Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 17 Sty, 2010 Gwarancja Canona i Nikona tylko na rok. Ktoś z tym walczył ?
Witam, przymierzam sie do zakupu aparatu. Ręce opadają jak widzę że Polska traktowana jest jak 3 świat. Wszędzie w europie gwarancje na 24 lub 36 miesięcy a u nas oczywiście tylko na rok. Radio cb kupowałem ostatnio i President tylko na rok daje gwarancję, oczywiście w innych krajach na 2 lata. Kraje gdzie tylko gwarancja ma rok to Bułgaria, Rumunia i Polska, ładnie nas zaszeregowali co ?!
Jak to jest z Canonem i Nikonem, ktoś walczył w sądzie o prawo do 2 letniej gwarancji ???
Czym się tutaj podniecać? Kup w sklepie i wybierz rękojmię. Łaski nie robią. Masz spokój na dwa lata.
Tadeuszek [Usunięty]
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010
Kupując w euro rtv agd masz możliwość przedłużenia gwarancji do 5 lat. Gwarancja jest również poszerzona o uszkodzenia spowodowane przez klienta, przykład jaki można znaleźć w ich ulotce "pies pogryzł pilot" ;]
koszt około 1/3 wartości towaru.
Druga opcja przedłużenie w e-gwarancja
Nie wiem jakie są koszty
Opcje w euro jest na pewno nieopłacalna.
Co do tej drugiej firmy nie mam pojęcia.
Cytat:
ktoś walczył w sądzie o prawo do 2 letniej gwarancji ???
Jak to walczył? Kupując sprzęt masz podane warunki gwarancji, więc pretensje można mieć tylko i wyłącznie do siebie
Jak to jest z Canonem i Nikonem, ktoś walczył w sądzie o prawo do 2 letniej gwarancji ???
Nikt nie walczył i raczej nie będzie bo taki oskarżyciel jest z góry na straconej pozycji (z punktu widzenie prawa). Zgodnie z prawem warunki gwarancji to wolna wola producenta.
Jak to jest z Canonem i Nikonem, ktoś walczył w sądzie o prawo do 2 letniej gwarancji ???
rajax, na mój stan wiedzy to jest tak:
Jeżeli kupujesz coś (np. aparat) jako przysłowiowy Kowalski, czyli osoba fizyczna, nie prowadząca działalności gospodarczej, to sprzedawcy obowiązuje 2 lata tzw. rękojmii. Oznacza to, że jeżeli awaria uniemożliwi Ci w przyszłości użytkowanie sprzętu, idziesz do sklepu z dowodem zakupu i urządzeniem i mówisz: "proszę wymienić mi na wolne od wady". Sklep, zgodnie z prawem musi wymienić Ci sprzęt, ale pod warunkiem, że nie otrzymałeś gwarancji producenta lub sklepu. Wtedy musisz w pierwszej kolejności zgłosić usterkę w serwisie, zgodnie z zasadami opisanymi w karcie gwarancyjnej. Jeżeli gwarancja była na 1 rok, a po roku i przed upływem dwóch lat, pójdziesz z uszkodzonym sprzetem do sklepu to sklep ma zmartwienie, nie ty. Sklep detaliczny musi Ci zapewnić wymianę sprzetu na sprawny (nie jestem pewnen, czy musi być nowy) na zasadach rękojmii, którą Kodeks Cywilny gwarantuje Ci w Polsce na DWA lata.
Inaczej się sprawy mają, gdy tak jak ja kupujesz sprzęt na firmę. Wtedy niestety nie obowiązuje rękojmia sprzedającego pomiędzy 12, a 24 miesiącem. No chyba, że dostawca takowej udzieli z dobrego serca. To wtedy chwała mu za to. Nie znam takiego.
Z powyższego wynika, że czyjkolwiek wniosek w sądzie byłby oddalony w przedbiegach.
