Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
1. Obserwując różne fora na temat tych obiektywów, można dojść do wniosku, że każdy wolałby 2.8 od 4 is. Czy jest ktoś, kto wybrałby 4 IS?
Skoro Canon taki obiektyw produkuje, to znaczy, że musi być zapotrzebowanie. Ponieważ jest to sprzęt m.in. reporterski, to zawsze się znajdzie taki segment rynku/sytuacja, gdzie bardziej potrzebne będzie to, co lepsze jest w 4 IS. Tak sobie gdybam, ale np. reporterzy nie zawsze mogą pracować z monopodem i czasem może być ważniejsze utrzymanie sprzętu w ręku (w tłoku innych paparazzi...) i wspomniane przez Arva dodatkowe +3EV niż +1EV lepszego światła obiektywu 2.8. Czasem argumentem może być mobilność/waga/rozmiary. Itd.
Samemu trzeba rozpatrzyć co bardziej potrzebujemy. Jeśli waga nie jest problemem, jeśli potrzebne jest zamrożenie ruchu, jeśli mniejsza głębia ostrości do portretu - to można wybrać wersję 2.8.
ktoś już co prawda wspominał, ale może jeszcze raz przypomnicie, biorąc pod uwagę obiektyw bez is i zdjęcia z ręki, jaki jest maksymalny czas, żeby nie poruszyc zdjęcie, np dla 100, 150 i max czyli 200?
ktoś już co prawda wspominał, ale może jeszcze raz przypomnicie, biorąc pod uwagę obiektyw bez is i zdjęcia z ręki, jaki jest maksymalny czas, żeby nie poruszyc zdjęcie, np dla 100, 150 i max czyli 200?
Dla przecietnego człowieka 1/125 s, dla alkoholika 1/500 s
ktoś już co prawda wspominał, ale może jeszcze raz przypomnicie, biorąc pod uwagę obiektyw bez is i zdjęcia z ręki, jaki jest maksymalny czas, żeby nie poruszyc zdjęcie, np dla 100, 150 i max czyli 200?
Dla przecietnego człowieka 1/125 s, dla alkoholika 1/500 s
Koledze chyba chodzilo o to, ze im dluzsza ogniskowa tym mniejsza GO i tym bardziej drzenie rak jest odczuwalne.
Tak mi sie przynajmniej wydaje, bo np. na20mm ma to mniejsze znaczenie niz na 500mm.
ktoś już co prawda wspominał, ale może jeszcze raz przypomnicie, biorąc pod uwagę obiektyw bez is i zdjęcia z ręki, jaki jest maksymalny czas, żeby nie poruszyc zdjęcie, np dla 100, 150 i max czyli 200?
Dla przecietnego człowieka 1/125 s, dla alkoholika 1/500 s
Koledze chyba chodzilo o to, ze im dluzsza ogniskowa tym mniejsza GO i tym bardziej drzenie rak jest odczuwalne.
Tak mi sie przynajmniej wydaje, bo np. na20mm ma to mniejsze znaczenie niz na 500mm.
Zgadza się. Wiem, ze o to mu chodzilo. Ale do 200 mm bez IS 1/125s powinna wystarczyc. Trafia sie takie klepniecia, ktore beda ostre.
Koledze chyba chodzilo o to, ze im dluzsza ogniskowa tym mniejsza GO i tym bardziej drzenie rak jest odczuwalne.
A co ma GO do poruszenia zdjęcia? Moim zdaniem nic. Dłuższa ogniskowa, a więc przybliżenie motywu powoduje tylko, że małe drgania obiektywu przekładają się na duże drgania zawartości kadru, stąd problemy z poruszeniem na długich ogniskowych.
Koledze chyba chodzilo o to, ze im dluzsza ogniskowa tym mniejsza GO i tym bardziej drzenie rak jest odczuwalne.
A co ma GO do poruszenia zdjęcia? Moim zdaniem nic. Dłuższa ogniskowa, a więc przybliżenie motywu powoduje tylko, że małe drgania obiektywu przekładają się na duże drgania zawartości kadru, stąd problemy z poruszeniem na długich ogniskowych.
No fizycznej relacji nie ma. Pewne jest natomiast, że długa ogniskowa + zbyt krótki czas + nawet f16 = poruszone zdjecie czyli brak GO. Bo wszystko mydlo...
Arv [Usunięty]
Wysłany: Pią 18 Sty, 2008
Nie do końca się z wami zgodzę. Przy ultrapłytkiej GO (mówię akurat o 85mm f/1.8 z 1m) małe poruszenie skutkuje chybieniem AF.
Wierzę, że przy 200mm f/2.8 z bliska - technika trzymania aparatu ma znaczenie dla jakości zdjęcia.
Niech napisze coś o tym ktoś kto ma 200mm f/2.8 ;-)
Nie do końca się z wami zgodzę. Przy ultrapłytkiej GO (mówię akurat o 85mm f/1.8 z 1m) małe poruszenie skutkuje chybieniem AF.
Wierzę, że przy 200mm f/2.8 z bliska - technika trzymania aparatu ma znaczenie dla jakości zdjęcia.
Dokladnie o tym mowilem. Jesli na 10mm domykam Sigme do f10, to glebia ostrosci jest bardzo duza. W tym momencie nie wazne czy jest to FF czy BF to go nie widac o ile nie jest kolosalny.
Natomiast jesli mam 200mm i f2.8, to glebia ostrosci jest mala i drgniecie reki nawet przy bardzo dobrze dzialajacym AF moze spowodowac przeniesienie punktu ostrosci.
Nie do końca się z wami zgodzę. Przy ultrapłytkiej GO (mówię akurat o 85mm f/1.8 z 1m) małe poruszenie skutkuje chybieniem AF.
Wierzę, że przy 200mm f/2.8 z bliska - technika trzymania aparatu ma znaczenie dla jakości zdjęcia.
Dokladnie o tym mowilem. Jesli na 10mm domykam Sigme do f10, to glebia ostrosci jest bardzo duza. W tym momencie nie wazne czy jest to FF czy BF to go nie widac o ile nie jest kolosalny.
Natomiast jesli mam 200mm i f2.8, to glebia ostrosci jest mala i drgniecie reki nawet przy bardzo dobrze dzialajacym AF moze spowodowac przeniesienie punktu ostrosci.
Koledze chyba chodzilo o to, ze im dluzsza ogniskowa tym mniejsza GO i tym bardziej drzenie rak jest odczuwalne.
A co ma GO do poruszenia zdjęcia? Moim zdaniem nic. Dłuższa ogniskowa, a więc przybliżenie motywu powoduje tylko, że małe drgania obiektywu przekładają się na duże drgania zawartości kadru, stąd problemy z poruszeniem na długich ogniskowych.
Tak właśnie. Co ma GO do poruszenia zdjęcia? Nic. Tu wszystko zależy od czasu naświetlania, drżenia rąk, drżenia aparatu przy podnoszeniu lustra i wyzwalaniu migawki. A to że aparat drży i nie można trafić punktem na którym ustawiana jest ostrość w cel to już inna historia. Wtedy zdjęcie będzie ostre nie tam gdzie trzeba, ale niekoniecznie poruszone.
Nie zależnie od wartości przysłony, zbyt krótki czas ( zreguły powyżej- czytaj dłuższy- odwrotność wartości ogniskowej ) spowoduje rozmycie i nie będzie już wtedy miała znaczenia głębia ostrości. ( chociaz to warto by było zweryfikować przykładami) A jeśli komuś tak sie trzęsą rece ze AF nie trafia w punkt to polecam statyw.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10