Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jeśli masz zamiar w przyszłości przejść na FF to obecnie lepszym wyborem będzie Canon 400D (i nie piszę tego jako wierny kanonier ). Z zakupem poczekałbym jednak do lutego, w styczniu pewnie będzie następca 400D więc ceny powinny jeszcze spaść.
400D i d40x to sa wydmuszki - nie przecze. Ale d40x jestem w stanie wzglednie wygodnie utrzymac w reku, a 400d ni chu.a! Canon pozalowal nawet paru gram plastiku na grip.
Jeżeli na podstawie tego, że TOBIE się źle trzyma 400D twierdzisz, że to gniot i odradzasz komuś jego zakup, to jest to wyjątkowo merytoryczny argument...
Kiedyś Remol napisał na naszym forum fajny post odnośnie wybierania aparatu na podstawie trzymania... Cholera, nie mogę go znaleźć, a z chęcią bym zacytował...
400D i d40x to sa wydmuszki - nie przecze. Ale d40x jestem w stanie wzglednie wygodnie utrzymac w reku, a 400d ni chu.a! Canon pozalowal nawet paru gram plastiku na grip.
Jeżeli na podstawie tego, że TOBIE się źle trzyma 400D twierdzisz, że to gniot i odradzasz komuś jego zakup, to jest to wyjątkowo merytoryczny argument...
Kiedyś Remol napisał na naszym forum fajny post odnośnie wybierania aparatu na podstawie trzymania... Cholera, nie mogę go znaleźć, a z chęcią bym zacytował...
Zdania nie zmienie (mam do tego prawo). Wykonanie jest beznadziejne. Moze nie jestem politycznie poprawny wysuwajac takie twierdzenie na forum opanowanym przez sympatykow canona, ale napisalem, jakie jest moje zdanie na temat tego aparatu. Jakosc korpusu jest dla mnie bardzo wazna. Chodze po gorach i lasach, jezdze na rowerze.
Po drugie - widzisz cos dziwnego w tym, ze nie polecam komus sprzetu, ktory mi zle lezy w reku, a jaki mam polecac? Pisze przeciez o moich doswiadczeniach i odczuciach. Moi znajomi, w tym kilka kobiet, tez nie uwazaja tego aparatu za wygodny. A tandetny plastik sprawia niekorzystne wrazenie. Duzo lepiej byl wykonany 300D, ktorego uzywalem dosc dlugo.
Po trzecie - po co sie czepiasz? Napisalem przeciez, ze fotki robi sie tym dobre.
P_M_ ja też nie siedzę z aparatem w domu, był już w górach, na rowerze, wiele razy na wypadach do lasu, na tygodniowym rejsie jachtem, na dziobie motorówki skaczącej po falach na Bałtyku przy 5-tce lub 6-tce w skali Beauforta, pracował we mgle, przy lodowcu, na meczach siatkówki (nawet dostał piłką)... działa i ma się świetnie.
Co do tandetności plastiku... tandetny to jest plastik w hybrydach panasa czy Powershotach canona. Wcale nie lepszy ma Canon 300V (X?)
Moim skromnym zdaniem, sam fakt, że plastik nie nosi na sobie śladów użytkowania (poza zadrapaniami przy gwincie statywowym, ta część aparatu była dosłownie ścierana momentami ), starczy żeby nie nazwać go tandetnym.
Tandetny to jest połyskliwy, półprzezroczysty plastik w okolicach spustu migawki w Sony A100. Wygląda jak obudowa odtwarzacza mp3 mojej siostry (też Sony z resztą). Alfy nie trzymałem za dużo w ręku, za to mp3-kę widuję często i po kilku miesiącach używania pojawiły się na niej przetarcia (utrata połysku, koloru). Poza tym drobnym detalem nie widziałem na obudowach lustrzanek plastiku, który nazwałbym tandetnym.
