Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Mam prośbę do użytkowników jednego lub obu obiektywów canonowskich jak w temacie: 24mm lub/i 35 mm o świetle 1.4
Który będzie lepszy do fotoreportażu ślubno-weselnego. Mam Canona 5D i 17-40 L f/4, ale jednak muszę w kościele często ratować się wyższym ISO: 800 lub też 1600. A bardzo tego nie lubię i wolałbym poratować się jasnością szkła. Pod testem 35-tki tutaj na optyczne.pl, w komentarzach znalazłem ciekawą wypowiedź Nipoch'a, cyt.: "Za gorszy, przy F 1.4, uwazam 24 L i to zdecydoanie. Jednak moj przyjaciel uzywa go na codzien, rowniez z DsII i DsIII, fotografujac na pelnych dziurach i jest nim zachwycony."
Jak widać, są wśród nas użytkownicy tych szkiełek. Ciekawi mnie, dlaczego uznają, że 24mm jest zdecydowanie gorszy od 35, inni znów odwrotnie - jak wynika choćby z zacytowanej wypowiedzi?
Mogę pozwolić sobie tylko na jeden z nich. Photozone chwali oba szkła, nieco wyżej 35-tkę. Sprawdziłem swoje zasoby, idąc już tym tropem - nieco więcej zdjęć robiłem bliżej ogniskowej 24 niż 35. Testy testami, proszę o pomoc użytkowników, najlepiej z "działu" ślubnego ))
Zalezy o ktorej wersji 24L mowimy bo sa dwie i roznia sie dosc znacznie. O 24L II trudno powiedziec aby byla w czyms gorsza od 35L. Moze winietuje bardziej, ale w pozostalych aspektach jest jej rowna badz lepsza.
Zalezy o ktorej wersji 24L mowimy bo sa dwie i roznia sie dosc znacznie. O 24L II trudno powiedziec aby byla w czyms gorsza od 35L. Moze winietuje bardziej, ale w pozostalych aspektach jest jej rowna badz lepsza.
Sam mialem 35L bo wole 35mm niz 24mm.
tak, wiem. Jeśli brałbym 24mm, to mimo wszystko (cena! ) wersję nowszą. Rozumiem, że miałeś w rękach 24 L II i masz porównanie z 35? Jakieś konkretne atuty 24mm? Wolisz 35mm na ślubach, czy też piszesz ogólnie o fotografii
Myślę, że to przede wszystkim kwestia wyboru ogniskowej. Wybierz na tej podstawie, bo jakość na pełnej dziurze (24L I) jest dobra, nie gorsza niż 50 1.4. Nowej wersji nie używałem ale jestem pewien, że będzie lepsza. Starszą wybrałem mając podobny dylemat jak Ty i trzymam praktycznie cały czas na body. Bardzo uniwersalne szkło.
( Przykładzik )
Jeszcze raz, zdecyduj się przede wszystkim jaka ogniskowa Ci bardziej pasuje
aKySZ, jeśli masz jakiegoś zooma, którego się da ustawić na obie ogniskowe, to pobiegaj z takimi nastawami, zobaczysz na których Ci się lepiej fotografuje. Na 24mm jak ktoś się pojawia na brzegach kadru, to już lekko go wygina Czyli do szerokich, grupowych portretów 35mm będzie lepsze. Ma też lepszą jakość obrazu w rogach. 24 nadrabia za to uniwersalnością, moim zdaniem No i można robić zdjęcia z ręki gdy jest naprawdę ciemno (1/15 daje się utrzymać, ale to zależy od fotografa przede wszystkim).
