Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sob 23 Sty, 2010 Pomiędzy Canonem 1000D a Sony alfą 300
Witam serdecznie. Od ponad roku noszę się z zamiarem kupna lustrzanki. Jestem kompletnym laikiem, jeśli chodzi o lustra, i choć przeczytałam wiele postów, testów i opinii, mam wrażenie, że wiem mniej niż na początku
Dlatego proszę wszystkich speców o wskazówki
Ze względu na hobby fotografuję głownie widoki, krajobrazy panoramy górskie; sporadycznie także wykonywać zdjęcia reporterskie.
Skłaniam się ku jaśniejszym obiektywom w nadziei, że nie będę musiała taszczyć w góry dodatkowo statywu.
Rozważam Sigmę 18-50mm f/2.8-4.5 (Ew. 17-70mm), lub Tamrona 17-50mm f/2.8
Problem mam jednak z wyborem body.
Brałam do tej pory pod uwagę: sony alfę 300 i Canona 1000D – obydwa ze względu na Live View, którego wolałabym, ( ale nie muszę) mieć.
Niestety sony 300 +któryś z w/w obiektywów to wydatek rzędu minimum 2700 zł mocno nadszarpnie mój budżet, a tego wolałabym uniknąć.
Canon wypada ciekawiej cenowo, ale do jego zakupu nie zachęcają ani wasze opinie, ani jego p plastikowa powierzchowność, brak stabilizacji i ponoć kiepski live view
Więc stąd moje pytanie.
Czy warto byłoby się spłukać kupując alfę 300 z porządnym obiektywem, czy może z kitem, i używaną stałką 50mm/1.8
Czy kosztem live view wybrać zamiast Canona 1000D alfę 200?
Może jeszcze komuś nasuną się ciekawsze propozycje w tej grupie cenowej? Wyboru nie ułatwiło obmacanie wszystkich lustrzanek w media
Mam jeszcze dodatkowe pytanie, jak wygląda sprawa robienia zdjęć jaśniejszymi obiektywami na krótszych ogniskowych bez stabilizacji w obiektywie i korpusie? Czy ręka laika sobie z tym poradzi
za wszystkie podpowiedzi z góry pięknie dziękuję !
Skłaniam się ku jaśniejszym obiektywom w nadziei, że nie będę musiała taszczyć w góry dodatkowo statywu.
Nadzieja złudna.. Lepiej się rozejrzeć za małym, lekkim statywem
nilka napisał/a:
Wyboru nie ułatwiło obmacanie wszystkich lustrzanek w media
To proponuję wziąć którykolwiek, technicznie w tym przedziale cenowym wszystkie prezentują podobną jakość
nilka napisał/a:
Mam jeszcze dodatkowe pytanie, jak wygląda sprawa robienia .zdjęć jaśniejszymi obiektywami na krótszych ogniskowych bez stabilizacji w obiektywie i korpusie? Czy ręka laika sobie z tym poradzi
Jasność pomoże jak puszka szumi. Przy krótszych ogniskowych, rzędu powiedzmy 20mm aby zdjęcie było nieporuszone, bez wspomagania się stabilizacją - wystarczy dobrze stanąć, pewnie chwycić za korpus i nie ustawiać czasu dłuższego od 1/30s
Ja mam alfę 300 i jestem bardzo zadowolony, choć ma braki. Live View działa rewelacyjnie, nie trzeba się kłaść na ziemi i nad głowy zrobisz fajne zdjęcie nie na ślepo, ma stabilizację działającą dobrze, do iso 800 jest spoko jeśli chodzi o szumy, jeśli poszukasz to możesz kupić używaną. Poczytaj http://klubkm.pl/forum/index.php Do tego szkiełko Sigmę 17-70 albo jeszcze lepiej Tamiego 17-50. Super zestaw, Bierz alfę.
jak wygląda sprawa robienia zdjęć jaśniejszymi obiektywami na krótszych ogniskowych bez stabilizacji w obiektywie i korpusie? Czy ręka laika sobie z tym poradzi?
nilka, przez pół wieku ludzie dawali sobie radę robić zdjęcia lustrzankami analogowymi bez stabilizacji, więc teraz też się da. Ja nie mam żadnego obiektywu ze stabilizacją (a w aparacie też jej nie mam) i jakoś żyję.
Ze względu na hobby fotografuję głownie widoki, krajobrazy panoramy górskie; sporadycznie także wykonywać zdjęcia reporterskie.
Skłaniam się ku jaśniejszym obiektywom w nadziei, że nie będę musiała taszczyć w góry dodatkowo statywu.
W górach i obiektywie do 100mm, przysłon poniżej f/4 raczej nie ustawiam, chyba, że fotografuję w nich ludzi. Zapas światła nawet w pochmurny dzień masz na parametry: ISO 200, 1/100s i f/8. Czyli nic nie może być poruszone i żadna stabilizacja Ci nie potrzebna. Przy teleobiektywach daje sporo, ale przy ogniskowych do 50, czy 70mm - niewiele.
