Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wcześnie chodzicie spać Post 19:42 - tak jakby po wieczorynce. Hehe. Taki żart. Bez zlościwości.
Maziek napisal:
Cytat:
Jednak, pomijając brak statywu, to nie rozumiem, dlaczego to bzdura. Rozumiem, że nie przesądza, ale nie rozumiem, że bzdura. To na odległości kilkudziesięciu cm jest najmniejsza głębia ostrości, rzędu milimetrów czy centymetra z okładem a nie na kilkunastu metrach, gdzie ma juz (w sumie nie wiadomo chyba jaki to obiektyw ) ale na przykład 10m albo i do nieskończoności jeśli ogniskowa poniżej 50. Na kilkunastu metrach może być ostro ale co z tego, jeśli tylko dlatego, że nawet dla f/4 GO pokrywa?
Te tablice sa ok. Ale jak on lapie ostrość z reki czy z książek to nawet najmniejsze przesunięcie centralnego AF przy focusowaniu już dużo zmieni ( jak sam napisałeś GO jest bardzo małe).
Co do kilkunastu metrów - przy tele 200-300mm to sie sprawdza takie testowanie.
Przy 17-50 chyba raczej kilka metrów ( 2 - 7 m ) i ostrość na coś charkterystycznego i jak masz f 2.8 czy nawet f 4 to ci GO dużo nie pokryje. Wyhaczysz potencjalny FF czy BF.
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Nie 09 Gru, 2007
jaad75 napisał/a:
Bo oprócz tego, że istnieje głębia ostrości - depth of field, istnieje jeszcze coś, co można by nazwać głębią focusa - depth of focus
To poniekąd oczywiste biorąc pod uwagę, że to co dzieje sie po jednej stronie obiektywu jest proporcjonalne do tego, co jest po drugiej i że gdyby zamienić matówkę z fotografowana sceną (zachowując proporcje) to GO stałaby się DOF. Tym niemniej jaki pozytek z tego, ze matryca jest w strefie ostrości DOF, ale tylko z tego powodu, że DOF jest dostatecznie rozległa? To całkiem tak, że przedmiot jest ostry, z powodu, że jest w GO, ale obserwując jej granice widać, że przedmiot nie leży w miejscu, gdzie przy takiej GO jest punk ogniskowania.
Ja sądziłem, że raczej chodzi o zjawisko tego typu, że obiektyw skorgowany na kilkadziesiąt centymetrów okazuje się nieskorygowany na kilka czy kilkadziesiąt metrów.
To poniekąd oczywiste biorąc pod uwagę, że to co dzieje sie po jednej stronie obiektywu jest proporcjonalne do tego, co jest po drugiej i że gdyby zamienić matówkę z fotografowana sceną (zachowując proporcje) to GO stałaby się DOF.
Chyba niezupełnie proporcjonalne, z tego co przeczytałem we wskazanym przez jaad75 artykule z Wikipedii. Nie ma pełnej symetrii między DoFo a DoFi i w ogóle po przeczytaniu tego mam więcej pytań niż odpowiedzi (dzięki jaad75 ).
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Pon 10 Gru, 2007
Cytat:
It can be viewed as the flip side of depth of field, occurring on the opposite side of the lens.
Tak tu piszą. Ja tylko w tym sensie, że pamiętam jeszcze co nieco ze średniej szkoły z optyki, taka generalna zasada jaką wtłukiwano do głowy to było, że zawsze można odwrócić bieg promieni światła i schemat dalej musi się zgadzać. Z obiektywami makro (o krótkiej ogniskowej) to może nastąpić odwrócenie ról (odległość matryca - obiektyw może być większa niż obiektyw-przedmiot). Z tego powodu jak jeszcze bawiłem się za późnego Gierka analogami to jeśli montowało się zwykły obiektyw na pierścieniach to najlepiej tyłem na przód.
Nie wiem jak się to ma do realiów (w szczególności obiektyw nie jest jedną soczewką i co prawda mozna go teoretycznie sprowadzić do takowej ale nie wiem, czy na minimalnych odległościach to przybliżenie nie jest zbyt naciągane (obie ww odległości mogą być mniejsze od długości samego obiektywu).
W sumie jak Ty po tym wszystkim wiem mniej niż na początku ale to chyba normalne na tym forum ( ). Najbardziej to mnie męczy, skąd w ogóle bierze się i GO i DOFocus. Klasycznie ostrość jest w punkcie i basta. Czyżby cała moc w dyfrakcji?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10