Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Tak a propos, to nazywanie tego zdjęcia "najlepszą fotą jaką kiedykolwiek widziałem", czy też "arcydziełem" jest sporą przesadą. Owszem zdjęcie jest niezłe, ze względu na perspektywę, minę i ogólną wymowę, ale jest tu też sporo błędów, od kadrowania począwszy, a na naświetlaniu i obróbce skończywszy. Kadr wyglada tak, jakby koleś sobie sam zrobił to zdjęcie z ręki, czyli dość przypadkowe cięcie - zbyt dużo góry, za mało dołu, naświetlanie też wygląda średnio - przepalone światła są ciągnięte za uszy w dół (zapewne przy użyciu recovery), co widać po specyficznych obwódkach w strefie nieostrości, a niebo jest dość pobieżnie przyciemnione, najprawdopodobniej burnem. Tak więc dobre, ale na pewno nie doskonałe zdjęcie - przynajmniej w sensie technicznym...
Hidekii Zgadzam sie z kolegami i popieram ze do wykonania takiej fototgrafii wystarczy amatorska lustrzanka, końcowy efekt jest efektem odpowiedniej obróbki. Ja bym sie tu dopatrzył troche elementów z porteretów "draganowskich" Podkreslenie cieni, zmarszczeek i wyciągniecie szczegułów. Jak widac nie brak tu pracy pędzlem do rozjasniania i ściemniania.
Ok mowiliscie o szerokokatnym obiektywie ktory moze dokonac takie foto, moze jakis przyklad owego, pasujacego do Canona?
Swoja droga zawsze myslalem, ze fotografowanie jest na zasadzie zabawy - freestyle. Jednak z tego co widze, to panuja jakies reguly, ktore mowia o professionalizmie danego zdjecia .
Aaaa i jeszcze takie jedno pytanie, duzo on sie do tej foty napocil w photoshopie? I jakie to byly elementy? Kolor ? Wyostrzenie ?
Hidekii, dużo zależy też od umiejętności fotograficznych a więc i doświadczenia. Po zrobieniu iluś tam fotek wie się więcej, na co zwracać uwagę, żeby potem nie poprawiać w Photoshopie. Wiele sztuczek znacznie poprawiających odbiór zdjęcia jest też do osiągnięcia jednym suwakiem w Lightroomie czy Photoshopie.
Hidekii napisał/a:
mowiliscie o szerokokatnym obiektywie ktory moze dokonac takie foto, moze jakis przyklad owego, pasujacego do Canona?
Nawet kitem ustawionym na skrajne 18 mm możesz próbować, choć ostrości takiej fajnej nie osiągniesz, nie wiem też jak z minimalną odległością ostrzenia. Każde przyzwoitsze szkło pomoże Ci w takiej fotce. Swoją drogą to muszę kiedyś spróbować takiego portretu z moją Sigmą 17-70, ona ma bliskie ostrzenie, więc będzie można mocno przerysować.
Ok mowiliscie o szerokokatnym obiektywie ktory moze dokonac takie foto, moze jakis przyklad owego, pasujacego do Canona?
To było akurat robione EF 16-35/2.8 @f/4.5 na pełnoklatkowym 1Ds. Żeby uzyskać taką perspektywę i kąt widzenia na APS-C musisz użyć ogniskowej 10mm. Jeśli chcesz mieć podobną głębię ostrości musisz użyć f/2.8-3.2 na 50D, więc szkłem, które pomoże Ci zrobić bardzo zbliżone zdjęcie będzie maksymalnie otwarta Tokina 11-16/2.8 na szerokim końcu...
Hidekii napisał/a:
Swoja droga zawsze myslalem, ze fotografowanie jest na zasadzie zabawy - freestyle.
Bo tak jest. Ale żaden "freestyle" Ci nie wyjdzie, jeśli nie posiadasz podstawowych umiejętności.
Hidekii napisał/a:
Jednak z tego co widze, to panuja jakies reguly, ktore mowia o professionalizmie danego zdjecia .