Decyzja o tym czy konsument skorzysta z gwarancji czy rękojmii należy wyłącznie do niego.
Korzystając z rękojmii można żądać: przywrócenia do stanu pełnej sprawności lub wymiany na nowy. Jeśli nie jest to możliwe - zwrot pieniędzy.
Co do zakupów "na firmę" - nie będę się wypowiadał.
Sklep, zgodnie z prawem musi wymienić Ci sprzęt, ale pod warunkiem, że nie otrzymałeś gwarancji producenta lub sklepu. Wtedy musisz w pierwszej kolejności zgłosić usterkę w serwisie, zgodnie z zasadami opisanymi w karcie gwarancyjnej.
Nieprawda. Posiadanie czy nie gwarancji nie ma tu nic do rzeczy.
B o g d a n napisał/a:
Jeżeli gwarancja była na 1 rok, a po roku i przed upływem dwóch lat, pójdziesz z uszkodzonym sprzetem do sklepu to sklep ma zmartwienie, nie ty.
A to jest częściowa prawda. Chodzi o to, że wcześniejsze skorzystanie z gwarancji automatycznie zwalnia sprzedawcę z wymogów związanych z dotrzymaniem zgodności towaru z umową.
Czyli to co napisałeś powinno brzmieć: "Jeżeli przed upływem dwóch lat, pójdziesz z uszkodzonym sprzetem do sklepu to sklep ma zmartwienie, nie ty"
Skorzystanie z gwarancji nie zwalnia automatycznie sprzedawcy spod reżimu ustawy, która wprowadziła niezgodność towaru z umową. Każdą wadę, która się ujawni możemy "reklamować" z różnych reżimów prawnych (gwarancja/niezgodność towaru z umową i rękojmia w przypadku zakupu "na firmę"). Co więcej jeżeli daną wadę reklamujemy z tytułu gwarancji i nie przyniesie to skutku, możemy tę samą wadę reklamować o ile został wyczerpany tryb z gwarancji (kiedy on zostaje wyczerpany może być dyskusyjne) z tytułu rękojmi (jest wyrok SN w tej sprawie, myślę że także można zastosować przez analogię do ustawy wprowadzającej "niezgodnośc towaru z umową").
hijax_pl
Czyli to co napisałeś powinno brzmieć: "Jeżeli przed upływem dwóch lat, pójdziesz z uszkodzonym sprzetem do sklepu to sklep ma zmartwienie, nie ty"
To zależy przecież ile czasu upłynęło od zakupu. Po 6 miesiącach jakby ie patrzeć to konsument ma problem, bo to na nim spoczywa obowiązek udowodnienia, że niezgodność wystąpiła już w momencie sprzedaży.
Poza tym zgoda z rajax, że jesteśmy traktowani jak kraj trzeciego, choć może i gorzej czyli czwartego świata. Płacimy co najmniej te same pieniądze o otrzymujemy gwarancję na rok (Niemcy, Irlandia chyba także UK - 2 lata). I niestety nie tylko w branży fotograficznej. Dla osób kupujących "na firmę" dłuższa gwarancja także byłaby korzystna (nie dotyczy ich w końcu okres 2 letni z niezgodności towaru z umową o ile gwarant nie wyłączyłby lub skrócił okresu gwarancji w przypadku kupna na firmę).
Decyzja o tym czy konsument skorzysta z gwarancji czy rękojmii należy wyłącznie do niego.
Masz rację. Przerysowałem swój przykład i nadmiernie użyłem słowa "musisz". Nic nie musisz - oczywiście, możesz.
Tylko weź pod uwagę, że sprzedawcy musisz wykazać czarno na białym, że Twój "towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową", czyli po staremy "wadę". I czym to wykarzesz? Swoim opisem? A jak udowodnisz sprzedawcy, że masz np. w boody BF, czy FF? Sprzedawca nie musi mieć zatrudnionych serwisantów do wszystkiego, co sprzedaje. On wogóle nie musi mieć serwisu, a na pewno nie musi znać się na konstrukcji aparatu foto, który jest jego 1/10000 częścią asortymentu. Zlecisz opinię rzeczoznawcy?