P_M_ po pierwsze, jest różnica w napisaniu, że aparat źle leży w mojej dłoni, a w napisaniu, że jest gniotem. Po drugie, tak jak napisał Monastor, nie sądzę, że D40x jest w czymkolwiek wytrzymalszy od 400D. Po trzecie, śmiesznie się trochę czuję, bo w tym wątku bronię 400D, a w wątku o 40D krytykuję Canona w stosunku do Nikona (to odnośnie forum opanowanego przez Canonierów). Swoją drogą pokaż mi ogólne forum fotograficzne nie opanowane przez canonierów, skoro ta firma ma największy udział w rynku...
Wojciechu!
Jestem znacznie starszy od Ciebie i pół roku temu stałem przed tym samym wyborem. Im więcej się naczytałem tym miałem większy mętlik w głowie bo dyskusje akademickie fanatyków firmowych nasuwały mi coraz więcej wątpliwości. Ostatecznie wybrałem Nikona D80. Czym się kierowałem?
ponieważ mam jeszcze Canon G5, to lustrzanka wydała mi się dobrym uzupełnieniem dla ciekawszych motywów.Tak jak wspomniałem wiek mój wskazał mi aparat chyba już docelowy więc postanowiłem przeskoczyć 400D.
Ponieważ kazda lustrzanka cyfrowa posiada dużo możliwości więc menu nie jest mi obojętne więc postanowiłem mieć je w języku polskim.Kitowy obiektyw to przy wyższym modelu nie bez znaczenia więc wobec wielu opinii D80.Ergonomia przy amatorskim wykorzystaniu - bez znaczenia. Wizjer przy pogarszającym się wzroku nie bez znaczenia więc pryzmat D80 itd itd.
Porównując marki Canon Nikon odnoszę wrazenie że nikon ma chłodniejsze kolory a Canon cieplejsze i to moim zdaniem głowna różnica.Obiektywy dodatkowe przy lustrance to zwykła koniecznośc.PozdraWIAM
Ze względu na lepsiejszy Af, doskonalszą matryce i nieograniczony dostęp do najróżniejszych obiektywów zdecydowanie polecam 400D. Nawet nie ma się nad czym zastanawiać. Gdybyś stawiał C 400D obok obok N D80 to oczywiście doradził bym raczej tego drugiego ale skoro tak stawiasz sprawę to wybór jest oczywisty..C400D lub używane C20D.............
400D i d40x to sa wydmuszki - nie przecze. Ale d40x jestem w stanie wzglednie wygodnie utrzymac w reku, a 400d ni chu.a! Canon pozalowal nawet paru gram plastiku na grip.
Nigdy tez nie twierdzilem, ze fotki z canona 400d sa zle. Musze jeszcze raz napisac, ze z wielkim bolem musialem zmienic system, bo na 30D nie bylo mnie stac. Straty z odsprzedazy paru dupereli byly jednak mniejsze niz roznica w cenie miedzy d70s, a 30d. Sprzet potrzebuje duzy dla wygody.
Nie jestem ani onanista sprzetowym, ani fanboyem - panowie wierni kanonierzy.
Co ty koleś wogule pierdzielisz....Sorki że z takim chamskim tesktem ale nie wiem czy do końca wierzysz w to co piszesz:) 30D świetna puszka(sam mam 20D) ale nikt mi nie będzie głupot pisał że 400D ma aż tak strasznie gorszą jakość zdjęć i to aż tak żeby nazwać go gniotem. Sorki że to napisze ale to mógł napisać tylko onanizta sprzętowy który o fotografii jako takiej za bardzo nie ma pojęcia i jakies tam swoje kompleksy fotograficzne kompensuje sobie właśnie sprzętem...
400D i d40x to sa wydmuszki - nie przecze. Ale d40x jestem w stanie wzglednie wygodnie utrzymac w reku, a 400d ni chu.a! Canon pozalowal nawet paru gram plastiku na grip.
Nigdy tez nie twierdzilem, ze fotki z canona 400d sa zle. Musze jeszcze raz napisac, ze z wielkim bolem musialem zmienic system, bo na 30D nie bylo mnie stac. Straty z odsprzedazy paru dupereli byly jednak mniejsze niz roznica w cenie miedzy d70s, a 30d. Sprzet potrzebuje duzy dla wygody.
