Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Czw 24 Cze, 2010 Kilka pytań dotyczących soczewek
Witam, mam kilka pytań które mnie nurtują i mam nadzieję, że mi pomożecie:) nie wiedzialem gdzie temat założyć mam nadzieje, że to odpowiednie miejsce.. w moim posiadaniu wpadło 5 soczewek płasko- wypukłych ( skupiające ) i jedna jedna obustronnie wklęsła ( rozpraszająca ). Chciałbym zrobić prostą lunetę, pi razy drzwi wiem jak to zrobić mam jednak kilka pytan co do soczewek.. skąd mam wiedzieć jakie ogniskowe mają te soczewki? oprócz dwóch jednakowych każda jest inna, ma inna średnicę i grubość.. znam wzór ale jak go wykorzystać?? co to jest odległośc do obrazu czy przedmiotu? Czy mogę ją zmierzyć tak, że sprawdzam kiedy obraz jest ostry obserwując np. stół i wtedy linijka mierze sobie odległość soczewki od stołu i to już jest ta ogniskowa?? i powiedzcie mi jak mogę wykorzystać te soczewki? one są z jakiegoś starego projektora.. i chciałbym je jakoś wykorzystać w tej lunecie, czemu wszedzie sa jakieś proste projekty - lunety z dwóch soczewek, jedna mniejsza i jedna większa, nie da się jakoś wykorzystać wszyztkich lub większości soczewek do takiej lunety/teleskopu?? jak mi powiecie jak wyliczyc te ogniskową dla soczewki, to wam napisze średnice kazdej soczewki i ogniskowe i może pomożecie mi jakos je wykorzystać?:) z góry dzięki pozdrawiam
Na upartego siadasz, kombinujesz i podejrzewam że po dniu nauki zmierzysz soczewkę.
Gość
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010
oooo super.. nauczyciel mi się znalazł...;/ 31 razy pomogł 4000 postów i nie może pomóc 32 raz....;/ dobra powiedzmy że MAM TE OGNISKOWE, bardzo proszę o odp. na dalsza częśc mojego postu.. bo najlepiej odesłać na ściągę i niech się uczy cały dzień mamy go z głowy na jakiś czas.. to powiem, że znam ogniskowe, teraz bardzo proszę o odpisanie na częśc dotycząca zastosowania tych moich soczewek....
ps. nie mam 13 lat ;/ w szkole sredniej uczylismy sie wyliczac ogniskowe ale TYLKO NA PAPIERZE! SKĄD DO CHOLERY mam wiedzieć jak to wykorzystać w praktyce?????? wlasnie po to są takie fora.. ale widze że się jednak pomyliłem..;/ przeciez nie dałem wam gotowego zadania do zrobienia tylko zadałem kilka prostych pytań które dla was sa prościzną..;/ czemu zawsze trzeba się prosić nie wiadomo czego jak się nie pokaże jakiegoś własnego wkładu??
przecież wy to na bank wiecie a odsyłacie mnie zebym się uczył:| nie każdy ma tyle czasu, jeżeli chciałbym przyswoić a raczej przypomniec inflo z optyki to bym to zrobił ale i tak się tu zapytał jak sie liczy te ogniskowe w praktyce ale wtedy i tak byscie mnie odsłyłali do wikipedii i ściąg;/;/
Jeśli to soczewka skupiająca po prostu spójrz przez nią tak aby jakiś odległy obiekt tak, aby wyszedł ostro - wtedy ogniskowa tej soczewki będzie w przybliżeniu proporcjonalna do odległości soczewki od oka (odległość obrazowa)
Lub bardziej "naukowo"...