I w takim znaczeniu bezpłatne skorzystanie z diagnozy serwisu producenta jest ważne dla kupującego bo umożliwia realne wykazanie niezgodności.
W tym znaczeniu "możesz" (skorzystać z gwarancji) jawi się jako "musisz". I to praktycznie miałem na myśli. Oczywiście z regóły serwis dokonuje od razu naprawy.
Tak jest wygodnie dla wszystkich i tak to się praktycznie odbywa. Po okresie gwarancji sprawy mają się już inaczej ale wykazać niezgodność i tak musisz Ty, a nie sklep. Może się więc okazać, że przed pójściem do sprzedawcy, trzeba będzie zapłacić za diagnozę usterki.
hijax_pl napisał/a:
Chodzi o to, że wcześniejsze skorzystanie z gwarancji automatycznie zwalnia sprzedawcę z wymogów związanych z dotrzymaniem zgodności towaru z umową.
Całkowita nieprawda.
Proponuję poczytać KC i Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176)
Chodzi o to, że wcześniejsze skorzystanie z gwarancji automatycznie zwalnia sprzedawcę z wymogów związanych z dotrzymaniem zgodności towaru z umową.
Całkowita nieprawda.
Proponuję poczytać KC i Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176)
Teraz to ja się zapędziłem
Chodzi o to że jeżeli mamy udzieloną gwarancję - mamy prawo wyboru, czy będziemy dochodzić swoich roszczeń w ramach tej gwarancji, czy też w ramach ogólnej niezgodności towaru z umową. I jeśli wybierzemy np. gwarancję, to konsekwentnie korzystamy z tych uprawnień w stosunku do konkretnej usterki (czyt: nie możemy iść do sklepu żeby naprawiali nam aparat bo serwis nie chciał na gwarancji). Wybór jest ostateczny - ale w stosunku do jednej, konkretnej usterki. Kolejna usterka - to kolejny wybór. No chyba że się okres ochrony gwarancyjnej kończy - wtedy wybór jest prostszy
Wybór nie jest ostateczny, choć możliwy dopiero po wyczerpaniu całej drogi "reklamacyjnej" z danego reżimu.
Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna
z dnia 5 lutego 2003 r.
II CKN 1248/2000
Jeżeli kupujący w związku z wadą fizyczną rzeczy dokonał na podstawie art. 579 kc wyboru reżimu odpowiedzialności sprzedawcy z gwarancji i zażądał naprawy rzeczy, to wybór ten jest wiążący w tym znaczeniu, że dopiero niezrealizowanie tego zadania przez sprzedawcę (gwaranta) w odpowiednim terminie otwiera uprawnionemu drogę do skorzystania z rękojmi albo do dochodzenia danych uprawnień z gwarancji. Skuteczne usunięcie wady w stosownym terminie sprawia, że przywrócona zostaje konieczna ekwiwalentność świadczeń i inne roszczenia zarówno z gwarancji, jak i z rękojmi stają się w odniesieniu do tej wady bezprzedmiotowe.
