Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wybiegajac w przyszlosc mozna miec obawy ze kiedys zawod fotografa przestanie w ogole istniec.
Na niektorych imprezach ludzie przynosza taki sprzet ze zamowiony fotograf mogl by sie powstydzic.
Ale to jeszcze nie jest problem. Duzo fotografow zastrzega sobie w umowie ze na sali nie ma prawa byc
zadnej innej lustrzanki oprocz jego sprzetu.
Problem polega na tym ze duzo klientow zamiast zatrudniac fotografa uzywa kogos z rodziny
czy z gosci z takim sprzetemze glowa boli. I nawet jak facet nie jest profesjonalista to
jak zrobi 4 tysiace klatek to zawsze ze 200-300 bedzie ok
Duzo fotografow zastrzega sobie w umowie ze na sali nie ma prawa byc zadnej innej lustrzanki oprocz jego sprzetu.
Poważnie? A w czym to przeszkadza że ktoś inny robi zdjęcia?
Na razie raz jeden wynajmowałem fotografa (ślub i wesele) i nie miał takich wymagań. Gdyby miał, to bym z niego zrezygnował - bo przecież nie będę zakazywał gościom robienia zdjęć
Wydaje mi się że DOBREGO fotografa nigdy nie zastąpi przeciętniak ze sprzętem za 25tysi. Nawet jak pstryknie te 4000 fotek to może i 200 będzie dobrze skadrowanych - ale co z tego skoro będą niepoprawnie naświetlone, źle użyta lampa itp.
..Wydaje mi się że DOBREGO fotografa nigdy nie zastąpi przeciętniak ze sprzętem za 25tysi.
...a jak odróżnić tego "DOBREGO" od "przeciętniaka", jeszcze w chwili, kiedy ma się milion innych spraw do załatwienia/przypilnowania? A kto wynajmuje usługę, koneserzy?
Wynajęcie fotografa na ślub to przeważnie będzie loteria.
MasterB napisał/a:
.."ale co z tego skoro będą niepoprawnie naświetlone, źle użyta lampa itp".
to wcale nie jest regułą, że fotorafujący nieprofesjonalnie mają z tym problemy inne niz zawodowcy.
MasterB
W tym przeszkadza ze niektorzy fotograficy czasami umawiaja sie z klientem na bardzo mala cene ale sprzedaja zdjecia na website.
Jesli ktos z rodziny napstryka ich tony to ludzie zamiast kupic
wezma za darmo od znajomego lub kogos z rodziny.
Poza tym to nie sa wymysly indywidualnych fotografow ale Unii (zwiazkow zawodowych) do ktorej naleza
(niektorzy naleza) i godzi to w ich biznes.
Nie musisz zakazywac gosciom robienie zdjec, ale fotograf moze w umowie takiej
zastrzec obecnosc sprzetu profesjonalnego ewentualnie nawet wszystkich lustrzanek
Dla przykladu;
Sa dwa glowne sposoby umow z fotografami slubnymi.
1. Wlasnie ten o ktorym wspomnialem wyzej. Fotograf bierze np tylko $300 lub $400 od klientow
Daje parze mlodej 100 odbitek - 3 duze, 15 srednich reszta 4x6
Pozostale zdjecia pary i gosci sa mozliwe do nabycia na website
2. Fotograf umawia sie z klientem na $1200, daje im 100 odbitek jw. i CD/DVD z ktorego
mogas sobie drukowac co chca i ile chca. W tym przypadku go nie obchodzi
ile i jakich aparatow bedzie na sali
Sa oczywiscie jeszcze rozne posrednie kombinacje umow ale wynikaja one z tych dwoch glownych wzorow
...Poza tym to nie sa wymysly indywidualnych fotografow ale unii do ktorej naleza
(niektorzy naleza) i godzi to w ich biznes.
Nie musisz zakazywac gosciom robienie zdjec, ale fotograf moze w umowie takiej
zastrzec tylko sprzet profesjonalny ewentualnie nawet wszystkie lustrzanki
A co mnie obchodzi czyjaś unia? To tylko problem popytu i podazy. Na szczęście podaż jest tak duża, że kogoś podsuwającego taką umowę można zastąpić dziesięcioma innymi fotografami bez takiej umowy.
Ostatnio zmieniony przez Tutejszyn Nie 17 Sty, 2010, w całości zmieniany 2 razy
..Wydaje mi się że DOBREGO fotografa nigdy nie zastąpi przeciętniak ze sprzętem za 25tysi.
