Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
dlaczego moje zdjęcie "lepiej wygląda" z dpp , a ustawienia LR są od razu importowane/przetwarzane w momencie importu zdjęcia - dlaczego plik w takim wypadku nie jest importowany "surowy" przez LR?
DPP przy imporcie analizuje i ustawia parametry ustawione w puszce (ostrość, kontrast, color shift itd...), LR pobiera tylko temperaturę barwową oraz model i nr seryjny aparatu (w celu załadowania profilu kalibracyjnego). Dlaczego LR nie wyświetla surowego RAWa? Bo go masz tak skonfigurowanego Jeśli jako domyślny profil importu ustawisz mu 'zeroed', to pokaże Ci w miarę gołego RAWa. Tkniętego tylko kalibracją kolorów puszki (to z resztą też możesz zmienić) i detalami związanymi z charakterystyką demozaikowania.
dr11, tak myślałem... - ale LR jest jak dla mnie zupełnie nieprzyjazny.... - acr jest już o wiele lepszy i bardziej intuicyjny - chodzi mi szczególnie o import zdjęć do obróbki....
krisv740, LR używa właśnie ACR Tylko w innym 'opakowaniu'. Rozumiem, że właśnie Ci chodzi o to opakowanie, że jest nieprzyjazne?
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010
dr11, dokładnie...
no przecież nie "suwaczki"... - sam import do LR przyprawia mnie o ból głowy
jest nieintuicyjny i zupełnie inny niż w cs czy dpp lub czymkolwiek innym...
a jak ma się zachowanie pliku raw przy obróbce dpp i LR ?
dlaczego moje zdjęcie "lepiej wygląda" z dpp , a ustawienia LR są od razu importowane/przetwarzane w momencie importu zdjęcia - dlaczego plik w takim wypadku nie jest importowany "surowy" przez LR?
Bo DPP to takie ustawienia, jak wymyślił sobie producent dla JPG. Czytany jest exif i na tej podstawie oprogramowanie "powtarza" obróbkę wykonywaną przez aparat. LR i inne oprogramowanie niezależne nie czyta pełnej informacji (chociaż być może mogłoby to być możliwe), tylko najczęściej tagi dotyczące WB i pokazuje obraz po domyślnej wstępnej obróbce (po prostu tak, by coś tam było widać). Oczywiście możesz wrzucić sobie swój preset jako domyślny, albo ustawić inny profil kalibracyjny, który odwzoruje scenę podobnie jak ten stosowany przez producenta - wszystko zależy od Ciebie.
krisv740 napisał/a:
dlaczego soft inny niż dpp ma "wiedzieć lepiej" co i jak "odczuwa matryca" ?
oczywiście - patrzę na zdjęcie i oceniam jego ostrość/przeostrzenie (choć jeszcze słabo mi to wychodzi) , ale jest przecież coś takiego jak właściwa ostrość pliku - działanie tego chol..nego filtra przed matrycą właściwą....- nie?
To nie soft i producent ma cokolwiek wiedzieć - to Ty masz wiedzieć jak ma wyglądać plik i co chcesz z niego wyciągnąć. To Ty wiesz jakiego obiektywu użyłeś, jakie zdjęcie zrobiłeś, oraz co i jak chcesz na nim pokazać.
krisv740 napisał/a:
rozumiem to co piszesz, ale.....
oglądam raw'a i ciągnę suwak ostrości do momentu , aż ostrość zdjęcia jest max. dobra.
Po pierwsze jak oglądasz? Bo zdjęcie przy pre-sharpeningu ogląda się zawsze 1:1, przy ostrzeniu docelowym, pod druk już są różne szkoły, ale jak rozumiem w tej chwili mówimy o tym pierwszym?
krisv740 napisał/a:
jeśli nie mam efektów przeostrzenia lepiej zrobić to w raw, czy dopiero w tiff ? - myślałem, że jednak w raw'ie...
Moim zdaniem, w pre-sharpeningu najlepiej używać plug-inów opartych o metodę dekonwolucji - efekty są zdecydowanie najlepsze, z tym, że są one "procesorożerne", mało wygodne i niekoniecznie trzeba też aż tak się napinać, dla zdjęć, których przeznaczeniem nie jest druk wielkoformatowy... Oczywiście te plug-iny działają zazwyczaj już na zdemozaikowanym pliku, więc siłą rzeczy wymagane jest wywołanie do TIFF-a, czy PSD (oczywiscie wtedy ostrzenie w samej wołarce powinno się ograniczyć do minimum)...
krisv740 napisał/a:
to z kolei oznacza, że całą moją "obróbkę" to se mogę w buty wsadzić... - tak?!
Jeśli ostrzysz "na maxa", to z całą pewnością tak.
krisv740 napisał/a:
otwieram rawa-poprawiam ustawienia kolorków - określam rozmiar zdjęcia-ustawiam jakieś wartości wyostrzania (przy LR) i konwertuję do ... - tak to powinno wyglądać?!
Tak to może wyglądać. Na zdjęciach eksportowanych wprost z wołarki, tak to powinno wyglądać.
krisv740 napisał/a:
a może ... jaad ... siadłbyś sobie wygodnie i rozpisał tak normalnie - dla kowalskiego - workflow od początku do końca z przykładowymi miniaturkami i ustawieniami do nich...?!