aKySZ, jeśli masz jakiegoś zooma, którego się da ustawić na obie ogniskowe, to pobiegaj z takimi nastawami, zobaczysz na których Ci się lepiej fotografuje. Na 24mm jak ktoś się pojawia na brzegach kadru, to już lekko go wygina Czyli do szerokich, grupowych portretów 35mm będzie lepsze. Ma też lepszą jakość obrazu w rogach. 24 nadrabia za to uniwersalnością, moim zdaniem :
Więc mam 17-40 L f/4, i właśnie robię tak od kilku dni jak radzisz
Za "szerokie grupowe portrety" rozumiem zdjęcia grup powyżej 10 osób? Takich na weselu robi się niewiele, może kilka, więc istotnie w grę wchodzi tu ta uniwersalność 24mm. Chcę aby to szkło pracowało i zarabiało na siebie głównie w kościele w czasie ślubu a potem w czasie tańców i hulanek na zabawie
Jeszcze raz dzięki, mam nadzieję że nie będę żałował decyzji, dla mnie to jednak fura for$y
aKyZS, dla mnie 24L nie jest znacznie gorszy od 35L. Tylko na brzegu, ale przy f1.4 brzegami na ślubach się nie stresuję. Ja osobiście wolę ogniskową 35mm, ale jak lepiej ci pasuje ogniskowa 24mm, to bierz 24L. 24L rysuje inaczej od 35L, to są 2 różne światy i nie przejmowałbym się tak właściwościami optycznymi. Patrz na ogniskowe, a nie na to, który jest ostrzejszy. Ostrzejszy jest jeszcze 135L, ale przecież to inne szkło. 24L na pełnej dziurze jest używalne. Przymkniesz do f1.8 czy f2.0 i nie ma się już do czego przyczepić, jest ostro od brzegu do brzegu (na potrzeby reportażu). Bierz 24L jeżeli ta ogniskowa ci bardziej pasi.
aKyZS, dla mnie 24L nie jest znacznie gorszy od 35L. Tylko na brzegu, ale przy f1.4 brzegami na ślubach się nie stresuję. Ja osobiście wolę ogniskową 35mm, ale jak lepiej ci pasuje ogniskowa 24mm, to bierz 24L. 24L rysuje inaczej od 35L, to są 2 różne światy i nie przejmowałbym się tak właściwościami optycznymi. Patrz na ogniskowe, a nie na to, który jest ostrzejszy. Ostrzejszy jest jeszcze 135L, ale przecież to inne szkło. 24L na pełnej dziurze jest używalne. Przymkniesz do f1.8 czy f2.0 i nie ma się już do czego przyczepić, jest ostro od brzegu do brzegu (na potrzeby reportażu). Bierz 24L jeżeli ta ogniskowa ci bardziej pasi.
a to Ty pod testem 35-tki pisałeś jako Nipoch? ) Waśnie o te mityczne "rysowanie" mi chodzi, o te dwa różne światy (prócz rzecz jasna ogniskowania). Czy 24mm nie zniekształci mi tańczących ludzi lub co gorsza parę za ślubnym kobiercem???
aKySZ, 24L rysuje inaczej niż 35L. W żadnym wypadku to nie oznacza, że gorzej. Uwielbiam zarówno 35L jak i 24L. 24L jest niesamowite przy fotografowaniu dzieci (np. mojego 2-letniego synka). Mnie osobiście wygodniej pracuje się 35L, ale 24L też często używam. Jeśli chodzi o zniekształcenia, to nie są one tak straszne jak w zoomach. Oczywiście jak robisz komuś fotkę z 70cm używając 24mm, to musisz uważać. Jednak nie jest to szkło, które by strasznie zniekształcało. Na pewno większą bekę będziesz miał w 24-70L na tej ogniskowej czy w 16-35L. 24L też ma swój klimat i swoją magię (nie gorszą niż 35L). Wszystko zależy od zdjęcia. Jak uważasz, że bardziej leży ci ogniskowa 24mm, to bierz 24L. Nie patrz na wykresy i tabelki. 35L na pewno nie da ci ogniskowej 24mm, więc nie ma się co zastanawiać. Dla mnie 24L jest nie znacznie mniej ostre niż 35L. (Powiedzmy, 35L na f1.4 będzie tak ostre jak 24L na f1.6 i tyle, róznice prawie żadne). Winieta na 24L większa niż na 35L, ale to normalne, bo to jest szersza ogniskowa.
Mam prośbę do użytkowników jednego lub obu obiektywów canonowskich jak w temacie: 24mm lub/i 35 mm o świetle 1.4
Który będzie lepszy do fotoreportażu ślubno-weselnego. Mam Canona 5D i 17-40 L f/4, ale jednak muszę w kościele często ratować się wyższym ISO: 800 lub też 1600. A bardzo tego nie lubię i wolałbym poratować się jasnością szkła. Pod testem 35-tki tutaj na optyczne.pl, w komentarzach znalazłem ciekawą wypowiedź Nipoch'a, cyt.: "Za gorszy, przy F 1.4, uwazam 24 L i to zdecydoanie. Jednak moj przyjaciel uzywa go na codzien, rowniez z DsII i DsIII, fotografujac na pelnych dziurach i jest nim zachwycony."
