Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Bo dziś prawie żaden chłop nie rąbie drzewa, nie fechtuje, nawet ogródka nie kopie.
Pilot do telewizora, klawiatura lapka i łyżka do zupy nie wyrobią siły.
Ollie, nie chcę robić OT ale musiałbyś zobaczyć jak wygląda strzelanie w grupie powszechnej i ze stoperem policzyć ile minut trzyma się pistolet bez podparcia na oddanie serii 5 strzałowej (jest tych serii 7 z próbną). Czasu jest 5 min a nabitej broni się nie odkłada.
Jeszcze lepiej jest z długą bronią, bo karabinek waży do 8kg. Mój ma 7kg. W postawie stojąc nie ma letko.
Jestem całym sercem za sportem, ale nikogo bym nie zmuszał do bycia sportowcem. Przy strzelaniu z broni krótkiej każdy instruktor na kursie na licencję zwracał uwagę że pistolet ma delikatnie pływać, dopiero w momencie podjęcia decyzji o strzale należy go zatrzymać na celu. Ja glocka 19 mogę trzymać przed sobą do bólu, ale sztywno na celu nie sądzę żebym wytrzymał 3 minuty. Z lornetką jest prościej bo po pierwsze przy trzymaniu dwoma rękami są aż trzy punkty podparcia, po drugie dźwignia jest nieporównywalna. Tyle że czasem lornetkę trzyma się przy oczach 15 minut i zaczyna się problem nie z mięśniami a z krążeniem, bo ręce są w nienaturalnej pozycji. Miałem ten problem z lornetką o wadze 1,2 kg, siedziałem na drzewie i po 2 godzinach podnoszenia lornetki do oczu musiałem zmieniać ręce, a to ani przyjemne ani wygodne obraz mi pływał, poł kilo mniej da szanse normalnego patrzenia przez lornetkę przy trzymaniu jej w jednej ręce, jak ktoś ma siłę w rękach to poprostu ma mniej ograniczeń w wybieraniu sprzętu.
Co do broni długiej to nie miałem w rękach sztucera powyżej 5kg, nie sądzę żebym próbował strzelać bez podparcia z czegoś cięższego, już nie mówię o szansy powtarzalności strzałów w moim wykonaniu.
Guliwer napisał/a:
Ja po prostu ubolewam nad słabością polskich mężczyzn.
Kobieca torebka to często 2-3kg. Siatki z zakupami 8-10kg. Tornister dziecka z kompletem książek i zeszytów 5-7kg.
Trochę upraszczasz, torebkę nosi się na ramieniu, siatki w wyprostowanych rękach(chyba że ktoś w drodze z supermarketu chce przypakować), tornister na plecach, każdy z tych ciężarów jest przenoszony przez kościec na mięśnie nóg ...
Guliwer napisał/a:
A tu na forum co chwilę biadolenie, że w 2 rękach nie można utrzymać lornetki o wadze powyżej 0,9kg i jak to strasznie ciężko nosić.
A weź sklej 2 butelki 1,5l z mineralną i trzymaj na wysokości twarzy, przed telewizorem, codziennie od 1 min, aż dojdziesz do 15 min, to się wyćwiczysz.
No cóż, jak już ktoś zdecyduje się wydać dużo pieniędzy na optykę to chciałby coś czego ON może używać, a ćwiczenia lepsze takie niż żadne
Mam nadzieje, że moderator nie wywali mnie za strzeleckie OT ale jest w poruszonym temacie wyraźna analogia. Leciutkiego Glocka 17 wymyślono właśnie do noszenia dla słabeuszy a wersja 19 jest jeszcze mniejsza i lżejsza (595g bez ammo).
Reklamowany jako pistolet XXIw. jest naprawdę niecelny, niepewny w działaniu i niebezpieczny (strzela niechcianymi dubletami, strzela przy wkładaniu do kabury itp.). Kolega miał 17L i szybko sprzedał.
Wracając do lornetek, to nocna 50ka musi mieć swoja wagę inaczej będzie pseudolornetką. Być może będą kiedyś dobre plastikowe soczewki i pryzmaty, to wtedy będzie lekka.
Ale prędzej wejdą na rynek lornetki cyfrowe, leciutkie, z możliwością mocowania do czoła. Rączki będą wolne
A tu na forum co chwilę biadolenie, że w 2 rękach nie można utrzymać lornetki o wadze powyżej 0,9kg i jak to strasznie ciężko nosić.
a tutaj pitolenie o tym, ze niby ciezka lornetka latwiej tlumi drgania...
