosza, ale to problem/decyzja moderatorów a nie moja ]
[ Dodano: Nie 30 Sie, 2009 08:54 ]
Chyba, że:
zwirek210 napisał/a:
Kultury i jeszcze raz kultury
oznacza jakiś wzniosły moralno-polityczny apel; to co innego, ale już beze mnie bo od polityki trzymam się z daleka
Dokładnie : żaden świstek papieru (nawet sic! dyplom wyższej uczelni) nie jest w stanie nauczyć kultury osobistej.
I żeby dojść do takiego prostego wniosku nie potrzeba seminarium.
A swoją droga to bardzo ciekawe , w seminarium rozkładają na części wszelkie relacje międzylidzkie w oprawie filozofii i teologii, dobrawiają to wszystko socjologią i psychologią...i kurna coś czesto zakalec im wychodzi z tego pieca
Nawet sprawdza się pewna teza żywieniowa : niezdrowe jedzenie tuczy
Groni,
Zaden swistek ani dyplom nie pomoze bo jest juz za pozno. Najwazniejszy okres w ktorym ksztaltuje sie nasz charakter
to okres pomiedzy 4 a 8 rokiem zycia. Jesli w tym czasie nasi rodzice czy ktokolwiek kto ma wplyw
na nasze wychowanie da za przeproszeniem d.... to wychowanek robi to samo
Inna sprawa to inteligencja, tego sie trudno nauczyc, z tym raczej czlowiek sie rodzi.
Generalnie mozna by bylo powiedziec tak.
1. Wyksztalcic mozna sie w kazdym wieku
2. Wychowac tylko w mlodym
3. Byc inteligentnymm - na to nie ma metody, to sie dostaje od Bozi
Dlaczego pisze o inteligencji? dlatego ze inteligencja moze w pewnym stopniu pomoc
nauczyc sie kultury ktorej zasad nie otrzymalismy w dziecinstwie - (poprze obserwacje
zycia i wyciaganie prawidlowych wnioskow)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13