Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sob 12 Wrz, 2009 Kolejny Hot Piksel w D60
Jest juz jeden temat o hot pikselach, jednak tamtem jest "na wesoło", a mój na poważnie.
Po kilku tygodniach posiadania D60 zauwazyłem u sibie hot piksel. Usterka występowala od nowości. Tu nawet miłe zaskoczenie, bo w serwisie Nikona usterka usunięta na poczekaniu. Usunięta to może za dużo powiedziane, bo z tego co się orientuję to mapowanie pikseli wyłącza wadliwy piksel a nie go naprawia. Trochę dziwnie by wyglądało gdybym np. pojechał samochodem do serwisu z problemem w otwieraniu klapy bagażnika i usłyszał że w takim razie wyłączą mi możliwość jej otwierania i problemu nie będzie ... taka mała dygresja.
Tymczasem wczoraj zauważyłem drugi hot piksel w innej części matrych. Po zdjęciach widze ze pojawił się około tydzień temu.
Więc co teraz? Powtórka z rozrywki? Wizyta w serwisie, 10 minut czekania i do domu? Tyle że skoro po 4 miesiącach eksploatacji pojawił się drugi hot piksel, może za kolejne 3-4 miesiące znów coś wyskoczy. Też usuną w ramach gwarancji, ale już kolejnego po nastepnych 2-4 miesiącach usuną za opłatą usługi serwisowej.... a po półtora roku sypnie mi się cała matryca i serwis powie że sorry ale już po gwarancji i trzeba za to płacić.
Czy jeśli ta sama część (matryca) ulega identycznej awarii mam prawo rządzać wymiany aparatu na nowy lub wymiany matrycy? Mam też pytanie czy informacja o ilości przeprowadzanych mapowań pikseli jest zapisana w oprogramowaniu. Pytam gdyż w czasie poprzedniej wizyty serwisant nawet nie dotknął karty gwarancyjnej i na papierze nie mam śladu że coś było naprawiane.
Tak na powaznie to nie boli mnie że będe miał zmapowany drugi, nie bolało by mnie gdybym miał zmapowane i z 10, gdybym miał pewność że na tym koniec. Główne pytanie brzmi czy wyskoczenie kolejnego hot piksa nie świadczy o tym że wkrótce będzie to reakcja łańcuchowa i zaraz po gwarancji poleci mi połowa pikseli?
Podejście serwisów w tego typu przypadkach jest raczej typowe. Argument że aparat kilkukrotnie lądowal w serwisie z usterką tego podzespolu który po zakończeniu okresu gwarancji ostatecznie padł, raczej nikogo nie przekona.
radek_z, masz około 10,2 milionów pikseli. Uszkodzeniu ulega jeden na 3 lub 4 miesiące. Z tego prosty wniosek, że matryca padnie Ci za 2 550 000 lat, czyli długo po upłynięciu ważności gwarancji. Niestety będziesz musiał zapłacić
A tak poważnie, to żaden problem. Na większości zdjęć pewnie i tak tych hotów nie widać, a kiedy się uwidocznią albo będziesz chciał zdjęcie wystawić w większym formacie, możesz je sam bez problemu wystemplować. Zrobisz to w niemal w każdym programie do poważniejszej obróbki. Ja mam to w DPP dołączonym do Canona, można to też bez problemu zrobić w darmowym GIMPie. Mam tu na myśli ręczne stemplowanie, a nie mapowanie całej matrycy.
Znajdziesz też programy, które umożliwią Ci własnoręczne mapowanie hotów na podstawie darka. Zdaje się, że jest taka funkcja w ACR albo w Aperture, niewykluczone że znajdziesz też akcję do PSa albo do GIMPa, może jest i w Noise Ninja. Na pewno coś się znajdzie. Może nawet jest w sofcie dodawanym przez Nikona do aparatu, poszukaj, nie miałem z nim do czynienia.
Poszukaj też w aparacie funkcji odszumiania dla długich ekspozycji. Ja mam grubo ponad 20 hotów, ale widać je tylko przy dłuższych naświetlaniach, a ta funkcja skutecznie się z nimi rozprawia.
Ustaw to, a aparat od razu po zakończeniu ekspozycji zrobi darka z taką samą czułością i czasem, a potem odejmie go od zrobionej klatki. Jedyny problem to fakt dwukrotnego wydłużenia się czasu oczekiwania na zdjęcie.
Co do lawinowego psucia się pikseli po gwarancji. Mój aparat przeżył już trzy okresy gwarancyjne i działa. Z czasem przybywa hotów, ale spokojnie da się robić zdjęcia. Oczywiście z Twoim D60 może być gorzej. W końcu to tylko Nikon
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sob 12 Wrz, 2009
ej, mam pytanie, bo mam aparat nie od dziś i jeszcze żadnego hota nie zauważyłem... jak to wygląda?
mavierk, bo nie robisz zdjęć tylko portrety
Załóż dekielek, naświetl 30 sekund i zobaczysz. To takie najjaśniejsze kropy w kadrze, które są na każdym zdjęciu w tym samym miejscu i mają zawsze ten sam kolor
Tylko powiększ sobie fotkę przynajmniej do 50% bo jest ryzyko, że nie dostrzeżesz, chociaż na czarnej klatce mogą być widoczne i w miniaturce.
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sob 12 Wrz, 2009
nie, mam czarne zdjęcie na iso 1600 i 30sek, z pewnością NR wyłączony.
Przy zapisie do JPG wygląda to lekko gorzej, bo kompresja JPG powoduje że taka czerwona lub niebieska kropka "rozlewa" się lekko na sąsiednie piksele.
Wszystkim rozbawionym tą tematyką oświadczam ze nie boli mnie ten jeden hot piksel, jeszcze mniej będzie mnie bolal ten sam piksel po mapowaniu pikseli. Ale jeśli 3 miesiące po gwarancji sypnie mi się tak pół miliona pikseli, to już trochę mnie zaboli, bo nawet po zmapowaniu w niektórych obszarach może trochę mydlić.
O to głównie pytałem, czy fakt pojawienia się kolejnego hot piksa po 3 miesiącach może wskazywać na to iż z matrycą jest coś nie tak i zaraz zaczną mi padać w przyroście geometrycznym. W okresie gwarancji zmapują mi je jeszcze kilka razy a za którymś razem oświadczą że własnie skończyła mi się gwarancja i trzeba zapłacić za mapowanko.
Chodzi mi głownie o to jak mam rozmawiać z serwisem w trakcie wizyty w nadchodzącym tygodniu? Czy zgodzić się na drugie już mapowanko czy prosić o jakąś głębszą diagnizę lub prosić o jakąś adnotację w karcie gwarancyjnej że taka operacja była już drugi razy wykonywana, aby mieć jakiś punkt podparcia jeśli matryca sypnie się zaraz po końcu gwarancji.
Nic na to nie poradzę że mam umysł ścisły i niestety małe poczucie artyzmu. Tak jak wszystkie inne urządzenia, aprat także pojmuję poprzez stopień jego sprawności, więc aparat z hot piksem nie jest już 100% sprawny co psuje moje poczucie harmonii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10