Tak tak... najlepszy w gory jest stary wojskowy plecak i buty Polsportu Walbrzych o nazie Himalaje...
Po jaka cholere mi nosic ciezka lornetke jak moge nosic lekka? Jak sie gapie na kaczki to przez pol godziny mam jakies absurdalne fujinony o masie chyba tylko przez normy armii czerwonej z chongguo dopuszczalnej przy oczach trzymac? Jak male 8x32 dobrej firmy zalatwi sprawe conajmniej tak samo dobrze...
[ Dodano: Czw 05 Sie, 2010 20:34 ]
Guliwer napisał/a:
Bo dziś prawie żaden chłop nie rąbie drzewa, nie fechtuje, nawet ogródka nie kopie.
Powiem Ci w zaufaniu, ze nawet karabinu w lapie nie mialem. Bo wtedy kiedy mialem ic do armii to armia byla za bidna i nikogo nie wzielia na PO to nam - inteligjenckim wywrotowcom - tylko modele pokazywali. I dobrze mi z tym bo do tych huczacych giwer mam obrzydzenie.
A fechtowac? Jak mam sie uczyc tego co przodkom bylo potrzebne to mze trza maczuge wyrychtowac albo piesciak?
[ Dodano: Czw 05 Sie, 2010 20:40 ]
Guliwer napisał/a:
Wracając do lornetek, to nocna 50ka musi mieć swoja wagę inaczej będzie pseudolornetką.:
Ale to zupelnie co innego niz twierdzenia ze ciezka lepiej sie obserwuje bo ja latwiej stabilnie utrzymc...
Oglądając wiadomości zrobiłem taki eksperyment.
Przez 10 minut trzymałem na wysokości twarzy Fujinona o wadze 1400g. Po 10 minutowym odpoczynku trzymałem w takiej samej pozycji puste dłonie.
Objawy zmęczenia i lekkiego pobolewania, głównie w przedniej części barków były w pierwszym i drugim wypadku takie same i wynikały z nietypowego położenia górnych kończyn i niepotrzebnego napinania niektórych mięśni.
Waga lornetki nie ma więc większego znaczenia. Więcej warzą dłonie, przedramiona, ramiona, ew. rękawy ubrania, rękawiczki a nawet ciężki zegarek.
No ale to wcale tanio nie wychodzi, bo całą rodzinę trzeba obsłużyć. W moim przypadku cztery Fujinony plus jeden TV 14 cali wyjdzie chyba drożej niż jedno dobre 50-60 cali...
Jak ktoś chce nosić ciężką niech nosi, widocznie ma na to ochotę, rąbie drzewo itp.
Jak jest możliwość mieć lekką lornetkę na szyi więc co wybierzemy lekką czy ciężką.
Tym bardziej że noszona będzie po ok 6 godzin w nocy w pracy.
Niech eksperymentator zrobi eksperyment i ponosi w pracy na szyji kilo cukru lub cokolwiek innego kilowego, zobaczymy kiedy zmieni zdanie na temat noszenia lekkiego lub ciężkiego sprzętu.
... poza tym to w końcu nadal nie padło rozstrzygnięcie co do wyboru.
Z wyniku postu nie można wywnioskować na co "postawić'.
Jeżeli nie jest dobrym rozwiązaniem lekka ok 900 gramowa to "inna opcja"zawsze musi ważyć liko200,300,500?
Nalepsze i najlżejsze rozwiązanie nie istnieje?? (w granicach 2 tys).
Nocnego potwora
No nicech będzie nocny potwór ale w postaci kłusoli na stawach.
Niebawem zaczną się odłowy i potrzebuje czegoś do lustrowania w nocy stawów i widzieć drugi brzeg. Mam 10x42 ale w nocy za ciemno w niej jest. A na noc też się może przydać, mam kolege myśliwego raz na kwartał mnie zabiera najczęściej na księżyc (on ma właśnie taką 10x50 ciężką i na nią narzekał).
Dlatego też uparłem się na lekki sprzęt.
ALE JAK NIE MA nic dobrego lekkiego.
Trudno, wygraliście.
A dobra i w miarę "lekka z bardziej ciężkich" to jaka to będzie??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11