Proszę Cię... Takich tutoriali w necie znajdziesz sporo i ani mój workflow nie jest tu niczym oryginalnym, ani nikt nie każe Ci robić wszystkiego dokładnie tak samo... Ważnym jest, by nie popełniać zasadniczych błędów, a takim z pewnością jest ostrzenie "na maxa" i obojętne, czy tyczy się to początkowego, czy ostatnigo etapu obróbki...
[ Dodano: Czw 13 Maj, 2010 11:58 ]
krisv740 napisał/a:
sam import do LR przyprawia mnie o ból głowy
jest nieintuicyjny i zupełnie inny niż w cs czy dpp lub czymkolwiek innym...
Hę?!? Chodzi Ci o bazę danych jaką tworzy LR? Tak naprawdę, to jest bardzo dobry i wygodny pomysł, trzeba tylko poświęcić chwilę na jego poznanie i postawić na LR jako na główny program obsługujący Twoją kolekcję zdjęć. Miałem przez wiele lat opory by to zrobić, ale gdy już spróbowałem i przyzwyczaiłem się, uważam, że jest to świetne rozwiązanie i praca tylko w LR jest nieporównywalnie szybszą niż to, co robiłem wcześniej (używałem kiedyś ACDSee, potem własnych katalogów, a później kombinowałem z Bridgem, wrzucaniem pojedynczych zdjęć do LR, czy PS itp.)...
De facto to co widzisz w LR w module Develop to całkiem poprawny workflow:
- import zdjęcia (tu następuje demozaikowanie i przypisanie profilu kolorystycznego), a później po kolei:
- korekta podstawowych elementów (WB, Tone, Presence),
- krzywa tonalna,
- korekta kolorystyczna (adjustments),
- koloryzowanie (split toning),
- wstępne wyostrzenie i odszumianie (detail),
- efekty (nakładanie winiety czy ziarna w LR3),
na końcu mamy eksport do jakiegoś formatu i .. końcowe wyostrzenie.
jaad75 napisał/a:
Tak naprawdę, to jest bardzo dobry i wygodny pomysł, trzeba tylko poświęcić chwilę na jego poznanie i postawić na LR jako na główny program obsługujący
Po piąte, kompletnie nie rozumiem, co rozsądnego jest w wywoływaniu RAW w "neutralnych ustawieniach" - to jest marnowanie potencjału tego formatu.
Nie po to przykładam się do wykonywania zdjęcia tak aby było poprawne żeby potem masakrować je suwaczkami. Nie zawsze jednak wychodzi, dlatego napisałem że najczęściej ustawienia typu nasycenie, kontrast itepe pozostawiam neutralne.
WB koryguję prawie zawsze, i nie wiem jak się ma do tego komentarz o "marnowaniu" potencjału, skoro w JPG nie ma bezpośredniej możliwości dokonania takiej korekty (jest zabawa z filtrami...)
Nie po to przykładam się do wykonywania zdjęcia tak aby było poprawne żeby potem masakrować je suwaczkami.
Tu nie chodzi o "masakrowanie suwaczkami". Te suwaczki pozwalają Ci wybrać, które z zarejestrowanych tonów chcesz pokazać, mając do dyspozycji medium, będące w stanie wyświetlić jedynie przedział 0-255 na kanał. Wywoływanie RAW-a, to nie tyle obróbka, co interpretacja danych, tak by przypisać im konkretną watrość z powyższego przedziału. Tak więc, zostawianie tej interpretacji przypadkowi (czyli "neutralne" ustawienia), to zawsze jest marnowanie potencjału, no chyba, że nie jesteś w stanie wymyśleć nic lepszego niż automat...
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010
W związku ze związkiem czy możesz Jaad (jako prawdopodobnie jedyna świadoma osoba na planecie ) powiedzieć krótko i węzłowato - czy ustawienie ostrzenia w aparacie ma wpływ na raw, czy nie? Nie w sensie presetu, z jakim ten raw wyświetli się po raz pierwszy w LR, tylko w sensie surowych danych zapisanych w rawie. Nawet, jeśli ta odpowiedź jest trudna (bo z testów optycznych wynika, że jednak raw nie jest do końca surowy).
czy ustawienie ostrzenia w aparacie ma wpływ na raw, czy nie?
Nie sądzę, żeby ustawienie ostrości dla JPG w jakimkolwiek stopniu wpływało na wyostrzanie RAW-a, jeśli takowe występuje. Podobnie jak wpływu nie ma ustawienie przestrzeni kolorów, czy np. kontrastu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9
Jeśli jako domyślny profil importu ustawisz mu 'zeroed', to pokaże Ci w miarę gołego RAWa. Tkniętego tylko kalibracją kolorów puszki (to z resztą też możesz zmienić) i detalami związanymi z charakterystyką demozaikowania.
Takich tutoriali w necie znajdziesz sporo i ani mój workflow nie jest tu niczym oryginalnym, ani nikt nie każe Ci robić wszystkiego dokładnie tak samo... Ważnym jest, by nie popełniać zasadniczych błędów, a takim z pewnością jest ostrzenie "na maxa" i obojętne, czy tyczy się to początkowego, czy ostatnigo etapu obróbki...