Nie jestem ani onanista sprzetowym, ani fanboyem - panowie wierni kanonierzy.
Co ty koleś wogule pierdzielisz....Sorki że z takim chamskim tesktem ale nie wiem czy do końca wierzysz w to co piszesz:) 30D świetna puszka(sam mam 20D) ale nikt mi nie będzie głupot pisał że 400D ma aż tak strasznie gorszą jakość zdjęć i to aż tak żeby nazwać go gniotem. Sorki że to napisze ale to mógł napisać tylko onanizta sprzętowy który o fotografii jako takiej za bardzo nie ma pojęcia i jakies tam swoje kompleksy fotograficzne kompensuje sobie właśnie sprzętem...
Kolego, proponuję po pierwsze spokojniej a po drugie bez błędów ortograficznych
400D i d40x to sa wydmuszki - nie przecze. Ale d40x jestem w stanie wzglednie wygodnie utrzymac w reku, a 400d ni chu.a! Canon pozalowal nawet paru gram plastiku na grip.
Nigdy tez nie twierdzilem, ze fotki z canona 400d sa zle. Musze jeszcze raz napisac, ze z wielkim bolem musialem zmienic system, bo na 30D nie bylo mnie stac. Straty z odsprzedazy paru dupereli byly jednak mniejsze niz roznica w cenie miedzy d70s, a 30d. Sprzet potrzebuje duzy dla wygody.
Nie jestem ani onanista sprzetowym, ani fanboyem - panowie wierni kanonierzy.
Co ty koleś wogule pierdzielisz....Sorki że z takim chamskim tesktem ale nie wiem czy do końca wierzysz w to co piszesz:) 30D świetna puszka(sam mam 20D) ale nikt mi nie będzie głupot pisał że 400D ma aż tak strasznie gorszą jakość zdjęć i to aż tak żeby nazwać go gniotem. Sorki że to napisze ale to mógł napisać tylko onanizta sprzętowy który o fotografii jako takiej za bardzo nie ma pojęcia i jakies tam swoje kompleksy fotograficzne kompensuje sobie właśnie sprzętem...
A gdzie on coś napisał o słabej jakości zdjęć? Puszka jest tandetna w sensie użytych materiałów i wykonania + jest beznadziejnie wyprofilowana dla osób o przeciętnym rozmiarze dłoni. Tyle. D40x mimo podobnych rozmiarów trzyma się lepiej. Żadnego z tych aparatów nie poleciłbym nikomu. Sensowne Canony zaczynają się od półki 30/40D, Nikony od D80 - reszta, to lep na przesiadkowców z kompaktów.
Ja ze swojej strony dodam, że jak biorę do ręki 400D to... no właśnie, nie bardzo wiem jak to złapać. O normalnej pracy z takim 100-400L czy 70-200/2.8 można zapomnieć, ręka odpadnie. Do tego fatalna ergonomia obsługi. Wszystkiego trzeba szukać. Biorę "normalną" lustrzankę z innego systemu i lepiej sobie z nią radzę niż ze "swoim" systemowym 400D.
Zdjęcia może mieć podobnej jakości jak 1D Mark III, i tak będę miał o 400D kiepską opinię i w życiu takiego wynalazku nie kupię.
400d to nie jest jakiś wybitny korpus, ale nie ma aż takiej tragedii. Pewnie, że jak ktos pokosztował takich korpusów jak 5d, czy chociażby 20/30d to może mu się wydawać badziewny. Ale jak ktoś przesiada się z kompaktu to taki korpusik wydawać się będzie małym "mercem". Ale mimo wszystko nie ma co tragizować. Są gorsze tzn. mniej ergonomiczne korpusy. A poza tym jak ktoś ma szklarnie w rodzaju 70-200/2.8 czy też 100-400/4.5-5.6 to nie kupuje do niej 400d.
Ja nie pisałem że się nie da. Można nawet 600/4 L do 400d podpiąć. Czemu nie. Ale jak ktoś ma kasiure na tą sześćsetke to raczej nie kupuje takiego body. Zgadza się?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10