Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Reorganizacja sprzętu u mnie jest związana z moją ideą: mieć coraz mniej czyli jeden zamiast kilka.
U mnie na razie odwrotnie, zbieram tani szajs. Bo jak sam widzisz, trudno odróżnić dobry szajs od byle jakiego szajsu
Tak miałem z nożami. Najpierw były scyzoryki Herbertz a skończyło się na drogich Spyderco z S30V. W sumie używam tanich, bo drogich szkoda
To samo było z latarkami.
Wracając do tematu, to jutro dostanę DO Entry 10x50. W końcu do oglądania gołych bab wystarczy. Po co mam widzieć rozstępy i cellulit?
Wkrótce zakończę zbierać kasę na Delta Optical Silver 10x50. Wasze opinie raczej mnie przekonały ze warto dołożyć jeszcze 100 PLN więcej i zrezygnować z Entry i Nikona, tym bardziej że Nikon podobno ma wściekle denerwujący mostek więc za takie upierdliwe rzeczy od razu czerwona kartka. Stąd w założeniu odkładam Tento 7x50 i BPC 8x30 i kupuję Silvera i liczę na to, że uzyskam lepszy jakościowo obraz od tego co mam.
Uzyskasz. Przygotuj tylko gdzieś niezbyt głęboko czerewona kartkę za jakość wykonania i trwałośc wzg. ruskiego szajsu sprzed dwóch dekad.
Przygotuj tylko gdzieś niezbyt głęboko czerewona kartkę za jakość wykonania i trwałośc wzg. ruskiego szajsu sprzed dwóch dekad.
Przesada, z którą często można się spotkac u nader wybrednych koneserów obrazu za ...xx tys. zł W ten sposób każdemu sprzętowi można coś zarzucic. Mój Silver trzyma się dzielnie i gdybym sam nie walnął nim kiedys (mimowolnie) o gres byłoby jeszcze lepiej.
Przez ruski szajs zdarzyło mi się popatrzeć raz i więcej nie chcę. Obraz był jakoś dziwnie umkliwy i nieokreślony, ani ostry, ani nieostry, wyraźny i niewyraźny. I fakt, kontrastu to w nim nie było za grosz. DO Tajga daje dużo bardziej "zrównoważone" obrazy, że o Silveerze nie wspomnę.
A co do Nikonów EX, nieraz mówiono na forach, że Nikon EX nie jest taki znowu EX; zażółca i nie zawsze bywa ostry. Do tego ta waga Nikona, prawdziwa katorga nosić tak ciężką lornetkę przez cztery-pięć godzin.
A Silver - nie wiem co i kogo miał atakować. O ile wiem, jest to po prostu dawniejsza Minolta Classic Sport. Zresztą, mniejsza z tym. Ważne, że obraz daje na tyle satysfakcjonujący, że chce się przez niego patrzeć - i w dzień, i w nocy. i tak myślę, ze posłuzy mi jeszcze parę lat, choć jest najintensywniej eksploatowany spośród moich lornetek.
DOT 10x50 - byłby sens robić taki rozmiar, skoro wyprodukowano 10x56?
Przesada, z którą często można się spotkac u nader wybrednych koneserów obrazu za ...xx tys. zł
Wydaje mi sie ze o optyce i obrazie nie pisałem. Stare rosyjskie nie są tu lepsze. Chodzi o to aby kupujący nie spodziewał się po wspólczesnej produkcji jakiś super własności mechanicznych i trwałości oraz naprawialności.
Szczególnie że cos wspomina o jakiś tam wadach mostka okularowego Nikona. Jeżeli ktoś jest koneserem mechaniki (niekoniecznie ruskiej, niech będzie ta z Jeny) to jednak może się nieco zdziwic...
Kian napisał/a:
DOT 10x50 - byłby sens robić taki rozmiar, skoro wyprodukowano 10x56?
Czemu nie? To nie kosztuje pewnie wiele. Najprawdopodobniej ta fabryka która te Tytany robi produkuje też kilka modeli 10x50 to i klona dla Delty Optical by mogła.
Przez ruski szajs zdarzyło mi się popatrzeć raz i więcej nie chcę. Obraz był jakoś dziwnie umkliwy i nieokreślony, ani ostry, ani nieostry, wyraźny i niewyraźny. I fakt, kontrastu to w nim nie było za grosz.
To jak w sowieckim telewizorze Rubin 714.
Zdarzały się niezłe lornetki produkcji ZSRS. Podobno miały szkła z NRD-owskiego Zeissa.
Do dziś trzymam dachowego Fotona http://www.alibaba.com/pr...BINOCULARS.html
Chciałem zadać to samo pytanie czy Nikon Action VII 10x50 czy Delta Optical Entry 10x50 ale do celów łowieckich.
Wiem wszyscy powiedzą bierz Nikona ale...
W porze wieczornej w złych warunkach pogodowych, mróz -20st.C, czasami deszcz?
