Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pon 26 Paź, 2009 Problem z obiektywem Sony DT18-70
Witam, przy próbie włączenia aparatu z tym obiektywem coś w obiektywie grzechocze. Trwa to kilka sekund i ustaje gdy aparat ustawi ostrość. Ogólnie obiektyw ma problem w ciemnych pomieszczeniach z ostroscia( coś przeskakuje i grzechocze) Mój aparat to Sony Alfa 200, na inych obiektywach jest ok.
zębatki są w środku. zerknij co się dzieje ze śrubokrętem jak kręcisz pierścieniem ostrości..
delikatnie przytrzymaj pierścień i kręć śrubokrętem, zobacz czy coś przeskakuje.
Witam, chciałem odświerzyć temat, gdyż mam ten sam problem.
tydzień temu kupiłem używaną SonyA500 + 18-70, wszystko chodziło pięknie do dzisiaj: wyszedłem na dwór porobić parę zdjęć (było koło -10 stopni), i w pewnym momencie zaczął mi terkotać. Z moich obserwacji wynika, że dzieje się to tylko w momencie, kiedy AF dolatuje do ostrzenia na nieskończoność, tak jakby chciał po prostu ciągnąć go po za zakres. Jako, że alfy przy uruchamianiu i wyłączaniu aparatu ustawiają automatycznie ostrość na nieskończoność, to warczy po kilka sekund zarówno przy włączaniu jak i wyłączaniu. wygląda na to, jakby poszedł jakiś czujnik krańcowy (AF działa normalnie, żadnych problemów z ostrzeniem, na MF nie ma absolutnie żadnej różnicy w działaniu, przy ręcznym kręceniu "śrubokrętem" w obiektywie też wszystko idzie idealnie płynnie). Problem w tym, że w tym momencie nie jestem w stanie stwierdzić czy czujnik taki znajduje się w body czy w obiektywie, gdyż nie mam aktualnie możliwości podpiąć inny obiektyw. Jeżeli to sprawa body, to raczej niewielki problem, bo mam jeszcze 3 lata gwarancji, jeśli jednak obiektyw, to nie wiem ile może kosztować naprawa - i czy nie opłacałoby się bardziej kupić inne szkiełko
no właśnie myślę że to może nie być zębatka, bo wszystko chodzi idealnie, tylko nie czai jak mu się zakres ostrości kończy, w związku z tym próbuje ciągnąć dalej (a dalej nie idzie, sprawdzałem, więc to "warczenie" musi chyba być na sprzęgle w bagnecie)
w soniakach nie ma czujek końca. po to aparat jedzie do nieskończoności po włączeniu, żeby wiedzieć gdzie zapięte szkło ją ma. plastikowe tryby tego nie lubią, bo każde włączenie powoduje obciążenie tego samego zestawu zębów.
obstawiam, że jak pokręcisz śrubokrętem w szkle mocniej, za nieskończoność, to zębatki przeskoczą.
Jak nie jesteś autorem tematu to nie możesz. Niestety Duch musi zadowolić się tradycyjnym „dziękuję”.
lolowylol napisał/a:
teraz tylko niech mi ktoś powie ile to może kosztować.. :/
Zastanów się nad:
ghost napisał/a:
wymień na 1855. nie pożałujesz
Tylko jeszcze słówko wyjaśnienia by się przydało: 1855 to oznaczenie nowego kitowego obiektywu 18–55, który ma znacznie lepsze własności optyczne. Sporo ich jest pewnie do kupienia jest na Allegro, nowych lub prawie nowych, ze świeżo kupionych kompletów.
Nie miałem problemów z rozszyfrowaniem znaczenia "1855", czytam ten portal jak i forum odkąd wybierałem lustro dla mojej dziewczyny (wtedy padło na A450 właśnie z 18-55 SAM), do tej pory nie mieliśmy z nim żadnych problemów, a z podpiętym Matinem CPL efekty są nieziemskie . Raczej go kupię, tym bardziej że on nie powinien rwać zębatek - ma silnik w środku (może to nie jest HSM, ale zawsze ). Zastanawiałem się tylko czy jest sens sprzedać go w takim stanie, w jakim jest (w gruncie rzeczy pracuje dobrze, problem tylko jak dojeżdża do granicy zakresu), czy np. naprawić go i wtedy sprzedać. No i ile ewentualnie mógłbym za niego wziąć. Raczej mi zależy na tym, żeby choć niewielką sumę z niego odzyskać a nie przeznaczyć na złom, bo aktualnie zupełnie się spłukałem kupując ten sprzęt (podpięty do A500), a jestem tylko studentem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9