To nie świadczy o "profesjonaliźmie zdjęcia" tylko umiejętnościach i świadomości fotografującego. Jest mnóstwo profesjonalnych gniotów i amatorskich arcydzieł...
Hidekii napisał/a:
Aaaa i jeszcze takie jedno pytanie, duzo on sie do tej foty napocil w photoshopie?
Trochę, zwłaszcza jeśli ręcznie bawił się w burn/dodge... Chociaż, przy wprawnej ręce i np. tablecie idzie to bardzo szybko.
Hidekii napisał/a:
I jakie to byly elementy? Kolor ? Wyostrzenie ?
Głównie burn/dodge, wyostrzane zapewne, ale raczej polegające na podniesieniu kontrastów lokalnych (clarity/"ostrzenie" high passem/unsharp mask o dużym promieniu), kolory zostały zdesaturowane i ogólny kontrast podniesiony (taki bardzo lekki bleach bypass). Winieta wygląda na naturalną, ale być może została dodatkowo wzmocniona - na pewno na cropowanym body będziesz musiał ją poważnie dopalić...
Nie znam i nie używam Photomatixa, ale można mniej więcej to samo zrobić używając kombinacji kilku efektów z Nik Color Efex Pro, z tym, że zabawa ręczna daje najlepszą kontrolę... BTW, to niebo było z pewnością przyciemnione jest ręcznie - z automatu wyszłoby dokładniej...
Chciałbym się wypowiedzieć w sprawie najlepszego zdjęcia, jakie Hidekii widział w ciągu całego swojego życia, a tak mocno krytykowanego tu przez jaad'a75. jaad75 napisał bowiem o błędach dostrzeżonych podczas obróbki tego zdjęcia i na tym chciałbym się skupić. Otóż otworzyłem owe zdjęcie w programie edytorskim chcąc doszukać się wspomnianych przez jaad'a75 "przepałów" a moim oczom ukazał się taki oto obraz.
Przepalone jest niebo. Broda zaś przepalona jest tylko po włączeniu podglądu kanały zielonego i niebieskiego. Mam pytanie. Czy podczas obróbki zdjęć należy zwracać uwagę tylko na podgląd głównego kanał RGB, czy należy włączać po kolei każdy z kanałów RGB, a zatem: czerwony, zielony oraz niebieski i na każdym z tych kanałów sprawdzać czy zdjęcie nie zawiera "przepałów", a jeśli któryś z kanałów: w tym przypadku: zielony oraz niebieski zawierają "przepały", to należy tak ograniczyć kontrast, żeby tych "przepałów" nie było?
PS. Powyższe zdjęcie oczywiście jest przepalone, co doskonale widać po włączeniu poglądu kanału: zielonego oraz niebieskiego, ale weźmy pod uwagę zdjęcie, które jest w miarę poprawnie naświetlone, ale chcielibyśmy je nieco bardziej dopieścić.
Krótko mówiąc. Chciałbym się dowiedzieć, którą z tych dwóch zasad powinienem stosować podczas obróbki zdjęć. Czy powinienem zwracać uwagę tylko na podgląd głównego kanału RGB, czy może powinienem zwracać uwagę na każdy z kanałów RGB: czerwony, zielony oraz niebieski?
rgb, nie doczytałeś wyżej... Nie pisałem, że plik wynikowy jest przepalony - obrazki, które pokazałeś zresztą doskonale to potwierdzają (te kilka pikseli na niebie, to jeszcze nie przepał). Napisałem, że przepały są ciągnięte w dół na siłę, a największy z nich, czyli niebo dodatkowo lokalnie sciemnione (stawiam na pędzel burn w PS), tak więc obrobione zdjęcie jest pod tym względem ok, ale niezbyt staranna obróbka wskazuje na jakość oryginalnego pliku.
A w kwestii Twojego pytania - odpal sobie kolorowy histogram i patrz, czy nie ma dużego clippingu w poszczególnych kanałach - to, że czasem kanał dochodzi do wartości 255, to jeszcze nic złego, gorzej, jeśli powstają miejscowo płaskie plamy bez przejść tonalnych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9