Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
MCW sumie masz rację.. Ja też chciałbym wiedzieć, gdzie mogę kupować z minimum ryzyka, a co lepiej omijać. Od pewnego czasu inaczej patrzę tylko na pewne rzeczy.
To niestety jest też różnica "kulturowa". Dla przykładu powiem, że wielokrotnie kupowałem w krajach skandynawskich i nigdy - absolutnie nigdy nie spotkałem się odmową przyjęcia zwrotu, zmiany czy czegokolwiek. Sprzedawcy rozumieli, że gdy będę zadowolony wrócę do nich - więc odrobina dobrej woli zaprocentuje w przyszłości. I wracałem. Nigdy też się nie posługiwałem tam gwarancją.
U nas niestety jest inaczej - klient to wróg. "Po co przyjąć obiektyw do wymiany? Po co robić sobie problem? Klient kupił - teraz to jego problem. Ja umywam ręce".
Nagminne jest wykorzystywanie niewiedzy ludzi. U nas każdy musi się znać na wszystkim żeby go nie wyrolowano. Taka smutna prawda.
Ale idzie ku lepszemu. Przynajmniej ja tak to widzę.
...U nas niestety jest inaczej - klient to wróg....
Na szczęście bardzo się mylisz. Dla klienta robi się naprawdę wiele. Nawet więcej niż wynika to z prawa i procedur. Oczywiście nie mogę mówić za wszystkich. Nie zgadzam się tez ze stereotypem, że w Polsce jest inaczej (gorzej) niz gdzie indziej. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma..
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sro 23 Gru, 2009
Tutejszyn, czyli wg procedur klient to wróg? Czyli nasze prawo każe nam traktować kupującego jak podmiot niższy? Tak to zrozumiałem.
Źle zrozumiałes.. Procedury mówią, że w sytuacji "A" postępuje się tak.. w sytuacji "B" postępuje się inaczej. Dzięki temu nikt nie stoi z głupim usmiechem i nie drapie się w głowę zastanawiając się jak postąpić. Czasem procedura, która wynika z fizycznych mozliwości załatwienia pewnej sprawy daje trzy tygodnie. Człowiek staje na głowie, zeby to załatwić w dwa tygodnie. Przypadki trudne.. sprawy czasem nie do załatwienia.. wszystko aby to jakoś się kręciło i szlo do przodu.
[ Dodano: Sro 23 Gru, 2009 15:06 ]
hijax_pl napisał/a:
Chciałbym się mylić, niestety jedno negatywne doświadczenie zamazuje szybko dziesięć pozytywnych...
To niestety jest prawda. W drugą stronę to tez działa tylko nie na taką skalę, jak w przypadku wpadki.
Ostatnio zmieniony przez Wujek_Pstrykacz Pią 25 Gru, 2009, w całości zmieniany 1 raz
Czytajac takie opowieści na forach i doniesienia prasy o sklepach internetowych, które (szczególnie przed okresem przed Świątecznym) zbierają dużo zamówień i nagle znikają, jakoś nie ufam nieznanym mi firmom. Internet to takie dziwne miejsce, gdzie firmę prowadzoną w mieszkaniu na jednym z blokowisk można pokazać jako miedzynarodową korporację. Wydaje człowiek nie małe pieniądze a umowę zawiera z firma która nie wiadomo czy bedzie istniała tydzień po dokonanym przez nas zakupie. Ba, nie wiadomo nawet czy będzie istniała zanim otrzymamy towar za który przelejemy pieniądze.
Jakoś tak cenię sobie tradycyjną formę zakupów. Kupując mojego 70-300 VR, poszedłem do FJ w jednym z Warszawskich centrów handlowych. Obsługa jest tam stała od wielu miesięcy, często pobierałem od pracowników różne porady a za te 100-150 PLN więcej kupiłem sobie spokojny sen że w razie gdy coś stanie się z moim obiektywem, to nie okaże się że firma w której to kupiłem juz nie istnieje, obiektyw pochodzi z poza oficjalnej Polskiej dystrybucji a karta gwarancyjna jest sfłaszowana.
Po konsultacji z prawnikiem stwierdzam, że nie może Pan pozbawić mnie praw konsumenckich a tym bardziej wyłączyć ich w tym przypadku - wzorcowym przykładzie niezgodności towaru z umową.
Zmień prawnika, bo kiepski. Zakup na fakturę nie jest zakupem konsumenckim, więc zastosowanie "zgodności towaru z umową" nie ma w tym przypadku zastosowania. Między przedsiębiorcami ma zastosowanie rękojmia, która w tym przypadku trwa jeden rok. Więc radzę poczytać o prawach przysługujących z tytułu rękojmi.
Oczywiście, że można wystawić fakturę osobie fizycznej, ale nie wpisujemy wtedy NIP-u i jest to zakup konsumencki. Ale ja piszę o przypadku, gdy kupujemy na firmę, bo większość tak kupujących myśli, że mają wtedy takie prawa jak zwykły konsument.
nie wpisujemy wtedy NIP-u i jest to zakup konsumencki
Można wpisać NIP i nadal to bezie zakup konsumencki, ale to prawda że sporo osób myśli że kupując na firmę mają takie same prawa, a to nie jest prawdą. Często spotykam się ze zjawiskiem kupowania "na firmę" aby zaoszczędzić na Vat'cie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 12