Jak chodzi przy niskiej temperaturze nastawianie ostrości (czy chodzi płynnie czy ciężko)?
Czy jak na nie popada to nie zaparuje od środka? Delta chyba nie bo jest wodoodporna a Nikon? Które ze szkieł mają większa skłonność do zaparowania?
Jak z odpornością na uderzania i upadek.
Jak z jasnością i kontrastem wieczorem i o świcie, która lepsza?
RB, i ja mówiłem głównie o mechanice Silvera. Mostek nie porównuje się tego z Nikona VII. DOTy tez maja wpieniające whadełka zamiast mostka. Pamiętam, co miałem ze swoim zaraz po zakupie. Silverowi nic poza tym, ze sam go niechcący rozcykałem, zarzucić nie mogę. Mostek potrafi się kołysać, jesli te dwie małe śrubki sa źle dokręcone. Wystarczy je odpowiedni skontrować i jest super. Po tym zabiegu (trwającym może ze dwie minuty) Silver stał się jakby "inną" lornetką.
Ronin, do Twoich celów Silver albo NIkon EX, ew. DOTitanium 8x56/10x56
Entry i Nikona VII nie bierz pod uwagę. Rozlezą sie dość szybko. W Nikonie mostek się telepie i nie jest zbyt mocny. Entry jest głównie plastikowa (poza optyką)
Na polowania to powinieneś mieć wodoodporną, wypełniona azotem, czyli Silver albo któraś Titanium. Bo tania zaparuje, zamoknie i będzie do naprawy albo do wyrzucenia.
Osobiście wolę powiększenie 7x niż 10.
Dla myśliwego bym polecał 7x50 ale to moje prywatne zdanie.
Entry 10x50 trochę się rozczarowałem.
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Czw 17 Cze, 2010
Kian napisał/a:
...
Ronin, do Twoich celów Silver albo NIkon EX, ew. DOTitanium 8x56/10x56...
Jestem za.
Warto inwestować w jakość. Jeśli planujesz dla lornetki warunki "extreme" to i taka musi być. Czym tańszy sprzęt tym bardziej kruchy. Odnośnie starych lornetek BPC - to dopiero były pancerniaki przy względnie dobrym obrazie.
Bushnell to dobra marka, której produty mają jednak spory rozrzut cenowo-jakościowy.
W linkowanej słabym punktem są pryzmaty Bk7. Natomiast wygodnym rozwiązaniem jest brak ogniskowania - obraz zawsze ostry. Pytanie na ile ostry?
Ostatnio zmieniony przez Abs Czw 17 Cze, 2010, w całości zmieniany 1 raz
Ten bushnell to są pryzmaty Bk7, ciemne będą po zmroku, a w noc to szkoda gadać. Odradzam, rozczarujesz się mocno. Takie szkła mogą się sprawdzić w dzień i to jasny, ale nie kiedy jest ciemnawo, albo ciemno. Poza tym tęgo winietują
To już lepiej ruski telewizor Guliwer, pamietam te telewizory. Były mistrzostwa Europy w piłce nożnej i po boisku biegał taki fioooletowy Belg wszyscyśmy się dziwili, co mu sie takiego przydarzyło
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Czw 17 Cze, 2010
Rubiny to przeszłość. Lornetki BPC ciągle się bronią. Poza tym lornetki 12x50 to już spore powiększenie. Na noc i zmierzch lepsze są 10x czy 7x50 choć w Nikonie 12x50 jest całkiem jasno jednak na noc raczej nie polecam.
Z grubsza opisałem w bazie lornetek.
http://www.optyczne.pl//?...ie=0&srednica=0
Mam nawet wrażenie, że lewy tubus ma lepsze parametry od prawego
Poza tym ja jestem miłośnikiem 7x a nawet mniejszych powiększeń.
Kian: Które są śróbki do regulacji i gdzie je należy dokręcić jeśli kupię Silvea?
Guliwer: Obraz w Delcie Entry masz lepszy niż w Tento? Szczegóły, ostrość?
Nie wiem skąd się bierze u użytkowników parcie na radziecki sprzęt (sam go mam), który jest optycznie zacofany, zbyt drogi w stosunku do nowego z gwarancją, najczęściej kupywany na aukcjach gdzie jest porysowany, obity, ze zniszczonymi bardzo cienkimi niezbyt dobrze zabezpieczonymi warstwami które zanikły przez przecieranie np. koszulą, rozkolimowany, z wadami mechanicznymi. No i zdarzają się łowcy baranów którzy Tento 10x50 potrafią wystawić za 600 PLN w bardzo dobrym wydmuchanym stanie. Więc kiedy golimy kolejnego baranka?Taaaaaaa, ale radziecki więc Panie przybij gwoździa zamiast młotka.
Może znajdzie się jeszcze ktoś na forum kto testował jednocześnie Delta Optical Silver i Entry i lornetki z tematu tego wątku razem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10