Oczywiście warto mieć jaśniejsze obiektywy, ale ich jasność w innych przypadkach się przyda.
Co do lustrzanki, to na tym forum zostały już zapisane całe GB danych na dyskach. Musisz sama zdecydować, czy to, czy tamto. Poczytaj wątki pokrewne. W cenie do 2000 - 2500 zł z obiektywem nie poszalejesz. Ja chyba kupiłbym 1000D + 18-55 IS.
Też tak uważam, tylko zwróc uwagę, żeby ten kit miał oznaczenie IS, jest dużo lepszy. LV w 1000D jest b. dobry z możliwością powiększenia fragmentu obrazu do 10x
Wysłany: Nie 24 Sty, 2010 Re: Pomiędzy Canonem 1000D a Sony alfą 300
nilka napisał/a:
Ze względu na hobby fotografuję głownie widoki, krajobrazy panoramy górskie; sporadycznie także wykonywać zdjęcia reporterskie.
Skłaniam się ku jaśniejszym obiektywom w nadziei, że nie będę musiała taszczyć w góry dodatkowo statywu.
!
Lubie zdjecia krajobrazowe z sensorów CCD na niskich ISO, znacznie bardziej niż z Cemosów a stabilizacja w Alfach działa także z szerokim kątem, jak sobie kiedyś dokupisz taki obiektyw
Nie mniej jednak nowe Alfy A450, A500, A550 mają dodatkowo tzw "HDR z ręki" nazwa "auto Hdr" jest nieszczęśliwa bo najważniejsze w tym miejscu jest określenie "z ręki"
Jeżeli idziesz z kimś to go nie musi krew zalewać aż statyw rozłożysz, odchylane ekraniki są super nie tylko do makro ale do statywów też. Problemn jednak w tym , że potencjał LV Sony mozna wykorzystać w świetle dziennym dopiero jak LCD są znacznie poprawione w nowych alfach.
Wydaje się , żę A500 jest najlepszym wyborem, akurat ten dopracowany cMOS uzywany przez Sony, Nikona i Pentaxa ostatnio też, jest całkiem niezły na niskich iSO także, pewnie nie trzeba tak ingerować w kolory w cieniach. Czasami wyższe ISO tez sie może przydać do krajobrazów, w dodatku z AHDR masz szanse na rzeczywisty kolor w cieniach.
W A300 na LCD mało co widać w słoneczny dzień za to świetny jest do fotek w pomieszczeniach, raczkujących dzieci, kotów, psów możesz zejść na ich poziom oczu bez czołgania i masz swobodę poruszania aparatem rękami w lewo /prawo i śledzenie poruszającego/zmieniajacego pozycję obiektu dzieki szybkiemu autofokusowi w tym trybie. Ta samą swobodę przy takiej fotografii bez odchylanego ekranika i bez szybkiego LV osiagniesz dopiero jak bedziesz miał metrową elastyczną szyję.
W krajobrazie, ruchomy ekranik zdarzało my sie wykorzyatać jak chciałem ominąć przeszkodę np wysoki płot , przysłaniajace widok drzewo, aparat nad głową i da sie od biedy zobaczyć na ekkraniku jak to wygląda.
Trzeba wtedy podbić jasność LCD jednak b ważna jest jakość LCD (a właściwie jego warstwa antyodblaskowa) stąd oszczędzałbym do wiosny na A500.
Kupsz tego Canona i też bedzie OK aczkolwiek tutaj wolałbym wyższy model...
Wysłany: Nie 24 Sty, 2010 Re: Pomiędzy Canonem 1000D a Sony alfą 300
nilka napisał/a:
Brałam do tej pory pod uwagę: sony alfę 300 i Canona 1000D – obydwa ze względu na Live View, którego wolałabym, ( ale nie muszę) mieć.
Użyteczne LV to raczej nadal Sony i potem reszta.
Wolisz mieć niż nie mieć i dobrze. Tylko paradoksalnie LV w lustrzankach IMHO przydaje się bardziej nie tam, gdzie spodziewa się tego typowy użytkownik współczesnego kompaktu (czyli do kadrowania "na zombi"), ale np. do pracy na statywie czy robienia zdjęć z żabiej perspektywy. Oczywiście dodatkowy postulat to uchylny ekran, bez którego ta wszechstronność podglądu na żywo staje się nieco iluzoryczna (małe kąty widzenia dla ekraniku LCD). W przypadku mocnego światła LV staje się w sumie bezużyteczne - taki urok kolorowych LCD
nilka napisał/a:
Niestety sony 300 +któryś z w/w obiektywów to wydatek rzędu minimum 2700 zł mocno nadszarpnie mój budżet, a tego wolałabym uniknąć.