I tutaj tez mozemy sie pomylic
W czasach kiedy mozna zrobic tysiace zdjec dziennie praktycznie bez kosztow wlasnych
ktos kto nawet nie wie jak powinien ustawic sprzet od poczatku
dojdzie do tego eksperymentalnie. W koncu ma tylko trzy glowne pokretla i moze to
metoda prob i bledow w koncu trafic na dobre ustawienia nie majac pojecia o tym co robi
Kiedys, przy kliszy bylo to zbyt kosztowne i praktycznie nie wykonalne bo efekty
widziales dopiero po wywolaniu, teraz od razu wiec wnioski nasuwaja sie same.
Teraz profesjonalni fotograficy stoja przed nielatwym zadaniem bo duzo ludzi jednak
ma problemy z odroznieniem bardzo dobrego zdjecia od dobrego czy nawet sredniego
Ostatnio zmieniony przez Allan Nie 17 Sty, 2010, w całości zmieniany 1 raz
U znajomych na ślubie, 2 minuty przed rozpoczęciem ceremonii, ksiądz poprosił, aby w kościele zdjęcia robiła tylko jedna osoba, a reszta uczestniczyła w ślubie.
I tak się właśnie stało. Był porządek, a nie stado cioć i wujków biegających po kościele...
Allan O tych dwóch rodzajach umowy dopisałeś chyba po chwili.
Ja też dopiszę, że mowisz o sytuacji, która jest w Stanach. Tutaj (w PL) panują chyba jeszcze trochę inne zwyczaje. Takie bardziej swojskie i bardziej ludzkie. Dlatego chyba nigdy stąd nie wyjadę. Kocham tę naszą zaściankowość i to dotyczące wielu rzeczy zacofanie.
MC Zgadzam się, że porządek musi być.
A co mnie obchodzi czyjaś unia? To tylko problem popytu i podazy. Na szczęście podaż jest tak duża, że kogoś podsuwającego taką umowę można zastąpić dziesięcioma innymi fotografami bez takiej umowy
Ale to nie chodzi tylko o Unie,
Chodzi o to ze po pierwsze, godzi to w interes fotografa, jesli facet daje ci bardzo dobra cene na sesje to ma tez swoje wymagania. Ty oszczedzasz pieniadze ktore w sumie
musza wydac goscie na Twoim weselu jesli chca miec zdjecia
A po drugie, inni bardzo czasami przeszkadzaja mu w pracy. Nie pozwolisz przeciez
tylko jedemu czy dwom gosciom przyniesc sprzet tylko kto chce to robi
Jak sobie wyobrazasz koncentracje osob fotografowanych ktorzy maja sluchac uwag
fotografa jak im 40 kompaktow strzela po oczach znienacka i w przypadkowy sposob
[ Dodano: Nie 17 Sty, 2010 05:44 ]
MC napisał/a:
U znajomych na ślubie, 2 minuty przed rozpoczęciem ceremonii, ksiądz poprosił, aby w kościele zdjęcia robiła tylko jedna osoba, a reszta uczestniczyła w ślubie.
I tak się właśnie stało. Był porządek, a nie stado cioć i wujków biegających po kościele...
No i wlasnie o tym tez napisalem. Fotograf ma conajmniej tak samo wazny powod jak i ksiadz
aby nie przeszkadzano mu w pracy
Ostatnio zmieniony przez Allan Nie 17 Sty, 2010, w całości zmieniany 1 raz
...Jak sobie wyobrazasz koncentracje osob fotografowanych ktorzy maja sluchac uwag
fotografa jak im 40 kompaktow strzela po oczach znienacka i w przypadkowy sposob
mówisz "40 kompaktów.." Chyba trochę przesadziłeś z ilością. Dwa tygodnie temu byłem na imprezie korporacyjnej. To coś jak slub, tylko dziesięć razy więcej osób. Był tam jeden fotograf zawodowy, trzech "cywilów" z lustrzankami. Kompakty błyskały zrzadka.. Dla wszystkich było miejsce.
40 to przesada? hehe
A co powiesz o zbiorowej Komunii na 80 dzieci
Musielismy w umowie zastrzec czas fotografowania dla rodzicow bo bylibysmy
stratowani
..No i wlasnie o tym tez napisalem. Fotograf ma conajmniej tak samo wazny powod jak i ksiadz
aby nie przeszkadzano mu w pracy
Każdemu ktoś przeszkadza w pracy, więc czemu nie fotografowi? Co to święte krowy? Żartuję oczywiście..
Z tą komunią masz troche racji, ale górnik w kopalni ma jeszcze mniej komfortowe warunki. Lekarze w czasie ostrego dyzuru jeszcze mniej. W sumie fotograf mnie ma jeszcze najgorzej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9