Jak widać, są wśród nas użytkownicy tych szkiełek. Ciekawi mnie, dlaczego uznają, że 24mm jest zdecydowanie gorszy od 35, inni znów odwrotnie - jak wynika choćby z zacytowanej wypowiedzi?
Mogę pozwolić sobie tylko na jeden z nich. Photozone chwali oba szkła, nieco wyżej 35-tkę. Sprawdziłem swoje zasoby, idąc już tym tropem - nieco więcej zdjęć robiłem bliżej ogniskowej 24 niż 35. Testy testami, proszę o pomoc użytkowników, najlepiej z "działu" ślubnego ))
bierz 24L jak będzie za daleko zrobisz dwa kroki do przodu, mając 35L czasem może być za ciasno i stojąc przy ścianie nie będzie się gdzie cofać.
Ja kilka razy pstrykałem 24L i jest to genialne szkło, 35L mi osobiście nie leży, dziwna jak dla mnie ogniskowa nawet na ff
w kościele można poszaleć z f1.4 bez używania lampy
Zalezy o ktorej wersji 24L mowimy bo sa dwie i roznia sie dosc znacznie. O 24L II trudno powiedziec aby byla w czyms gorsza od 35L. Moze winietuje bardziej, ale w pozostalych aspektach jest jej rowna badz lepsza.
Sam mialem 35L bo wole 35mm niz 24mm.
tak, wiem. Jeśli brałbym 24mm, to mimo wszystko (cena! ) wersję nowszą. Rozumiem, że miałeś w rękach 24 L II i masz porównanie z 35? Jakieś konkretne atuty 24mm? Wolisz 35mm na ślubach, czy też piszesz ogólnie o fotografii
W slubach nie mam kompletnie doswiadczenia, pisze o moich ogolnych przyzwyczajeniach.
Porownywac porownywalem wszystkie trzy szkla. O ile na 24L w wersji pierwszej narzekalem czesto otwarcie - chyba -4EV na polowie kadru - to nowsza wersja zostala lepiej przygotowana. Poprawiono to winietowanie, ciut sie przylozyli do ostrosci i flar. 35L troche lepiej w rogach z drugiej strony troche gorzej z LoCA.
A jesli chodzi o wybor - roznice jakosciowe miedzy szklami sa minimalne w porownaniu roznicy ogniskowej. Wybierz wygodniejsza. Co Ci po lepszym szkle jesli nie bedzie Ci do konca lezec? Zrobisz na slubie dwa ladne zdjecia a potem bedziesz narzekal, ze cos jest nie tak.
No i 24L na ewentualnym zapasie na cropie daje druga ciekawa "ogniskowa".
Dziękuję wszystkim za swoje wrażenia. Jak to zwykle w życiu bywa, ostateczną decyzję trzeba podjąć samemu. Ale sporo mi dały Wasze opinie i porady. Być może wyjdę teraz trochę na lamera ale co to jest LoCA, o czym pisze AM???
I na koniec, jak napisał właśnie AM, różnice jakościowe między szkłami są minimalne. Za to różnica jest niestety w cenie Nowsza wersja 24mm jest jednak sporo droższa od 35-tki. Jak sądzę jest to wypadkowa trzech rzeczy: po pierwsze polskie ceny (czy też ceny "na Polskę"), po drugie obiektywy szerokokątne zazwyczaj były nieco droższe od tych zbliżających się do 50mm i po trzecie, 24mm jest pewnikiem droższa bo to nowsza wersja, której nie doczekała się jeszcze 35mm. Jak wspomniałem, trudny wybór przede mną. Jak już się zdecyduję i dostanę w łapki 24mm L II, to zapraszam wrocławskich kolegów na plenerowe testy bo z tego co widzę to tych szkieł we Wrocławiu jeszcze zbyt wiele jednak nie ma...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10