Niedopuszczalne jest natomiast tworzenie roszczeń mieszanych, zawierających uprawnienia z obu reżimów odpowiedzialności, jak również żądanie wykonania roszczeń zarówno z gwarancji jak i rękojmi. Zgodnie z przeważającymi poglądami doktryny, uregulowany w art. 579 kc kumulatywny zbieg uprawnień z rękojmi i gwarancji sprowadza się do możliwości dokonania przez kupującego wyboru jednego z dwóch reżimów odpowiedzialności sprzedawcy (gwaranta) z tytułu wystąpienia określonej wady fizycznej rzeczy. Dokonany wybór wiąże w odniesieniu do tej wady do końca jej istnienia i powoduje zawieszenie roszczeń wynikających z drugiej podstawy odpowiedzialności. Roszczenia te stają się bezprzedmiotowe z chwilą zaspokojenia roszczenia wybranego. Jeśli natomiast nie zostało ono zaspokojone, kupujący może pozostać przy roszczeniach wybranej podstawy odpowiedzialności albo sięgnąć po roszczenia wynikające z drugiego reżimu odpowiedzialności. Jeśli zatem kupujący w odniesieniu do stwierdzonej wady żąda naprawy rzeczy w oparciu o udzieloną gwarancję, to wybór ten wiąże w tym znaczeniu, że dopiero nie zrealizowanie tego żądania przez sprzedawcę (gwaranta) w odpowiednim terminie, otwiera uprawnionemu drogę do skorzystania z rękojmi albo do dochodzenia dalszych uprawnień z gwarancji. Natomiast skuteczne zrealizowanie przez gwaranta zgłoszonego żądania naprawy rzeczy i usunięcie wady w stosownym terminie sprawia, że przywrócona zostaje konieczna ekwiwalentność świadczeń i inne roszczenia zarówno z gwarancji jak i rękojmi stają się, w odniesieniu do tej wady, bezprzedmiotowe.
Dokonany wybór wiąże w odniesieniu do tej wady do końca jej istnienia i powoduje zawieszenie roszczeń wynikających z drugiej podstawy odpowiedzialności.
No to właśnie dokładnie o to mi chodziło.
Nie jestem prawnikiem i najprawdopodobniej dlatego nie potrafiłem swoimi słowami w ten jednoznaczny sposób tego wyrazić
Michal_II napisał/a:
Jeśli zatem kupujący w odniesieniu do stwierdzonej wady żąda naprawy rzeczy w oparciu o udzieloną gwarancję, to wybór ten wiąże w tym znaczeniu, że dopiero nie zrealizowanie tego żądania przez sprzedawcę (gwaranta) w odpowiednim terminie, otwiera uprawnionemu drogę do skorzystania z rękojmi albo do dochodzenia dalszych uprawnień z gwarancji.
A na to haczyk w gwarancjach jest taki, że zawsze czas naprawy jest podawany tak oględnie że nawet 3 miesiące jest zgodne z zapisem. W związku z tym trudno spodziewać się (z reguły) niezrealizowania gwarancji. Bo nawet odmowa naprawy jest jej realizacją.
Chciałbym w ramach grupy archeo złożyć pewne sprostowanie.
Większość tego co pisaliśmy (w tym ja ) jest nieprecyzyjna.
Roszczenie z tytułu niezgodności towaru z umową zgodnie z ustawą z lipca 2002 roku i rękojmia to nie jest to samo.
W podobnym względzie cytowany wyżej wyrok SN jest już w pewnej mierze nieaktualny (sygnatura wskazuje, iż zakupu dokonano przed wejściem w życie "ustawy").
Przytoczony wyrok mimo, iż sprawa trafiła do sądu w roku 2000 (a więc przed wejściem w życie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej) i konkluzja SN, są moim zdaniem aktualne także w obecnym reżimie prawnym. Nadal obowiązuje rękojmia, poza niezgodnością towaru z umową i gwarancją, choć dotyczą różnych podmiotów. Gdyby zamiast przepisów KC o rękojmi, znalazły się zapisy ww. ustawy wyrok byłby zbliżony tzn relacja pomiędzy roszczeniem z niezgodności a gwarancją została by ujęta w zbliżony sposób jak pomiędzy rękojmią a gwarancją (oczywiście pewności nie mam). Sąd jak pamiętam rozpatrywał przede wszystkim wzajemny stosunek roszczeń (rękojmi i gwarancji) i czy zamiast rękojmi byłaby niezgodność ta relacja jest podobna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,89 sekundy. Zapytań do SQL: 14