Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
A ja mam 2 Zenity (11 i 12 xp),średnioformatowego Lubitela 166i Zeissa Ikone z 64 roku:)trzymam to za szybka ,kazdym z nich robiłem zdjecia i patrzę na nie z wielkim sentymentem ale-nigdy więcej ,chociaz ostatnio naszła mnie chęc na zrobienie kliszy średniakiem ,tym bardziej ze w Fotojokerze przyjmuja jeszcze te błony do wywołania.Mam kolege który jest zagorzałym fanem analoga chociaz ma N D90 i tylko nim robi foty (F65 chyba taki ma symbol lezy w szafce)i ciągle sie sprzeczamy ,ja jednak zdecydowanie jestem za cyfra nawet w APS-c
Taaa... chyba w Polsce.
Pojedz do Niemiec i zobacz ile tam ludzie robia na kliszy... w tym sredni format.
Zbyt duze lobby analogowe tam jest, zeby klisza odeszla.
Poza tym... ponoc Fuji zainwestowalo 1,5 mln baksow w rozwoj nowego filmu.
1,5 banki to niewiele, ale jednak.
Mnie przekonaly zdjecia analogowe jednego kolegi z tego forum, totez kupilem Kieva 88.
Poszedl sie pasc niestety, bo jakis cham go ukradl.
Teraz w drodze Kiev 60 - moze lepiej? Nie wiem.
Okazjonalnie robie zdjecia kilkoma analogami: 300, 300X, 500N, Cosina 504, Practica, Fed 2. Chodzi mi po glowie najlepsza wersja EOS 1, hmmm tylko po co? 300 tka tez klisze przewinie, a ze gorszy AF ma? Trudno. Zycie to nie bajka.
Na polce leza dwa Pentaxy MZ-10 i jakis z tych starszych malych fajnych zautomatyzowanych nieco aparatow. Ciekaw jestem co do "czterooczny" LOMO za ... 1 euro kupiony
Nie pstrykam na upadlego, tylko jak jest czas na analogowe "marzenia".
Zawsze w plecaku mam cyfre i jednego, badz dwa analogi. A noz, ze sie trafi jakis fajny motyw.
Ostatnio zauroczyly mnie barwy filmu Velvia 50. Drogi skubaniec jest, ale warto.
Cyfra ... coz. Marze o 5DII, ale zanim to sie spelni bedzie 5DIII.
TS [Usunięty]
Wysłany: Czw 22 Kwi, 2010
ghost napisał/a:
a minolta 9000AF? mechaniczne naciągi są, komputer jest.
Obrazek
Ja mam podobne marzenie - OM-3 Ti, mechanicznie sterowana migawka i super pomiar światła... Niestety $3000 .
B o g d a n napisał/a:
W Smienie przysłona zresztą ustawiała się na stałe w zależności od czułości filmu. Zmieniał się tylko czas ekspozycji w zależności od ustawionej "pogody" .
Małe sprostowanie - były dwie czerwone kropki na pierścieniu przysłony, jedna wskazywała czułość, druga przysłonę. Dostałem od ojca Smienę pod koniec 80-tych i jako 10-letni brzdąc ambitnie stwierdziłem, że te chmurki (zamiast czasów) i stała przysłona (ustawiona wg. czułości) są dobre dla dzieciaków . Zmieniałem więc czas i przysłonę, czytałem Burzyńskiego i kręciłem tabelką naświetlań - klisza wybaczała wiele, więc coś tam wychodziło. Nie miałem pojęcia o innych obiektywach niż 40/4, więc ten ze Smieny wystarczał mi w zupełności. Teraz chcę kupić do OMa naleśnik 40/2, ale droooogi.....
muzyk napisał/a:
Cyfra ... coz. Marze o 5DII, ale zanim to sie spelni bedzie 5DIII.
A ja chciałbym małą, metalową, cyfrową lustrzankę FF z wizjerem po którym muszę się rozglądać, by zobaczyć cały kadr (D700 ma za mały wizjer, a sam jest za wielki). Nie ma takiej. Leica M9 byłaby ok, ale nie jest lustrzanką (no i cena nie bardzo). Więc pozostaję przy kliszy i cyfrowej małpie.