1/f = 1/x + 1/y
f - ogniskowa soczewki
x - odległość obrazowa, czyli od soczewki do uzyskanego obrazu
y - odległość przedmiotowa, czyli odległość od obserwowanego przedmiotu do soczewki
Tzn jak robisz zdjęcie aparatem, to x to będzie odległość od "obiektywu" do matrycy aparatu, a y - to odległość od obiektywu do miejsca gdzie masz ustawioną ostrość
W każdym razie, trzymając w ręku soczewkę i patrząc na coś odległego można powyższy wzór zapisać:
1/f = 1/x + 1/inf
czyli
1/f = 1/x
czyli
f = x
Gość
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010
no i to jest konkret:) dzięki:) ale mam pytanie jeszcze.. patrzę przez soczewkę i do poki nie przyłoże do niej oka całkowicie to obraz wokol soczewki jest rozmazany ( normalne, wiem ), ale w jakim momencie mam uznać że obraz jest ostry? jak punkt który wybrałem i który obserwuje staje sie ostry i powiększony, ale cała reszta do okoła jest rozmyta przez soczewkę to mogę uznać to już jako ostrośc i zmierzyć te odległość? mam soczewkę skupiająca jednostronnie wypukłą ale i druga taką samą, jeżeli bede chciał zrobić lunetę, to złoże je w jedną soczewkę obustronnie wypukłą prawda? i ogniskowa sie zmieni więc od razu zmierzę ją dla zlożonej soczewki.. no i odległośc soczewki od np. stołu to x? a mojego oka od soczewki to y??
rybazmarsa88, i co się denerwujesz? odpisywałem jak zauważyłeś późno, więc chyba lepiej że w ogóle na coś nakierowałem. po to też wróciłem dzisiaj aby sprawdzić czy podstawy chociaż znasz, bo wg nicka miałbyś 22 lata, co znaczyłoby że liceum już masz za sobą. ja nic do Ciebie nie mam, chciałem po prostu powoli nakierować, a nie rzucić Ci w twarz od razu gotowe rozwiązanie. napisałeś że znasz wzory... a umiesz je wykorzystywać? widocznie nie, bo dopiero pomoc hijaxa Ci pomogła, więc nie krzycz na mnie, bo ja też nie mogę z góry zakładać z kim mam do czynienia po drugiej stronie.
Ale tak to już jest, człowiek choćby coś wygoogluje za niego, z resztą 40 gotowych rozwiązań znalazłbym za pomocą najpopularniejszej wyszukiwarki, ale jeszcze Cię zjedzie że miałeś czelność podrzucić mu linka do ściągi gdzie nawet ładnie te wszystkie podstawy opisali.
rybazmarsa88, powiedz szczerze, czy jak Ty widzisz jakiś post na forum to od razu wiesz z kim masz do czynienia? jakie ma wykształcenie? czy jeśli wytłumaczysz mu od razu wzorami to zrozumie? i na koniec przypominam, że była późna pora i chciałem chociaż coś podpowiedzieć. ale Twoja sprawa jak to odbierasz, bo widocznie bezinteresowna i darmowa pomoc w internecie to już za mało, najlepiej zrobić wszystko za kogoś.
Jeśli moja odpowiedź była za mało pomocna, bo jednak nie trafiła w Twoje wymogi, to można grzecznie napisać, że "ja to wiem, poproszę więcej pomocy" zamiast od razu jechać po drugiej osobie... Ale kultury widocznie w szkole nie uczyli, bo była tylko na papierze.