No niestety, to dość drogie hobby. Sprawdź ceny przyzwoitej optyki.
nilka napisał/a:
Canon wypada ciekawiej cenowo, ale do jego zakupu nie zachęcają ani wasze opinie, ani jego p plastikowa powierzchowność, brak stabilizacji i ponoć kiepski live view
A300 nie odbiega wcale in plus od tego co oferuje Canon Stabilizację u Canona masz w niektórych szkłach - ma to swoje zalety jak i wady w porównaniu ze stabilizacją matrycy u Sonego.
nilka napisał/a:
Czy warto byłoby się spłukać kupując alfę 300 z porządnym obiektywem, czy może z kitem, i używaną stałką 50mm/1.8
Czy kosztem live view wybrać zamiast Canona 1000D alfę 200?
Tu już sobie sama musisz odpowiedzieć.
nilka napisał/a:
Może jeszcze komuś nasuną się ciekawsze propozycje w tej grupie cenowej?
Ustaw sobie w wyszukiwarce typu ceneo kryterium cena i zobacz co z tego wyjdzie A co jest mniej czy bardziej ciekawe dla Ciebie...
nilka napisał/a:
Mam jeszcze dodatkowe pytanie, jak wygląda sprawa robienia zdjęć jaśniejszymi obiektywami na krótszych ogniskowych bez stabilizacji w obiektywie i korpusie? Czy ręka laika sobie z tym poradzi
Krótkie ogniskowe to nie problem, a rękę można wyćwiczyć, albo walnąć setkę przed sztuką
Stabilizacja pomaga utrzymać nieco dłuższe czasy i jako taka jest bardziej przydatna przy dłuższych ogniskowych. I oczywiście stabilizacja nie jest w żadnym wypadku zamiennikiem dobrego podparcia aparatu.
Canon wypada ciekawiej cenowo, ale do jego zakupu nie zachęcają ani wasze opinie, ani jego p plastikowa powierzchowność, brak stabilizacji i ponoć kiepski live view
Moim zdaniem:
1."plastikowa powierzchowność" 1000d nie odbiega od "powierzchowności" a300
2.brak stabilizacji w korpusie spowoduje, że jeśli zechcesz mieć obiektyw ze stabilizacja do canona, to do np. rozważanego przez Ciebie tamrona będziesz zmuszona dołożyć ok.400pln
3.jeśli potrzebujesz LV, to wybór a300 znajduje dodatkowe uzasadnienie
nilka napisał/a:
Czy warto byłoby się spłukać kupując alfę 300 z porządnym obiektywem, czy może z kitem, i używaną stałką 50mm/1.8
Zdecydiwanie warto kupowac "porządne" obiektywy.
nilka napisał/a:
Może jeszcze komuś nasuną się ciekawsze propozycje w tej grupie cenowej?
Dziękuję za wszystkie odpowiedz, nie mniej jednak trochę mnie zmieszały wydawało mi się , że rozważane przeze mnie obiektywy są w 'miarę' lepsze od standardowych kit'ów i wyszłam z założenia że warto może jednak je nabyć przy moim skromnym budżecie wraz z tańszą puszką( canon 1000d).
a tutaj zobaczyłam propozycję canona 1000d + is kit, którego kita wogóle nie brałam pod uwagę . Czy mam rozumieć, że body 1000d jest tak daremne że nawet stosunkowo dobry obiektyw niewiele pomoże , czy ze ten kicior jest w miarę dobry?
dziękuję Sunders, za sprostowanie lecz miałam na myśli te wypowiedzi :
B o g d a n napisał/a:
Ja chyba kupiłbym 1000D + 18-55 IS.
h.s. napisał/a:
Też tak uważam, tylko zwróc uwagę, żeby ten kit miał oznaczenie IS
widzę Sunders, , że aparaty, które ty proponujesz są już bardziej 'wypasione' 12.2/15,1-Mpix, 3,0-calowy wyswietlacz z Live View , daczego myślisz, że ich wybór byłby dobry ?
mieszczą się te zestawy z obiektywami w moim budżecie, ale obaliło to moją całą koncepcję taniej puszki i lepszego szkła
tak jak napisałam wcześniej, nie zależy mi aż tak na bajerach w stylu uchylany ekran, podgląd lv czy nawet nagrywanie filmów. Nie chciałabym po miesiącu użytkowania sprzedawać kita, których i tak jest już pełno na allegro.
obecnie skłaniałabym się do A200 (nawet używanej) z tamronem 17-50 f/2.8
obecnie skłaniałabym się do A200 (nawet używanej) z tamronem 17-50 f/2.8
Bardzo fajny zestawik. Pomyśl także o lampie błyskowej, Tamron w A200 może rzucać cień jeśli będziesz używać lampy wbudowanej. Ogólnie zdjęcia z A200/300 bardziej mi się podobają niż z Canonów serii xxxD czy też 1000D, szczególnie na niskich czułościach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10