Bo jeśli tak, to nie wiem skąd taką cenę wziąłeś 3000 baksów...
http://www.photohaus.de/i...sh=5b9531ef24OM 4 Ti kosztuje 239 euro - bez "słoika".
W innym miejscu 10 ojro taniej, ale w stanie "C", czyli gorszym jak ten wklejony.
TS [Usunięty]
Wysłany: Pią 23 Kwi, 2010
muzyk napisał/a:
TS, a OM 4 Ti jest lepszy od tego?
Teoretycznie tak . Ma elektronicznie sterowaną migawkę i dzięki temu np. preferencję przysłony, czy autodynamiczną ekspozycję. OM-3 Ti ma migawkę sterowaną mechanicznie, co osobiście - zupełnie nieracjonalnie - bardziej cenię (racjonalnie zaleta jest tylko jedna - wszystkie czasy dostępne bez baterii, w czwórce tylko 1/60). Jest znacznie droższa, bo rzadsza od czwórki i 8 lat nowsza (1994 rok, wtedy już panował AF, więc nie upowszechniła się).
Dzięki za link. Nie znałem. Cena jest niezła, nawet uwzględniając te rysy na obudowie pryzmatu (o ile w 100% sprawny).
Witam serdecznie.
Oj nie udzielałem się na forum od ponad roku. Co nie znaczy że nie śledzę go na bieżąco.
Jednak ten temat mocno mnie zaintrygował.
Czytam wasze wypowiedzi i mnie także na wspomnienia się zebrało.
Aż się łezka w oku zakręciła.
Kto fotografował analogiem zrozumie mnie dobrze.
To była zupełnie inna epoka. I nie chodzi o techniczne różnice pomiędzy fotografią cyfrową i analogową bo to rzecz oczywista.
Aparaty analogowe osiągnęły pewną doskonałośc w stosunku do której cyfrówki, szczególnie te z pierwszych lat dzieliła przepaśc. Miały doskonałe, szybkie systemy nastawiania ostrości oraz pomiaru warunków ekspozycji. Natomiast cyfrówki były powolne, pełne ograniczeń a jakośc obrazu pozostawiała wiele do życzenia.
Dziś oczywiście nadrobiły wiele zaległości jednak pod jednyw względem nie mogą się mierzyc z analogami. Chodzi o jakośc wykonania, trwałośc i bezawaryjnośc.
Aparatem moich marzeń z tamtego okresu był Canon T90. Bezdyskusyjny szczyt myśli technicznej w czasach manualnych aparatów analogowych. Posiadał możliwości (punktowy pomiar światła błyskowego) którymi nie dysponował później żaden inny aparat fotograficzny a jego korpus pod względem estetyki i ergonomii stał się wzorcem dla późniejszych lustrzanek Canona. W połączeniu z doskonałą canonowską optyką manualną dawał wszystko czego fotograf mógł oczekiwac.
Poniżej kilka linków na temat tego aparatu.
Witam jestem nowy na forum.
Bardzo mnie zainteresował ten temat ponieważ jestem tylko amatorem a przygodę z fotografią zacząłem całkiem niedawno(około rok temu pierwsza lustrzanka cyfrowa), a aparaty na film pamiętam jak przez mgłę to od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem Eos 3. Pokochałem fotografię analogową, mimo że Zenit 12xp jest ociężały w porównaniu do DSLR a o moim ukochanym Lomo Fisheye(na tym forum mnie pewnie za to zabijecie) nawet nie będę wspominał(zdjęcia wychodzą jakie chcą, jeśli chcą).
tom23pl jak masz okazję kupić Eos 3 w dobrym stanie i sensownej cenie to nie zastanawiaj się.
Miałem go kiedyś w łapkach i testowałem przez tydzień. To jeden z ostatnich porządnych Canonów. Ostrzy błyskawicznie i niemal idealnie naświetla z lekką (minimalną) skłonnością do prześwietlania. Posiadał bardzo dokładny pomiar punktowy.
Jakość wykonania i użyte materiały najwyższych lotów.
Ustępował tylko nieznacznie starszemu bratu Eos 1n.
Z tego co pamiętam mocno konkurował z Nikonem F100.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14