Na razie powiem Ci młodzieżowo nara... Podejdź inaczej do ludzi, to i pomoc będzie ładniej wytłumaczona
Gość
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010
ehhhhh.. no ok niech będzie że przesadziłem.. ale jak tu nie przesadzac skoro zawsze sie spotyka takie zachowanie na forum?? no nie wierze jak powiesz że jak Ty kiedyś wchodziles zielony na jakies forum to od razu wszystko miałes na tacy..;/ tez bylo wejdz na google sam se poszukaj itd..;/ po za tym napisalem w pierwszym poście, że wzór ZNAM na ogniskowa ale nie wiem jak go wykorzystać w praktyce! dokladnie mam 22 lata i obycie z internetm i kompem i wiem jak sie googluje jak to ladnie napisałes.. i skoro NIC nie znalazłem ( czytaj odpowiedzi na nurtujace mnie pytania, bo wszedzie jest tylko wzór, a nie jak dla idioty napisane: przyloz oko do soczewki i zmierz linijką, to skąd mam to wiedziec??? ) to skierowalem swe prosby tutaj... bo wiem, że ktoś to jest na takim forum od kilku lat i jest moderatorem to ma obycie... bez kitu sam rozczytuje utw. gitarowe na jednym z serwerów gitarowych ludziom ktorzy nie wiedza jak lub ktorzy nie moge znalezc opracowania, znam mnoswto stron, z ktorych ludzie nie korzystają i jak tam nie tych tabów to GRZECZNIE rozczytuje a nie wysylam na google lub poraniki jak rozczytac taki utwor.. troche grzeczności w sieci też może byc.. a że wysyłałeś późno to sorry nie zczaiłem.. po prostu caly dzien szukalem rozwiazania i jak znalazlem tylko twoj post na koniec dnia to sie zalamalem.. no sorry
Przeprosiny przyjęte, znajdę ciutkę czasu to może się coś jeszcze tutaj rozpiszę, jakbyś jeszcze miał problemy to pisz.
Co do ostrego obrazu, niestety ale jest to właśnie na oko, bo sprzętu do sprawdzania zapewne nikt z nas nie ma, żeby sobie ostrość sprawdzić za pomocą techniki
Gość
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010
no to super:)
tak sie zastanawiam.. bo zrobilem straszny błąd rozwalając ten stary projektor i wyciagając te soczewki.. to bym wiedzial jak byly mniej wiecej ustawione..;/ a tak to mam troche soczewek i nie wiem co z nimi zrobić;/ z tego co widzialem taka luneta musi miec okular - soczewka obustronnie wypukła.. sadze że mozna zrobić to z dwoch soczewek takich samych jednostronnie wypuklych nie?
1. jak je polaczyc w takim razie?? przeciez nie klejem:)
no i na koncu lunety jedna soczewka.. tylko nie wiem jaka..a widzialem film jak gosciu zrobil z lupy i wizjera od odrzwi lunete z nwet spoko powiększeniem.. tylko jakie soczewki są w wizjerze i jakie posiada lupa?
W dzieciństwie robiłem takie lunetki z soczewek znalezionych w szufladzie ojca i wycyganionych od znajomego optyka.
Na obiektyw najlepsza nieobrobiona jeszcze przez optyka soczewka skupiająca (powiększająca), czyli taka którą noszą dalekowidze.
Jak sprawdzic ogniskową soczewki skupiającej? Na ścianę rzucasz obraz okna i mierzysz odległość od soczewki do ściany. Z rozpraszającą jest gorzej, bo trzeba dobrać identyczną skupiającą np. do -1 Dioptria dobrać taką z +1D i je złożyć tak aby nie skupiały, nie rozpraszały. Skomplikowane? Nie!
Do lunetki Galileusza potrzebna jeszcze na okular soczewka o mniejszej średnicy, rozpraszająca.
I mamy już cały teleskop. Obraz jest prosty. Galileo odkrył przez taki 3x teleskop księżyce Jowisza.
Do lunetki Keplera za okular służyła mała soczewka skupiająca ale obraz był odwrócony. W obserwacjach astonomicznych to nie przeszkadza. Próbowałem zrobić układ odwracający ale... nie byłem zadowolony.
Tubus był 2częściowy ze zwiniętego w rulony kartonu. W środku wyczerniony oczywiscie- tuszem kreślarskim.
Obiektyw mocowałem kawałkiem dętki rowerowej. Soczewkę okularu pierścieniami z tektury na klej.
Żeby zmniejszyć wady teleskopu, przed soczewkę okularu wstawiałem pierścień ograniczjący wiązkę wpadającego światła.
W sumie to raczej były modele teleskopów niż teleskopy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9